Na wrześniowej sesji Rada Gminy Tczew podejmowała uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zaciągnięcie kredytu długoterminowego. Całość obrad zdominowała jednak sprawa dofinansowania zakupu samochodu dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Swarożynie.
Uchwała była procedowana przez radę podczas wrześniowych obrad.
Pytania do uchwały miał radny Piotr Kajzer:
Wiceprzewodniczący Roman Wendt odpowiedział radnemu Kazjerowi, że "miał prawo to powiedzieć", ale stosowna uchwała powinna zostać przedłożona wcześniej.
Na pytania odpowiadała Kierownik Referatu Finansowo-Budżetowego:
- Jeżeli chodzi o zwiększenie środków na zakup samochodu, to musiałaby nastąpić zamiana uchwały budżetowej - i wskazanie źródła finansowania - albo ściągnięcie jakieś innej inwestycji, albo zwiększenie zadłużenia.
O dofinansowanie zakupu auta wnioskowała także radna Magdalena Tucholska:
- Powinniśmy już domknąć temat zakupu samochodu dla strażaków - jako nowi radni wałkujemy go już od od początku kadencji, poprzednia rada też omawiała ten temat. Biorąc pod uwagę sytuację w Polsce, gdzie straż pożarna bardzo potrzebuje sprzętu, ten temat nie powinien być po raz kolejny odsuwany.
Przewodniczący rady nie zgodził się jednak z radną:
Ostatecznie uchwałę przyjęto przy dwóch głosach wstrzymujących. Główna księgowa gminy tłumaczyła radnym, że przyjęta uchwała nie ma nic wspólnego z dodatkowym zaciąganiem kredytu, ale jest niezbędną, aby gmina mogą dotrzymać terminów dotyczących przeprowadzenia przetargu na zakup autobusów i dochowania wymogów zapisów ustawy prawo o zamówieniach publicznych.
Dodajmy, że OSP Swarożyn już dłuższego czasu szuka środków na zakup auta potrzebnego do działań gaśniczych - z tego powodu prowadzili nawet... zbiórkę złomu. Jednostka potrzebuje dużego, nowego auta - wieś otoczona jest kompleksem leśnym i leży w pobliżu ważnych szlaków komunikacyjnych. Dodatkowo w pobliżu Swarożyna leży tzw. okienna wioska, czyli duże zakłady produkcyjne.
Nowa auto ma kosztować ok. 1,8 mln - do tej pory gmina Tczew zobowiązała się przekazać 950 tys. zł, 450 tys. zł ma pochodzić z krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, ok. 100 tys. zł z WFOŚ, a 50 tys. zł zebrali sami strażacy.
Wszystko wskazuje, że temat jeszcze powróci.
Uchwała była procedowana przez radę podczas wrześniowych obrad.
- Jeżeli chodzi o uchwałę w sprawie zaciągnięcia kredytu długoterminowego mowa jest o kredycie do wysokości 10 mln zł na finansowanie planowanego w 2024 roku deficytu. Spłata kredytu nastąpi z dochodów własnych gminy - w szczególności z podatków lokalnych i opłat w latach 2025-2034. Jako zabezpieczenie prawidłowiej realizacji zadania ustala się weksel in blanco - wraz z deklaracją wekslową. - wyjaśniała Kierownik Referatu Finansowo-Budżetowego, Główna Księgowa, Joanna Komar.
Pytania do uchwały miał radny Piotr Kajzer:
- Skoro już podejmujemy tą uchwałę, to w związku z sytuacją, jaką mamy z wozem strażackim (dla OSP Swarożyn - przyp. red), który chcielibyśmy, aby został zakupiony - aby część z tych środków, około 300 tys. zł - przeznaczać na ten cel? Abyśmy dopięli w końcu to zadanie, jeśli bierzemy taką pożyczkę. - pytał radny.
Wiceprzewodniczący Roman Wendt odpowiedział radnemu Kazjerowi, że "miał prawo to powiedzieć", ale stosowna uchwała powinna zostać przedłożona wcześniej.
