Czterdziestoletni tczewianin - Dariusz Ozon zakończył rowerową wyprawę dookoła Polski. W 32 dni pokonał blisko 2,7 tys. kilometrów.
Wyprawa rozpoczęła się pod koniec sierpnia i zakończyła się na początku października. Rower jest jedną z pasji mieszkańca Tczewa - jego najdłuższa do tej pory wyprawa rowerowa trwała 2,5 tygodnia - dystans całkowity wyniósł 1450 km. Rowerem odwiedził m. in. Czechy, Niemcy, Holandia, Szwecja i Norwegia.
- Wpadłem na dość oryginalny, choć szalony i odważny pomysł przejechania rowerem trasy przebiegającej przez miasta położone w pobliżu granic Państw sąsiadujących z Polską - pisze rowerzysta na swoim blogu.
Szczegóły na temat całej wyprawy można znaleźć tutaj .
Wyprawa rozpoczęła się pod koniec sierpnia i zakończyła się na początku października. Rower jest jedną z pasji mieszkańca Tczewa - jego najdłuższa do tej pory wyprawa rowerowa trwała 2,5 tygodnia - dystans całkowity wyniósł 1450 km. Rowerem odwiedził m. in. Czechy, Niemcy, Holandia, Szwecja i Norwegia.
- Wpadłem na dość oryginalny, choć szalony i odważny pomysł przejechania rowerem trasy przebiegającej przez miasta położone w pobliżu granic Państw sąsiadujących z Polską - pisze rowerzysta na swoim blogu.
Szczegóły na temat całej wyprawy można znaleźć tutaj .
Komentarze (3) dodaj komentarz
as_gość
14.10.2012, 11:31
Gratuluję! Sam dosyc dużo jeżdzę na rowerze i wiem, żeby pokonac taki dystans samotnie w trudnych warunkach trzeba się wykazac niezwykłym hartem ducha i siłą woli. Mam nadzieję ,że prezydent miasta nie pominie pańskiej kandytatury przy rozdziale nagród dla najlepszych tczewskich sportowców.
Odpowiedzgość_gość
14.10.2012, 12:53
To jest wyczyn!
Twardy gość, super że się udało, pozdrawiam.
Odpowiedzbeduks_gość
14.10.2012, 18:19
brawo Darek
Wpadnij na Jabłoniowe Wzgórze to pogadamy o Twoim wyczynie. Pozdrawiam.
Odpowiedz