Na co do kina?

(fot. mat. prasowe)
Na co do kina?
Mamy połowę listopada, w supermarketach już święta, ulice powoli zapełniają się świątecznymi ozdobami. I choć do Bożego Narodzenia został ponad miesiąc do kin trafia kolejna część polskiego świątecznego hitu, czyli "Listy do M. 3".

Na wielkim ekranie można obejrzeć kolejną część wielkiego polskiego przeboju - "Listy do M. 3". Poprzednie części w reżyserii Mitji Okorna okazały się ogromnym sukcesem. Filmy obejrzało kilka milionów widzów. Sześć lat po premierze pierwszej części, po scenariusz do kolejnej sięgnął Tomasz Konecki znany m.in. z takich produkcji jak "Ciało" czy "Testosteron". Film opowiada historię kilku bohaterów, na których zadziała magia świąt i w Wigilię Bożego Narodzenia przydarzą im się wyjątkowe chwile. Podobnie jak w poprzednich częściach zobaczymy Melchiora (Tomasz Karolak) i jego syna Kazika (Mateusz Wintek), który będzie starał się odszukać swojego dziadka Czarka (Andrzej Grabowski). Zobaczymy też Szczepana i Karinę Lisieckich (Piotr Adamczyk i Agnieszka Dygant), którzy muszą odnaleźć się w roli dziadków. Karina czuje się coraz bardziej przytłoczona rolą babci i zaczyna jej doskwierać nudny tryb życia jaki prowadzą wraz z mężem. Wojciech (Wojciech Malajkat) stara się uporać ze śmiercią żony. Pomoże mu w tym córka gosposi Dusia (Weronika Wachowska). Oprócz bohaterów znanych z poprzednich części poznamy też nowych. M.in. Gibona (Borys Szyc), który podkochuje się w Karolinie (Magdalena Różczka), dziennikarce radiowej, która wciąż czeka na swojego księcia z bajki. O tym jak potoczą się perypetie bohaterów, czy odnajdą miłość, czy poznają siłę rodziny i wiary oraz czy przekonają się, że święta to czas pełen niespodzianek i tego, że niemożliwe staje się możliwe można już zobaczyć w kinie.

Ponadto w repertuarze kinowym znajdziemy: przygody nordyckiego półboga, czyli "Thor: Ragnarok", komedię "Złe mamuśki 2. Jak przetrwać święta", a dla dzieci animację "Emotki. Film".

Drukuj
Prześlij dalej