Nerwowa wychowawczyni... Dzieci się boją

Festiwal Kino Dzieci (fot. mat. prasowe)
Nerwowa wychowawczyni... Dzieci się boją
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Rodzice dzieci z klasy drugiej w jednej ze szkół Podstawowych w naszym mieście zarzucają wychowawczyni, że nie potrafi panować nad emocjami i jest nerwowa. Nie radzi sobie z kilkunastoosobową klasą. Dzieci, choć widzą w niej autorytet, a nawet ją lubią, boją się jej. Dlaczego? ...

Nerwowa sytuacja w nielicznej klasie zaczęła się już w zeszłym roku, wielokrotnie "my" jako matki zgłaszałyśmy panującą w klasie atmosferę do samej nauczycielki jednak bez efektów.

Drogą pantoflową dotarły do nas informację, iż w poprzednich latach podobne sytuacje miały miejsce ... finał wszystkich zdarzeń? Dywanik u Dyrektor, rozmowa dyscyplinująca ... jakiś czas spokoju i wszystko zaczyna się od nowa.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że okiełznanie dzieci jest nie lada wyzwaniem natomiast nauczycielka z tak długoletnim stażem nie powinna ubliżać dzieciom i krzyczeć na nie do tego stopnia, że robi się "czerwona jak burak" cytat jednego z dzieci.

Pierwsze lata dzieci w szkole powinny bez dla nich bezstresowe, jak mają polubić naukę mając od samego początku traumę na samą myśl pójścia do szkoły?
Rok temu poniekąd czułyśmy się potraktowane jak "wariatki", nadopiekuńcze mamuśki na których dzieci nie można podnieść głosu. Nie w tym rzecz moi drodzy. Od ustalania pewnych zasad, podnoszenia głosu, bądź nazywania dziecka cytuję "leniem" myślę że są rodzice a nie nauczyciel w szkole.
Ciągłe zbędne komentarze do dzieci na temat tego co myśli o nas czyli rodzicach, krytykowanie dzieci, porównywanie i zaniżanie ich samooceny ...
Nie wyobrażam sobie by dalej trwały bóle brzucha, temperatura, biegunka u niektórych dzieci z powodu stresu przez pójściem do szkoły.
Sytuacji będziemy przyglądać się cały czas bardzo wnikliwie ...

Pisząc ten krótki artykuł mam również nadzieję na przeczytanie go przez samą Panią ... której on dotyczy.

Zdjęcie poglądowe dodane przez redakcję

Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (63)
dodaj komentarz

  • gość_gość

    20.10.2016, 13:49

    norma....

    Niestety takich przypadków jest całe mnóstwo. Nauczyciele oczywiście nie wszyscy zupełnie nie radzą sobie z dziećmi. Potem rodzice mają tylko problemy bo dziecko nie chce chodzić do szkoły itp. Nie chodzi mi tu tylko o nauczycieli ale również o rówieśników którzy potrafią wręcz dręczyć ofiarę. Nauczyciele oczywiście nie chcą tego przyjmować do wiadomości i dosłownie "zlewają " takie sygnały a potem sami sobie nie radzą.

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xxx 
  • rozum_gość

    21.10.2016, 08:09

    Dajecie się robić w bambuko. Raz ktoś pisze że zginął Puszek raz że wędkarz pobił a raz że nauczycielka dzieci stresuje - a wy łykacie te kwałki jak głodne pelikany. Wystarczy przyjrzeć się artykułowi - ZERO FAKTÓW tylko anonimowe pomówienia - kolejna plotka jak z magla lub brukowca Fakt.

    Cytuj
    IP: 37.47.xx4.xx0 

    Mateo_gość

    21.10.2016, 08:44

    OK

    Ok, ale takich rzeczy nie załatwia się na tcz.pl

    Cytuj
    IP: 188.116.xx5.xx4 

    mama ucznia_gość

    24.10.2016, 20:48

    Wstyd mi za Autorkę tekstu. Pani szkaluje Nauczycielkę nie podpisując się. Bardzo niepoprawne zachowanie.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx5.xx3 
  • ona__gość

    20.10.2016, 13:58

    Szkoda dzieci

    Oby kobieta się opamiętała :/

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • ania_gość

    20.10.2016, 14:35

    jest coś takiego jak Kuratorium Oświaty, jeśli szkoła sobie nie radzi z tematem...

