"Niech ktoś coś zrobi, zanim dojdzie do tragedii" - alarmują nasi czytelnicy. Chodzi o niedawno oddany fragment Wiślanej Trasy Rowerowej w okolicy Knybawy. Chociaż to wyraźnie oznaczony szlak pieszo-rowerowy, to jeżdżą tamtędy - czasem z dużą prędkością - samochody. Władze gminy przekonują, że mają rozwiązanie problemu.
Mowa o fragmencie Wiślanej Trasy Rowerowej pomiędzy wsią Knybawa a Mostem Knybawskim. W cieplejsze dni roi się tam od miłośników spacerów, jazdy na rolkach, czy dwóch kółkach. Kusi nowy dywanik - ale sęk w tym, że nie tylko tzw. "niechronionych uczestników ruchu", ale też... kierowców.
Władze gminy Tczew, na terenie której leży ten fragment WTR-ki, przyznają, że znają ten problem.
Jednocześnie urzędnicy podkreślają, by zgłaszać na policję wjazd samochodów na wspomniany trakt:
Policjanci dodają, że w przypadku zastania takiej sytuacji, można wzywać patrol, albo zrobić zdjęcie i wysłać na adres mailowy tczewskiej komendy.
Mowa o fragmencie Wiślanej Trasy Rowerowej pomiędzy wsią Knybawa a Mostem Knybawskim. W cieplejsze dni roi się tam od miłośników spacerów, jazdy na rolkach, czy dwóch kółkach. Kusi nowy dywanik - ale sęk w tym, że nie tylko tzw. "niechronionych uczestników ruchu", ale też... kierowców.
- Spacerowaliśmy tam z dzieckiem, które uczy się jeździć na rowerze - i byliśmy przerażeni. Człowiek spaceruje spokojnie, będąc przekonany, że jest bezpieczny na ścieżce biegnącej przez środek pól - a tymczasem mijały nas samochody. Niech ktoś zareaguje, zanim dojdzie do tragedii - mówi nasz czytelnik.
Władze gminy Tczew, na terenie której leży ten fragment WTR-ki, przyznają, że znają ten problem.
- Docierają do nas sygnały, że jeżdżą tamtędy nawet kurierzy, którzy skręcają do wsi bezpośrednio z krajówki. Dlatego chcemy ten problem rozwiązać - w ciągu miesiąca przy wjeździe i wyjeździe z trasy pojawią się uchylne bariery, które sprawią, że rowerzyści będą wjeżdżać swobodnie, ale nie wjadą już auta. Jedynym wyjątkiem są właściciele okolicznych pól, którzy na czas prac polowych będą mogli tam wjeżdżać, aby wykonać niezbędne roboty. Tak to zostało pomyślane na etapie planowania. Rolnicy otrzymają kluczyk - mówi wicewójt gminy Tczew, Tomasz Urbański.
Jednocześnie urzędnicy podkreślają, by zgłaszać na policję wjazd samochodów na wspomniany trakt:
- Za jazdę samochodem po drodze rowerowej grozi 250-złotowy mandat - mówi Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Policjanci dodają, że w przypadku zastania takiej sytuacji, można wzywać patrol, albo zrobić zdjęcie i wysłać na adres mailowy tczewskiej komendy.
Komentarze (40) dodaj komentarz
ZYX_gość_gość_gość
11.03.2020, 11:06
wszystko ładnie i pięknie tylko niech właściciele pól po wykonaniu niezbędnych robót posprzątają po sobie drogę a nie że zostawiają na niej tony błota. Już kilka razy napotkałem na ścieżce pana który mieszka w pierwszym domu po prawej stronie jadąc od knybawy jadącego samochodem :)
Odpowiedzprawdy_nie_mity_gość
11.03.2020, 17:19
Prawo Kalego?
No i bardzo dobrze. Skoro rowery jeżdżą po chodniku to teraz niech samochody jeżdżą po ścieżkach. Rowerzyści zacznijcie rozliczenia i upomina nie od siebie. A na szacunek to musicie sobie najpierw zasłużyć.
CytujTczewie Kolen_gość
11.03.2020, 17:26
I co rowerku jeden z drugim japę drzesz? Ścieżka jest szeroką też się zmieścisz. Psy ogrodnika jedne.
