Polska grupa na Mistrzostwach Europy - przegląd rywali

(fot. mat. prasowe)
Polska grupa na Mistrzostwach Europy - przegląd rywali
Nareszcie wracają międzynarodowe rozgrywki, a kibice będą mogli zobaczyć swoje reprezentacje w walce o stawkę. Mistrzostwa Europy ruszają już tuż-tuż. Jak wygląda kadra naszych rywali? Czego powinni spodziewać się polscy piłkarze, na czym się skupić oraz na kogo najbardziej zwrócić uwagę? Przybliżamy kadry przeciwników oraz sylwetki selekcjonerów.

Słowacja

Pierwszy mecz na EURO 2021 polska reprezentacja rozegra właśnie z południowym sąsiadem. 14 czerwiec to dzień, w którym obie drużyny, spotkają się po raz ósmy. Bilans rozegranych meczów jest na korzyść Słowacji (4 wygrane, 1 remis, 2 przegrane). Trzeba wziąć pod uwagę jednak, że ostatni mecz tych zespołów odbył się w 2013 roku. 

Największą gwiazdą słowackiej reprezentacji jest piłkarz Interu Mediolan, środkowy obrońca - Milan Skriniar. Uwagę zwrócić należy także na zawodnika włoskiej Serie A, defensywnego pomocnika Napoli - Stanislava Lobotke. Z przodu grozić naszemu bramkarzowi może znany nam z ekstraklasowych boisko - Ondrej Duda.


Szkoleniowcem reprezentacji Słowacji jest 48-letni Stefan Tarkovic, który nie ma zbyt dużego doświadczenia trenerskiego. Może jednak się pochwalić w ostatnim czasie zwycięstwem z Rosją w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2:1. Trzeba pamiętać, że nikogo nie należy lekceważyć, a Euro nieraz pokazało, że potencjalnie słabsze reprezentacje, potrafiły sprawić niespodziankę.

Szwecja

Drugim rywalem reprezentacji Polski na Euro jest Szwecja. Bilans między tymi drużynami jest niemalże jednoznaczny, Szwedzi zagrali z Polakami ośmiokrotnie, wygrywając 7 razy, a raz odnieśli porażkę (w 1974 roku). Drużynie znad Wisły wyraźnie ten przeciwnik "nie leży". Czy teraz będzie inaczej? Mecz z zespołem ze Skandynawii odbędzie się jako ostatnie spotkanie grupowe, obie reprezentacje zmierzą się 23 czerwca.

W przypadku Szwedów, dużą rolę w ofensywie będą odgrywać: Dejan Kulusevski (Juventus Turyn), Alexander Isak (Real Sociedad), Emil Forsberg (RB Lipsk) czy wiecznie żywy - Zlatan Ibrahimovic (AC Milan). Dostępu do bramki strzec będą natomiast: Victor Lindelof (Manchester United), Ludwig Augustinsson (Werder Brema), Filip Helander (Glasgow Rangers) oraz Mikael Lustig (AIK Solna).

Ostatnie pięć meczów reprezentacji Szwecji to cztery wygrane (w tym zwycięstwo z Chorwacją) i zdaje się, że drużyna Janne Anderssona powraca na właściwe tory. Oprócz dwóch przyszłych meczów towarzyskich (z Armenią oraz Finlandią), prawdziwym sprawdzianem wydaje się być pierwszy grupowy mecz z Hiszpanią.

Hiszpania 

Jedna z najbardziej utytułowanych reprezentacji w Europie (3x Mistrzostwo Europy 1964, 2008, 2012 oraz Mistrzostwa Świata 2010) była topową drużyną XXI wieku. Choć gra Hiszpanów w ostatnim czasie nie jest wyśmienita i brakuje jej dojścia szczytowej formy, wciąż mówimy o świetnej drużynie. Zespół Luisa Enrique, oprócz porażki z Ukrainą w Lidze Narodów, punktuje regularnie od listopada 2018 roku.

Skład, choć inny niż w swoim "prime time", wygląda dalej naprawdę dobrze i jest ciekawym połączeniem świeżości młodych zawodników, z doświadczeniem boiskowych weteranów. Między słupkami pewnym punktem jest bramkarz Manchesteru United - David de Gea. Dużą niespodzianką jest brak powołania dla Sergio Ramosa. Na bokach obrony zagrać mogą, m.in.: Diego Llorente, Jose Gaya czy Jordi Alba.

Ofensywa prezentuje się także bardzo dobrze. W środku pola zagrać może doświadczony Busquets, wspierać go będą m.in. znakomity Koke oraz młody, perspektywistyczny - Pedri. W kadrze do pomocy znaleźć można jeszcze Fabiana Ruiza z Napoli czy Thiago z Liverpoolu. W ataku zobaczyć będziemy mogli trio Morata - Torres - Olmo. Istotne będzie jednak to, jak selekcjoner ułoży drużynę i jak dopasuje taktykę do przeciwnika.

Powyższy tekst jest materiałem reklamowym (artykuł sponsorowany), który stworzył wyłącznie Reklamodawca. Redakcja Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści zawarte w tym artykule. Chcesz zamówić taki artykuł? Zapraszamy tutaj: reklama Tczew
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (3)
dodaj komentarz

  • Dikembe_Mutombo_gość_gość_gość_gość

    28.05.2021, 12:01

    Skończy się jak zwykle, z tą tylko różnicą, że już pierwszy mecz (ze Słowacją) będzie o wszystko.

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx0 
  • +1

    hbjk_gość

    28.05.2021, 12:58

    Zdobędziemy 1 punkt - remis ze słowacja i 2 porazki

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx5.xx6 
  • +2

    mirek_gość

    30.05.2021, 11:08

    Moi znajomi ze Słowacji i Szwecji pisali do mnie, że Polskę traktują jako łatwego dostarczyciela punktów. Zwróćcie uwagę, że Słowacja ma dobrą obronę i środek pomocy - czego, zwłaszcza w obronie, brakuje polskiej drużynie (Glik to nie ten piłkarz, co kilka lat temu). Skriniar należy aktualnie do jednych z najlepszych defensorów na świecie. Szwedzi mają dobrych zawodników w każdej formacji, Kulusevski może namieszać (szkoda, że Zlatan ma kontuzję, chętnie bym zobaczył jak kręci naszymi obrońcami). Hiszpania musiałaby mieć naprawdę gorszy dzień, żeby z nami zremisować lub przegrać (a my dzień konia). Moje przewidywania są takie - wymęczona porażka lub remis ze Słowacją; porażka z Hiszpanią i Szwedami. W wersji optymistycznej przewidywałbym 3/5 pkt, ale na tym turnieju to nie będzie możliwe. W formie mistrzowskiej są tylko Lewandowski, Zieliński, Krycha. Na bramce Szczęsny, który ostatnie mecze w Juventusie grał poprawnie lub źle... To się raczej dobrze nie skończy, choć może pan Sousa zaskoczy taktyką i z każdym chociaż remis ugramy, czego życzę chłopakom. Lecz patrząc na papierze, to szans wielkich nie ma.

    Odpowiedz
    IP: 79.163.xx0.xx5 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.