    Odpowiedz
    IP: 157.25.xx5.xx2 
  • Mama dziecka_gość

    20.10.2016, 16:45

    Zgadzam sie

    Temat został juz poruszony.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx2.xx6 
  • Bosze_gość

    20.10.2016, 14:36

    Żal.pl - przepraszam - żal.tcz.pl.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx4 
  • _gość

    20.10.2016, 15:07

    chcieliście to macie

    jako rodzić posiadający już dorosłe dzieci-stwierdzam ,że to bezstresowe wychowanie to durnota jakich mało. dzieci teraz są rozwydrzone, dzikie , wynoszą z domu chamstwo , brak kultury, brak szacunku dla starszych. dawajcie im więcej gier , komórek , FB i następne pokolenie będzie głupie jak nasi posłowie... rózga nikomu nie zaszkodziła...ale z mądrością. prawdą też jest ,że wielu nauczycieli powinno zająć się inna pracą. gimnazja i ten peowski europejski system zniszczył naród. Wszystko to jedna pomyłka....jest i będzie coraz gorzej...

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • Mama dziecka _gość

    20.10.2016, 16:44

    Hmmm

    Zgadzam sie z tym ze wokół pełno bezstresowego wychowania, jednak proszę nie wrzucać wszystkich do jednego wora gdyż ani ja ani inne mamy nie pochodzimy z "patologii", nie obrażając nikogo ale takie matki maja raczej w nosie co dzieje sie w szkole. Cel jest jeden by nauczycielka jeśli jest wypalona zawodowo odpowiedziała za swoje zachowanie.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx2.xx6 
  • mamuska_gość

    20.10.2016, 16:21

    W naszej szkole jest bardzo podobna sytuacja. Dzieci sie stresuja nie odrabiaja lekcji buntuja sie.t

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx0.xx6 
  • krystyna_gość

    20.10.2016, 16:32

    Kochani rodzice , pisząc pewna Pani w pewnej klasie jesteście śmieszni. Jeżeli sytuacja jest prawdziwa to pisze się konkretnie Pani taka a taka ,z klasy takiej a takiej zachowuje się w sposób taki i taki. Celowo tak piszę w ten sposób bo to co jest napisane powyżej tak brzmi. Jest problem to nie chowajcie głowy w piasek tylko załatwić to w sposób godny rodzica tzn. zgłosić do kuratorium skoro rozmowa z dyrektorką niczym nie skutkuje. Zróbcie to szybko bo Wasze dzieci cierpią na tym najbardziej. Wy opiszecie problem i czekacie co dalej a one idą codziennie do szkoły i mają lekcje z nerwową Panią.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx5 
  • Mama dziecka_gość

    20.10.2016, 16:48

    Pani Krystyno

    Zgadzam sie w zupełności, jednak na dany moment z racji tego ze temat jest w toku chcemy zatrzymać anonimowość. Karty w najbliższych dniach zostaną wyłożone na stół.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx2.xx6 
  • lika_gość

    20.10.2016, 16:58

    zapanowanie

    Prędzej, młodsza wiekiem, nauczycielka opanuje kilkunastu uczniów i będzie szanowana przez maluchy niż starsza wiekiem,w okolicach menopauzy, w pretensjach ,,traktująca swą pracę jak dopust Boży i głosząca tezę-czy ja was nauczę czy nie nauczę,to i pensję tak dostanę.

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx4.xx4 
  • mama ucznia _gość

    24.10.2016, 20:46

    Powinny Panie się wstydzić. Szkalując Nauczycielkę. Wstyd mi za Panie. Proszę zwołać zebranie klasowe i zagrać w otwarte karty!

    Cytuj
    IP: 109.207.xx5.xx3 
  • _gość

    20.10.2016, 17:01

    A czy mama, autorka tegoż artykułu rozmawiała z nauczycielką, czy rozmawiała z pedagogiem szkolnym, czy zgłosiła sprawę dyrekcji lub organom zarządzającym? Czy rozmawiała w obecności dziecka z tymi osobami, czy próbowała dopatrzeć się u dziecka, u siebie, rówieśników problemów wychowawczych? Czy sprawę nagłaśnia poprzez media zaczynając i kończąc od d.... strony? Problem nie zawsze jest w szkole. Nikogo nie oskarżam i nikogo nie bronię. Warto rozmawiać.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx8.xx9 
  • Mama dziecka_gość

    20.10.2016, 19:05

    Oczywiście

    Z dzieckiem rozmawiam każdego dnia, w tym roku u samej nauczycielki byłam porozmawiać, dyrekcja rownież jest poinformowana o tym temacie juz od zeszłego roku, a problemów wychowawczych nie mam :) chciałabym by każdy rodzic miał taki kontakt z dzieckiem jaki sama posiadam :) pozdrawiam serdecznie

