Kryminalni zatrzymali 30-letniego mężczyznę, którego podejrzewali o kradzież. Według policyjnych ustaleń, sprawca po wejściu na zaplecze jednej z restauracji, ukradł plecak z zawartością dokumentów, pieniędzy oraz rzeczy osobistych o wartości blisko 1200 złotych. Wczoraj śledczy przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie bez stałego miejsca zamieszkania zarzuty. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

14 sierpnia br. policjanci z Komendy Powiatowej policji w Tczewie otrzymali zgłoszenie o kradzieży plecaka z terenu jednej z restauracji w mieście. Mundurowi zajmujący się sprawą ustalili, że sprawca, wykorzystując otwarte drzwi zaplecza restauracji, wszedł do wnętrza i ukradł pozostawiony tam plecak. Funkcjonariusze przyjmujący zawiadomienie o przestępstwie ustalili, że w skradzionym przedmiocie znajdywały się dokumenty, pieniądze oraz rzeczy osobiste warte łącznie 1200 złotych.


Śledczy przesłuchali już 30-latka, któremu przedstawili zarzut dotyczący kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.