Czy właśnie wkraczamy w złotą erę kolei? Wszystko na to wskazuje. Polacy coraz częściej podróżują pociągami - nie tylko ze względu na przystępne ceny, ale także komfort i szybkość podróży. A już niedługo polskie pociągi zostawią samochody daleko w tyle. Jak to możliwe? Sprawdzamy!
Według ostatnich danych, przedstawionych przez PKP Intercity, w ubiegłym roku spółka odnotowała zysk netto na poziomie 250 milionów złotych, czyli aż trzykrotnie więcej w porównaniu z rokiem poprzednim. Tendencja ta nie dziwi, biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój polskich kolei. Do 2030 roku PKP zamierza wydać aż 27 miliardów złotych na modernizację taboru i dworców kolejowych. A już teraz nie ma na co narzekać.
W pociągach Express InterCity Premium (Pendolino) pasażerowie mają do dyspozycji takie udogodnienia jak regulowane fotele, darmowe Wi-Fi, gniazdka elektryczne, lampki między siedzeniami, półki na bagaż w korytarzu na końcu wagonu (koniec z wrzucaniem ciężkich walizek na półkę pod sufitem!) czy miejsca oznaczone alfabetem Braille'a. Rodziny z dziećmi mogą natomiast skorzystać z łazienek wyposażonych w przewijaki dla niemowląt. W pociągach Pendolino dostępny jest również wagon restauracyjny (WARS), gdzie można napić się kawy lub zjeść ciepły posiłek. Dużym udogodnieniem jest także Strefa Ciszy - specjalny wagon przeznaczony dla tych, którzy cenią sobie spokój podczas podróży.
A jak wygląda proces zakupu biletów? Podróżni coraz częściej wybierają rozwiązania online. W aplikacji mobilnej lub przez stronę EuroPodróże można nie tylko kupić bilety, ale także sprawdzić aktualny rozkład jazdy pociągów. Wrocław , Kraków, Gdańsk czy Warszawa to tylko kilka popularnych destynacji dostępnych w ofercie wielu przewoźników.
Optymizmem napawają również informacje dotyczące prędkości pociągów. Czas podróży to jeden z kluczowych czynników, którymi kierują się pasażerowie przy wyborze środka transportu. Pociągi mają nad samochodami istotną przewagę - omijają korki i zazwyczaj zatrzymują się w centrach miast, co pozwala podróżnym szybko rozpocząć zwiedzanie lub dotrzeć do celu. A teraz, zgodnie z zapowiedziami PKP Intercity, pociągi jeszcze bardziej przyspieszą.
Spółka z końcem stycznia poinformowała o powiększeniu szybkiego taboru. Pierwsze lokomotywy, wyprodukowane przez nowosądecki Newag, zostały już odebrane i czekają na swoją pierwszą podróż po torach. Będą mogły osiągać 160 km/h. Jeszcze większy rozmach ma spółka CPK, która planuje inwestycje w Koleje Dużych Prędkości. Tu - według cyfrowych symulacji - pociągi miałyby osiągać prędkość nawet do 300 km/h. Jednak nie od razu Rzym zbudowano - na taki pociąg i przystosowaną do niego infrastrukturę będziemy musieli poczekać jeszcze kilka lat.
Pierwszy odcinek Kolei Dużych Prędkości w Polsce będzie gotowy w 2028 roku - twierdził Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Szybsze połączenia to nie tylko wygoda dla pasażerów, ale także korzyści dla środowiska. Krótszy czas przejazdu może sprawić, że więcej osób wybierze kolej zamiast samochodu czy samolotu, co przełoży się na mniejszą emisję spalin.
Wizja ta brzmi naprawdę imponująco, biorąc pod uwagę, że na dzień dzisiejszy statystyki są nieubłagane - średnia prędkość ekspresów wynosiła w 2023 roku zaledwie 88 km/h. Możemy jednak liczyć na to, że - jeśli zapowiedzi spółki CPK staną się rzeczywistością - Polacy wybierający się w dłuższą podróż (np. znad morza w góry) chętniej będą wybierać pociągi. Przypomnijmy bowiem, że maksymalna prędkość, jaką może rozwinąć w Polsce auto na autostradzie to obecnie 140 km/h. W wielu krajach europejskich jeździ się jeszcze wolnej - przeważnie 120 lub 130 km/h. To oznacza, że różnicę poczujemy już po wprowadzeniu pierwszych nowych lokomotyw Newag.
Wygląda na to, że już za kilka lat jeszcze więcej podróżnych zamieni siedzenia w aucie na wygodne fotele w pociągu - będzie szybko, komfortowo i bezpiecznie. A w dodatku - ekologicznie!
