Wiele wydarzeń organizuje się, by uczcić 101. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Także Zrzeszenie Kaszubsko - Pomorskie oddział Kociewski w Tczewie dołączyło do tych obchodów. Działacze i sympatycy zorganizowali spacer po mieście by odkryć ślady i pamiątki związane z walką o niepodległość naszego kraju.
Wśród uczestników spotkania obecni byli: Kazimierz Ickiewicz Radny Miasta Tczew, dr Krzysztof Korda Radny Powiatu Tczewskiego, Jan Kulas Radny Powiatu Tczewskiego.
Pierwszym etapem spaceru był Cmentarz Nowy przy ulicy 30 Stycznia, gdzie dr Michał Kargul wygłosił referat o walce Polaków o niepodległość w XIX i XX wieku. Liczne powstania, praca organiczna, działalność gospodarcza i spółdzielcza to wizytówki naszych przodków z tamtego okresu. Zebrani oddali także hołd Feliksowi Andrzejowi Pohorskiemu uczestnikowi powstania styczniowego, zesłanemu na Syberię, którego syn inżynier w tczewskiej cukrowni sprowadził do grodu Sambora. Na kolejnej tczewskiej nekropoli o walkach i ważnych wydarzeniach z 1920 przypomniał Leszek Muszczyński. Jedną z nich jest wkroczenie generała Józefa Hallera do Tczewa. Przy kamieniu poświęconemu Józefowi Piłsudskiemu wspominano ojców polskiej niepodległości (Wincenty Witos, Roman Dmowski, Ignacy Daszyński, Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski, Wojciech Korfanty). Jakub Borkowicz wspomniał także o pomorskich i wielkopolskich bohaterach. Antonim Abrahamie, którego nazywano "królem Kaszub" uczestniku konferencji wersalskiej na której apelował o włączenie Pomorza do Polski. Stefan Łaszewski pierwszy pomorski wojewoda wybrany na ten urząd 100. lat temu w 1919, czy Wiktor Pniewski dzielny pilot, którego loty i bombardowania niemieckich miasteczek siały strach i trwogę wśród szeregów wroga. W Miejskiej Bibliotece Publicznej dyrektor placówki dr Krzysztof Korda przedstawiał sytuację w Tczewie w latach 1918 - 1920. Zaprosił także wszystkich na wystawę przygotowaną przez bibliotekę pt. "Tczew 1920. Droga do Niepodległości". Historyczny spacer zakończył się pod murami kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie Jan Kulas opowiedział o wielkiej roli w szerzeniu polskości i patriotyzmu przez tczewskich księży takich jak Aleksander Kupczyński.
Wszyscy uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, iż należy kontynuować takie formy powiększania wiedzy o lokalnej ojczyźnie, a także pamięć o polskich świętach narodowych.
Wśród uczestników spotkania obecni byli: Kazimierz Ickiewicz Radny Miasta Tczew, dr Krzysztof Korda Radny Powiatu Tczewskiego, Jan Kulas Radny Powiatu Tczewskiego.
Pierwszym etapem spaceru był Cmentarz Nowy przy ulicy 30 Stycznia, gdzie dr Michał Kargul wygłosił referat o walce Polaków o niepodległość w XIX i XX wieku. Liczne powstania, praca organiczna, działalność gospodarcza i spółdzielcza to wizytówki naszych przodków z tamtego okresu. Zebrani oddali także hołd Feliksowi Andrzejowi Pohorskiemu uczestnikowi powstania styczniowego, zesłanemu na Syberię, którego syn inżynier w tczewskiej cukrowni sprowadził do grodu Sambora. Na kolejnej tczewskiej nekropoli o walkach i ważnych wydarzeniach z 1920 przypomniał Leszek Muszczyński. Jedną z nich jest wkroczenie generała Józefa Hallera do Tczewa. Przy kamieniu poświęconemu Józefowi Piłsudskiemu wspominano ojców polskiej niepodległości (Wincenty Witos, Roman Dmowski, Ignacy Daszyński, Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski, Wojciech Korfanty). Jakub Borkowicz wspomniał także o pomorskich i wielkopolskich bohaterach. Antonim Abrahamie, którego nazywano "królem Kaszub" uczestniku konferencji wersalskiej na której apelował o włączenie Pomorza do Polski. Stefan Łaszewski pierwszy pomorski wojewoda wybrany na ten urząd 100. lat temu w 1919, czy Wiktor Pniewski dzielny pilot, którego loty i bombardowania niemieckich miasteczek siały strach i trwogę wśród szeregów wroga. W Miejskiej Bibliotece Publicznej dyrektor placówki dr Krzysztof Korda przedstawiał sytuację w Tczewie w latach 1918 - 1920. Zaprosił także wszystkich na wystawę przygotowaną przez bibliotekę pt. "Tczew 1920. Droga do Niepodległości". Historyczny spacer zakończył się pod murami kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie Jan Kulas opowiedział o wielkiej roli w szerzeniu polskości i patriotyzmu przez tczewskich księży takich jak Aleksander Kupczyński.
Wszyscy uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, iż należy kontynuować takie formy powiększania wiedzy o lokalnej ojczyźnie, a także pamięć o polskich świętach narodowych.
Komentarze (8) dodaj komentarz
jaja z nas robią_gość
11.11.2019, 18:29
nie dla PO
ku...s i POlska flaga , to jak patriotom pluć w twarz. Jego PO oddało tyle szkopom , a teraz patriota lokalny ,ale jaja.
OdpowiedzM_gość
11.11.2019, 20:38
Bo patriota to ten co drze się że Bóg, Honor .. i wytatuuje sobie jeszcze Polskę walczącą, obcego z buta, a na nieprawilnego napluje, miłuje prezesa i nienawidzi wszystkich, którzy mają czelność myśleć inaczej niż on.
CytujAlex_gość
12.11.2019, 07:10
J.K. to człowiek o chwiejnych poglądach, idzie za tymi z którymi coś może zyskać. To tak jak ta akcja pt. Kon czyt. Prostytucja
CytujHallo_gość_gość
12.11.2019, 15:09
A ty kim jesteś, Moskal w Tczewie
CytujKomunizm_gość
12.11.2019, 15:14
Konfederacja i przytulanki z KGB Putinem, wracamy do obozu ZSRR, zdrajcy ONR i MW
Cytujsenior_gość
12.11.2019, 19:28
Bóg jest miłością...
Czy ty kogos lubisz poza sobą? Niemcom chcesz dzisiaj drzwi zamknac?
CytujUps _gość
11.11.2019, 23:52
Mam miłe wspomnienia z ulicy Łąkowej, większość to mieszkańcy zrozumiał ego od obcego z Berlina i z Hamburga od podszewki ulicy półwiejskiej do Hamburg u
OdpowiedzUps _gość
12.11.2019, 19:28
Przepraszam za głupi wpis, wszyscy jesteśmy jednostką która ma budować i łączyć nas wszystich znając naszą wspólną tragedię narodową , więc łączymy się i budujemy most dla wspólnego dobra naszego, poza tym życie jest krótkie i biegnie szxbko, więc zostawmy hasło miłość bliźniego nie zależnie od poglądów politycznych, narodowości I tolerancji z tym ładunkiem w plecaku nie zabierz my ze sobą
Cytuj