Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Lata temu mieszkańcy Grodu Sambora zastanawiali się czy naprawdę potrzebny był nam w parku zegar słoneczny za prawie 200000 PLN.
Po latach warto wrócić do tematu i zadać pytanie, jak ta inwestycja zmieniła park i co nowego wniosła?
Fakty są takie, że zegar nigdy nie cieszył się szczególną popularnością. Pożytek z tego taki, że małe dzieci mają mini zjeżdżalnie albo oryginalne ławeczki.
Tylko czy temu ma to służyć? Może warto się zastanowić nad zmianą lokalizacji, a w obecnym miejscu stworzyć coś innego? A może w ogóle to usunąć?
Co Tczewianie o tym sądzą?
Po latach warto wrócić do tematu i zadać pytanie, jak ta inwestycja zmieniła park i co nowego wniosła?
Fakty są takie, że zegar nigdy nie cieszył się szczególną popularnością. Pożytek z tego taki, że małe dzieci mają mini zjeżdżalnie albo oryginalne ławeczki.
Tylko czy temu ma to służyć? Może warto się zastanowić nad zmianą lokalizacji, a w obecnym miejscu stworzyć coś innego? A może w ogóle to usunąć?
Co Tczewianie o tym sądzą?
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (22) dodaj komentarz
Xyz_gość
13.09.2020, 20:35
Ja sądzę że się nudzisz, nie masz o czym pisać i czepiasz się zegara słonecznego w parku.
OdpowiedzLolla_gość
13.09.2020, 21:06
Wtopa miasta
Inwencja władz miasta ograniczyła się do wyrzucenia kasy w błoto. Oczywiście nie swojej tylko naszej. Jeżeli uważasz że miasto powinno wydawać środki jak mu się podoba to twój problem. Inni mogą mieć inne zdanie i wymagać. Spójrz jaki zegar słoneczny powstał w Starogardzie. Można zrobić coś z głową. Jeśli przeprowadza się inwestycję to musi mieć ona jakiś sens. Znając życie jak zniknie ten zegar to pewnie posąg rowerzysty postawią
CytujMakumba z erasmusa_gość_gość
13.09.2020, 20:37
zegar fajny, codzien wstaje rano zeby podejsc i zobaczyc ktora godzina. Tylko jak wracam do domu to sie zmienia, i musze znowu isc zerknac. Tak mi mijają dni odkąd ten zegar tam postawiono.
OdpowiedzTrump _gość
13.09.2020, 21:28
Bo w Tczewie jak to w Tczewie
Nie ważny jest sens. Ważne, że się coś robi... Dzisiaj nie ma co wracać do tego w sensie finansowym. Było, minęło. Trzeba jednak wyciągać wnioski. Mieszkam nieopodal i wiem, że atrakcja z tego żadna. Z resztą ten cały park to obraz nędzy i rozpaczy.
Odpowiedz????_gość
13.09.2020, 23:27
.
Transcendentalnie piękny????a w południe przylatuje kukać tam kukułeczka?
Odpowiedzqq_gość
14.09.2020, 04:22
az sie dziwie ze takie cos powstało , co na to pedalarze ? ile by mieli scieżek czy tam stojaków na lowelki?...boooosz jakie to marnotractwo :D
OdpowiedzA to _gość
19.09.2020, 21:43
Ciebie to tylko w sroczu spuscic ale już za późno pewnie leżysz na Czatkach w oczyszczalni
CytujDespicable me_gość_gość
14.09.2020, 06:29
Prawda
W Tczewie władze miasta wydają na bezużyteczne rzeczy zamiast na chodniki np na jagiellonskiej krzywe(tylko przykład)... Nie porównujmy się ze Starogardem bo po prostu nie mamy do czego. Tczew to patologiczna dziura bez żadnej alternatywy. Wszędzie tylko pijaki i cpuny jak na 1 Lo. Tu sie nic nie dzieje w tym mieście. Stąd się wyjeżdża. To miasto emerytów i bezrobotnych.
OdpowiedzEkO_gość
14.09.2020, 07:05
Tczew = Miasto bez pomysłu
Chaos organizacyjny to w kontekście różnych inwestycji w Tczewie słowo klucz! Na każdym kroku się z tym spotykamy. Nie ma się co oszukiwać, że tak nie jest. Tak niestety jest i odpowiedzialność za to ponoszą nasze lokalne "wierchuszki". Zegar słoneczny był sztuką dla sztuki. Można to było zrobić inaczej-lepiej. Tylko po co? Wszak jak zawsze chodziło tylko o wykonanie czegoś i pochwalenie się, że coś się u nas dzieje. Przypominam sobie jak niedawno radny Cichoń na sesji mówił o potrzebie wymiany ławek w parku na takie nowe, brązowe jak postawiono w innych miejscach Tczewa. Jak się to skończyło? Przemalowano STARE ławki na kolor brązowy. Śmieszne? Z jednej strony tak, ale z drugiej... To pokazuje najdobitniej jaka polityka jest w naszym mieście. No miały być brązowe ławki i są! Tylko czy chodziło o odmalowywanie czegoś po raz enty?