- W głosowanej uchwale jest tylko mowa o wyrażeniu zgody na zaciągnięcie kredytu, a nie jest to powiązane z przewidywanym kredytem po stronie przychodów. - wyjaśniała Joanna Komar - Jeżeli bierzemy takie pieniądze - 10 mln zł - to czy nie możemy przy okazji dopiąć sprawy zakupu samochodu. - mówił radny Kajzer - Strażacy pokazali już na komisji swoją rację - bardzo walczą o ten pojazd. Sami też działają i starają się ściągnąć jakieś pieniądze.
Na pytania odpowiadała Kierownik Referatu Finansowo-Budżetowego:
- Jeżeli chodzi o zwiększenie środków na zakup samochodu, to musiałaby nastąpić zamiana uchwały budżetowej - i wskazanie źródła finansowania - albo ściągnięcie jakieś innej inwestycji, albo zwiększenie zadłużenia.
O dofinansowanie zakupu auta wnioskowała także radna Magdalena Tucholska:
- Powinniśmy już domknąć temat zakupu samochodu dla strażaków - jako nowi radni wałkujemy go już od od początku kadencji, poprzednia rada też omawiała ten temat. Biorąc pod uwagę sytuację w Polsce, gdzie straż pożarna bardzo potrzebuje sprzętu, ten temat nie powinien być po raz kolejny odsuwany.
Przewodniczący rady nie zgodził się jednak z radną:
- Nam naprawdę nie jest potrzebny trzyosiowy samochód. Komuś zabrać? Czekają na chodniki, na drogi, na przedszkola. To jest taka wyobraźnia - do muru nas przycisnąć - że jest dwóch starszych (strażaków - przyp. red) i trzynastu nowych - i klepnąć. To nie fair play. Nam wystarczy dwuosiowy (wóz - przyp. red). Gdyby zostało 500 tys. zł, to nie byłoby mowy o trzech osiach. - mówił. - Gdyby ten samochód był dwuosiowy i kosztowały taką kwotę, jaka obecnie jest określona, to byłaby zgoda? - pytała radna, która podreślała, że strażacy już w sierpniu ub. roku zwracali się o 2 mln zł na za zakup auta. - Wszyscy wiedzieli, że z taką kwotą należy się zmierzyć, teraz nikt tego pisma nie widział, nie słyszał.
Ostatecznie uchwałę przyjęto przy dwóch głosach wstrzymujących. Główna księgowa gminy tłumaczyła radnym, że przyjęta uchwała nie ma nic wspólnego z dodatkowym zaciąganiem kredytu, ale jest niezbędną, aby gmina mogą dotrzymać terminów dotyczących przeprowadzenia przetargu na zakup autobusów i dochowania wymogów zapisów ustawy prawo o zamówieniach publicznych.
Dodajmy, że OSP Swarożyn już dłuższego czasu szuka środków na zakup auta potrzebnego do działań gaśniczych - z tego powodu prowadzili nawet... zbiórkę złomu. Jednostka potrzebuje dużego, nowego auta - wieś otoczona jest kompleksem leśnym i leży w pobliżu ważnych szlaków komunikacyjnych. Dodatkowo w pobliżu Swarożyna leży tzw. okienna wioska, czyli duże zakłady produkcyjne.
Nowa auto ma kosztować ok. 1,8 mln - do tej pory gmina Tczew zobowiązała się przekazać 950 tys. zł, 450 tys. zł ma pochodzić z krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, ok. 100 tys. zł z WFOŚ, a 50 tys. zł zebrali sami strażacy.
Wszystko wskazuje, że temat jeszcze powróci.
Komentarze (18) dodaj komentarz
Ewa_gość_gość
01.10.2024, 08:06
Mają rowery MEVO - czas postawić na ekologię - niech rowerami jeżdżą.
OdpowiedzRenia_gość
01.10.2024, 08:25
Swarozyn parę lat temu dostał od gminy nowy wóz za grubą kasę. O co chodzi?
OdpowiedzObserwator 1_gość
01.10.2024, 14:54
Wóz strażacki
Nie znam innej tak dobrze uposażonej w sprzęt strażacki gminy (-trzyosiowego wozu nnie ma nawet zawodowa straż w Tczewie). Jest chyba 7 jednostek OSP , które dobrze spełniają swoj? rolę i nie trzeba chyba drugiej zawodowej straży.