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx7 
  • borys1978_gość

    20.10.2016, 17:44

    Zgłosić sprawę

    Zgłosić do kuratorium oświaty, ponadto, żeby były dowody do stwierdzeń, które są używane w artykule najlepiej dać dziecku dyktafon lub kamerkę do plecaka i niczego Pani nauczycielka się nie wyprze. Ponadto za znęcanie psychiczne jest paragraf, więc można zgłosić sprawę do odpowiednich służb, a za ubliżanie oraz wyzywanie sprawa cywilna. Jest wiele dróg, którymi rodzice mogą pójść, ale razem. Pozdrawiam

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx3.xx4 
  • As_gość

    20.10.2016, 18:17

    Ciekawe jaka jest przyczyna tej nerwowości jakiejś Pani Nauczycielki. Chyba, ktoś tu przeinacza fakty. Na moje rozpieszczone dzieci maja za duży wpływ na rodzica. A dzieci w szkole to na pewno nie są aniołki. Będąc z własnymi dziećmi na placu zabaw pod blokami nie raz widziałem 6-8 letnie dzieci, gdzie biegały bez opieki rodziców, psując wszystko co napotkały, a na uwagi nie reagują, używają słownictwa dalekiego od poprawnej polszczyzny. Jak tu wychować dzieci? Szkoła ma to zrobić? Jakaś Pani Nauczyciel? Kiedyś to była szkoła. A teraz to wszędzie jest przedszkole. Nie dziwie sie nauczycielom, gdzie ja z trzema sypiącymi piachem po oczach bez użycia siły sobie ledwo poradziłem, a mi sie krew zagotowała, to jak dostanie ktoś kilkunastu urwisów i płaczących rodziców, zdenerwować sie można. Ja leniem byłem, będę,.. I ciagle myśle jak zarobić by sie nie narobić. A tu dziecko wygrało. Namówiło rodzica, by nauczycielkę pogonić, by nie odrabiać pracy domowej. 

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx0.xx3 
  • Ja_gość

    20.10.2016, 19:09

    Nie ma tu żadnej mowy o pogonieniu nauczycielki, dostała juz w zeszłym roku możliwość wykazania po raz kolejny a nadal efektów brak.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx7 
  • Gosc_gość

    20.10.2016, 18:33

    Jaaa

    Na pal ją!

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx9.xx3 
  • Anna_gość

    20.10.2016, 18:41

    Anną

    Kolejna matka cipka kurka, której wraz z łożyskiem wypłynął mózg, która prawdopodobnie twierdzi- to przecież dziecko więc mu wszystko wolno.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • ..._gość

    20.10.2016, 21:08

    Nikt nie twierdzi ze dziecku wszystko wolno, nie dajmy sie zwariować. Ale krzycząc dziecku do ucha bo myśli wykonując jakies zadanie to chyba przesada. Jeśli jeździsz po swoim dziecku bo uważasz ze wpier... sie należy od czasu do czasu to Brawo TY :) potem dziwić sie ze rośnie agresja

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx7 
  • _gość

    20.10.2016, 19:13

    jak bachory mają od małego bezstresowe wychwanie a tu nagle zderzenie z rzeczywistością bo coś im się każe to od razu bunt i zdziwienie.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx0.xx0 
  • Ona_gość

    20.10.2016, 21:05

    Żal

    Jeśli swoje dziecko tez nazywasz bachorem to żal mi Ciebie i Twoich dzieci. ;)

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx7 
  • gość_gość

    20.10.2016, 21:34

    gość

    W Tczewie nie ma nauczycieli są osoby biorące pensję każą się nazywać magistrami a tak po prawdzie nie potrafiących NICZEGO gnijące grono wzajemnej adoracji

    Odpowiedz
    IP: 94.217.xx3.xx3 
  • _gość

    21.10.2016, 01:14

    Chylińska to Ty?

