Urzędnicy z tczewskiego ratusza wspólnie z Wydziałem Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu prowadzili badania ankietowe wśród tczewskich rowerzystów. Jakie są ich wyniki?
Kika ciekawostek z badania:
Co motywuje do jazdy na rowerze: Wyniki badania pokazują, że jazda rowerem dla zdrowia jest głównym motywatorem. Poza zdrowiem, badani wskazują na niezależność / swobodę jaką daje im jazda rowerem. Im częściej respondent jeździ rowerem, tym wyżej ocenia ten czynnik. Kolejnym istotnym czynnikiem motywującym do jazdy na rowerze jest oszczędność czasu (rowerem dojadę szybciej). Mniejsze ma on znaczenie dla osób deklarujących jazdę na rowerze kilka razy w miesiącu, a większe korzystającymi codziennie. Ten czynnik dla osób wybierających rower codziennie, jest niemal tak znaczący, jak jazda rowerem dla zdrowia. Dla badanych sporadycznie korzystających z roweru jest on dopiero na 4. pozycji, za ochroną środowiska. Istnieje stereotyp, wskazujący, że rower jest środkiem transportu o niedużej prędkości, zwłaszcza w porównaniu z samochodem. W rzeczywistości jednak często prędkość poruszania się autem po mieście jest zdecydowanie niższa, niż dopuszczona przepisami, co wynika z dużego ruchu samochodów i korków. Stereotyp ten może mieć wpływ na ocenę szybkości dojazdu rowerem do celu w mieście.
Co demotywuje do częstej jazdy rowerem: Na pierwszym miejscu jest pogoda. W badaniu 36,7% osób deklarujących jazdę rowerem cały rok wskazało pogodę jako czynnik zniechęcający do jazdy rowerem. W przypadku osób jeżdżących rzadziej (tylko latem) było to aż 77,4%. Chociaż pogoda jest czynnikiem, na który nie można wpłynąć, to na infrastrukturę rowerową, a konkretnie jej spójność, już można oddziaływać. Ten czynnik (brak spójności dróg rowerowych) badani wskazali jako drugą najważniejszą barierę korzystania z roweru.
Trzecim najważniejszym czynnikiem zniechęcającym do jazdy rowerem, jest brak separacji dróg rowerowych od innych uczestników ruchu. Wydzielone drogi rowerowe lub czytelnie rozdzielone ciągi pieszo-rowerowe, są dla badanych bezpieczniejsze, niż jazda ulicą, pasem rowerowym, czy wspólnym ciągiem, gdzie nie ma rozdzielenia na część pieszą i rowerową.
Przepisy drogowe a bezpieczeństwo: Wybierając rower, kobiety w większym stopniu cenią sobie bezpieczeństwo, nad obowiązujące przepisy o ruchu drogowym. W przeprowadzonym badaniu 75,1% kobiet zadeklarowało, że z uwagi na obawy o swoje zdrowie, w przypadku braku drogi rowerowej wolą jechać chodnikiem, niż jezdnią. W grupie mężczyzn odpowiedź ta uzyskała 53,5% wskazań. W badaniu zaobserwowano także, że im większe natężenie ruchu na jezdni, tym odsetek kobiet deklarujących jazdę rowerem po chodniku jest większy.
- Od 4 lat jako Urząd co roku prowadzimy badanie ankietowe skierowane do osób poruszających się na rowerze. Od 2 lat badanie prowadzimy wspólnie z Wydział Nauk o Ziemi i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 2020 roku przepytaliśmy 467 osób. Przeprowadzane cyklicznie każdego roku badanie stanowi element realizacji strategii Polityka -rowerowa miasta Tczewa do 2030 roku - mówi Grzegorz Pawlikowski, oficer rowerowy Tczewa.
Kika ciekawostek z badania:
Co motywuje do jazdy na rowerze: Wyniki badania pokazują, że jazda rowerem dla zdrowia jest głównym motywatorem. Poza zdrowiem, badani wskazują na niezależność / swobodę jaką daje im jazda rowerem. Im częściej respondent jeździ rowerem, tym wyżej ocenia ten czynnik. Kolejnym istotnym czynnikiem motywującym do jazdy na rowerze jest oszczędność czasu (rowerem dojadę szybciej). Mniejsze ma on znaczenie dla osób deklarujących jazdę na rowerze kilka razy w miesiącu, a większe korzystającymi codziennie. Ten czynnik dla osób wybierających rower codziennie, jest niemal tak znaczący, jak jazda rowerem dla zdrowia. Dla badanych sporadycznie korzystających z roweru jest on dopiero na 4. pozycji, za ochroną środowiska. Istnieje stereotyp, wskazujący, że rower jest środkiem transportu o niedużej prędkości, zwłaszcza w porównaniu z samochodem. W rzeczywistości jednak często prędkość poruszania się autem po mieście jest zdecydowanie niższa, niż dopuszczona przepisami, co wynika z dużego ruchu samochodów i korków. Stereotyp ten może mieć wpływ na ocenę szybkości dojazdu rowerem do celu w mieście.
