Lato w mieście - Kabareton (Kabaret Czesuaf, Kabaret K2)

Czesuaf (fot. mat. prasowe )

odbyło się
22
07.2017
Sobota
Lato w mieście - Kabareton (Kabaret Czesuaf, Kabaret K2)
22 lipca 2017 (sobota) godz. 20.00
Amfiteatr Miejski im. Grzegorza Ciechowskiego
Bilety: 10 zł przedsprzedaż, 15 zł w dniu imprezy, dzieci i młodzież do 15 lat - wstęp wolny z pełnoletnim opiekunem


Kabaret Czesuaf
AAAatrakcyjni trzej mężczyzni z Poznania rozbawią każdą publiczność.
Kabaret Czesuaf - profesjonalne, wszechstronne, geograficznie i sezonowo nieograniczone poprawianie nastrojów, wywoływanie uśmiechów, wprawianie w dobry humor.

Kabaret Czesuaf można porównać do szminki - jest na ustach wszystkich. Oto co sądzi o kabarecie Czesuaf statystyczny Polak:
Kabaret Czesuaf? Nic o nich nie sądzą, bo właśnie sądzę - Jadwiga D., sędzia Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej
Czesuaf jest jak locha rozpłodowa. Trzeba go zaprosić - Roman Z., hodowca trzody chlewnej
Kabaret Czesuaf to temat zastępczy! - Jarosław K., polityk
Warto zobaczyć - Krzysztof N., ekonomista
Dlaczego rodziny piłkarzy nie dostały biletów na kabaret Czesuaf? - Jakub B., kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej
Oglądanie Czesuafa grozi pęknięciem ze śmiechu - Minister Zdrowia
* Z Wielkiej Księgi Imion
Czesuaf - pochodzi z języka starohebrajskiego. W tym języku Czesuaf znaczy „dobra zabawa”, cz - „dobra”, esuaf - „zabawa”. Czesuaf to kabaret pogodny, sympatyczny, przystojny, ale nie jakoś oszałamiająco, tylko tak trochę. W towarzystwie Czesuafa nie można się nudzić, najczęstszym zachowaniem w jego obecności jest głośny śmiech i spontaniczne brawa. Czesuaf nie tylko bawi, ale często również skłania do refleksji - popularne przysłowie ludowe z okolic Sosnowca mówi: Kto Czesuafa obejrzy, ten w głąb siebie wejrzy.
czesuaf.art.pl 
 


Kabaret  K2 o sobie:
Zawiązaliśmy się w maju 2012 roku n.e. Zwiemy, a właściwie ksywujemy się barciś i mimi. Niektórzy z Was, drodzy czytacze, mogą kojarzyć nas z formacji: Babeczki z Rodzynkiem i Hlynur. Słusznie. Do niedawna je współtworzyliśmy. 
Od dłuższego czasu kontentowało nas wspólne dokazywanie. Zarówno sceniczne, jak i towarzysko - imprezowe. Założyliśmy K2, żeby to kontentowanie kontynuować.
Nasz program jest dynamiczny. Jeżeli szukacie w kabarecie liryki, u nas jej nie znajdziecie. Nie, żebyśmy nie cenili, ale nie stosujemy. 
Skecze piszemy oczywiście po to, żeby widza rozbawić. Ale nie tylko. Staramy się, żeby były „o czymś”. Jednak jest to staranność nienachalna, unikamy dydaktyki. Jak ktoś chce się tylko pośmiać, to się tylko pośmieje. Jak ktoś szuka czegoś więcej, to znajdzie. Obserwujemy świat i szukamy tematów dotyczących Was i nas. Nie pokazujemy ich jednak w skali 1:1. Zawsze przetwarzamy rzeczywistość. Podkręcamy absurdalność sytuacji. 
Programowo unikamy stosowania wulgaryzmów. Nie, że unikamy w ogóle. Unikamy przeklinania, które ma maskować brak żartu. Wulgaryzmu dla wulgaryzmu. Podobnie jak szoku dla szoku. Nie boimy się poruszać kontrowersyjnych tematów, ale robimy to w jakimś celu.
www.kabaretk2.pl

 
Prowadzenie: Grzesiu Pacanowski



Drukuj
Prześlij dalej