Katy Carr w Tczewie! Muzyczna uczta z piękną historią w tle

Katy Carr (fot. Naomi Calvert)
Katy Carr w Tczewie! Muzyczna uczta z piękną historią w tle
Prawdziwa muzyczna uczta czeka nas 1. września. W Centrum Kultury i Sztuki odbędzie się koncert Katy Carr - Brytyjki polskiego pochodzenia, autorki piosenki o brawurowej ucieczce Kazimierza Piechowskiego z obozu w Auschwitz pt. "Kazik and The Kommander's Car". Pan Kazimierz jest z pochodzenia tczewianiniem, honorowym obywatelem naszego miasta. Dzień przed koncertem uważni tczewianie będą mieli okazję wypatrzyć go na ulicach Tczewa, po których będzie przemieszczał się wspólnie z Katy w... zabytkowym pojeździe Steyr. Takim samym w czerwcu 1942 uciekł z Auschwitz.



1. września szykuje się w Tczewie wyjątkowe muzyczne wydarzenie . Zaśpiewa dla nas Katy Carr, Brytyjka polskiego pochodzenia. Na najnowszej płycie artystki "Paszport" znalazły się śpiewane przez nią po polsku pieśni patriotyczne w nowych aranżacjach. Katy zagra również utwory z poprzednich wydawnictw.



- Katy od 2001 roku wydała trzy płyty. O wartości jej twórczości może m. in. świadczyć nominacja do prestiżowej nagrody London Music Awards. Artystka inspiruje się folkiem, muzyką żydowską, kabaretową, a wszystko stara się urozmaicić nowym brzmieniem. - mówi Aleksandra Kęprowska, organizatorka i dziennikarka muzyczna.


Berliner Ring Katy Carr (z albumu Coquette z 2009 roku)


Artystka opowie o swojej pasji do Polski i szacunku do bohaterów walczących o niepodległość. A od czego się zaczęło? Katy przypadkiem poznała losy Kazimierza Piechowskiego. To historia jak z filmu - brawurowa ucieczka z Auschwitz udała się niewielu. Z tej "fabryki śmierci" próbowało uciec 802 więźniów - udało się 144 - związany z naszym miastem Kazimierz Piechowski był jednym z nich. Wraz z kolegami-współwięźniami wykradli mundury SS i samochód komendanta. Niesamowita historia zainspirowała angielską piosenkarkę polskiego pochodzenia:

- Moja mama jest Polką, pochodzi z Bielska Białej. Kiedyś podczas wizyty w Polsce przypadkowo poznałam historię tej brawurowej ucieczki i postanowiłam coś z nią dalej zrobić. Stąd pomysł na piosenkę "Kommander’s Car". W 2009 roku postanowiłam też odwiedzić Gdańsk i nakręcić dokument o panu Kaziku. Byliśmy także w waszym mieście. Chcę, by wiedzieli o nim także mieszkańcy Tczewa, bo pan Kazimierz był mocno związany z tym miastem. W naszym dokumencie też o tym jest - wiem m. in. o rozstrzeliwaniach harcerzy w Tczewie. Chcę, by mieszkańcy tego miasta też o tym wiedzieli. W Anglii o tej historii jest już głośno. - tłumaczyła nam jakiś czas temu Katy Carr.

Niewykluczone, że w Centrum Kultury i Sztuki zobaczymy samego Kazimierza Piechowskiego, który gościnnie wziął udział w nagraniu wydawnictw przygotowywanych przez Katy. Całość przedsięwzięcia koordynuje Daniel Piechowski, mieszkający w Tczewie bratanek pana Kazimierza:

- Ten koncert jest dla mnie niezwykle sentymentalny, bo związany z historią mojego stryja. Wiem, że to również bardzo duże przeżycie dla artystki - i muzyczne, i kulturalne. Ale przede wszystkim będzie to po prostu kawał dobrej muzyki - przekonuje pomysłodawca wydarzenia i organizator z ramienia inicjatywy obywatelskiej "Zieleń dla Tczewian".


Kazik And The Kommander’s Car


Wstęp na koncert, który rozpocznie się w sobotę 1. września o godzinie 19.00 w Centrum Kultury i Sztuki, jest bezpłatny. Dzień wcześniej artystka wspólnie z Kazimierzem Piechowskim ma pojawić się na ulicach Tczewa w pojeździe Steyr 220 - takim samym, jakim tczewianin uciekał z Auschwitz. 20 czerwca 1942 roku, Kazimierz Piechowski po ponad dwuletnim pobycie w obozie zaplanował ucieczkę. W tym celu wraz z trzema innymi więźniami dostał się do magazynu mundurów i zorganizował przebranie. Dzięki nerwom ze stali oraz dużemu sprytowi wyjechał z obozu przez główną bramę. Nie posiadał żadnych dokumentów, a ucieczkę ułatwiła mu biegła znajomość języka niemieckiego wyniesiona z domu rodzinnego. Tak sprawna realizacja planu była możliwa dzięki pojazdowi, który zorganizowali więźniowie, był to Steyr 220 należący do SS-mana, Rudolfa Höss’a. Jest to jedna z najbardziej brawurowych i spektakularnych ucieczek z Auschwitz w dziejach tego obozu.

