Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Poniżej tekst nadesłany do redakcji przez Jana Kulasa - byłego posła Platformy Obywatelskiej.
Minęła 45. rocznica tragedii Grudnia 1970 roku. My Pomorzanie, co roku oddajemy hołd i szacunek poległym i skrzywdzonym. Już w 1991 roku domagaliśmy się ukarania sprawców tej zbrodni. Nie ma jednak usprawiedliwienia dla słów prezydenta A. Dudy, podważającego dorobek III Rzeczypospolitej Polskiej. Tym bardziej, w sytuacji dążeń do pozbawienia suwerenności Trybunału Konstytucyjnego. A Trybunał to ostoja demokracji.
Chyba nikt lepiej nie rozumie prawdy i dramatu Wydarzeń Grudniowych, jak my Pomorzanie. Naturalnie nie zapominamy o tragedii poznańskiego Czerwca 1956 roku, protestów studentów i inteligencji w marcu 1968 roku, represji władz wobec protestujących robotników w Ursusie i Radomiu. Zapewne Grudzień 70 był także wielką lekcją demokracji. Tzw. państwo robotnicze, socjalistyczne chyba do końca się skompromitowało. Może też dlatego w sierpniu 1980 roku, rządząca ekipa E. Gierka odeszła od tamtych bezwzględnych praktyk. W tym również znaczeniu, "bez Grudnia 70, nie byłoby Sierpnia 80". Ale w stanie wojennym znowu ginęli ludzie, szczególnie górnicy w kopalni węgla "Wujek". Przypomnijmy, że później, podczas rokowań "Okrągłego Stołu" (luty-kwiecień 1989 r.), doszło do porozumienia ekipy gen. Jaruzelskiego z obozem solidarnościowo-opozycyjnym pod przewodnictwem L. Wałęsy. W tych rozmowach uczestniczył także Lech Kaczyński. Dokonała się pokojowa rewolucja "Solidarności". Dnia 4 czerwca 1989 r. "Solidarność" wygrała (w ramach wielkości kontraktu) wybory parlamentarne. Jarosław i Lech Kaczyńscy zostali senatorami. Wkrótce parlament wybrał gen. Wojciecha Jaruzelskiego prezydentem, a T. Mazowiecki stanął (jako premier) na czele niekomunistycznego rządu. Z kolei w grudniu 1990 roku, w wyborach powszechnych, Prezydentem RP został L. Wałęsa. Szefem Kancelarii Prezydenta został J. Kaczyński. Warto przypomnieć ABC tamtej historii.
Pierwsze w pełni demokratyczne wybory parlamentarne odbyły się 27 października 1991 roku. Wtedy faktycznie rozpoczął się proces sprawców tragedii Grudnia 70. Wówczas jako młody poseł wraz z Przewodniczącym Klubu Parlamentarnego NSZZ "Solidarność" Bogdanem Borusewiczem, dopominaliśmy się o postęp prac w tej sprawie. M. in. złożyliśmy wizytę w Prokuraturze Marynarki Wojennej w Gdyni, która w pierwszym etapie prowadziła śledztwo grudniowe. Naturalnie po przejęciu władzy przez SLD (już jesienią 1993 r.) tempo tych prac zmalało. Potem następowały kolejne perypetie. O sprawiedliwość wobec Grudnia 70, upomniała się rządząca koalicja AWS-UW. W czwartym roku rządów J. Buzka, Lech Kaczyński został Ministrem Sprawiedliwości. Następowały kolejne komplikacje polityczne, m.in. jesienią 2001 do władzy powrócił obóz polityczny SLD, blisko powiązany z gen. W. Jaruzelskim. O Procesie Grudnia 70 można by już napisać książkę.
Dobrze, że Prezydent RP A. Duda oddał szacunek i hołd ofiarom tragedii Grudnia 70. Trzeba też zgodzić się z faktem, że sprawców zbrodni 1970 roku nie ukarano. Od 33 lat nie żyje Władysław Gomułka (1905-1982), który jako dyktator PRL faktycznie wydał zbrodniczy rozkaz użycia broni. Inni byli wykonawcami jego barbarzyńskiego rozkazu. Niedawno zmarł gen. W. Jaruzelski, ówczesny minister obrony narodowej. Na pewno trzeba upowszechniać pełną prawdę o historii tragedii Grudnia 70. Na pewno warto powrócić do myśli zadośćuczynienia pokrzywdzonym rodzinom. Czy jednak należy przy okazji 45. rocznicy Grudnia 70, podejmować spór polityczny na temat oceny III Rzeczypospolitej Polskiej?
