Trwają prace przy budowie kolejnych lodołamaczy dla Wód Polskich w Gdańsku. W szczecińskiej stoczni MSR Gryfia powstają lodołamacze liniowe Manat i Nerpa, które będą pracować na Dolnej Wiśle, jednostki są właśnie wyposażane. To siostrzane jednostki Pumy i Narwala, które już są włączane do akcji zimowego utrzymania Wisły i czekają w Gdańsku na sygnał do akcji lodowej.
Budowa nowych statków potrwa do końca roku. Wodowanie odbędzie się po tym, jak obie jednostki zostaną wyposażone. Będą wówczas przeniesione na wodę z wykorzystaniem dźwigu. Ta technologia budowy jest powszechnie stosowana dla jednostek tej wielkości.
- Prace w stoczni przebiegają pod naszym ścisłym nadzorem. Terminowe oddanie lodołamaczy do użytku ma kluczowe znaczenie dla realizacji naszych zadań w ramach zimowej ochrony przeciwpowodziowej Dolnej Wisły. Statki te są wyposażone w najnowocześniejsze systemy sterowania oraz nawigacji. Przystosowane zostały dodatkowo do działań przeciwpożarowych, ratowniczych i prac hydrograficznych - powiedziała Aleksandra Bodnar, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Gdańsku.
Nowe jednostki uzupełnią obecną flotę lodołamaczy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, na którą składają się lodołamacze zwodowane w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Są to: czołowy Tygrys i liniowe Żbik, Rekin, Foka, Orka.
Projekt "Budowa lodołamaczy dla RZGW Gdańsk" dofinansowany jest, w wysokości 85 proc. przez Unię Europejską. Budżet projektu: 74 mln. zł. Efektem jego realizacji będzie wybudowanie czterech sztuk lodołamaczy, w tym jednego lodołamacza czołowego oraz trzech lodołamaczy liniowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Realizacja odbywa się w trybie "zaprojektuj i wybuduj".
Budowa nowych statków potrwa do końca roku. Wodowanie odbędzie się po tym, jak obie jednostki zostaną wyposażone. Będą wówczas przeniesione na wodę z wykorzystaniem dźwigu. Ta technologia budowy jest powszechnie stosowana dla jednostek tej wielkości.
- Prace w stoczni przebiegają pod naszym ścisłym nadzorem. Terminowe oddanie lodołamaczy do użytku ma kluczowe znaczenie dla realizacji naszych zadań w ramach zimowej ochrony przeciwpowodziowej Dolnej Wisły. Statki te są wyposażone w najnowocześniejsze systemy sterowania oraz nawigacji. Przystosowane zostały dodatkowo do działań przeciwpożarowych, ratowniczych i prac hydrograficznych - powiedziała Aleksandra Bodnar, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Gdańsku.
Nowe jednostki uzupełnią obecną flotę lodołamaczy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, na którą składają się lodołamacze zwodowane w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Są to: czołowy Tygrys i liniowe Żbik, Rekin, Foka, Orka.
Projekt "Budowa lodołamaczy dla RZGW Gdańsk" dofinansowany jest, w wysokości 85 proc. przez Unię Europejską. Budżet projektu: 74 mln. zł. Efektem jego realizacji będzie wybudowanie czterech sztuk lodołamaczy, w tym jednego lodołamacza czołowego oraz trzech lodołamaczy liniowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Realizacja odbywa się w trybie "zaprojektuj i wybuduj".
Komentarze (6)
dodaj komentarz
jnih_gość
16.02.2021, 09:48
Za 10 lat ukończą :)
Eight Stars_gość
16.02.2021, 10:30
sukces za sukcesem...
Pod egidą rządu wszystkie "morskie" inwestycje udaje się zrealizować z dużym wyprzedzeniem czasowym, co świadczy o intelektualnej wyjątkowości decydentów tej ekipy. Przykłady można by mnożyć niemalże w nieskończoność poczynając od promów dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Prorokuję kolejny sukces nawet, jeśli trzeba byłoby zwracać fundusze pozyskane z tej cholernej EU! Ale mamy rząd na miarę naszych ambicji oraz możliwości percepcji poznawczej w skali całego narodu!
Marian_gość
16.02.2021, 12:47
A gdzie moje ryby sa w Wiśle bo ostatni czasy robi się pustka w wodach pzw
gość_gość_gość
16.02.2021, 13:39
Myślenie nie boli...
Zapytaj POpaprańca z warszawki....! Dziwi mnie tylko,że tylu wędkarzy łowi w dalszym ciągu ryby w Wiśle i pewnie je spożywa.Gdy za parę lat będziecie zdychać na raka,przypomnijcie sobie jak dobre były ryby ze ścieku WISŁA...
city_gość
16.02.2021, 21:07
ścieki
"Zapytaj POpaprańca z warszawki....! Dziwi mnie tylko,że tylu wędkarzy łowi w dalszym ciągu ryby w Wiśle i pewnie je spożywa.Gdy za parę lat będziecie zdychać na raka,przypomnijcie sobie jak dobre były ryby ze ścieku WISŁA..."
Wsród nich są przecież także błogosławione wydzieliny z prezesowych trzewi z Żoliborza
qq_gość
17.02.2021, 02:42
Na pewno są mniej 'chore' niż smaczne łososie atlantyckie z Norwegii napchane paszą i antybiotykami...tu masz swoją dziką zdobycz..