Co demotywuje do częstej jazdy rowerem: Na pierwszym miejscu jest pogoda. W badaniu 36,7% osób deklarujących jazdę rowerem cały rok wskazało pogodę jako czynnik zniechęcający do jazdy rowerem. W przypadku osób jeżdżących rzadziej (tylko latem) było to aż 77,4%. Chociaż pogoda jest czynnikiem, na który nie można wpłynąć, to na infrastrukturę rowerową, a konkretnie jej spójność, już można oddziaływać. Ten czynnik (brak spójności dróg rowerowych) badani wskazali jako drugą najważniejszą barierę korzystania z roweru.
Trzecim najważniejszym czynnikiem zniechęcającym do jazdy rowerem, jest brak separacji dróg rowerowych od innych uczestników ruchu. Wydzielone drogi rowerowe lub czytelnie rozdzielone ciągi pieszo-rowerowe, są dla badanych bezpieczniejsze, niż jazda ulicą, pasem rowerowym, czy wspólnym ciągiem, gdzie nie ma rozdzielenia na część pieszą i rowerową.
Przepisy drogowe a bezpieczeństwo: Wybierając rower, kobiety w większym stopniu cenią sobie bezpieczeństwo, nad obowiązujące przepisy o ruchu drogowym. W przeprowadzonym badaniu 75,1% kobiet zadeklarowało, że z uwagi na obawy o swoje zdrowie, w przypadku braku drogi rowerowej wolą jechać chodnikiem, niż jezdnią. W grupie mężczyzn odpowiedź ta uzyskała 53,5% wskazań. W badaniu zaobserwowano także, że im większe natężenie ruchu na jezdni, tym odsetek kobiet deklarujących jazdę rowerem po chodniku jest większy.
Komentarze (20) dodaj komentarz
DillermanD_gość
26.10.2021, 10:58
Przepisy drogowe a bezpieczeństwo
Czyli ankietowani - 75,1% wśród kobiet oraz 53,5% wśród mężczyzn co daje łącznie 64,3% wszystkich ankietowanych - otwarcie przyznaje się do łamania przepisów ustawy "Prawo o ruchu drogowym" oraz do bycia pedalarzami? Nie no ku#wa świetnie po prostu. A co na to odpowie szanowana jednostka SM bądź Policji? Może czas w końcu zrobić porządek z nimi (oczywiście z pedalarzami, bo prawdziwi rowerzyści znają i stosują się do przepisów)? Dla przypomnienia Art. 33 w/w ustawy: 5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy: 1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem; 2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów; 3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.
OdpowiedzRowerowy_johny_gość
26.10.2021, 11:43
Ale się czepiasz, ......
.....dlaczego czepiasz się rowerzystów ekologicznie przemieszczających się po mieście? Zamiast ich wspierać się czepiasz, dlaczego?
Cytujgłuchy rowerzysta Tychy _gość
26.10.2021, 17:53
Tylko chodnik a ulica tylko jak nie ma
Innej drogi Z oglądając przez rok wiadomości medialne widać ze jazda po chodniku jest bezpieczna Tylko problemem. Jest wymaganie pierwszeństwa którym jest główna przyczyną wypadków
CytujSorta17_gość
26.10.2021, 18:45
Racja
W Tczewie i nie tylko trzeba uważać, aby jakiś oszołom lub dziunia nie wjechali w pieszego na rowerze lub hulajnodze. Straż i policja i "jaśnie panujący" Mirosław i jego oficer nie widzą problemu. No tak - przyda się elektorat.
CytujŁupaszko_gość_gość
26.10.2021, 12:25
"a 'la long"
Wow ... Aż 467 osób przepytaliście ,no to naprawdę reprezentatywna grupa .... Boże dlaczego w tym mieście do władzy dochodzą tacy nieudacznicy , żeby do wyznaczania ścieżek wynajmować Uniwersytet z Torunia ??? Dajcie mi tylko 50 koła (to chyba niewiele w porównaniu z Toruniem )a wam rozrysuje taki system ścieżek rowerowych że nawet na uniwersytetach będziecie mogli się nim chwalić-BUHAHA -Tczew to wieś !!!
OdpowiedzTczewianin _gość_gość
26.10.2021, 13:50
NA "miastowego" idiotę "A la long"...
można zawsze liczyć.
CytujPaweł_gość
26.10.2021, 14:36
Rozumiem, że znasz się na badaniach socjologicznych i stąd ta ocena, że to mało? 400 byłoby już wystarczająco dla tej ilości mieszkańców co ma Tczew.
CytujŁupaszko_gość_gość
26.10.2021, 15:28
"a 'la long"
Pawełku naprawdę to nie jest istotne czy 300 400 czy 1000 osób,czy 60000 osób brało by udział w badaniu .Chodzi o sam fakt wydawania pieniedzy na angażowanie Uniwersytetu do rzeczy oczywistych. Każdy kto chodź trochę porusza się po mieście rowerem z łatwością mógłby rozpisać politykę rowerową na kolejne dekady.