Odpowiedzczewianin_gość
14.09.2020, 07:42
brodacz już odchodzi
jaki marny prezydent taki marny Tczew
Cytujmaze_gość
14.09.2020, 08:10
powinni go przenieśc..
na bulwar, tam chociaż słonce jest, a nie cień za drzewami.
Odpowiedzdick_gość
14.09.2020, 09:06
Dopiero teraz ogarnąłeś temat zegara? Temat już z lekka passe...
OdpowiedzCzerwony kapturek_gość
14.09.2020, 13:38
Może autor posta jest nowy w tczewskich internetach? :D
CytujProppnuje_gość
14.09.2020, 10:02
Proponuję, żeby osoba odpowiedzialna za tą *inwestycje* oddała te 200tys
OdpowiedzOn123_gość
14.09.2020, 11:34
Tarasy
Zegar to jeszcze nic!!!! Po co komu tarasy widokowe na rybackiej albo z byłym technikum kolejowym???? Ale miasto brnie dalej w idiotyczne pomysły teraz sponsoruje patologi wspaniałe widoki na Wisłę
Odpowiedzyhy_gość
14.09.2020, 13:20
Dziecko z gimnazjum by lepsze inwestycje robiło ale tu chyba chodzi o układy układziki .
OdpowiedzGość_gość_gość
14.09.2020, 17:46
Smutne miasto
Kilku znajomych z Gdańska,Malborka czy STG mówi,że ten nasz Tczew taki smutny jest. Że jakąś taką negatywną aurę ma. Wjeżdza się do miasta i widać przygnębienie w mieście. Wchodzisz na Stare Miasto i spodziewasz się czegoś fajnego,a tu...sami wiecie co. Nic.
Odpowiedzmieszkaniec _gość
17.09.2020, 20:36
Zegarmistrz
Ten zegar słoneczny który nie jest zegarem, mówiąc slangiem ulicy, czy też slangiem młodzieżowym, to są kwadratowe jaja. Jest to pomnik niewiedzy, niekompetencji i urzędniczej arogancji władzy. Ten pomnik, ma już 11 lat. Oto jego historia: "1. W Parku Miejskim w Tczewie będzie zegar słoneczny - (tczewska.pl 05.10.2009). 2. Tczew: Zegar słoneczny w parku - (Portal.Komunalny.pl 03.12.2009). 3. Tczew: Zegar słoneczny w Parku Miejskim - (dziennikbaltycki.pl. 08.12. 2009). 4. Czy zegar jest potrzebny? - (tczew.naszemiasto.pl 30.07.2010). 5. Zegar słoneczny w Tczewie - zmarnowane pieniądze? (tczewska.pl 20.08.2010). 6. Zegar słoneczny trafi na bulwar? - (tcz.pl 22.05.2013). 7. Zegar słoneczny w Parku Miejskim, jest obiektem kpin - (dziennikbaltycki.pl 29.08.2013). 8. Tczew: wyjście z cienia? Wraca temat przeniesienia zegara słonecznego nad Wisłę - (tczew.naszemiasto.pl 20.08.20.08.2015)". Jest to długa i wstydliwa historia, dla miasta Tczewa. Zegary słoneczne, były znane i wykonywane, już w czasach starożytnych. Mamy XXI w. czasów nowożytnych, a w Tczewie nie wiedzą na czym polega, działanie zegara słonecznego. Zegary słoneczne montuje się w płaszczyznach pionowych, na fasadach różnych budynków oraz w płaszczyznach poziomych, na otwartych przestrzeniach. Takich zegarów jest w Polsce razem ok.1000. Wszystkie działają i odmierzają miejscowy czas astronomiczny. W Tczewie "bidula"nie działa, bo nie ma napędu - nie ma słońca. Zegar sprężynowy musi mieć sprężynę, bateryjny baterię a słoneczny słońce. Tczewscy rozrzutnicy nieswoich pieniędzy, pozbawieni tej elementarnej wiedzy, zlokalizowali zegar w cieniu drzew!! Wkrótce po wybudowaniu zegara (Tczew: Zegar w Parku Miejskim - dziennikbaltycki.pl 08.12.2009), czytamy (pisownia oryginalna): "Zegar działa, sprawdziliśmy przy odbiorze prac - zapewnia Janusz Landowski z Wydziału Spraw Komunalnych Urzędu Miejskiego w Tczewie. - O tej porze roku słońce jest zbyt nisko, aby zegar wskazywał godziny od wschodu do zachodu, będzie się to jednak zmieniać wraz z porami roku. Na razie, przy słonecznej pogodzie, czas można sprawdzić ok.godz. 11-12". Nie wiadomo, jak to skomentować. Właściwie to wiadomo, bo