Zderzenie dwóch aut na skrzyżowaniu Gdańskiej z Sobieskiego. Są utrudnienia w ruchu.
Służby informację o zdarzeniu przyjęły przed godziną ósmą, w poniedziałek (13.01):
Na miejscu działają dwa zastępy straży, policja i ZRM.
Służby informację o zdarzeniu przyjęły przed godziną ósmą, w poniedziałek (13.01):
- Na miejscu są utrudnienia, ruch odbywa się wahadłowo. Jedna osoba zgłasza ból głowy po zdarzeniu - nie wiadomo jeszcze, czy zostanie zabrana do szpitala - mówi mł. kpt. Michał Myrda, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Na miejscu działają dwa zastępy straży, policja i ZRM.
Komentarze (6) dodaj komentarz
Gosc_gość_gość
13.01.2020, 10:04
Na tym skrzyzowaniu powinno byc rondo
Odpowiedzobserveur_gość
13.01.2020, 11:16
Sieroty, który wszedzie widzą ronda powinno sie wysyłac na dodatkowe egzaminy z jazdy. Ronda się zachciewa, tam jest normalne skrzyzowanie, tylko kierowcy prawa jazdy za gesi dostali.
Cytujm_gość
13.01.2020, 14:53
to jest normalne proste skrzyżowanie tylko trzeba patrzeć a nie jechać z klapkami na oczach. nie rozumiem chcialbys rondo co 500 m?? to zabawne co wypadek to każdy w komentarzach pisze: bo tam powinno być rondo.a może jeden z drugim do okulisty się przejść powinni?
CytujZbyszek_gość
13.01.2020, 12:08
Ronda są niebezpieczne wyskakują znikąd
OdpowiedzGosc_gość_gość
13.01.2020, 13:08
Skrzyzowania o ruchu okreznym jest najbezpieczniejszym skrzyzowaniem a szczegolnie w tym miejscu. Jak sygnalizacja jest wylaczona to kierowcy jezdza na pamiec.A na pomaranczowym swietle sie rozpedzaja a dalej jest szkola. Idz sobie sieroto obserwowac observeur
OdpowiedzQQ13_gość
13.01.2020, 13:45
Skrzyżowania o ruchu okrężnym są elementem infrastruktury powodującym najwięcej opóźnień w ruchu, czyt. korków. przynajmniej w Polsce. Nie przez ich konstrukcję, tylko przez indolencję, ale przez opóźnionych kierowców. Uwaga pierwsza: przed rondem nie ma (zazwyczaj) znaku STOP! Uwaga druga: nie wiem, czy więcej niż 50% kierowców używa kierunkowskazu przy opuszczaniu ronda. Zapewne myśli - "co mnie to obchodzi, że ktoś nie wie, czy zjeżdżam?" Otóż, nieświadomie (taki baran nie ma świadomości), ale właśnie obchodzi, jak taki Sebiks się gotuje w korku przed rondem, bo na jego czubie kierowcy niepotrzebnie stoją, nie wiedząc, czy mogą wjechać, bo innemu Sebiksowi nie chce się kiwnąć palcem manetki przy opuszczaniu ronda. Najpierw niech się rodacy nauczą jeździć, później budujmy ronda.
Cytuj