CytujAli_gość_gość
26.10.2021, 12:38
".....dlaczego czepiasz się rowerzystów ekologicznie przemieszczających się po mieście? Zamiast ich wspierać się czepiasz, dlaczego?"
OdpowiedzMoże dlatego, że stanowią oni zagrożenie (spor zagrożenie) dla pieszych?
Paweł_gość
26.10.2021, 14:34
W ciągu 13 lat było 401 zdarzeń drogowych między pieszym a kierowcą samochodu. W tym samym czasie zdarzeń między pieszym a osobą jadącą na rowerze było 9. To tyle w kwestii kto tu dla kogo jest zagrożeniem.
CytujSzatan_gość
26.10.2021, 17:08
A to, że według statystyk KGP rowerzyści są sprawcami (sprawcami, nie uczestnikami) ponad 6% wszystkich wypadków drogowych, podczas gdy motocykliści to zaledwie 3%, o tym jakoś fani pedałów milczą....
CytujSTARY TCZEWIAK_gość
26.10.2021, 14:01
A może tak,zamiast...
tworzyć kolejne kilogramy nikomu niepotrzebnej biurokracji PONAPRAWIAĆ WSZYSTKIE USZKODZONE PODPARCIA ROWEROWE PRZY PRZEJAZDACH PRZEZ ULICĘ ,jak np:GŁOWACKIEGO,NORWIDA,SOLIDARNOŚCI i wiele innych.
OdpowiedzSTARY TCZEWIAK_gość_gość
27.10.2021, 09:09
Minusy za propozycje...
naprawy i uporządkowania?Widzę,że przeważają turpiści i abnegaci.Gimbaza na czacie,hahaha.
Cytujdo rowerowego janka_gość
27.10.2021, 07:19
".....dlaczego czepiasz się rowerzystów ekologicznie przemieszczających się po mieście? Zamiast ich wspierać się czepiasz, dlaczego?"
OdpowiedzDo policjanta też powiesz czepia się pan że przejechalem na czerwonym?
G._gość
27.10.2021, 07:47
"Pawełku naprawdę to nie jest istotne czy 300 400 czy 1000 osób,czy 60000 osób brało by udział w badaniu .Chodzi o sam fakt wydawania pieniedzy na angażowanie Uniwersytetu do rzeczy oczywistych. Każdy kto chodź trochę porusza się po mieście rowerem z łatwością mógłby rozpisać politykę rowerową na kolejne dekady."
OdpowiedzUniwersytet angażuje się pro bono w coroczne badania miasta. Po co wprowadzać opinię publiczną w błąd?
Jan_M_gość
27.10.2021, 07:54
uznanie dla Pana Grzegorza -oficera row.
Panie Grzegorzu, jadąc rowerem widać Pana pracę. Uzupełnia się podparcia rowerowe, likwiduje się uskoki przy krawężnikach i poprawia się oznakowania na trasach.
OdpowiedzRowerowy_johny_gość
27.10.2021, 10:40
Muszę przyznać, że to prawda ....
.... coraz mniej uskoków i można płynnie jechać, oby tak dalej, wbrew rowerowym malkontentom i zawodowym narzekaczom.
CytujNo_gość
27.10.2021, 08:34
"A to, że według statystyk KGP rowerzyści są sprawcami (sprawcami, nie uczestnikami) ponad 6% wszystkich wypadków drogowych, podczas gdy motocykliści to zaledwie 3%, o tym jakoś fani pedałów milczą...."
OdpowiedzA to że dzień w dzień tcz pl podaje do informacji ze zdjęciami że był wypadek samochodowy w Tczewie a tam rowerzysty ani widu ani słychu i w okolicach tego nie widzisz nie czytasz, dzień w dzień pseudo kierowcy kat B mają wypadek to tu to tam
Smok_gość
27.10.2021, 10:37
Rower
Nie wymieniono 1 czynnika jak wybieramy rower.To kasa,zdrowie,niezależność,czas.Rocznie licznik pokazuje ok.7 tyś.Dziennie w kieszeni zostaje ok.8 zl
Odpowiedzmojnick_gość
27.10.2021, 15:00
"A to, że według statystyk KGP rowerzyści są sprawcami (sprawcami, nie uczestnikami) ponad 6% wszystkich wypadków drogowych, podczas gdy motocykliści to zaledwie 3%, o tym jakoś fani pedałów milczą...."
OdpowiedzTylko że rowerzystów jest o wiele więcej niż motocyklistów, jeżdżą cały rok, zimą także, chociaż mniej niż latem (motorki leżą pod kołderką gdy robi się zimno i mokro). A tymi fanami to możesz nazwać przede wszystkim kierowców, co mają w kabinie przeważnie po trzy, a w automacie po dwa.