język polski ma bogate słownictwo, ale tych słów nie można tu użyć.Etatowy Ogrodnik miasta nie wie, że każdy park to głównie drzewa. Tu jest niewielka polanka, otoczona wysokimi drzewami, które rzucają na nią cienie o różnej długości, w zależności od pory roku i dnia. Wypowiedź pana Landowskiego ma miejsce w grudniu, czyli po wybudowaniu i odbiorze robót i stwierdza on, że aktualnie czas można sprawdzić ok. godz. 11-12. Zegar słoneczny powinien być zlokalizowany, na szerokiej poziomej, otwartej płaskiej przestrzeni a nie na małej pochyłej polance, w cieniu wysokich drzew. Przy właściwej lokalizacji zegara, czas można odczytywać w dużej rozpiętości, w bezchmurne dni o każdej porze roku i dnia. Pan Ogrodnik miasta, prowadzący tą inwestycję za 200 tyś. zł, powinien posiadać wymaganą w tej pracy wiedzę. Jest to wiedza na poziomie szkoły podstawowej z przyrody i podstaw astronomii na lekcjach geografii. Karygodnym jest to, że tacy urzędnicy wyrzucają nie swoje pieniądze w błoto, nie ponosząc żadnych konsekwencji. Tczewski zegar słoneczny, to najbardziej wyśmiewana przez mieszkańców inwestycja. Kiedyś niektórzy radni wnosili zastrzeżenia i uwagi do tej wadliwej inwestycji. Zegar słoneczny w Tczewie znany jest już na całym świecie - (dziennikbaltycki 29.08.2013) czytamy: "W jednej miejscowości w Polsce wydali duże pieniądze na zegar słoneczny - wmurowali go w miejscu gdzie słońce nie dochodzi" - tak w swojej książce "Głową o stolik" napisał reżyser Jerzy Gruza, taktownie nie wspominając o tym, w którym mieście ów zegar się znajduje. Skąd Jerzy Gruza dowiedział się o zegarze? W listopadzie 2011 r. reżyser był gościem biesiady literackiej w Fabryce Sztuk w Tczewie. Usłyszana historia na tyler przypadła mu do gustu, że postanowił wspomnieć o tym na stronach jego najnowszej książki". Na koniec propozycja - władze miasta Tczewa, niech się zwrócą do pana Jerzego Gruzy, niech on w swoich książkach napisze, gdzie taki zegar jest. Dzięki temu, Tczew stanie się miastem turystycznym. Amen.
OdpowiedzAneta_gość
17.09.2020, 22:46
"Inwencja władz miasta ograniczyła się do wyrzucenia kasy w błoto. Oczywiście nie swojej tylko naszej. Jeżeli uważasz że miasto powinno wydawać środki jak mu się podoba to twój problem. Inni mogą mieć inne zdanie i wymagać. Spójrz jaki zegar słoneczny powstał w Starogardzie. Można zrobić coś z głową. Jeśli przeprowadza się inwestycję to musi mieć ona jakiś sens. Znając życie jak zniknie ten zegar to pewnie posąg rowerzysty postawią"
OdpowiedzI wytną wokół setkę drzew, żeby zrobić mu ścieżkę rowerowa.
Tak _gość
19.09.2020, 21:49
To udowodnij ze wytną te drzewa. Pewnie bredzisz brdury i j**uesz kocopoły nikt cie nie słucha pedale naćpany
Cytujmieszkaniec_gość
20.09.2020, 08:59
"To udowodnij ze wytną te drzewa. Pewnie bredzisz brdury i j**uesz kocopoły nikt cie nie słucha pedale naćpany"
OdpowiedzO!! Drwal włączył się do dyskusji. Drwalu zmień zawód i też na chleb zarobisz. Piły do cięcia drzew i kosiarki do koszenia traw, zawieźcie na złom.
kk.jj_gość
03.10.2020, 14:03
zegar w parku
czasami to się zastanawiam skąd oni biorą te ceny. 200.000 zł. za co ???? każdy liczy wszystko łącznie z pracownikami, tylko że pracownik dostaje pensje i ma jakieś obowiązki za które mu płacą pozostałe to koszty materiałów, paliwa, amortyzacji sprzętu no i może projektu i to wszystko 200.000. . Dziwne Jak takie są projekty za taką kasę to czekam na oferty. biorę połowę stawki.
Odpowiedz