    Cytuj
    IP: 94.254.xx0.xx6 
  • Kimi Räikkönen_gość

    20.10.2016, 22:29

    Tcz.pl nie jest dobrym miejscem na załatwianie tego typu spraw. Wylanie wiadra pomyj w Internecie na kogokolwiek (zaznaczam - na kogokolwiek) nie jest w dobrym guście. Takie jest moje zdanie. Być może nauczycielka jest nieudolna, nerwowa itd.. Równie dobrze można to powiedzieć o rodzicach tych dzieci, którzy do tej pory nie potrafili rozgryźć tego problemu. Nie mi jednak to oceniać. Powyżej w komentarzach jest kilka dobrych rad, jak takie sytuacje rozwiązywać. Prawda zapewne leży gdzieś po środku, tylko trzeba usiąść do stołu i spokojnie porozmawiać. Rozsądna rozmowa między stronami przyniesie więcej korzyści niż szczucie, krzyki, jad i internetowa żółć. Mało tego - sądzę, że taka rozmowa więcej załatwi niż kuratorium, prezydent i minister edukacji razem wzięci. Potrzeba tylko chęci, otwartości i czasu. Z drugiej strony trudno mi wyobrazić sobie, jak 7-8-latek może kogoś wprowadzić w stan „wściekłości do czerwoności”. Obu stronom życzę wytrwałości, cierpliwości i pomyślnego zakończenia całej sprawy. W końcu chodzi o największy skarb jaki mamy: dzieci. Im również nie należy burzyć wzorców i autorytetów, bo takimi powinni być nauczyciele, zwłaszcza w szkole podstawowej. Jeśli to zostanie zrujnowane nie będą szanowały nikogo (bo mama albo tata wszystko załatwi). Jako rodzic nie mogę budować autorytetu kosztem burzenia innych, bo potem przestaną także szanować mnie. A chyba nie o to chodzi. Nie skończyłem żadnych wyższych uczelni, nie zarabiam kilkunastu tysięcy miesięcznie, nie jadam w restauracjach, codziennie podbijam kartę na zakładzie i jeżdżę pełnoletnim samochodem, a mimo to moje dorastające dzieci widzą we mnie wzór postaw. Widzą go także, dzięki Bogu, w swoich nauczycielach. Pozdrawiam.

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx2.xx0 
  • ola_gość

    21.10.2016, 07:48

    Słuchajcie też jestem matką, nie do końca wiem czy co niektórzy z was rozumieją co autor tekstu miał na myśli. Mój syn też chodzi do tej klasy i dzieje się tam o wiele więcej gorszych rzeczy co nie zostało opisane w artykule. Szkoda mi tych osób które piszą o rozwydrzonych bachorach, Pani Ani która swoją wypowiedzią chciała zabłysnąć, a się nie udało. Ludzie skąd w was tyle jadu? to jest straszne ://// Nie jesteście rodzicami ? Nie szanujecie siebie i swoich pociech? Być może wystarczy chociaż postarać się wejść w kogoś buty i wyobrazić sobie żal którzy mają w sobie rodzice dzieci z tej klasy. Pani nauczycielka pomimo swej agresji jest dobrym nauczycielem, dydaktycznie nie można jej nic zarzucić jednak ciągnięcie chłopca za uszy, szarpanie za ubrania, ubliżanie rodzicom w obecności dziecka, krzyk do ucha gdzie dziecko się trzęsie jest chyba mało poważne. Nie żyjemy w czasach komuny gdzie np. bicie linijką czy wytargnie za uszy jest dopuszczalne. Mamy XXI wiek i tego typu czyny są niczym innym jak naruszeniem godności dziecka przez nauczycielka na co jest stosowny paragraf. Pozdrawiam wszystkich przepełnionych jadem :) 

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • aqw_gość

    21.10.2016, 11:32

    Ach ta zła komuna, Zaczynałam szkołę w 1988 nie było żadnej przemocy, nikt nie odważył się naubliżać nauczycielowi. Szkoła była bezpiecznym miejscem. Chodziłam do czwórki, obecne gimnazjum, jak Pani Jabłońska czy Przechowska (obie malutkie i drobniutkie) miały dyżur na korytarzu to największe łobuzy chodziły na paluszkach. one nie musiały krzyczeć, nie musiały targać za uszy. Wystarczyło, ze były. to się nazywa autorytet i charyzma. Do dziś pamiętam jak Pani Przechowska stawała na środku klasy jak zrobił się jakiś szaszor unosiła palec (zawsze bardzo niefortunnie bo "f*ch'a) i groziła nam mówiąc: "Moje drogie dzieci" następowała natychmiastowa cisza. A jeśli trzeba było to i linijką po łapie się dostało. A teraz certolenie się z przemocą psychiczną i fizyczną. Jeśli dzieciak umie kogoś uderzyć powinien być gotowy na to że również oberwie. Wszelkie pogadanki tylko dodatkowo ośmieszają ofiarę i są dla niej kolejnym poniżeniem , spranie agresora po łąpach to wstyd dla niego, obecne metody to szczyt niesprawiedliwości, większa troską i opieką otacza się agresora niż ofiarę. Nie widzę niczego złego w powiedzeniu dziecku, ze jest leniem oczywiście jeśli jest to prawdą. Dziecko po to chodzi do szkoły by dowiedzieć się prawdy o sobie. W domu jej nie dostanie, bo rodzice patrzą przez pryzmat miłości i często sa zęslepieni, myślą,z ę chwalenie zachęca do pracy a tak niekoniecznie musi być.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 

    Byla uczennica_gość

    21.10.2016, 12:09

    Pani Jabłońska :) Uwialbiałam ją jako nauczyciela! Wymagająca, zdyscyplinowana, ale naprawdę wporządku. Dużo wynosiliśmy z lekcji. I to spacerowanie w kółko z zeszytem przed lekcją :D Fajne wspomnienia!

