Zawodnicy Sportowego Klubu Karate Senshi z sukcesami wrócili z Turnieju Młodzieżowego Ligi Światowej, który odbywał się w miejscowości Porec w Chorwacji. Tczewskim karatekom planów nie pokrzyżował nawet wypadek. Tczewianie wrócili z brązowym medalem wywalczonym przez Adriannę Meller.
W zawodach brało udział 3700 zawodników z 74 krajów. Tczewianie wrócili z brązowym medalem wywalczonym przez Adriannę Meller - to już czwarty medal ligi światowej na jej koncie. Tczewianka stoczyła 6 trudnych pojedynków z mistrzami światowego karate w kat. 47 kg.
- Ada potwierdza światowy poziom. Pozostali też dzielnie walczyli - mówi Arkadiusz Stubba - Chcemy tworzyć profesjonalny klub - mamy w swoim gronie 15 medalistów mistrzostw Polski - dodaje Mateusz Kaczyński.
Dobre wyniki osiągnęli także pozostali zawodnicy tczewskiej ekipy - m.in. Kacper Mazurowski i Maciej Dąbek.
Sportowych planów tczewskich karateków nie pokrzyżował nawet wypadek busa, którym podróżowali po Chorwacji. 32-latek siedzący za kierownicą osobówki na łuku drogi stracił panowanie nad maszyną i zjechał na sąsiedni pas ruchu, uderzając w bus, którym podróżowali członkowie tczewskiej drużyny. Chociaż całość wyglądała poważnie (zdjęcie z wypadku tutaj ), karatecy po przebadaniu przez służby medyczne, mogli wrócić na maty. Groźne zdarzenie nie wpłynęło na starty sportowców, którzy z sukcesami wrócili do Tczewa. Gratulujemy!
W zawodach brało udział 3700 zawodników z 74 krajów. Tczewianie wrócili z brązowym medalem wywalczonym przez Adriannę Meller - to już czwarty medal ligi światowej na jej koncie. Tczewianka stoczyła 6 trudnych pojedynków z mistrzami światowego karate w kat. 47 kg.
- Ada potwierdza światowy poziom. Pozostali też dzielnie walczyli - mówi Arkadiusz Stubba - Chcemy tworzyć profesjonalny klub - mamy w swoim gronie 15 medalistów mistrzostw Polski - dodaje Mateusz Kaczyński.
Dobre wyniki osiągnęli także pozostali zawodnicy tczewskiej ekipy - m.in. Kacper Mazurowski i Maciej Dąbek.
Sportowych planów tczewskich karateków nie pokrzyżował nawet wypadek busa, którym podróżowali po Chorwacji. 32-latek siedzący za kierownicą osobówki na łuku drogi stracił panowanie nad maszyną i zjechał na sąsiedni pas ruchu, uderzając w bus, którym podróżowali członkowie tczewskiej drużyny. Chociaż całość wyglądała poważnie (zdjęcie z wypadku tutaj ), karatecy po przebadaniu przez służby medyczne, mogli wrócić na maty. Groźne zdarzenie nie wpłynęło na starty sportowców, którzy z sukcesami wrócili do Tczewa. Gratulujemy!
Komentarze (4) dodaj komentarz
dck_gość
05.07.2024, 08:40
Ogromne gratulacje !!!
OdpowiedzDikembe_Mutombo_gość
05.07.2024, 09:46
Brawo!!!
Odpowiedzk_gość
05.07.2024, 20:27
nikt p prezydentowi nie powie ze nie zapina sie 2 guzikow w marynarce?
Odpowiedzjeden taki_gość
06.07.2024, 16:49
brawo-bravissimo!
osssu -tak 3 -mac ! podwojne mawashi-geri jodan i do przodu !
Odpowiedz