Cytujprawak_gość
11.03.2020, 21:19
przyładowo :D mieszkasz w mieszkaniu 3 pokojowym a zajmujesz 2 pokoje? wpuść 4 bezdomnych i tak się pomieścicie wszyscy. Psie ogrodnika jedny
Cytujaefe_gość
11.03.2020, 11:09
robić zdjęcia cebularzom i wysyłać, tylko bat może nauczyć Polaka przestrzegania przepisów.
OdpowiedzXYZ_gość
11.03.2020, 11:22
"Jedynym wyjątkiem są właściciele okolicznych pól, którzy na czas prac polowych będą mogli tam wjeżdżać" A czy ciężki sprzęt polowy nie przyczyni się do zniszczenia ścieżki rowerowej, krawężników itp ???
Odpowiedzb_gość
11.03.2020, 14:23
Przyczyni się jak najbardziej i naniesie kupę błota, którego właściciel pola nie posprząta, bo w Polsce nie ma w zwyczaju sprzątania po sobie drogi przez rolników. Można taki zwyczaj podpatrzeć w Niemczech.
CytujGość_gość
11.03.2020, 14:26
A niby jak rolnicy maj dojechać do swoich pół, maja przelatywać nad? Ścieżka była budowana w porozumieniu z rolnikami i od początku było wiadomo ze będą z niej korzystać i tez pod tym kątem była projektowana. Gmina musi zapewnić dojazd do posesji, nie można go porostu od tak zamknąć. Wynika to z przepisów prawa. A to, że ścieżka jest w tym miejscu to jest pomyłka. Pierwotne plany zakładały przebieg ścieżki przy samej Wiśle i wtedy nie było by problemu.
CytujOmmom_gość
11.03.2020, 11:25
Dwa razy mijal mnie tam samochod dostawczy. Droga w niektorych miejscach ma juz dziury. Wystarczy postawic slupki ! To przeciez nasza wspolna wlasnosc !
OdpowiedzJak w Taczewie_gość
11.03.2020, 11:48
Buduja
Dla rowera ścieżki a Ni samochodowej drogi to taki so efekt a co po polu ma jezdzić póknijta se w łeb póki nie je za późna pora
Odpowiedz?_gość
11.03.2020, 12:20
A bardziej po polsku?
CytujAndrzej_gość
11.03.2020, 12:40
No top teraz poproszę o wersję w języku polskim.
CytujKamil_gość
11.03.2020, 11:52
sciezka rowerowa
Ścieżki rowerowe które buduje się w Tczewie i okolicach nie jednokrotnie służą również jako dojazd na pole dla miejscowych rolników. Chyba nie musze mówić nikomu że taka ścieżka jest przystosowana do znacznie niższej masy niż tę która posiada ciągnik z przyczepą. Fajnie ze miasto inwestuje, słabo że za kilka lat już żaden rowerzysta sobie tam nie pojeździ.
OdpowiedzGość_gość
11.03.2020, 12:14
Poczekajcie na żniwa jak zaczną traktory i kombajny jeździć.
OdpowiedzMasło_gość
11.03.2020, 12:26
Hmm
Ale jak sobie rowerzyści robią ścieżki rowerowe z jezdni gdy obok jest ścieżka to jest wszystko okej i nikomu to nie przeszkadza? Piesi i rowerzyści tez zachowują się w dużej ilości jak święte krowy
OdpowiedzMarian_gość
11.03.2020, 13:00
Wygląda to właśnie tak...biegacz biegnie po ścieżce rowerowej, rowerzysta jedzie drugą stroną, gdzie nie ma ścieżki rowerowej tylko ulicą, gdzie nie ma pobocza albo chodnikiem...czyli samochód powinien jechać po chodniku hahaha. Ludzka głupota, bezmyślność, egoizm i brak szacunku dla innych - to nas cech**e. Brawo!
Cytujgość_gość
11.03.2020, 13:03
Noo.. a jeszcze ile razy taki rowerzysta jest wielce obrażony i zbulwersowany jak się mu zwróci uwagę że jego też przepisy obowiązują.. Tak, tak.. Oni wymagają od wszystkich żeby im ułatwiać przejazd i budować im drogi rowerowe, ale sami nie potrafią do końca uszanować przepisów ruchu drogowego i nie zjedzie taki jeden z drugim z jezdni na ścieżkę bo przecież obije się tyłek na siodełku jak przez uskok będzie musiał przejechać albo szprychy się powyginają w kółkach. Piesi też do końca nie lepsi.. stały przykład na wiadukcie w ciągu ul. Gdańskiej. Po jednej stronie ścieżka rowerowa, po drugiej chodnik i co z tego skoro nikt na to uwagi nie zwraca i i tak wszyscy po tej ścieżce chodzą. Generalnie przepisy w poważaniu.. Aaa .. i niech tylko Pan Policjant spróbuje wystawić mandat to jak tooo że niby mii ? Przecież pieszy taki niewinny i poszkodowany bo to jemu powinno się ułatwiać a nie tylko mandaty wystawiać.