Katy Carr w programie "Monitor Polvision"


Koncert został zorganizowany przez tczewskie organizacje społeczne: "Dawny Tczew", "Zieleń dla Tczewian" oraz Urząd Miejski w Tczewie. Sponsorem wydarzenia jest Balex Metal sp. z o.o. Michał Romański i Maurycy Dolina-Niżyński przygotowali plakat koncertowy.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (12)
dodaj komentarz

  • Arbiter_gość

    24.08.2012, 13:00

    ???

    A kto to kurna jest katy carr?

    Odpowiedz
    IP: 213.17.xx8.xx5 
  • _gość

    24.08.2012, 15:54

    No na pewno to nie jest Doda

    Cytuj
    IP: 95.40.xx4.xx9 

    Kokot

    25.08.2012, 00:01

    Arbiter

    Masz internet a taką płytką masz wiedzę na temat Katy Carry. Ucieczka Pana Kazimierza to najsłynniejsza ucieczka z Auschwitz. Są na ten temat filmy dokumentalne które świat podziwia.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
  • gość 1._gość

    24.08.2012, 13:46

    faktycznie muzyczna uczta i fascynująca historia

    pierwszy raz słyszę o Katy Carr, ale już po przeczytaniu tej historii utworu i przesłuchaniu uważam że to jest..... przewspaniałe..... zarówno piosenka, historia o panu Kaziku Piechowskim - na pewno skorzystam z koncertu i uważam że każdy tczewian powinien to zobaczyc i usłyszeć.... no i oczywiście owy antyczny pojazd z wykwintnymi pasażerami.. to poprostu trzeba zobaczyć !!!!

    Odpowiedz
    IP: 87.205.xx8.xxx 
  • dźwiękolub_gość

    24.08.2012, 15:55

    muzyczny

    Cieszę się, że panu Kazimierzowi Piechowskiemu udało się uciec od tego ohydnego topora totalitaryzmu hitlerowskiego. W tej okoliczności najistotniejsze jest powodzenie w ocaleniu życia. Samochód zresztą niemiecki - jest obiektywnie piękny. Na pewno nie zapisał się ten automobil do faszystów - podobnie jak nie chciała tego dobrowolnie uczynić duża liczba Niemców. Ten samochód przydaje tu pewien walor historyczny. Cieszę się również, że ta piękna wokalistka doceniła tę historię z Polski - z pewnością ma szerokie postrzeganie rzeczywistości naszego świata i ponadto jest osobą uczuciową istotnie. Do tego wszystkiego Katy Carr w moim uznaniu ma świetny gust muzyczny oraz niezły warsztat wokalny. Jej styl na pewno jest rozpoznawalny i istotnie indywidualny. Wiem, że wypracowanie własnego stylu muzycznego - to nie bułka z masłem i potrzeba na to wiele czasu i pracy. Od siebie dodam jeszcze, że bardzo podoba mi się barwa głosu pani Katy - a jest czysty. Ja na ten koncert się wybieram - po tym czego posłuchałem, zobaczyłem i przeczytałem. Pozdrawiam wszystkich.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx8 
  • Jurgen

    24.08.2012, 16:23

    To może byc wydarzenie ,już ją polubiłem :) http://www.youtube.com/watch?v=Y2uOxnaVIj0

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • Gość_gość

    24.08.2012, 21:53

    Jeśli mowa o historii to warto wiedzieć co dzieje się z filmem "Historia Roja" . Polecam wywiad z twórcą, który jest bankrutem i kłębkiem nerwów - szkoda gościa - jego programy "Pod prąd" dostępne na youtubie były świetne http://tnij.org/rv5t

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xxx 
  • Gość_gość

    24.08.2012, 22:13

    Jeszcze o Roju. Wielu pewnie pamięta zwycięzcę Idola 2 - Krzysztof Zalewski, pseud. Zalef - właśnie on jest odtwórcą tytułowej roli. Film jest obecnie na cenzurowanym - wiadomo lewacka PO nie chyba nie chce pamiętać o 200tys żołnierzy, którzy po wojnie w lasach walczyli z komuchami. To niesamowita zapowiedź filmu http://tnij.org/rv59 , a tu wywiad z Zalewskim na festiwali w Gdyni http://tnij.org/rv6d

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xxx 
  • mebad

    24.08.2012, 23:46

    Gość_gość, miej litość z tą samooceną na + ...