W moim przekonaniu nawet największa i bolesna rocznica Grudnia 70, nie uprawnia Prezydenta RP do politycznego i jednostronnego osądu III Rzeczypospolitej Polskiej. Za krzywdzące uważam słowa i oceny prezydenta A. Dudy, że "III Rzeczypospolita nie zdała egzaminu sprawiedliwości, uczciwości, przyzwoitości i gospodarności". Przecież w latach 1989-1990 zbudowano fundamenty suwerennej i demokratycznej Polski, odbudowano niezależny samorząd terytorialny. W 1997 roku, po wielu perypetiach i dyskusjach, uchwalono Konstytucję RP. Od ponad 15 lat Polska jest bezpieczna w NATO, od ponad 10 lat należymy do Unii Europejskiej. W każdej gminie widać dobrze zagospodarowane środki unijne. Na co dzień blisko 2 miliony Polaków zdobywa wyższe wykształcenie. Naturalnie na pełne zadośćuczynienie wszystkim Polakom, po 45. latach rządów PRL, dodajmy totalitarnego państwa, trzeba jeszcze czasu i wielu wysiłków.
Od Prezydenta RP A. Dudy wiele zależy. Nie chciałbym, aby racji miał L. Wałęsa, konstatujący: "Zaczynam się wstydzić za tego prezydenta". Obecnie przede wszystkim trzeba bronić niezależności Trybunału Konstytucyjnego, jako fundamentu demokratycznego państwa prawa. Moje pokolenie dobrze pamięta, że czasy gdy jedna partia polityczna kontrolowała wszystkie instytucje państwowe, oznaczały wirtualną, pozorną demokrację. A historia, jak uczy przysłowie, powinna być nauczycielką życia!
Jan Kulas
Minęła 45. rocznica tragedii Grudnia 1970 roku. My Pomorzanie, co roku oddajemy hołd i szacunek poległym i skrzywdzonym. Już w 1991 roku domagaliśmy się ukarania sprawców tej zbrodni. Nie ma jednak usprawiedliwienia dla słów prezydenta A. Dudy, podważającego dorobek III Rzeczypospolitej Polskiej. Tym bardziej, w sytuacji dążeń do pozbawienia suwerenności Trybunału Konstytucyjnego. A Trybunał to ostoja demokracji.
Chyba nikt lepiej nie rozumie prawdy i dramatu Wydarzeń Grudniowych, jak my Pomorzanie. Naturalnie nie zapominamy o tragedii poznańskiego Czerwca 1956 roku, protestów studentów i inteligencji w marcu 1968 roku, represji władz wobec protestujących robotników w Ursusie i Radomiu. Zapewne Grudzień 70 był także wielką lekcją demokracji. Tzw. państwo robotnicze, socjalistyczne chyba do końca się skompromitowało. Może też dlatego w sierpniu 1980 roku, rządząca ekipa E. Gierka odeszła od tamtych bezwzględnych praktyk. W tym również znaczeniu, "bez Grudnia 70, nie byłoby Sierpnia 80". Ale w stanie wojennym znowu ginęli ludzie, szczególnie górnicy w kopalni węgla "Wujek". Przypomnijmy, że później, podczas rokowań "Okrągłego Stołu" (luty-kwiecień 1989 r.), doszło do porozumienia ekipy gen. Jaruzelskiego z obozem solidarnościowo-opozycyjnym pod przewodnictwem L. Wałęsy. W tych rozmowach uczestniczył także Lech Kaczyński. Dokonała się pokojowa rewolucja "Solidarności". Dnia 4 czerwca 1989 r. "Solidarność" wygrała (w ramach wielkości kontraktu) wybory parlamentarne. Jarosław i Lech Kaczyńscy zostali senatorami. Wkrótce parlament wybrał gen. Wojciecha Jaruzelskiego prezydentem, a T. Mazowiecki stanął (jako premier) na czele niekomunistycznego rządu. Z kolei w grudniu 1990 roku, w wyborach powszechnych, Prezydentem RP został L. Wałęsa. Szefem Kancelarii Prezydenta został J. Kaczyński. Warto przypomnieć ABC tamtej historii.