CytujSeb_gość
12.03.2020, 08:52
Trochę myslenia
W Polsce duża część rowerzystów to kolaże amatorzy, posiadają rowery szosowe, czasowe, przełajowki. Oni nie jada po marchew do sklepu tylko robią trening. Jadąc nawet poza miastem co jakiś czas trafia się kilkusetmetrowy odcinek ścieżki z kostki gazowanej poprzecinany kilkunastoma wjazdami do posesji. Trzeba byłoby mieć źle w głowie gdyby robiąc 100km trening zjeżdżać na takie wynalazki. Niestety w polskich warunkach nie da się zrobić treningu będąc całkowicie w zgodzie z przepisami. Rower szosowy to rower stworzony do jazdy po szosie. On nie nadaje się na krawężniki, kostki fazowane itd. Niestety w Polsce duża część ścieżek to zwykle krzywe waskie chodniki które nie spełniają żadnych norm. Poruszają się po nich piesi, psy, rowerzyści, kierowcy bez zwracania uwagi na innych użytkowników ścieżki wyjeżdżają z posesji. Takie ścieżki nie pozwalają na normalną bezpieczną jazdę. Dla roweru szosowego 30km/h to żaden problem, a na pseudościeżce rowerowej jadąc nawet 15km/h nadal stanowimy zagrożenie dla siebie i innych. Poza tym mając rower za kilka tysięcy bardziej opłaca się czasem zapłacić mandat niż tracić czas na naprawę roweru która dodatkowo kosztuje dużo więcej.
CytujMieszkaniec Knybawy_gość
11.03.2020, 12:31
Dlaczego w takim razie na znaku zakazu wjazdu wisi tabliczka "nie dotyczy mieszkańców"? Pytałem o to i nikt nie był w stanie określić czy dotyczy mieszkańców miejscowości czy posesji. W artykule jest napisane że posesji, ale których? Powinno być oznaczone na znaku wtedy nie byłoby problemu.
OdpowiedzGość_gość
11.03.2020, 14:38
Wisiała. Do dnia dzisiejszego. Dziś ją zamienili na tabliczkę "Nie dotyczy rowerów"
CytujHgffh_gość
11.03.2020, 13:13
Już pospolite uprzejmie donoszę. Masakra
Odpowiedzczytelnik_gość
11.03.2020, 14:40
Piękna Droga Rowerowa
... która zaraz zostanie zniszczona przez pojazdy. W Polsce nie może być dobrze, jak takie rzeczy się dzieje. Za małe mandaty, za mało ich aby kierowcy nauczyli się normalności, która powinna panować wszędzie...
Odpowiedzddd_gość
11.03.2020, 14:52
ehhh
Ale rejestracje tych debili można pokazywać, to nie są dane osobowe...
OdpowiedzZulu_gość
11.03.2020, 17:23
Rowery nie mają rejestracji
CytujLolo_gość
11.03.2020, 16:12
Ścieżka rowerowa sluzy do przemieszczania sie z punktu a do b. Nie jest miejscem do nauki jazdy na rowerze !!! Nigdy nie wiadomo jak zachowa aie dziecko na rowerku gdy będzie omijane !!
Odpowiedzmario_gość
11.03.2020, 19:15
przygłupy
Jeżdzę tam rowerem i widzę tą gangsterke, dlaczego wiedząc o problemie bleczecie urzędasy że w ciągu miesiąca będą jakieś słupki zabezpieczające, podnieść te grube d..y za biurka i do roboty jutro
OdpowiedzJAN_gość_gość_gość
11.03.2020, 19:44
x
"Wygląda to właśnie tak...biegacz biegnie po ścieżce rowerowej, rowerzysta jedzie drugą stroną, gdzie nie ma ścieżki rowerowej tylko ulicą, gdzie nie ma pobocza albo chodnikiem...czyli samochód powinien jechać po chodniku hahaha. Ludzka głupota, bezmyślność, egoizm i brak szacunku dla innych - to nas cech**e. Brawo!"