CytujKpt_gość
01.10.2024, 10:20
Cena
Skąd taka cena za GCBA 4x4
OdpowiedzMarcin_gość
01.10.2024, 17:08
Mowa jest o ciężkim 3 osiowym pojeździe gaśniczym.
Cytujsam_gość
01.10.2024, 20:44
strażacy przeginają pałę
w całej gminie nie ma budynku który trzeba gasić wozem trzyosiowym
CytujMieszkaniec_gość_gość_gość_gość
01.10.2024, 15:11
Auto dla straży
Takie auto to przesada , proponuję aby radni i pan wójt z własnej kieszeni dofinansowali zakup. Kto i w jaki sposób będzie odpowiadał za auto kosztujące miliony gdy się coś stanie. Jakie koszty ubezpieczenia,, przeglądy ,naprawy - kupcie auto na miarę potrzeb i rozsądku. Nie jest to zawodowa straż.
OdpowiedzBrykiet_gość
01.10.2024, 19:43
Zakup samochodu dla OSP Swarożyn
Cena nowego samochodu robi wrażenie... OSP Turze otrzymało nowy ciężki samochód za kwotę opiewającą na 1,3 mln zł, który spełnia najwyższe standardy i i nie jedna jednostka zawodowej straży pożarnej marzy tylko o wozie tej klasy, która ma nieporównywalnie więcej wyjazdów do zdarzeń. Ciężko już wymyśleć co może jeszcze brakować w tego typu pojeździe. OSP Swarożyn w ubiegłym roku wzięła udział w 75 zdarzeniach, w tym w 17 pożarach. W roku 2022 statystyka prezentowała się identycznie (na podstawie: strazacki.pl). Zaokrąglając nawet do 100 wyjazdów rocznie, pożary klasyfikują się poniżej 25% zdarzeń. Dana jednostka otrzymała nowy samochód w 2019 r., (koszt niecałe 900 tyś zł). Aktualny samochód (GCBA Mercedes) posiada zbiornik na wodę o pojemności 4,3 tyś litrów. Nawet zawyżając dane, auto mogło wziąć udział w 500 działaniach ratowniczych. Auto z takim przebiegiem nie może być mocno wyeksploatowane. W najbliższym rejonie OSP Swarożyn znajdują się: autostrada, droga krajowa, lasy oraz teren hal, który się prężnie rozwija. Czy rozsądne jest kupować dla danej jednostki taki sprzęt? Rozumiem ideę, że należy się rozwijać, doposażać, ale należy zachować przy tym zdrowy rozsądek. Z zakupami dla OSP zaczyna robić się ,,wyścig", aby było tylko lepsze... Dobrze, ale proporcjonalnie do potencjału obecnych zagrożeń w najbliższej okolicy. Drugi, taki sam samochód jaki już posiada dana jednostka byłby całkowicie wystarczający. Można argumentować w celu kupna większego wozu, że jest spory kompleks hal w okolicy..., ale jeżeli dojdzie do pożaru takiej hali, to dany zbiornik wiele nie zmieni. I tak będzie musiała przyjechać większa ilość jednostek, która zbuduje odpowiednie zaopatrzenie wodne, tzn. prosta jest zasada, że tyle ile wylewamy na pożar tyle samo potrzebujemy wody aby zasilić wozy strażackie, czyli i tak źródło odgrywa kluczową rolę. W zdarzeniach na drogach omawiany samochód jest zbędny, a w przypadku pożaru lasów również starczy ten obecny. Oczywiście jestem zwolennikiem zakupu nowego samochodu, ale aby był on odpowiedni dla danego terenu chronionego... Wystarczy mniejszy samochód na zwykłym podwoziu, który jest kolosalnie tańszy... Jeżeli taką potrzebę widzą niektórzy w objętości zbiornika, to równie dobrze można zakupić do nowego samochodu (średniego) zbiornik przenośny, który może być wykorzystywany na bardzo wiele sposobów i np. dzięki temu wiele innych samochodów na raz będzie mogło go zasilać. Dodatkowo uzasadnione jest aby zakupić dla OSP Swarożyn np. węże W110, które sprawdzały by się przy pożarach hal. Można by się nawet pokusić, aby zakupić dane węże również dla jednostek sąsiadujących z omawianą, co by zwiększyło możliwości zaopatrzenia w wodę przy pożarach dużych rozmiarów. Wartości pieniężne o których rozmawiamy mogą na kimś nie robić wrażenia, bo inną z Naszych wspólnych kieszeni, ale z zaoszczędzonych pieniędzy można by sfinansować zakup kolejnego samochodu pożarniczego, bądź przeznaczyć je na inne, również bardzo potrzebne i niecierpiące zwłoki inwestycje.