    Cytuj
    IP: 82.145.xx1.xx3 

    do aqw_gość

    21.10.2016, 12:10

    Jestem ciut starsza i wiem co działo się w mojej szkole :/ hulaj dusza i ćpanie w toaletach :/ Aż strach był pójść siku. Dziecko chodzi do szkoły by się uczyć a nie dowiadywać "czegoś o sobie" i znosić staropanieńskie fochy nauczycielki, a mówić że jest leniem i osądzać mogą rodzice w domu. Jeśli nauczyciel ma uwagi bądź zastrzeżenia niech porozmawia z rodzicem a nie ubliża i zaniża samoocenę małemu dziecku. Jeśli nauczyciel naprawdę tak uważa to chyba nie powinien mieć problemu z powiedzeniem prawdy rodzicowi tak?

    Cytuj
    IP: 88.199.xx2.xxx 

    aqw_gość

    22.10.2016, 13:21

    Twierdzisz, ze w lach 80 było ćpanie w toaletach? Chyba śmieszna jesteś. Podejrzewam, ze raczej, ze nie skumałaś, ze nie jestem rocznikiem 1987 tylko, ze w tamtym roku rozpoczęłam szkołę. Owszem w średni w latach 90 ciekawie sie działo w Tczewskich szkołach średnich, ale twierdzenie, ze ćpanie było w podstawówkach w latach 80 jest tak durne, że aż pięty bolą. Już widzę ćpanie w podstawówkowej toalecie w stanie wojennym. Nie bądz śmieszna

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 

    aqw_gość

    24.10.2016, 08:38

    Ależ zwracam honor, śmieszna miałaś mieć na imię :/ hamuj bajere kobieto

    Cytuj
    IP: 88.199.xx2.xxx 

    aqw_gość

    24.10.2016, 09:11

    Nie podszywaj się pode mnie. To nie jest mój wpis: "Ależ zwracam honor, śmieszna miałaś mieć na imię :/ hamuj bajere kobiet"

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • _gość

    21.10.2016, 08:12

    I może w końcu coś się zmieni w tczewskich szkołach. Gratuluję rodzicom podjecia wyzwania by rozprawić się z ta nauczycielska klika. Większość nie potrafi przekazać.wiedzy tylko ciągle wymagania, wyzywanie od leni. Oni żyją w swoim świecie i jak sobie przypomnę jakie było traktowanie uczniów kilka.lat temu to żałuję że nie miałem wsparcia ze strony rodziców Tak jak teraz ci uczniowie. No bo przecież nauczyciel.pewnie ma.rację. trzeba mieć silną psychikę żeby nie zwariować po lekcjach z niektórymi nauczycielami. Zadanie domowe traktują jak Koran który ktoś Zniewazyl jeśli nie.będzie miał uzupełnionego zeszytu. Rozprawka to rzecz święta choć.I Tak w życiu się nie.przyda. polecam wyluzować I porzucić myślenie ze macie jakąś.misje drodzy nauczyciele. Kto ma trochę oleju w głowie sobie.poradzi w życiu bez waszych złośliwych komentarzy I wymagań na wyrost. A komentarze w stylu bezstresowe wychowanie jest do niczego itp. Piszą chyba masochisci którzy lubią.dostać po łapach drewniana linijka. Zrozumcie.ze wszystko zostawia w psychice.swój.ślad. Ale.I tak nic.Nie przebije ogolnikow ze to pelowski rząd wszystkiemu winien :) Tak dla jasności do pis wprowadził gimbaze a teraz ja zamyka. Powodzenia dla autorki artykułu I reszty odważnych :) niech moc będzie z Wami

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx2.xx8 
  • +_gość

    21.10.2016, 11:43

    Tak, PiS wprowadził gimnazja. Gdzie to napisali? W wyborczej???

    Cytuj
    IP: 83.25.xx2.xx7 

    aqw_gość

    22.10.2016, 00:21

    Taaa, PiS wprowadził gimnazja. O ile ja pamiętam reforma edukacji była jedną z 4 tzw. Wielkich reform rządu AWS obok reformy emerytalnej, administracyjnej i służy zdrowia. Działo się to w 1997 roku natomiast PiS powstało w czerwcu 2001 roku.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • _gość

    21.10.2016, 08:23

    Do gość

    W Tczewie pełno zfrustrowanych hejterów, mających za nic kulturę wypowiedzi... mało tego, jarających się i nakręcających swoimi wesołkowatymi pseudowypowiedziami na temat.