Źródło: https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/pkp-intercity-z-250-mln-zl-zysku-netto-w-minionym-roku-121983.html?utm_source=chatgpt.com
Złota era kolei - PKP inwestuje w przyszłość
Według ostatnich danych, przedstawionych przez PKP Intercity, w ubiegłym roku spółka odnotowała zysk netto na poziomie 250 milionów złotych, czyli aż trzykrotnie więcej w porównaniu z rokiem poprzednim. Tendencja ta nie dziwi, biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój polskich kolei. Do 2030 roku PKP zamierza wydać aż 27 miliardów złotych na modernizację taboru i dworców kolejowych. A już teraz nie ma na co narzekać.
W pociągach Express InterCity Premium (Pendolino) pasażerowie mają do dyspozycji takie udogodnienia jak regulowane fotele, darmowe Wi-Fi, gniazdka elektryczne, lampki między siedzeniami, półki na bagaż w korytarzu na końcu wagonu (koniec z wrzucaniem ciężkich walizek na półkę pod sufitem!) czy miejsca oznaczone alfabetem Braille'a. Rodziny z dziećmi mogą natomiast skorzystać z łazienek wyposażonych w przewijaki dla niemowląt. W pociągach Pendolino dostępny jest również wagon restauracyjny (WARS), gdzie można napić się kawy lub zjeść ciepły posiłek. Dużym udogodnieniem jest także Strefa Ciszy - specjalny wagon przeznaczony dla tych, którzy cenią sobie spokój podczas podróży.
A jak wygląda proces zakupu biletów? Podróżni coraz częściej wybierają rozwiązania online. W aplikacji mobilnej lub przez stronę EuroPodróże można nie tylko kupić bilety, ale także sprawdzić aktualny rozkład jazdy pociągów. Wrocław , Kraków, Gdańsk czy Warszawa to tylko kilka popularnych destynacji dostępnych w ofercie wielu przewoźników.
300 km/h na polskich torach?
Optymizmem napawają również informacje dotyczące prędkości pociągów. Czas podróży to jeden z kluczowych czynników, którymi kierują się pasażerowie przy wyborze środka transportu. Pociągi mają nad samochodami istotną przewagę - omijają korki i zazwyczaj zatrzymują się w centrach miast, co pozwala podróżnym szybko rozpocząć zwiedzanie lub dotrzeć do celu. A teraz, zgodnie z zapowiedziami PKP Intercity, pociągi jeszcze bardziej przyspieszą.
Spółka z końcem stycznia poinformowała o powiększeniu szybkiego taboru. Pierwsze lokomotywy, wyprodukowane przez nowosądecki Newag, zostały już odebrane i czekają na swoją pierwszą podróż po torach. Będą mogły osiągać 160 km/h. Jeszcze większy rozmach ma spółka CPK, która planuje inwestycje w Koleje Dużych Prędkości. Tu - według cyfrowych symulacji - pociągi miałyby osiągać prędkość nawet do 300 km/h. Jednak nie od razu Rzym zbudowano - na taki pociąg i przystosowaną do niego infrastrukturę będziemy musieli poczekać jeszcze kilka lat.
Pierwszy odcinek Kolei Dużych Prędkości w Polsce będzie gotowy w 2028 roku - twierdził Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Szybsze połączenia to nie tylko wygoda dla pasażerów, ale także korzyści dla środowiska. Krótszy czas przejazdu może sprawić, że więcej osób wybierze kolej zamiast samochodu czy samolotu, co przełoży się na mniejszą emisję spalin.
Jaka będzie przyszłość kolei?
Wizja ta brzmi naprawdę imponująco, biorąc pod uwagę, że na dzień dzisiejszy statystyki są nieubłagane - średnia prędkość ekspresów wynosiła w 2023 roku zaledwie 88 km/h. Możemy jednak liczyć na to, że - jeśli zapowiedzi spółki CPK staną się rzeczywistością - Polacy wybierający się w dłuższą podróż (np. znad morza w góry) chętniej będą wybierać pociągi. Przypomnijmy bowiem, że maksymalna prędkość, jaką może rozwinąć w Polsce auto na autostradzie to obecnie 140 km/h. W wielu krajach europejskich jeździ się jeszcze wolnej - przeważnie 120 lub 130 km/h. To oznacza, że różnicę poczujemy już po wprowadzeniu pierwszych nowych lokomotyw Newag.
Wygląda na to, że już za kilka lat jeszcze więcej podróżnych zamieni siedzenia w aucie na wygodne fotele w pociągu - będzie szybko, komfortowo i bezpiecznie. A w dodatku - ekologicznie!
