Piknik Flextonics (fot. nadesłane do redakcji)
odbyło się
12
06.2010
Sobota
W sobotę 12. czerwca już od godziny 12.00 na mieszkańców Tczewa i okolic czekać będzie mnóstwo atrakcji na kanonce, czyli na terenie rekreacyjno-sportowym przy ulicy Warsztatowej. Imprezę plenerową zatytułowana Piknik Flextronics organizuje pod patronatem urzędu miasta największy zakład produkcyjny w Tczewie - Flextronics International Poland.
Początkowo piknik miał się odbyć na bulwarze Nadwiślańskim im. Księcia Sambora II, jednak sytuacja alarmu przeciwpowodziowego zmusiła organizatorów do przeniesienia imprezy. W programie trwającego do wieczora festynu: konkursy i zabawy dla dzieci (dmuchany plac zabaw, Euro Bungy), średniowieczne pokazy rycerskie i wiele koncertów. Na scenie wystąpią: Big Band Tczewski, GTC, Mietek Blues Band oraz gwiazdy imprezy - zespół Ajagore z Grażyną Łobaszewską. Impreza jest otwarta dla mieszkańców grodu Sambora i okolic - wstęp wolny.
Początkowo piknik miał się odbyć na bulwarze Nadwiślańskim im. Księcia Sambora II, jednak sytuacja alarmu przeciwpowodziowego zmusiła organizatorów do przeniesienia imprezy. W programie trwającego do wieczora festynu: konkursy i zabawy dla dzieci (dmuchany plac zabaw, Euro Bungy), średniowieczne pokazy rycerskie i wiele koncertów. Na scenie wystąpią: Big Band Tczewski, GTC, Mietek Blues Band oraz gwiazdy imprezy - zespół Ajagore z Grażyną Łobaszewską. Impreza jest otwarta dla mieszkańców grodu Sambora i okolic - wstęp wolny.
Komentarze (5) dodaj komentarz
_gość
10.06.2010, 15:20
hehe ciagle to samo w tym miescie:) jakby ciekawszych kapel nie bylo :)
Odpowiedzmieczyslaw
10.06.2010, 20:28
najciekawsze bedzie,
jak Andrzej przemowi :). moze bedzie mial do powiedzenia wiecej, niz zwykle.
Odpowiedzśmiech na sali_gość
11.06.2010, 15:47
We Flextronics nie chleba, a igrzysk trzeba!
Andrzej P. to wielki człowiek, niczym Juliusz Cezar! Dzięki temu Panu nie firma nie miała podwyżek od 2 lat, ale za to na pikniku wszyscy PRACOWNICY otrzymają po 1 KIEŁBASCE za free!!!!!!!!
Odpowiedzmieczyslaw
14.06.2010, 10:10
pracownicy dostali,
ale jak poszedl taki pracownik z zona, albo nie daj boze z zona i dziecmi, to rodzina juz nie dostala, musieli sobie kupic. zenada, wstyd, itd. widac jaki tam teraz gospodarz i nie ma sie co dziwic, ze ludziom pracowac sie nie chce, a firma traci. jak sie nic nie zainwestuje, to sie pozniej zyskow nie zbiera. impreza wstyd.
Cytuj_gość
19.06.2010, 19:31
Ja oddałam kiełbaskę synowi...tak patrzył...
Odpowiedz