Zabezpieczanie pociągów w ramach akcji powrotu Polaków do domu, przeprowadzanie kontroli badania temperatury na granicach, współpraca ze służbami sanitarnymi i Strażą Graniczną to niektóre dodatkowe zadania Straży Ochrony Kolei w czasie epidemii koronawirusa. Funkcjonariusze w pełni realizują bieżącą ochronę zdrowia i życia ludzi oraz ochronę mienia na obszarze kolejowym i w pociągach.
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, wyposażeni w niezbędne środki ochrony indywidualnej zgodne z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, na bieżąco uczestniczą w akcjach zapobiegającym zakażeniom koronawirusem.
Jednym z pierwszych dodatkowych zadań Straży Ochrony Kolei było prowadzenie kontroli temperatury podróżnych w pociągach wjeżdżających na teren Polski z terenu Niemiec, Czech i Słowacji. Procedura odbywała się na polecenie wojewodów przy ścisłej współpracy z przewoźnikami oraz zarządcą infrastruktury. W działaniach, do czasu wstrzymania ruchu międzynarodowego na zachodniej i południowej granicy Polski funkcjonariusze SOK skontrolowali ponad 5 000 podróżnych.
Kontrolne badania temperatury u pracowników obsługi pociągów towarowych wjeżdżających na terytorium Polski funkcjonariusze SOK prowadzą we współpracy ze Strażą Graniczną od 15 marca na południowych i zachodnich kolejowych przejściach granicznych.
W ramach operacji rządowej, umożliwiającej powrót do domu Polaków oraz cudzoziemców m.in. pociągami specjalnymi, Straży Ochrony Kolei zabezpiecza pociągi na trasie i stacjach postoju.
Funkcjonariusze SOK współpracują, w celu zminimalizowania ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa na obszarze kolejowym, ze Strażą Graniczną, Policją, służbami sanitarnymi.
Patrolowane są na bieżąco dworce, stacje i pociągi - funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei wypełniają ustawowe zadania w zakresie ochrony zdrowia i życia ludzi oraz mienia na obszarze kolejowym, w pociągach i innych pojazdach kolejowych.
Stale dostępny jest całodobowy numer alarmowy SOK: 22 474 00 00. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei reagują na wszelkie zgłoszenia dotyczące osób potencjalne zakażonych przebywających na obszarze kolejowym RP, a także na zgłoszenia dotyczące bezpieczeństwa osób i mienia.
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, wyposażeni w niezbędne środki ochrony indywidualnej zgodne z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, na bieżąco uczestniczą w akcjach zapobiegającym zakażeniom koronawirusem.
Jednym z pierwszych dodatkowych zadań Straży Ochrony Kolei było prowadzenie kontroli temperatury podróżnych w pociągach wjeżdżających na teren Polski z terenu Niemiec, Czech i Słowacji. Procedura odbywała się na polecenie wojewodów przy ścisłej współpracy z przewoźnikami oraz zarządcą infrastruktury. W działaniach, do czasu wstrzymania ruchu międzynarodowego na zachodniej i południowej granicy Polski funkcjonariusze SOK skontrolowali ponad 5 000 podróżnych.
Kontrolne badania temperatury u pracowników obsługi pociągów towarowych wjeżdżających na terytorium Polski funkcjonariusze SOK prowadzą we współpracy ze Strażą Graniczną od 15 marca na południowych i zachodnich kolejowych przejściach granicznych.
W ramach operacji rządowej, umożliwiającej powrót do domu Polaków oraz cudzoziemców m.in. pociągami specjalnymi, Straży Ochrony Kolei zabezpiecza pociągi na trasie i stacjach postoju.
Funkcjonariusze SOK współpracują, w celu zminimalizowania ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa na obszarze kolejowym, ze Strażą Graniczną, Policją, służbami sanitarnymi.
Patrolowane są na bieżąco dworce, stacje i pociągi - funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei wypełniają ustawowe zadania w zakresie ochrony zdrowia i życia ludzi oraz mienia na obszarze kolejowym, w pociągach i innych pojazdach kolejowych.
Stale dostępny jest całodobowy numer alarmowy SOK: 22 474 00 00. Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei reagują na wszelkie zgłoszenia dotyczące osób potencjalne zakażonych przebywających na obszarze kolejowym RP, a także na zgłoszenia dotyczące bezpieczeństwa osób i mienia.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Koronawirus
Koronawirus
Nowy koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba najczęściej objawia się gorączką, kaszlem, brakiem smaku i/lub węchu, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem. Wirus przenosi się drogą kropelkową. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2/3% osób chorych. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, pacjenci onkologiczni, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby.
Komentarze (12) dodaj komentarz
qq_gość
08.04.2020, 04:30
yhyy Na pewno. U nas na dworcu byli ostatnio przed remontem. A menele siedzą w najlepsze. Smród aż w oczy szczypie.
