Czy przy ulicy Żwirki pojawi się wiata przystankowa osłaniająca pasażerów przed deszczem i wiatrem? Sprawdzamy w Zakładzie Usług Komunalnych.
Temat pojawił się na marcowej sesji Rady Miasta za pośrednictwem wystąpienia radnego Kazimierza Ickiewicza (PnP). Chodzi o przystanek przy ulicy Żwirki, w bezpośrednim sąsiedztwie obiektu handlowego. Mimo, że korzysta z niego wielu pasażerów, nie ma gdzie schować się przed deszczem, czy wiatrem.
Pytamy dyrektora Zakładu Usług Komunalnych, Przemysława Boleskiego, czy jednostka planuje ustawienie tam wiaty.
Dodajmy, że zakup jednej wiaty to 20 tysięcy złotych.
Temat pojawił się na marcowej sesji Rady Miasta za pośrednictwem wystąpienia radnego Kazimierza Ickiewicza (PnP). Chodzi o przystanek przy ulicy Żwirki, w bezpośrednim sąsiedztwie obiektu handlowego. Mimo, że korzysta z niego wielu pasażerów, nie ma gdzie schować się przed deszczem, czy wiatrem.
Pytamy dyrektora Zakładu Usług Komunalnych, Przemysława Boleskiego, czy jednostka planuje ustawienie tam wiaty.
- Ten ten teren nie należy do nas, ale jesteśmy już po rozmowach z dyrekcją obiektu i mamy wstępną zgodę na ustawienie tam wiaty. Teraz musimy dokonać przesunięcia środków inwestycyjnych, by mieć pieniądze na ten cel - mówi.
Dodajmy, że zakup jednej wiaty to 20 tysięcy złotych.
Komentarze (3) dodaj komentarz
Inspektor ds wiat i wiatrow_gość
09.04.2019, 12:45
Podobno nauczyciele w ramach przebranzowienia uczą się spawania malowania czy też innych typowo fizycznych prac i w czasie strajku z powodu nie mienia. Nic do roboty to właśnie robią wiaty, składają rowery mevo i tak dalej
OdpowiedzMala_gość
09.04.2019, 14:40
Wiata
Wiata także przydała by się na armii krajowej/brzozowa/ tam także niema się gdzie schować.Sporo ludzi tam wsiada..
OdpowiedzAnka_gość_gość
13.04.2019, 17:18
Interpunkcja, interpunkcja...
W wyrażeniu "mimo że" nie powinno być przecinka. Kogo wy zatrudniacie?
Odpowiedz