Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Od kilku dni minusowe temperatury trochę utrudniają nam życie. Ale tak musi być, bo jest zima. Podczas spaceru w sobotni poranek zauważyłem nowe dziury na moście Tczewskim (Lisewskim). Dziury w drogach po zimie to w Polsce normalne, ale przecież niedawno był on remontowany. Koszt to około 500 000 zł. Nasuwają się pytania...
- Czyżby położony asfalt nie był najlepszej jakości?
- Co będzie po zimie?
- Ile przybędzie dziur?
- Ile za to zapłacimy?
- Znowu trzeba będzie go zamknąć dla ruchu?
- Czyżby położony asfalt nie był najlepszej jakości?
- Co będzie po zimie?
- Ile przybędzie dziur?
- Ile za to zapłacimy?
- Znowu trzeba będzie go zamknąć dla ruchu?
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (11) dodaj komentarz
Jim Ortal_gość
05.12.2010, 22:07
Po pierwsze - remont kosztował 350 tys. Po drugie - skąd wiesz, że dziura powstała na wyremontowanym w tym roku odcinku?
Odpowiedzlila_gość
07.12.2010, 12:45
do Jim Ortal
Tak to widać gołym okiem gdzie była remontowana nawierzchnia. Przejdź się tam to zobaczysz w różnicę. Stary asfalt o wiele ładniej wygląda w niektórych miejscach. Acha i mam jeszcze pytanie... Dlaczego nie wylewali asfaltu w jednym kawałku na jednym pasie? Tzn. tak aby był w jednej ciągłości? Te nowe odcinki są posklejane z nieco mniejszych, czasem większych czworokątów. I jak to ma się trzymać kupy? Szkoda tego mostu bo niedługo wszystkie inne części mostu zostaną zjedzone przez rdze i sam się rozpadnie...
Cytujmieczyslaw
06.12.2010, 00:34
Jaki Starosta - taki remont,
Sprawa tych dziur jest prosta - latem tczewskie starostwo (a niedawno sam Starosta przed wyborami, za pośrednictwem strony internetowej) szumnie chwaliło się przeprowadzonym "remontem" mostu - wtedy już po jego zakończeniu w miejscu gdzie dziś znajdują się dziury, były ubytki w nawierzchni. Nie przeprowadzono tego "remontu" zbyt dokładnie, nie przewidziano że pierwszy przymrozek spowoduje uszkodzenia w nawierzchni, co na wiosnę zaowocuje uszkodzeniami konstrukcji - woda dostanie się do desek i znów latem będzie potrzeba zamknąć most na 3 miesiące, żeby wymienić 5 desek. A wystarczyło by teraz, niewielkim kosztem zabezpieczyć newralgiczne miejsca. To samo dotyczy oświetlenia na moście - większość lamp nie działa - nie pamiętam kiedy ostatnio wymieniano na nim spalone żarówki, a to właśnie o tej porze roku, gdy większa część doby jest zaciemniona, warto by było aby piesi oraz inni użytkownicy mostu mogli bezpiecznie nim się poruszać.
OdpowiedzAnon_gość
06.12.2010, 08:22
:)
Te piękne dziury powstały zaraz po tym, jak został on wyremontowant. Co nie zmienia sprawy że przymrozki też zrobiły swoje, były mniejsze. Tylko czekac kiedy wydarzy się jakieś nieszczęście, to może zrobią to jak należy.
Odpowiedzmieczyslaw
06.12.2010, 12:39
Anon, nie zrobią, nie martw się.
Witold S. mam nadzieję, że już były starosta, się o to postara. Tak jak starał się o "remont" mostu, czym się później chwalił na swojej propagandowej stronie internetowej. Na szczęście do kolejnego urzędu, którym mógłby zaszkodzić mieszkańcom Tczewa sporo mu zabrakło, i dobrze. To miasto zasługuje na rozwój, a nie na źle skalkulowane remonty, które paraliżują je na długie lata.
Cytuj:)_gość
07.12.2010, 10:03
mosty
Tu trzeba mówić o mostach bo i ten Lisewski i Knybawski są remontowane co roku i co roku są dziury, i co roku robi to ta sama firma:) taki mały układzik
Odpowiedzmieczyslaw
07.12.2010, 11:33
Knybawski to inna historia
Nie rozumiem dlaczego on jest "naprawiany" za pomocą asfaltu. Czy oryginalnie ta konstrukcja nie była przeznaczona do nawierzchni betonowej? Przecież nasi sąsiedzi zza Odry nie budowali bubli drogowych, może warto przeprowadzić tam remont raz, a dobrze i zgodnie z oryginalnym projektem, wtedy ten most będzie bez remontów i doraźnych napraw mógł służyć naprawdę długie lata.
Cytujlila_gość
07.12.2010, 12:36
Słuchajcie
często tym mostem jeżdzę/ przechodzę i już po dwóch tygodniach od oddania go w użytkowanie publiczne były małe pęknięcia, dziury. Oczywiście pełna fachura. Tylko pieniądze brać, piwkować w czasie pracy... Czasem robotnicy ledwo wsiadali do busów po robocie (to pewnie ze zmęczenia i silnych powiewów wiatru nad Wisłą tak ich gibało?). W sumie wyrzucone w błoto pieniądze, bo po zimie asfalt będzie tak popękany i podziurawiony, że most zapewne znów będzie do remontu. Dlaczego nie stawia się na jakość? Wszystko po najniższych kosztach aby to jeszcze 30 razy znów remontować to samo....
Odpowiedzmieczyslaw
07.12.2010, 14:18
lila_gość
jakie to najniższe koszty? za te kilka desek i wiaderko smoły powiat zapłacił ponad 300tys PLN, to są małe koszty? kilka tysięcy osób jeździło dziurawym i zakorkowanym objazdem przez półtora miesiąca - to po podsumowaniu dało by jeszcze większą sumę pieniędzy - to jest oszczędność? powiedz mi gdzie? A gdzie odpowiedzialność za podejmowane decyzje? Witold S. powinien odpowiedzieć za swoje nieudolne rządy i zmarnowane pieniądze z podatków i nasze.
CytujS_gość
09.12.2010, 08:11
raczej zarządca obiektu - P. Witkowska
Odpowiedzmieczyslaw
10.12.2010, 14:35
S_gość
A kto był jej przełożonym? Nie widział jak pracuje? Wniosek prosty - nie nadawał się również na zajmowane stanowisko.
Cytuj