Maj był miesiąc bibliotek, dedykowanym promocji czytelnictwa. Niestety, w kraju, gdzie w ciągu ub. roku 44 procent obywateli nie przeczytało żadnej książki, to zadanie niełatwe. Dlatego przed nowym dyrektorem Miejskiej Biblioteki Publicznej spore wyzwanie - Krzysztof Korda właśnie w maju rozpoczyna nowy rozdział w historii tczewskiej książnicy. Pytamy nowego dyrektora, jakie są jego plany na rozwój placówki i przyciągnięcie nowych czytelników. W ub. roku tczewską bibliotekę odwiedziło 14. tys. czytelników, którzy wypożyczyli około 320 książek i czasopism. Ogółem książnica ma blisko 200 tys. woluminów. . Nowy dyrektor tłumaczy, że za główne cele stawia sobie nie tylko rozwój czytelnictwa, zwiększenie dostępności księgozbiorów, ale też wzmocnienie roli biblioteki jako instytucji kultury. Finansowanie działalności MBP ma opierać się o miejski budżet, ale też o środki zewnętrzne. Pomysłem ma też być pozyskanie sponsorów w ramach projektu roboczo zwanego "Książka dla biznesu, biznes dla książki". MBP ma również aktywnie pojawiać się w mediach, a także serwisach społecznościowych m. in. na Facebooku, czy Twitterze.