Komentarze (6)

dodaj komentarz

• 

  Kornel Lebar _gość

  08.03.2018, 13:16

  Hotel Vela serdecznie polecam, kuchnia wyśmienita, obsługa również bardzo miła tylko muzyka słyszana z kuchni nijak nie pasuje do klimatu hotelu i restauracji i boję się że hip-hop służy do torturowania zwierząt przed gotowaniem a to już jest karalne z tego co mi wiadomo. Pozdrawiam

  Odpowiedz
  IP: 188.146.xxx.xx4 
• 

  klient_gość

  22.05.2018, 12:56

  Witam, Chcielibyśmy zwrócić uwagę, iż byliśmy rodzinnie na obiedzie w pewną niedzielę w tej restauracji. Widać, ze zespół młodych kelnerów nie dawał rady z zamówieniami, było bardzo dużo ludzi, kelnerzy mylili zamówienia , przede wszystkim jedzenie STRIPSY dla dzieci przypalone każda część kurczaka w mega pikantnej panierce SPALONA. Jedna surówka colesław podawana do wszystkich dań bardzo słona. Krem z buraków pyszny ale podali zimny. Potrzebny tam menager, który zapanuje nad sytuacją zamówień plus na kuchni odpowiedni kucharz !. Lokal w pięknym miejscu ale jedzenie na WILKI MINUS póki co, słyszę od znajomych że już odbyły się tam pierwsze przyjęcia Komunie a goście również niezadowoleni z jedzenia, dlatego też ostrzegam wszystkich aby dwa razy się zastanowili zanim podejmą decyzję współpracy z tym lokalem.

  Odpowiedz
  IP: 84.38.xx1.xx1 
• 

  klient_gość

  24.05.2018, 13:18

  Potwierdzam, stripsy spalone , podejrzany rosół , niech właściciele ogarną temat bo wybudować knajpę i hotel to można ale utrzymać poziom to poświęcenie i zaangażowanie pełną piersią ;-)

  Odpowiedz
  IP: 84.38.xx1.xx1 
• 

  słoń_gość

  22.08.2018, 13:42

  21.08.2018r. Zaprosiłem kilka osób na obiad związany z małą rodzinną rocznicą. Nowy obiekt, świetnma lokalizacja...pomyślałem, że warto spróbować. I wszystko jest ok...ZA WYJĄTKIEM JEDZENIA! Dramat...kila porcji de vollaile...a raczej mini de vollaile. Ale ok...aspirują na restaurację "jakość a nie ilość". Surówka...do tego dania...ABSOLUTNIE NIE ZJADLIWA...sucha, zasadniczo napisałbym, że bez smaku...ale on jednak był...paraliżującej goryczy...jak w przypadku ogórka "obranego odwrotnie". Gwóźdź ...to kilka ZIMNYCH frytek. Pietruszka pod kotletem...zwiędła. Opadłem z sił. Nie jestem beneficjentem 500+...który jak już musi za cokolwiek zapłacić...to od razu narzeka. Lubię odwiedzać takie miejsca...wyłączając kebabowe fast foody. Tu niestety wielki zawód. Inne makarony...nieco lepsze...ale także w mikro porcjach...jak u Gordona. Przykro mi...ale nie hejtuje miejsca...bo samo w sobie jest fanie położone i finezyjnie urządzone. Mam jednak nadzieję, że właściciele przeczytają ten komentarz...i może nieco...ulepszą. Odczekam swoje...za kilka miesięcy...podejmę jeszcze jedną próbę zjedzenia tam obiadu. Nie chcąc jednak ryzykować...udam się tam sam...bez rodziny...i bez okazji.

  Odpowiedz
  IP: 153.19.xx3.xx9 
• 

  kasia_gość

  12.06.2019, 14:16

  Taras

  Restauracja ostatnio zmieniłam kucharza, i ma to swoje plusy ale tez minusy (brakuje kilku dań z poprzedniej karty), ale ogólnie wszystko smaczne. Z obsługą to juz niestety nie jest tak fajnie, mylą sie, zapominają, co chwile przychodzi inna kelnerka, i nie wie co kto zamawiał... Ale największym jak dla mnie minusem jest to, ze jako osoba niepaląca, nie moge sobie posiedziec na tarasie, który ma fajny klimat i widok, ale niestety jak kilka osób w okół zaczyna palić, to nie da sie tam wysiedziec.Tym bardzej ze od jakiegoś czasu jest on czesciowo zabudowany. Według mnie powinien tam obowiązywac zakaz palenia, tym bardziej ze przy otwartych drzwiach do restauracji, wszystko sie niesie do srodka..

  Odpowiedz
  IP: 158.116.xx5.xx1 
• 

  Jubilat_gość

  22.06.2019, 23:56

  Impreza urodzinowa

  Sala pięknie przystrojona,miła atmosfera,obsluga wspaniała,tylko jedzenie kiepskie.Oferta była zachwycająca:polędwiczka z sosem pieczeniowym,dorsz na sosie porowym,kotlet de volaille,zestaw surówek,tarta warzywna. Polędwiczka gumowata,dorsz bez sosu,surówka nie doprawiona,tarta bardzo przesolona,nie do zjedzenia. Byłam bardzo zawiedziona,liczyłam na smaczne dania,pozostał niedosyt

  Odpowiedz
  IP: 31.0.xx6.xx4