Miasto będzie szukało nowego najemcy na dawny dworek na Piotrowie. Nowy przetarg zostanie ogłoszony najprawdopodobniej wiosną przyszłego roku.
W marcu 2015 roku odbył się przetarg na dzierżawę na okres 20 lat budynku przy ul. Piotrowo 8 (dworek). Obiekt - przed wojną siedziba folwarku, a po - Państwowego Gospodarstwa Rybackiego "Piotrowo" - od kilku lat stał niewykorzystany. Pojawiła się szansa, by dostał nowe życie. Zgłosiło się 5 oferentów. Cena wywoławcza wynosiła 2200 zł (miesięczny czynsz), najwyższa oferta wyniosła 5500 zł. Zaproponowała ją firma z Tczewa. Na terenie nieruchomości może być prowadzona działalność usługowa (z wyłączeniem handlu), oświatowa, opiekuńcza, kulturalna lub ochrony zdrowia. Gdyby miasto, przed upływem 20 lat, zamierzało sprzedać nieruchomość, dzierżawca będzie miał pierwszeństwo w jej nabyciu. Powierzchnia całkowita budynku to 682,15 m2, powierzchnia użytkowa: 454,52 m2, a powierzchnia przyległego gruntu: 900 m2.
Po przejęciu nieruchomości dzierżawca rozpoczął jego remont - prace nabrały niezłego tempa - ale jakiś czas temu stanęły. Najemca przestał też wywiązywać z zobowiązań wobec gminy. Urząd wystąpił na drogę sądową o uregulowanie należności, a umowa została rozwiązana.
Zdaniem urzędników miejsce jest idealne pod restaurację.
W marcu 2015 roku odbył się przetarg na dzierżawę na okres 20 lat budynku przy ul. Piotrowo 8 (dworek). Obiekt - przed wojną siedziba folwarku, a po - Państwowego Gospodarstwa Rybackiego "Piotrowo" - od kilku lat stał niewykorzystany. Pojawiła się szansa, by dostał nowe życie. Zgłosiło się 5 oferentów. Cena wywoławcza wynosiła 2200 zł (miesięczny czynsz), najwyższa oferta wyniosła 5500 zł. Zaproponowała ją firma z Tczewa. Na terenie nieruchomości może być prowadzona działalność usługowa (z wyłączeniem handlu), oświatowa, opiekuńcza, kulturalna lub ochrony zdrowia. Gdyby miasto, przed upływem 20 lat, zamierzało sprzedać nieruchomość, dzierżawca będzie miał pierwszeństwo w jej nabyciu. Powierzchnia całkowita budynku to 682,15 m2, powierzchnia użytkowa: 454,52 m2, a powierzchnia przyległego gruntu: 900 m2.
Po przejęciu nieruchomości dzierżawca rozpoczął jego remont - prace nabrały niezłego tempa - ale jakiś czas temu stanęły. Najemca przestał też wywiązywać z zobowiązań wobec gminy. Urząd wystąpił na drogę sądową o uregulowanie należności, a umowa została rozwiązana.
- Jesteśmy obecnie w sporze sądowym. Według najemcy gmina powinna zwrócić poniesione przez niego nakłady - naszym zdaniem umowa jasno precyzowała, że gmina nie ma takiego obowiązku. - mówi Adam Burczyk, zastępca prezydenta Tczewa - Będziemy szukać nowego najemcy. Nowy przetarg ogłosimy prawdopodobnie wiosną.
Zdaniem urzędników miejsce jest idealne pod restaurację.
Komentarze (13) dodaj komentarz
Abc_gość
26.11.2019, 11:28
Restauracja
Aby tam mogła powstać restauracja, należałoby zrobić odpowiedni dojazd. Kto by chciał chodzić do restauracji po błocie? Poza tym obok miasto mogloby stworzyć,park, kwer, alejki, ławki i oświetlenie, wtedy byłoby ładnie i bezpiecznie.
Odpowiedz._gość
26.11.2019, 12:16
ten dworek
TEN dworek miasto powinno przeznaczyć dla potrzeb seniorów nawet w zakresie dziennego pobytu .Z roku na rok przybywa seniorów w wieku po 70-tce schorowanych i nie mających innych zajęć niż oglądanie tvp.info ,albo tv24 .Dla niektórych to miejsce wymarzone, blisko kościółek ,przygotować teren do odpoczynku na zewnątrz ,a wewnątrz budynku miejsce na rehabilitacje , jadłodajnie i zajęcia . Żaden RADNY o tym nie pomyślał, a wśród nich to spora grupa emerytów i starców bardzo schorowanych co by się im przydało takie miejsce do wypoczynku i relaksu oraz pozytywnego myślenia do działania dla społeczności senioralnej.