Pierwsze w pełni demokratyczne wybory parlamentarne odbyły się 27 października 1991 roku. Wtedy faktycznie rozpoczął się proces sprawców tragedii Grudnia 70. Wówczas jako młody poseł wraz z Przewodniczącym Klubu Parlamentarnego NSZZ "Solidarność" Bogdanem Borusewiczem, dopominaliśmy się o postęp prac w tej sprawie. M. in. złożyliśmy wizytę w Prokuraturze Marynarki Wojennej w Gdyni, która w pierwszym etapie prowadziła śledztwo grudniowe. Naturalnie po przejęciu władzy przez SLD (już jesienią 1993 r.) tempo tych prac zmalało. Potem następowały kolejne perypetie. O sprawiedliwość wobec Grudnia 70, upomniała się rządząca koalicja AWS-UW. W czwartym roku rządów J. Buzka, Lech Kaczyński został Ministrem Sprawiedliwości. Następowały kolejne komplikacje polityczne, m.in. jesienią 2001 do władzy powrócił obóz polityczny SLD, blisko powiązany z gen. W. Jaruzelskim. O Procesie Grudnia 70 można by już napisać książkę.
Dobrze, że Prezydent RP A. Duda oddał szacunek i hołd ofiarom tragedii Grudnia 70. Trzeba też zgodzić się z faktem, że sprawców zbrodni 1970 roku nie ukarano. Od 33 lat nie żyje Władysław Gomułka (1905-1982), który jako dyktator PRL faktycznie wydał zbrodniczy rozkaz użycia broni. Inni byli wykonawcami jego barbarzyńskiego rozkazu. Niedawno zmarł gen. W. Jaruzelski, ówczesny minister obrony narodowej. Na pewno trzeba upowszechniać pełną prawdę o historii tragedii Grudnia 70. Na pewno warto powrócić do myśli zadośćuczynienia pokrzywdzonym rodzinom. Czy jednak należy przy okazji 45. rocznicy Grudnia 70, podejmować spór polityczny na temat oceny III Rzeczypospolitej Polskiej?
W moim przekonaniu nawet największa i bolesna rocznica Grudnia 70, nie uprawnia Prezydenta RP do politycznego i jednostronnego osądu III Rzeczypospolitej Polskiej. Za krzywdzące uważam słowa i oceny prezydenta A. Dudy, że "III Rzeczypospolita nie zdała egzaminu sprawiedliwości, uczciwości, przyzwoitości i gospodarności". Przecież w latach 1989-1990 zbudowano fundamenty suwerennej i demokratycznej Polski, odbudowano niezależny samorząd terytorialny. W 1997 roku, po wielu perypetiach i dyskusjach, uchwalono Konstytucję RP. Od ponad 15 lat Polska jest bezpieczna w NATO, od ponad 10 lat należymy do Unii Europejskiej. W każdej gminie widać dobrze zagospodarowane środki unijne. Na co dzień blisko 2 miliony Polaków zdobywa wyższe wykształcenie. Naturalnie na pełne zadośćuczynienie wszystkim Polakom, po 45. latach rządów PRL, dodajmy totalitarnego państwa, trzeba jeszcze czasu i wielu wysiłków.
Od Prezydenta RP A. Dudy wiele zależy. Nie chciałbym, aby racji miał L. Wałęsa, konstatujący: "Zaczynam się wstydzić za tego prezydenta". Obecnie przede wszystkim trzeba bronić niezależności Trybunału Konstytucyjnego, jako fundamentu demokratycznego państwa prawa. Moje pokolenie dobrze pamięta, że czasy gdy jedna partia polityczna kontrolowała wszystkie instytucje państwowe, oznaczały wirtualną, pozorną demokrację. A historia, jak uczy przysłowie, powinna być nauczycielką życia!
Jan Kulas
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (32) dodaj komentarz
Jurgen
22.12.2015, 18:00
Tytuł doskonale nawiązuje do pana....
Panie Janie widzę ,ze nie odpuści pan sobie i nadal będzie nas raczył sensacjami o których wszyscy wiemy .Czyzby zbliżały się jakieś wybory ,że wzmógł pan aktywnosć ? Niech pan wymieni własne dokonania podczas Poselskich kadencji dla Tczewa,jesteśmy ich ciekawi ?Poza tym pana widzę w "Krzywym zwierciadle".
OdpowiedzJurgen
22.12.2015, 23:06
Trzy razy pytałem....
Pytałem o pańskie dokonania dla Tczewa w trzech artykułach ,czyli 3 razy, i zadnej odpowiedzi ,czemu ? Zwyczajowo nie ma pan żadnych,nie ma czym pochwalić.... Ot ,cała prawda .