Odpowiedz. _gość
01.10.2024, 21:01
W110
Nie ma potrzeby kupować 110 bo z mercedesa nie podasz wody na 110, jedyna nasada 110 jest na autopompie i służy do ssania wody sawniakami 110
CytujBrykiet_gość_gość
01.10.2024, 22:25
odpowiedź do kolegi ,,."
Jest sens, 2 nasady W75 i zbieracz, nie ma aż tak wielkiej tragedii na 20m, reszta już ładnie pójdzie
Cytujnie znam się_gość
02.10.2024, 07:54
Ale dobrze gada... Ale czy na pewno?
Jest coś w tym, co napisałeś, ale nie masz racji, porównując obecną cenę do samochodu zakupionego kilka lat wcześniej... Samochód zakupiony w zeszłym roku, w identycznej konfiguracji, już w tym roku kosztuje jakieś 300 tysięcy drożej... Jeżeli chcesz w lesie podczas pożaru rozstawić zbiornik, to super, rozstaw jak największy: 10 lub 13 m3 wody i odpowiedz na pytanie, czy lepiej dowozić wodę i uzupełniać 10 kursami po 3m3 czy lepiej zrobić 3-4 kursy po 8m3 wody... Nie zapominaj, że w wielu sytuacjach najpierw jest potrzebna woda, a później dopiero jest doprowadzone zasilanie, bo najczęściej hydrant jest niedostępny, zasypany, albo nie ma w pobliżu żadnego zbiornika wodnego, i przygotowanie zajmuje kilka, do kilkunastu minut, a wtedy różnicę robi, czy w pierwszym rzucie przyjadą 3 wozy po np. 4m3 wody, czy jeden z4m3 wody i 2 wozy z 8m3. Nie chcę tutaj stawiać w wyższości, że OSP Swarożyn jest potrzebny taki wóz, chciałbym tylko wyjaśnić, że taki sprzęt też jest potrzebny w strażach OSP.
CytujBrykiet_gość_gość
02.10.2024, 09:48
Odpowiedź do kolegi: ,,Nie znam się"
Moje przykłady nie są uniwersalne do każdego przypadku. Jednak chciałem pokazać na paru przykładach, że taki pojazd nie jest niezbędny. W przypadku pożarów lasów wydajności w pierwszym etapie nie są gigantyczne, w tzw. między czasie zdąży przyjechać inna jednostka OSP lub po kolejnych minutach PSP (Tczew nie jest oddalony jakoś niewyobrażalnie daleko, tylko jest raczej w komfortowej odległości w przypadku całego terenu gminy wiejskiej Tczew). Co do dowożenia... W przypadku pożarów o niewielkim obszarze w większości przypadków wystarczą z 2 samochody i hydrant, reszta samochodów nie jest niezbędna, ich ilość na miejscu zdarzenia spowodowana jest potrzebą odpowiedniej ilości rąk do pracy. Jeżeli zaczynamy temat niepewności stanu technicznego hydrantów, to gmina posiada spółkę wodną, która może sprawdzić ich stan techniczny. Dodatkowo mamy 9 jednostek straży pożarnej, do których również można wysłać prośbę, aby wspomogli daną inicjatywę i również mogą się przyczynić do kontroli stanu technicznego hydrantów. Co do zbiorników przenośnych to mówię o nich w przypadku pożarów wielkopowierzchniowych, nie ma znaczenia czy przyjedzie samochód, który posiada 4 tony wody z samochodem z 6-8 tonami wody, ponieważ często niezbędny wydatek jest tak duży, że to kwestia 1-2 min, aby wylać całą posiadaną wodę. Na terenie kompleksu hal znajduje się zbiornik przeciwpożarowy, który daje określony bufor wodny. Wracając do pożaru lasu jestem w stanie zaryzykować tezę, że starczy samochód terenowy z przyczepką na której będzie przenośny zbiornik i najmniejsza pompa M16/8. Dodatkowo przyjadą jeszcze 2 inne wozy i sprawa załatwiona. Zwróćmy uwagę, że w przypadku większych pożarów żadna jednostka PSP czy OSP nie będzie działała pojedynczo.