Źródło: https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/pkp-intercity-z-250-mln-zl-zysku-netto-w-minionym-roku-121983.html?utm_source=chatgpt.com
Powyższy tekst jest materiałem reklamowym (artykuł sponsorowany), który stworzył wyłącznie Reklamodawca. Redakcja Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści zawarte w tym artykule. Chcesz zamówić taki artykuł? Zapraszamy tutaj: reklama Tczew
Komentarze (10) dodaj komentarz
Gosć_gość_gość
17.02.2025, 15:10
Tylko jeśli skompromitowane PKP PLK przestaną istnieć i będzie nowy, przyzwoity zarządca. Nieistotne skąd, ważne żeby kolej była punktualna i sie rozwijała Z SZACUNKIEM DLA PASAŻERA zamiast dla liderów związkowych i posłów partii która do władzy już nie wróci.
OdpowiedzSmith_gość
17.02.2025, 16:06
Higiena i czystość
I jeszcze żeby nie było takich śmierdzących kibli jak na dworcu w Tczewie. Obszczane, zasrane i zarzygane WC, jakby nie było ekipy sprzątającej, a PKP zwala odpowiedzialność na firmę zewnętrzną i nic z tym nie robi. Taka ma być przyszłość?
Cytujroman_gość
17.02.2025, 15:34
Nigdy, nie w tym kraju. Chyba, że zburzyć wszystko i postawić od nowa. W tym kraju są dwa sektory, których nigdy nie da się naprawić. To kolej i służba zdrowia.
OdpowiedzKolej _gość
17.02.2025, 17:26
PKP
PKP TO SYF ,OPOZNIENIA PRZEZ CALY ROK WiEDZ PO CO SZYBSZA KOLEJ OD AUT ABSURD ,WAGONY ZIMNE ,NIKT NIC NIE WIE,OD KONDUKTORA DO KIEROWNIKA POCIAGU WYSYLAJA ,OSTATNIO JAZDA WARSIE BAR ZIMNO ,WC BRUDNE OSZVZANE,A GORA PKP MA WSZYSTKO W DUPI.....E WAZNE ZE ONI MAJA SYTE KIESZENIE KONTA.
OdpowiedzPiotr_gość
17.02.2025, 19:04
Plk sa
Najwazniejsza jest infrastruktura jesli nie bedzie dalszej modernizacji obecnej sieci linii w tym najpierw magistral ktore jeszcze nie przeszly przebudowy z 120 na 160 a nawet do 200 kmh to zostana tylko te nowe na 250 czy 300 kmh a siec linii skroci sie do niecalych 10 tys km Bo co z tego ze bedzie dalej nowszy tabor jezdzil czy zmodernizowany jak stan infry nie pozwili jezdzic 100 czy 120 kmh Plk sa musi zmienic sie na agende rzadowa a nie spolke prawa handlowego ktora musi sama w sobie zarabiac na zarzad tej spolki albo rozwalic ta firme aby powstala nowa struktura z mlodymi ludzmi ktorzy rozbetonuja ten stary system
Odpowiedzry46_gość
17.02.2025, 20:30
Nie ma to jak komfort w regio - scisk , telepie na lewo prawo i jak zimno to nie grzeją a jak cieplo to grzeją na maxa xd
OdpowiedzPazażer _gość
18.02.2025, 07:47
Oczym oni piszą
Wczoraj z Gdańska wszystkie "pociągi" opóźnione od 50 minut do 150, dzisiaj pociąg Regio stoi już od 20 minut między Tczewem, a Gdańskiem, brak cyfowego systemu łaczności i sterowania, a miliardy już od 20 lat płyną na modernizacje!
Odpowiedzn_gość
18.02.2025, 09:23
Wszyscy pracownicy wszystkich spółek powstałych po rozwaleniu dawnego PKP razem z zarządami, powinni pojechać na szkolenie do Japonii. Nauczyć się punktualności i np zachowania czystości w pociągach. Wzorować się na Japończykach, bo pokazują, że pociągi mogą jeździć punktualnie i mogą być czyste. Dla japońskiego maszynisty spóźnić się to wstyd, a dla polskiego, jeśli się nie spóźni, to chyba zdziwiony jest i chociaż sobie w szczerym polu postoi, żeby się spóźnić, bo aż głupio. Można jeszcze wprowadzić z Japonii zwyczaj seppuku. Przydałoby się niektórym. Skoro są premie i nagrody, to nie zaszkodziłoby i seppuku.
OdpowiedzTrukul_gość
18.02.2025, 18:20
Czytam czytam i perwszy raz nie ma
Negatywnego minusika Pięknie jak chcemy to możemy się zgrać. Do tematu w Tczew słynął z kolei i warsztaty szkoły wszystko czemu ktoś to zniszczył ?
OdpowiedzMag_gość_gość
19.02.2025, 07:08
Co ty p***isz? Tczew słynął z koleii? SKM do Tczewa skasowana. Pendolino miało się nie zatrzymywać w Tczewie. Siatka połączeń z Gdańskiem zredukowana. W nocy nie ma jak z Gdańska do Tczewa dojechać. To miasto to skansen i drugi Wąchock.
Cytuj