Cytujadi_gość
23.12.2015, 08:21
towarzysz Kulas
a przecież to nie kto inny jak Kulas w latach 80-tych wspierał ten reżim na Uniwersytecie Marksizmu - leninizmu tnij.tcz.pl/?u=90015a
Cytujanty_gość
24.12.2015, 06:03
Nie widziałem wcześniej tego o tym "uniwersytecie". Co za typ :/ Dotychczas go nie lubiłem, ale to spowodowało że nim gardzę. Jak można z wyróżnieniem studiować skondensowaną komunistyczną ortodoksję i dzisiaj mieć prawo wypowiadania się w kwestii demokracji, nie wspominając już o zasiadaniu w jej strukturach? Albo typ jest zatwardziałym komuchem w głębi do dzisiaj albo człowiekiem bezideowym, który ustawia się jak chorągiewka na wietrze. Jak nie spojrzeć, wystawia mu to fatalne świadectwo. Towarzyszu Kulas - nie lubię PIS, ale nie masz pan prawa rzucać pierwszy kamieniem. A obóz SLD może i wywodzi się w prostej linii z dawnych władz PRL, "dodajmy totalitarnego państwa", ale przynajmniej nie jest to tajemnica i w większości sami się do tego przyznają. Mam nadzieję, że już NIGDY nie wróci pan na Wiejską, chyba że podłogi szorować. Przepraszam wszystkie osoby zajmujące się zawodowo sprzątaniem za to porównanie.
CytujStasiek_gość
22.12.2015, 18:19
Peło
Facet zajmij się Peło bo do wiosny będzie po was a o demokracji lepiej facet nie mów przypomnij sobie co się działo jak byliście u władzy /tłumienie demonstracji /zakaz zgromadzeń /olewanie związków zawodowych /obywatelskie projekty do kosza /cwaniactwo z trybunałem / i ogólna rozpierduch byle nam się żyło lepiej no nie ! Posłuchaj sobie taśm swoich kolesi z restauracji .
OdpowiedzDesa_gość
22.12.2015, 18:23
PO
Zaproś Tadeusza Fiszbacha
Odpowiedz._gość
22.12.2015, 22:19
Tczew
Pan Tadeusz Fiszbach mieszkał w Tczewie na ul Woj.Polskiego /na przeciwko basenu/ pamietam jak dreptał do bialego domku gdzie był I Sekretarzem PZPR kumplem Rubczewskiego i Majera z Sp-lni Mieszaniowej.
Cytujtcz45
22.12.2015, 18:39
uwaga na mieszacza Kulasa
Gdzie byłeś jak sprzedali Polskę obcym , gdzie byłeś jak kradli pieniądze z OFE. jesteś sam jak krzywe zwierciadło z jakiegoś marnego cyrku. Przestań nas tczewian męczyć, nikt cię tu nie chce.Niech cię Pan Bóg błogosławi i trzyma jak najdalej od polityki i podejmowania decyzji i od nas peowcu....może chcesz ludzi wyprowadzić na ulicę i wywołać wojnę jak ten elektryk stoczniowy. I ty zasiądziesz do wigilii i będzie przeżywał duchowo Narodziny Chrystusa. Kto siej wiatr zbiera i burzę....Dosyć takich jak ty . Polacy chcą być Polakami we własnym kraju i żyć godnie , a nie uciekać za chlebem gdzieś daleko. Czy PiS zmieni coś na lepsze zobaczymy za rok. Dajmy im szansę. Może jak nie będziesz mieszał to się coś uda zrobić. Ile ci płacą za te knowania.
Odpowiedz_gość
22.12.2015, 18:50
Jak to ja kiedyś już napisałem? Aha, kiedy widzę zdjęcie Kulasa to już wiem, że będą jakieś głupoty.
Odpowiedz_gość
22.12.2015, 18:55
No, interesujący tekst, z pewnością przeczytał Pan dwie książki.
Odpowiedz_gość
22.12.2015, 18:58
Pani Kulas, walczysz pan o stołek dorabiając do tego ideologię.
OdpowiedzPolak patriota_gość
22.12.2015, 19:07
Pan J. Kulas w bardzo krzywym zwierciadle
Panie, daj Pan już spokój. 8 lat nierządu i jeszcze wam mało! Dajcie spokojnie rządzić Polską prawdziwym Polakom, patriotom, dla których dobro tego kraju i ludzi w nim miejszkających jest ważniejsze od własnej kieszeni i idącym za nią interesem Unii Europejskiej. Takie głodne kawałki, przy takiej znajomości prawdziwej historii współczesnej, to proszę pisać do gazety wyborczej, która wiemy wszyscy, czym pachnie. Wstyd Panie Kulas! - przed samymi Świętami Bożego Narodzenia! Pozól Pan już Polakom zapomnieć o Panu i nierządach partii do której Pan należał! Odejdź Pan z honorem!
