Ponad dwie godziny świetnej zabawy w najlepszym wydaniu. Występ Artura Andrusa w wypełnionej po brzegi sali Centrum Kultury i Sztuki wielokrotnie przerywany był gromkimi brawami rozbawionej do łez publiczności. "Piłem w Spale, spałem w Pile", "Glanki i Pacyfki" i wiele innych utworów, nie tylko znanych z ostatniej płyty artysty ale i powstałych spontanicznie, np. po obejrzeniu programów telewizji śniadaniowej, liczne rymowanki, anegdoty, luz, polot dystans i niezwykłe poczucie humoru. Tak spędzony niedzielny wieczór z pewnością na długo pozostanie w naszej pamięci.
Artur Andrus w Tczewie
© Zabrania się kopiowania, przetwarzania, bądź dalszego publikowania zdjęć bez podania ich autora i źródła pochodzenia!
Jak oceniasz tę galerię zdjęć?
Ocena ogólna tej galerii: 4.42
Ocena ogólna tej galerii: 4.42
Przejdź do serwisu wideo
Wywiady, reportaże, relacje Telewzji Tczew
Pokaż:
Najnowsze
Komentarze (5) dodaj komentarz
widz_gość
04.02.2013, 09:20
Nieprawdopodbna dawka optymizmu, dobrego humoru i pozytywnego podejścia do życia... Warszawska ballada dziadowska o Tczewie powinna stać się hymnem miasta ha ha Kto był ten wie... Mistrzostwo świata !!!
OdpowiedzPLUSUJEMNY_gość
04.02.2013, 09:33
Pnie Arturze!
DZIĘKUJEMY!
OdpowiedzAn_gość
04.02.2013, 22:15
Zdjęcia tyłka nie urywają...
OdpowiedzAn_gość
06.02.2013, 14:23
Bardzo fajnie oddana chwila...
Odpowiedzgogo_gość
06.02.2013, 23:51
mnie się podobało - jest nawet Czerwony Tulipan - pozdrawiam ciepło :)
Odpowiedz