    Odpowiedz
    IP: 5.172.xx3.xx5 
  • ann_gość

    21.10.2016, 08:35

    Jak w każdym w zawodzie, niektóre osoby są wręcz stworzone do roli nauczyciela. Wykazują się wielkim zaangażowaniem, przekazują wiedzę w sposób ciekawy, są pełni radości i życzliwości dla dzieci, ale też potrafią nad nimi zapanować w różnych sytuacjach.  Niestety, są też nauczyciele- wypaleni zawodowo, którym tej cierpliwości brakuje, a lekcje prowadzony są w sposób nerwowy, co przekłada się na niepotrzebny stres. Są też różne dzieci (mniej wrażliwe, bardziej wrażliwe, te które po zwróceniu im uwagi będą umiały zachować się odpowiednio, te. które pobudzi to do jeszcze większego "działania" :), jak i te, które będą przeżywały te słowa jaką jakąś osobistą porażkę .),Są też różni rodzice i różny też bywa przepływ informacji (szkoła-dziecko-dom). Uważam też,że jeśli dziecko (w 2 kl) odczuwa paniczny lęk i niechęć do szkoły, to coś jest ewidentnie na rzeczy. Jeśli jesteście już po rozmowach z nauczycielką,dyrekcją i do tej pory nic się nie zmieniło to zamontuj dziecku w plecaku ten dyktafon w plecaku. Wiem,że to dość radykalne posunięcie, ale będziesz miała pewność,gdzie tkwi problem i albo, będziesz mogła go skutecznie rozwiązać za pomocą nagranego materiału, albo będziesz musiała poszukać go gdzie indziej... Absolutnie jako matka nie jestem za bezstresowym wychowaniem. Uważam, że w każdej komórce (dom, szkoła) powinien panować system - nagradzania i kar. Nagradzanie- jest dla dziecka docenieniem, a kara (choćby taka jak 1 dniowy szlaban na komputer,czy też tv) uczy je pokory. Jednak jestem bezwzględnie przekonana, że krzyk na dzieci oraz obrażanie ich na tle całej klasy, jest upokarzające i godzi w szacunek dla każdego młodego człowieka. Nie zapominajmy, że to są młodzi ludzie, którym również należy się godne traktowanie.

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx5.xx8 
  • do ann_gość

    21.10.2016, 11:57

    Brawo :)

    Fajnie gdyby każdy miał takie samo podejście do życia i obecnej sytuacji jak my. Niestety ktoś miał rację pisząc, że Tczew wręcz kipi od hejtów :/ nie fajnie bo myślę sobie że taka sytuacja może mieć miejsce w każdej innej szkole i nie poważne jest zamiatanie takich spraw pod dywan. Za wszystkie ciepłe słowa dziękujemy jako rodzice.

    Cytuj
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • ona_gość

    21.10.2016, 12:01

    Pisząc prawde o naszych szkołach od razu jest cięta riposta :/ jeśli ktoś uważa że to wina dzieci gdy Pani krzyczy i im ubliża to radzę wizytę u psychologa! mając klasę 18 dzieci z 3/4 dziewczynek to sory ale kobieta nie powinna mieć z tym problemu

    Odpowiedz
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • _gość

    21.10.2016, 14:49

    18 dzieci? Gdzie tak jest?

    Cytuj
    IP: 84.38.xx7.xx9 

    Beti_gość

    21.10.2016, 18:00

    W naszej klasie jest 18cioro uczniów, raptem 6 to chłopcy

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx7 
  • edzia_gość

    21.10.2016, 16:33

    To jest w 11 w najmłodszych klasach tylko uwagi i darcie na ucznia to są nauczyciele i co takie dziecko wyniesie z szkoły ,niechęć , do nauczyciela ?pytam co

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx3.xx7 
  • uczyciel_gość

    21.10.2016, 17:15

    każdy mądry a kto panuje nad własnym dzieckiem?

    skończ studia, zostań nauczycielem i dowiedz się że nic cie nie wolno, nie maż zadnej władzy nad dzieciakami z którymi nie radzą sobie rodzice mając jednego potwora w domu. I pokarz jak panuje sie nad 30 potworów.

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx8.xx3 
  • adr_gość

    22.10.2016, 16:50

    Propaganda psychologiczna, nauczyciela ma przeczytac ten artykuł. Matoły.

    Odpowiedz
    IP: 109.243.xx9.xx2 
  • gość_gość

    22.10.2016, 21:13

    Mamusiu- piszesz artykuły! A może tak zamienisz się - Pani nauczycielka na twoje miejsce pracy a ty na jej. Oj nie radzę!!!