Odpowiedzxxx_gość_gość
26.11.2019, 12:38
Zaorać .........
Zaorać to i np. KFC ! Ko za ???
Odpowiedz._gość
26.11.2019, 13:19
.
kto w tym miejscu skorzysta z KFC .Marketing KFC wykonuje ankiety ,które są sporządzane w miejscach najbardziej uczęszczanych przez społeczność ( dworce, markety, osiedla)
CytujKinjo_gość
26.11.2019, 13:27
Hm
Niech miasto zrobi to co potrafi najlepiej czyli sprzeda za bezcen...
OdpowiedzŁupaszko_gość_gość
26.11.2019, 14:48
'' a'la long"
Takich gówien to oni nie sprzedają - teraz czekają na jakiegoś łosia, który wynajmie, wyremontuje itd. Ale jak nie bedzie chetnego to uważaj za 2zł sprzedadzą i po kłopocie:)
Cytujlipa_gość
26.11.2019, 21:03
i to po 60 złotych za meter
prawo pierwokupu... nadejdzie
Cytujniki_gość
26.11.2019, 15:09
dworek
A czy w ogóle ktoś wie jaka jest przyczyna wycofania się najemcy? Z tego co słyszałem to budynek jest pod konserwatorem,a każde prace muszą być z nim uzgadniane. Koszty wyremontowania tego budynku w/g jego zaleceń i potrzebnych tam inwestycji są niemałe. Kwota podobno na dzień dobry w tej chwili to ok1,5-2mln zł. Kto normalny będzie wkładał swoją kasę w budynek,który nie jest jego własnością? Najrozsądniej jak włodarze miasta wystawią go na sprzedaż z warunkami przeznaczenia przez nich założonymi.
OdpowiedzPoi _gość_gość
26.11.2019, 17:19
"Takich gówien to oni nie sprzedają - teraz czekają na jakiegoś łosia, który wynajmie, wyremontuje itd. Ale jak nie bedzie chetnego to uważaj za 2zł sprzedadzą i po kłopocie:)"
OdpowiedzTo samo było z kamienicą na Kołłątaja, ktoś kupił za ok 460000 a teraz jest hotel dla Ukraińców.
Magda_gość_gość
27.11.2019, 13:43
Szkoła
Miasto powinno zainwestować w budynek i zrobić szkołę podstawową chociaż od 1do3 dla Dzieci z osiedla Bajkowego. Dzieci z tego osiedla muszą chodzić przez niebezpieczne skrzyżowanie do szkoły nr 11 lub dojeżdżać na Słuchostrzygi. Ale po co inwestować. Sprzedać lub zbużyć jak jednostkę wojskową.
OdpowiedzAva_gość _gość
27.11.2019, 18:53
Dzieci z osiedla Bajkowego podlegają pod rejon SP 4, która nie jest daleko usytuowana. Każdy inny wybór dokonany tylko i wyłącznie na życzenie rodziców wydłuża tę drogę i w wyżej wymienionym przypadku przebiega przez niebezpieczne skrzyżowanie.
CytujXyz_gość
28.11.2019, 19:12
Matki bąbelków
Kolejna matka się obudziła co by bąbelek się nie przemeczał, jest tyle rzeczy co można robić w innych miastach, a u nas tylko by chcieli szkołę pod nosem żeby bąbelek nie musiał przez ulicę chodzić, place zabaw, boiska. Przerażające jest to że nasi urzędnicy się na to często zgadzają i mamy wysyp zażaleń "młodych matek" bo im się należy jeszcze więcej.
Cytujava_gość
01.12.2019, 12:04
"Kolejna matka się obudziła co by bąbelek się nie przemeczał..."
OdpowiedzAle ja nie mam żadnych zażaleń, moje dziecko starsze od 2 klasy podstawówki samo chodziło do SP 12 z Bajkowego, a młodsze chodzi teraz do SP 4 i jestem zadowolona bo ma bliżej. Dlatego nie rozumiem roszczeń rodziców którzy z własnej woli wybrali szkołę dla dziecka a teraz narzekają że daleko. Dlatego Xyz_gość przystopuj trochę i przeczytaj jeszcze raz...ze zrozumieniem.