Odpowiedztak_gość_gość_gość_gość
08.04.2020, 09:20
no co tam się dzieje to przechodzi wszelkie wyobrażenia. no jak może tak śmierdzieć na dworcu ? to jest nie do pojęcia !!
CytujHenio_gość
08.04.2020, 06:34
Te kontrole temperatury to podejrzane są. Ja kupiłem w styczniu termometr w aptece, polecany, drogi, bezdotykowy, podobny do tych, które mają służby. Skalibrowany i co? Od stycznia dzień w dzień pokazuje mi, że mam między 37,3 a 38,7. Od trzech miesięcy mam gorączkę, a tego nie czuję. Sprawdzałem na żonie, teściowej i bratu i pokazuje też znacznie zawyżone wyniki. Oszukali mnie.
OdpowiedzPasazerka_gość_gość_gość
08.04.2020, 07:00
Brak dozoru z strony funkcjonariuszy SOK
Funkcjonariusze SOK w kontroli dworca PKP w remoncie to porazka.Na dworcu tym jest smrod i zaraza nie tylko corona wirusem ,ale wszawica i mendami ktore roznosza tam bezdomni.Jest tam wylegarnia syfu.Gdzie sa sluzby .aby beepiecznie poruszac sie w tym obiekcie pomimo ze jest remont.
Odpowiedzm_gość
08.04.2020, 07:22
Artykuł kopiuj - wklej. Może dlatego ma ład i skład. Należałoby napisać kto jest autorem.
OdpowiedzAlex_gość
08.04.2020, 08:11
mity
Na całym świecie pełno bezdomnych, którzy okupują m.in. dworce kolejowe. SOK nie jest od sprzątania i wietrzenia obiektów. U ludzi przede wszystkim brak jest podstawowej kultury, a krytykować każdy potrafi.
OdpowiedzPasazerka_gość_gość
08.04.2020, 08:54
Na calym swiecie
Dlatego na calym swiecie jest obecnie zaraza.SOK rzeczywiscie nie jest od wietrzenia dworca,ale PKP dysponuje innymi sluzbami,ktore zapewnia porzadek i czystosc .W tej chwili miejsce to nie zapewnia warunkow sanitarnych ,ani bezpieczenstwa pasazerom tam poruszajacym sie w celach podrozy i kupna biletow.
CytujEkO_gość
08.04.2020, 08:46
przepraszam bardzo
Uważam, że działania SOP są niedostateczne. Wystarczy spojrzeć na nasz dworzec. Na stronie przedstawia się inną rzeczywistość. Należy przyjść z kamerą i samemu się rozejrzeć.
OdpowiedzOn__gość__gość
08.04.2020, 10:03
Znowu skasowany!!
Pewna Pani, nie znam chwali sie ze córka robi w straży i jej zięć wrócił lotem do domu i nie przeszedl kwarantanny bo córce nic nie zrobią!!
Odpowiedzrycerz ortalionu_gość
08.04.2020, 10:57
śmiech
taaak oni pracują na pierwszej linii-hahaha. Żeby znowu ktoś im czegoś nie zabrał i nie pobił na tej pierwszej linii. A nie teraz tego nikt nie zrobi bo jak zwykle SOK siedzi pochowany.
OdpowiedzGość_gość_gość
08.04.2020, 11:21
Dworzec.
Zgadzam się z komentarzami.Po wejściu na dworzec gdzie znajdują się kasy jest taki smród że szok.Bezdomni koczują na ławkach przy kasach z całym swoim ekwipunkiem.Jeden z nich jak dla mnie powinien być w szpitalu bo chodzi bez buta ,ponieważ noga jego jest spuchnięta i sina . Ale nikt nie reaguje.Takich ludzi siłą powinno się zamknąć w jakichś ośrodkach.To nie są zwyczajni bezdomni to menele ,którzy tylko piją.Mi nie jest szkoda takich ludzi ,bo to oni sami sobie są winni.Teraz w czasie epidemii powinni być izolowani od społeczeństwa.Z resztą niby są takie zaostrzenia ,że tylko można chodzić do pracy i po niezbędne zakupy,dlaczego nikt nie zrobi z nimi porządku?A straż kolei powinna być na dworcu cały czas a nie tylko jedno,dwa przejścia zrobić.
OdpowiedzGość Tczew_gość
09.04.2020, 16:29
No i tu jest cały problem, bo po pierwsze bezdomni nie przyjmują pomocy, nie chcą korzystać z Ośrodków Pomocy Społecznej bo tam trzeba zachować trzeźwość. A co do funkcjonariuszy to mają "związane" ręce bo niewolno im pracować z naruszeniem prawa i kogokolwiek siłą wyrzucać. Odnoszę wrażenie, że większość opryskliwych komentarzy ma drugie dno. Towarzystwo zostało ukarane za wykroczenie, albo porostu to zwykła patologia, która ma podobnie wrogi stosunek do wszystkich służb porządkowych.
Odpowiedz