Cytujgość_gość
01.10.2024, 20:41
Jadą...
http://www.youtube.com/watch?v=W2QM_fqhYOU
Odpowiedzuytu_gość
01.10.2024, 21:37
Bądź samcem alfa w każdym wieku! Wyjątkowa rzecz, która pomoże zadowolić każdą dziewczynę, zobacz, co potrafi----> tnij.tcz.pl/?u=ce3370
OdpowiedzWIDZ_gość_gość_gość
02.10.2024, 07:57
PSP SWAROŻYN
Zgadzam się z poprzednikami że takie auto i za takie pieniądze jest niepotrzebne. Strażacy ochotnicy z wielkim szacunkiem ale nie jesteście ,,pępkiem " Gminy Tczew , my mieszkańcy obserwujemy że wśród was zaczęła się niezdrowa rywalizacja kto jest lepiej uposażony i źle to odbieramy .Życie i mienie owszem jest bardzo ważne ale patrząc w ten sposób to nie wiem jak powinny być uposażone Państwowe Zawodowe Straże Pożarne ( cudów tam nie ma ) każdy szpital powinien mieć śmigłowiec - trzeba patrzeć realnie. Ważne dla gminy są także zadania związane również z bezpieczeństwem takie jak -drogi , chodniki, oświetlenie oraz wiele innych a jeśli chodzi o budujące się hale to jest bardzo blisko także OSP Gniszewo. Wygląda na to że jednostki OSP Gminy Tczew przejmują zadania zawodowej straży pożarnej . Nie tak to powinno wyglądać
OdpowiedzWóz_gość
02.10.2024, 09:57
Tczewska straż pożarna to jednostka specjalistyczna, OSP powinny być wyposażone uzupełniająco np wlasnie w ciężkie wozy trzyosiowe. W dobie powodzi na południu lekceważenie znaczenia służb jest szokujące!
OdpowiedzBrykiet_gość_gość
02.10.2024, 10:25
odpowiedź do kolegi: ,,Wóz"
Tczewska straż pożarna (KP PSP - JRG) jest to jednostka zawodowa, która w stopniu podstawowym realizuje cały zakres ratowniczy, a w stopniu specjalistycznym ratownictwo techniczne. Jednostki OSP w skali powiatu są jednostkami, które w większości są pierwsze na terenie działań i faktycznie mogą i powinny być dostosowane do potrzeb lokalnych. Jednak jeżeli można prosić o argumenty merytoryczne za zakupem danego wozu do OSP Swarożyn i potrzebą podwozia 6x6? W sąsiedniej OSP - w miejscowości Gniszewo od jakiegoś czasu nie ma w ogóle ciężkiego samochodu, posiada tylko jeden średni. Dana jednostka również ma krótki czas dojazdu do kompleksu hal, również znajduje się blisko miasta Tczew, a jednak w najbliższym czasie nie słychać o planach zakupowych. W przypadkach obu jednostek jest potrzebny specjalistyczny sprzęt, ale zakupiony z rozsądkiem. W danej dyskusji skupiamy się na potrzebach lokalnych.
CytujBrykiet_gość_gość
02.10.2024, 10:39
dopowiedzenie poprzedniego wątku
Wymieniać można w nieskończoność... Miejscowość Rokitki również jest rejonem, który rozwija się bardzo szybko, a mimo wszystko posiadają 1 lekki samochód, również można się pytać czemu tam nie dokonać zmiany. Potrzeb jest wiele, bezpieczeństwo jest to podstawowa potrzeba, która powinna być zaspokojona w kompleksowy sposób, ale wszystko powinno przebiegać z rozwagą. Dlatego szczerze i mocno kibicuję lokalnym włodarzom w celu znalezienia jak najlepszego wyjścia z danego tematu.
Cytuj