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xx0 
  • ja_gość

    24.10.2016, 08:46

    Chętnie :)

    Każdy sam wybiera swoją drogę , nikt na siłę jej nie ciągnął do pracy z dziećmi. Stare babsko jeśli nie odnalazła się przez tyle lat w nauczaniu dzieci to niech zmieni zawód. Na kasy do marketów potrzebują non stop, a z takim wyrazem twarzy sprawdzi się rewelacyjnie. Sprawa dotyczy SP 10, by rozwiać wszelkie wasze wątpliwości ludzi przepełnionych jadem. Moim zdaniem tcz.pl jest miejscem na tego typu rzeczy, Ci którzy mają odmienne zdanie nie muszą ani czytać ani wyrażać swej słabej opinii w komentarzach. Kozak w necie, pipa w świecie :)

    Cytuj
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • Daro_gość

    24.10.2016, 10:31

    Nie popieram przymusowej nauki w stresie !

    Z autopsji wiem,że zazwyczaj w ten sposób zachowuje się większość "polonistek". Nie radzą sobie ze stresem, w dodatku ich myślenie jest strasznie zawężone. U mnie w Technikum nikt , by nawet nie pomyślał, że język polski będzie stał na piedestale, przed przedmiotami kształtującymi zawód Technika. Większość absolwentów, mej szkoły, z pewnością do dziś pamięta nieprzyjemne lekcje polskiego.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx6.xx1 
  • mama _gość

    24.10.2016, 11:24

    Moze to Izbela Sz ze szkoly nr 10 do niej by pasowalo takie zachowanie

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx1.xx4 
  • _gość

    24.10.2016, 13:17

    nie

    Cytuj
    IP: 88.199.xx2.xxx 
  • mama ucznia_gość

    24.10.2016, 15:35

    Bardzo proszę nie pisać w moim imieniu jako "rodzice"dzieci. Moje dziecko też jest uczniem tej klasy. Jestem bardzo zadowolona z wychowawczyni. Nie ma żadnego powodu, aby mieć za złe Pani, która zwróci uwagę dziecku, że jest leniwe. Proszę wyrażać swoje zdanie, a nie pisać w imieniu wszystkich rodziców, bo to nieprawda. Ponadto, nie jest w porządku nie podpisać się, jeżeli podejmuje się taki t temat i szkaluje innych.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx6 
  • mama ucznia._gość

    24.10.2016, 15:47

    dzieci się boją

    Jestem rodzicem ucznia z tej klasy. Proszę bardzo nie pisać w moim imieniu -" rodzice dzieci" informuję, że to nie jest opinia wszystkich rodziców. Nawet nie wiem jakiej części. My jesteśmy zadowolone z pani wychowawczyni.Jest kompetentna i pracowita. Nie ma nic złego, kiedy nauczyciel zwróci uczniowi uwagę, że jest leniwy. CO w tym obraźliwego? Poza tym, szkoda, że mama, która pisze i szkaluje Panią nauczycielkę, nie podpisze się z imienia i nazwiska.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx6 
  • mama ucznia z opisanej klasy_gość

    24.10.2016, 20:27

    Witam, również jestem rodzicem ucznia z opisanej powyżej klasy. Nie zgadzam się z opinią Mamy opisującej zachowanie Pani Wychowawczyni. Nauczycielka jest kompetentna i bardzo zaangażowana. Jeśli Autor ma problem, powinien na wywiadówce jasno wyrazić swój problem, niestety nigdy nic takiego nie miało miejsca. Nie życzę sobie aby w moim imieniu, szkalować Nauczyciela- dodatkowo nie podpisując się.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx5.xx3 
  • kaja_gość

    24.10.2016, 22:33

    nauczycielka podstawówki

    Witam. Moje dziecko uczęszcza do SP. Też mamy problem z nauczycielką m.in. od języka polskiego. Kobieta ta myśli, że wolno jej ubliżać dzieciom, poniżać a nawet się z nich śmiać. Oczywiście wychowawca udaje, że nic się nie dzieje a dyrektor nie reaguje i zawsze broni swojej kliki. Jednak niestety czas minął i czas z tym zrobić porządek. Jeśli Pani to czyta to proszę wiedzieć, że zadarła Pani nie z tymi rodzicami co trzeba. Groźby będą odszczekane (JEŚLI OCZYWIŚCIE BĘDZIE PANI MIAŁA TYLE WSTYDU ,ŻEBY SIĘ PRZYZNAĆ A NIE JAK ZWYKLE UDAWAĆ GŁUCHO-NIEMĄ) a o wszystkim zamierzam powiadomić Kuratorium Oświaty. Jeśli nie zmieni Pani swego zachowania i nie nauczy szacunku do dzieci nagłośnie sprawę i nie oszczędzę nazwisk. A tak w ogóle jeśli praca nie odpowiada to trzeba ją zmienić!!!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx0.xx5 
  • Kurator Oświaty_gość

