Wsparcie dla przedsiębiorców w trudnej sytuacji

Pieniądze (fot. tcz.pl)
Wsparcie dla przedsiębiorców w trudnej sytuacji
Odroczenie terminu płatności składek, raty, a w przypadku składek na własne ubezpieczenia - umorzenie. Z tych możliwości może skorzystać przedsiębiorca, który ma trudności w prowadzeniu firmy.

Przedsiębiorcy, którzy w swojej działalności odczuwają skutki opóźnień lub braku dostaw, zatorów płatniczych lub nieobecności pracowników związanych ze wzrostem zachorowalń lub czynnościami mającymi zagwarantować bezpieczeństwo obywateli, mogą liczyć na pomoc ZUS.

Przedsiębiorca może złożyć wniosek o odroczenie terminu płatności składek. Gdy ZUS zgodzi się na zmianę i podpisze z przedsiębiorcą umowę, ten będzie mógł je uregulować w późniejszym terminie. Nie zapłaci wtedy odsetek za zwłokę, a jedynie opłatę prolongacyjną. ZUS może odroczyć tylko składki bieżące lub przyszłe, których termin płatności jeszcze nie upłynął.

Jeśli przedsiębiorca ma zadłużenie z tytułu składek i nie może go spłacić jednorazowo, może złożyć wniosek o jego rozłożenie na raty. Jeżeli ZUS podpisze z nim umowę, będzie mógł uregulować zadłużenie w dłuższym okresie, na uzgodnionych warunkach. Również wtedy zapłaci opłatę prolongacyjną.


Jeśli przedsiębiorca poniósł straty materialne w wyniku nadzwyczajnego zdarzenia, które powodują, że opłacenie należności z tytułu składek mogłoby pozbawić go możliwości dalszego prowadzenia firmy, może złożyć wniosek o ich umorzenie. Umorzeniu podlegają wtedy wyłącznie należności z tytułu składek za niego jako osobę opłacającą składki na własne ubezpieczenia.

-
W placówkach ZUS pracują doradcy do spraw ulg i umorzeń. Udzielają oni informacji o pomocy, o jaką może się ubiegać przedsiębiorca oraz pomagają skompletować i wypełnić dokumenty niezbędne do rozpatrzenia wniosku. - mówi Regionalny Rzecznik Prasowy województwa pomorskiego, Krzysztof Cieszyński.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (6)
dodaj komentarz

  • Alex_gość

    18.03.2020, 10:04

    mały komentarz

    Wsparcie dla przedsiębiorców?! Na co dzień, towarzystwo rozpasane, imprezki, suvy w leasingu, wczasy, narty itd. A teraz pomocy? Nie ma funduszu rezerwowego, nikt nie kalkuluje ryzyka? Nikt, nic nie odłożył na czarną godzinę? I nie piszę tu o takich drobnych jednoosobowych, bo są różni przedsiębiorcy. Taki wirus to przekleństwo, ale teraz przyjdzie wreszcie przewartościować świat, a jak nie teraz to następnym razem. Skończyć się musi ta pogarda dla zwykłych ludzi, pracowników itd. Płacą modelkom, kopaczom, celebrytom, aktorom miliony i co? Nikt nie potrafi z nich teraz nic wymyślić? Oczekują, że słabo opłacani lekarze, wirusolodzy i naukowcy dokonają cudu.

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • Luk_gość

    18.03.2020, 11:50

    Blade pojęcie

    Masz widać kompleksy. Po pierwsze: Jest przysłowie, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, pomysł czy to wszystko co widzisz u pseudoprzedsiebiorcow to jest aż takie oh i ah za to że pracują 24h/dobę? Do tego mają suvy w leasingu za które też trzeba zapłacić. Po drugie: nigdy nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo są uczciwi prywaciarze, którzy potrafią że swojego gara odłożyć, żeby pracownikowi w ciężkiej sytuacji pomoc. Po trzecie: wyobraź sobie siebie jako przedsiębiorcę np. transportowego, który ma pięć ciągników w leasingu, koszty miesięczne za sam leasing 50 tyś zł, do tego zusy, baza, pracownicy kolejne 50 tyś zł. Wszystko mu się spina i nawet odłożył 200 tyś na czarną godzinę w firmie. Niestety wykonywał zlecenia międzynarodowe, teraz praktycznie nie jeździ, na jak długo geniuszu wystarczy mu oszczędzonych na czarną godzinę biorąc pod uwagę te same koszty stałe? Po czwarte: załóżmy że jesteś kierowcą zawodowym i właśnie zatrudnia cię ten wyzyskiwacz z przykładu powyżej, na rynku jest takich wiele, pracowników którzy pozostali bez zajęcia jeszcze więcej, skąd będziesz miał wypłatę, jeżeli większość albo duża część z nich upadnie? Zastanów się nieraz głębiej nad tym o czym gadasz, bo bladego nawet pojęcia nie masz o prowadzeniu działalności w ogóle, a w tak ciężkiej sytuacji to już na pewno nic nie wiesz. Dla przykładu jest drukarnia, w której zaraził się jeden z pracowników, resztę wysłali na kwarantannę a zakład zamknęli. Co mają zrobić właściciele i pracownicy tej firmy?

    Cytuj
    IP: 94.254.xx9.xx6 

    Zen_gość

    18.03.2020, 12:06

    Ciepła kąpiel

    Niektórzy kąpali się kiedyś w drewnianej balii, a teraz przebywają na Bali.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx2.xx5 

    bodzio_gość

    18.03.2020, 14:05

    500+

    a co ty pi.....lisz , zazdrość przemawia przez twoją gębę , przestań brać 500+

    Cytuj
    IP: 83.28.xx5.xx4 

    Przedsiębiorca_gość_gość

    18.03.2020, 18:39

    załóż biznes

    po pół roku pogadamy jak Ci idzie. A może i sam przeskoczysz te suvy i inne bogactwa.

    Cytuj
    IP: 185.167.xx5.xx4 
  • Bezsrejtu_gość_gość

    18.03.2020, 10:13

    Zakład Utylizacji Szmalu

    Przedsiębiorcom najbardziej by pomogła całkowita likwidacja ZUS.

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xx7.xx3 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.