OdpowiedzJak nie ma ścieżki to rowerzysta może jechać ulicą , natomiast jak ścieżka jest to jazda po ulicy jest wykroczeniem
xxx_gość
11.03.2020, 20:41
A kiedy miasto zajmie się samochodami wjeżdżającymi do lasu po dawnej jednostce wojskowej.... Ludzie na quadach i motocyklach raczej nie śmiecą natomiast samochodem te śmieci są zwożone... Jest masa śmieci, części karoserii, kanistry, opony, worki z posesji... A byłby całkiem fajny teren gdyby nie to...
OdpowiedzMb_gość
12.03.2020, 12:08
Fotopułapka
Fotopułapka by załatwiła sprawę.Tylko musi się szanownej władzy chcieć.Quady i motocykle w większości nie robią tam cyrku. Nawet znane i szanowane firmy wywalają tam gruz i odpadki po remontach mieszkań.Jeden nawet oklejony Puck-up elegancki taki starą lodówkę i szafkę tam wywalił.
Cytujxxx_gość
11.03.2020, 20:48
"No i bardzo dobrze. Skoro rowery jeżdżą po chodniku to teraz niech samochody jeżdżą po ścieżkach. Rowerzyści zacznijcie rozliczenia i upomina nie od siebie. A na szacunek to musicie sobie najpierw zasłużyć."
OdpowiedzPrzepraszam bardzo, to też jeździj samochodem po chodniku, kto Ci broni? ????????
Ja_gość
11.03.2020, 21:40
B
Po co zasłaniać tablice rejestracyjne skoro to nie jest wymagane a zwłaszcza przy wykroczeniu.
Odpowiedzpolaken_gość
11.03.2020, 22:25
bo w polsze postawienie znaka nic nie da
trzeba postawic szlaban barierke i budke z polizjantem
OdpowiedzGość_gość_gość_gość_gość
11.03.2020, 22:28
Zamknąć drogi do Jeziora Rokickiego bo tam jest największy śmietnik w gminie .
Odpowiedztyp_gość_gość
11.03.2020, 23:30
rowery na chodniku
"No i bardzo dobrze. Skoro rowery jeżdżą po chodniku to teraz niech samochody jeżdżą po ścieżkach. Rowerzyści zacznijcie rozliczenia i upomina nie od siebie. A na szacunek to musicie sobie najpierw zasłużyć."
OdpowiedzGdy nie ma ścieżki rowerowej to wybieram chodnik , na pewno bezpieczniej niż ulica. Wczoraj dziadek w srebrnym seiczento omijając mnie jadącego na rowerze zachował odstęp 10 cm. BRAWO. Jestem kierowcą ,rowerzystą i pieszym , i wiem że zdrowie jest na pierwszym miejscu.
Pasażer Skody Octavii II (biał_gość
12.03.2020, 07:24
A co na ścieżce rowerowej robił pieszy z rodziną? Podaj nazwisko i dołożyć kretynowi mandat. A na fotkach jest auto, są numery i drugiemu debilowi też dołożyć i wszystko.
OdpowiedzZYX_gość_gość_gość
12.03.2020, 08:50
sorry ale jest to ciąg pieszo rowerowy więc pieszy może sobie tam spacerować. pozdrawiam
CytujKowalski_gość
12.03.2020, 08:34
Droga rowerowa
A co z wędkarzami, jadącymi nad Wisłę? Odcięto im, drogą rowerową, możliwość dojazdu nad wodę.
OdpowiedzNowy_gość
12.03.2020, 10:05
???
A dlaczego straż miejska nic nie robi z dewastowaniem chodnika i ścieżki rowerowej przy ul.czerwonego kapturka mieszkańcy urządzili sobie parking na łące a przejeżdżają przez chodnik i ścieżkę
Odpowiedznick_gość
12.03.2020, 11:37
Skoro ktoś zrobił ścieżkę pieszo rowerową w ciągu drogi polnej to po co zdziwienie, że jeżdżą tam inne pojazdy niż rowery????
OdpowiedzFajny_gość
23.05.2020, 14:05
I bardzo dobrze! Po ulicach to mogą chodzić, jeździć na rolkach i drzeć japy jak chce się przejechać, a jak ktoś na ścieżkę wjedzie to odrazu dymy robić... może się zamienimy ludzie na ulice samochody na chodniki
Odpowiedz