    01.02.2017, 15:41

    och, cóż za zaangażowanie! żeby jeszcze tak w wychowanie się angażować! jeśli upubliczni Pan/i nazwiska, to będzie śledztwo do prokuratury - prawo o prywatności. powiem z doświadczenia wieloletniego - jeśli przez pierwszy rok pracy X lat temu traktowałem dzieci z szacunkiem, rozmawiałem z nimi i przymykałem oko na błędy lub nieprzygotowania, to potem nauczyli się to wykorzystywać i ciężko było mi ich zagonić do roboty. więc trochę drylu się przyda. nie za wiele. niemniej należy pamiętać, że szkoła to szkoła, nauczycieli wielu i wiele poglądów wśród nich, więc wychowanie nie może być konsekwentne (jeden katolik, drugi liberał, trzeci lewak, czwarty buddysta etc). czego w domu się nie nauczy od rodziców (którzy teoretycznie przebywają z dzieckiem stale), to w szkole już do główki pełnej często roszczeń się niczego nie wbije. małe psy szczekają najgłośniej, jak mówił mój śp. promotor.

    Cytuj
    IP: 83.21.xx8.xx9 
  • kolejna mama ucznia z klasy_gość

    25.10.2016, 08:10

    nie zgadzam się

    Ja również nie zgadzam się z opisem sytuacji. Pani wymieniona w art. jest wymagająca i jest człowiekiem któremu zdarzy się podnieść głos ale jest świetnym pedagogiem lubianym przez większość (90%) dzieci i nie można w ten sposób postępować oczerniając osobę bez wewnętrznej konfrontacji. Nawet nie było zebrania w tej sprawie a tu art. w internecie. Nie niszczmy osób które mają inną osobowość niż byśmy chcieli. Raczej nauczcie się "drogie mamy" rozmawiać a nie za plecami oczerniać

    Odpowiedz
    IP: 5.226.xx0.xx5 
  • gość_gość

    25.10.2016, 11:10

    Brawa dla rozsądnych rodziców!!!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xx0 
  • _gość

    25.10.2016, 21:55

    Widzę że wypowiadają się rodzice których dzieci nie mają problemów z nauką .Dobrego nauczyciela poznać po tym jak potrafi poradzić sobie z uczniami którzy sobie nie radzą w różnych sferach.Tutaj widać że nauczycielka sobie nie radzi.To są dzieci w drugiej klasie,trzeba im tłumaczyć nie krzyczeć. Dzieci są mniej lub bardziej wrażliwe ,różnie to odbierają. Ja też nie twierdzę że jest złym nauczycielem. Może jest wypalona,może nie ma już cierpliwości . I jeszcze jedno ...same się panie nie podpisałyście.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx6 
  • gość_gość

    26.10.2016, 09:19

    Mam jedno pytanie. Co mama na której dziecko nie wolno nawet krzyknąć chce osiągnąć pisząc ten artykuł ? Już wyobrażam sobie jakie muszą być w ognisku domowym ( przy dziecku) rozmowy na temat tej pani. To jest straszne! Nauka szacunku od młodych lat. A może nauczanie indywidualne?

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx8.xx0 
  • _gość

    26.10.2016, 10:39

    Bądź może to żeby sama nauczycielka zastanowiła się nad tym co robi źle Gdyby nic się działo gdyby dziecko samo nie zgłaszało to tego by nie było. Nie było by tego tematu.Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie czy nauczyciel może krzyczeć? To są dzieci które dopiero się uczą, mają prawo czegoś nie umieć. Sztuka im to przekazać żeby to zrozumiały ...krzykiem......myślę że nie tędy droga.

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx3.xx6 
  • gość..._gość

    26.10.2016, 18:33

    rodzice

    Prawda jest taka,że największe anonimowe pretensje mają tępi rodzice tepych dzieci .Aspiracje rodzinne podpwiadają rodzicom,że choc sami skończyli ledwo podstawówkę,ich dziecko skończy studia.Konfrontacja ze smutną prawdą jest bolesna i stąd ta żółć rodziców Oliwiera.Szkoda,że zabrakło odwagii cywilnej.Czas moi drodzy uderzyć sie w pierś i odpowiedziec sobie na pytanie: co ja zrobilem z uwagami i troską wychowawców?

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx0.xx4 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.