    ... Twoje dwa posty nie mające NIC wspólnego z koncertem Katy Carr fruną "w oczach" w ocenie od czerwieni do licznych plusów. Oto dosłowne cytaty Twego idola z podanych przez Ciebie linków: "Piękne sceny są z ZAMORDOWANIA tych ubeków, jak krew się leje aż na pierwsze rzędy -3:00", "Każdy chłopak by chciał polecieć z karabinem i zabić ze czterdzieści osób, z których krew tryska -2:30" Kogo oprócz gości w typie Breivika podniecają TAKIE wartości? Zwłaszcza, że Zalef w swej wypowiedzi odcina się kilka razy od polityki. Czy Katy Carr ma cokolwiek wspólnego z taką wizją budowania świata? Jeśli nie - co robią TU Twoje wpisy?

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Jogi_gość

    25.08.2012, 12:28

    Powiedz to 200tysiącom zamordowanych po wojnie w UBeckich katowniach, w znacznie wymyślniejszy sposób. Równie dobrze mógłbyś mieć pretensje do ludzi z Powstania Warszawskiego zabijających swoich oprawców. Nie odwaraj kota ogonem, nie relatywizuj i pamiętaj kto był ofiarą a kto katem. Porównanie Żołnierzy Wyklętych do Breivika trudno nazwać inaczej jak głupotą.

    Cytuj
    IP: 77.253.xx9.xx6 

    Katy Carr PLUS uRojenia._gość

    26.08.2012, 02:24

    EWIDENTNY OFF-TOPIC

    Można się smutno pośmiać, jak z uporem punktowaniem dowalacie facetowi zgłaszającemu wasz oczywisty off-topic. Któż by, oprócz upalonych gwiazdorów, chciał dla przyjemności "polecieć z karabinem i zabić ze czterdzieści osób, z których krew tryska"..."aż na pierwsze rzędy" itp itd. Cóż to ma w ogóle wspólnego z tczewskim koncertem Katy Carr? Frustracje kładą nasz naród na łopatki... Ludzie, napiszcie tu cośkolwiek w nawiązaniu do koncertu. Czy też wszechobecna zdrada, targowica i zaprzedanie będą przyklejane nawet do prognozy pogody?

    Cytuj
    IP: 164.126.xx0.xx9 

    Crazy Horse_gość

    26.08.2012, 08:31

    Po roku 1945 nie zginęło żadne mityczne 200 tys. Polaków w rzekomej walce z "komuchami" - to jest manipulacja i przekłamanie. Rzeczywiście, Polacy w okresie za życia Stalina działający w organach siłowych stosowali przemoc i autorytaryzm, były niewinne ofiary, ale nie żadne 200 tys. ! W obozie w Dachau nie zginęło nawet 150 tys. przez całą wojnę. Dodajmy że wielu rzekomych "bojowników o demokrację" było z dzisiejszego punktu widzenia terrorystami. Wysadzono wiele pociągów w których zginęli niewinni kolejarze, dowódca lokalnego AK Józef Kuraś ps. "Ogień" był psychopatą i mordercą. Do dzisiaj mieszkańcy południowo-wschodniej Polski wspominają ze zgrozą "chłopców z lasu" którzy z partyzantów walczących z WH zmienili się w zwyrodnialców. Dodajmy że PRL była legalnym państwem rozpoznawanym przez ONZ i wszystkie liczące się państwa bloku zachodniego i wschodniego. Podważanie jej państwowości przez stosowanie terroryzmu było ciężkim przestępstwem i zdradą - dzisiaj wytępiono by ich z powietrza bezzałogowym Predatorem jak Talibów. Polska w latach 1945-1989 nie była Koreą Północną, nie było tutaj nawet nigdy ścisłego komunizmu, nie byliśmy obozem śmierci, sytuacja nie była porównywalna z tą w trakcie okupacji. Ludzie rodzili się, zakochiwali, mieli dzieci i chodzili do pracy. PRL był silniejszym ekonomicznie i gospodarczo państwem od waszej ulubionej 2giej RP. Większość krzykaczy prawicowych zdobyło swoje magistry i dyplomy właśnie w czasie przed 1989 roku. Anulować skoro to taki zbrodniczy system :D ? Doucz się o historii Polski tuż po II WŚ zanim zaczniesz pleść głupoty.

    Cytuj
    IP: 83.20.xx3.xx9 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.