Odpowiedzsuaf_gość
22.12.2015, 19:12
Pan i Pana środowisko postsolidarności osiągnęliście szczyt kompromitacji. Niechże Pan nam oszczędzi swoich "przemyśleń" o "pozornej demokracji" bo przez te 25 lat nie zrobił Pan nic, aby ta demokracja przestała być pustym słowem. Pan i Pana podobni od prawa do lewa doprowadziliście do tego, że ponad 50% społeczeństwa nie bierze udziału w wyborach bo nie ma nawet cienia nadziei na zmianę na lepsze. Ludzie nie maja zaufania do instytucji publicznych. Pisze Pan o "procesie grudnia" - proces zwykłego Kowalskiego o rentę ZUS potrafi trwać 2 lata. Co 4 lata obsadzacie na stołkach swoich ludzi - bez konkursu byle był kolesiem. Co Pan zrobił dla zwykłych ludzi poza ich polityczną marginalizacją??? Teraz Pan wylewa w necie krokodyle łzy bo chory na władzę człowiek i jego marionetki niszczą ten pustostan, który tak Pan wychwala. Może to i lepiej, bo za 4 lata jak już Pan Kaczyński i jego pzprowsko-zchnowska zgraja dołączy do "skompromitowanych" na ich miejsce przyjdą młodzi i wykształceni ludzie, żeby zbudować demokrację dla ludzi a nie dla polityków... i tego Panu i Polsce życzę z okazji świąt.
OdpowiedzP.A.W._gość
22.12.2015, 19:30
nie bronie pana kulasa tylko kraj przed fanatyzme
Cytat Czy PiS zmieni coś na lepsze zobaczymy za rok. Dajmy im szansę.. Nie minely 3 miesiace od wyborow a juz nas cofneli o 25 lat w sprawach tk czas pokaze co bendzie przez rok . Patrzac na tempo tych zmian mozna byc najgorszych obaw to niejest koniec ktos to robi takie zeczy nieoda wladzy po 4 latach w wyborach powszechnych zanosi sie na oligarchie wersji putinowskiej .
OdpowiedzDoktor Granat_gość
22.12.2015, 21:52
...
Jestę fanatykę! I nic nie bendzie! To niejest moje ostatnie słowo. Takie zeczy tylko na tcz.pl. Mam nadzieję, że pod choinką znajdziesz słownik.
CytujTadek_gość
22.12.2015, 22:21
Wichrzyciel
Czas na leki pomyliłeś godziny
CytujKról_gość
23.12.2015, 12:48
Nic dziwnego, że tak piszesz, bo tylko takich tłuków potrafi omamić gów.o wybiórcze szechtera i tvn. Każdy, kto potrafi choć trochę myśleć samodzielnie, dojdzie do tego, że ten cały KOD jest nagonką niemieckich mediów i banków, bo tracą władzę nad Polską, a ci pseudo politycy są odciągnięci od koryta, bo niezłą kasę pchali im do kieszeni niemcy. Poza tym najpierw naucz się poprawnie pisać po polsku, potem walcz o Polskę! Nigdy nie głosowałem na PiS, ale denerwuje mnie, że w sprawy polskie najwięcej do powiedzenia mają przodkowie nazistów, albo PO, która w ciągu 8 lat rozkradła i sprzedała cały polski przemysł, gospodarkę i kulturę. Oni powinni być skazani za zdradę Polski. Wygrał PiS i taka jest demokracja, nie podoba mi się ta partia, ale taka wola ludu i uszanujmy to. Zresztą demokracja też mi się nie podoba.
CytujDoktor Granat_gość
22.12.2015, 21:46
...
Wyprzedzam już hejterów, którym łatwo przypiąć mi łatkę jakiejś partii: PiS nie jest moją partią, jestem daleki od PO, Kukiz to nie moja bajka, KORWiN odpada, a szeroko pojętym lewactwem zawsze się brzydziłem. Ale co to jest (WTF?!?) KOD??? Szybko powstała organizacja, która pod płaszczem wyniosłych haseł o wolności i demokracji wzywa ludzi do wyjścia na ulice (nie wiem czy pamiętacie powyborcze obietnice przegranych, że są w stanie zrobić w Polsce [sic!] drugi MAJDAN) Normalne jest, że wychodzą rolnicy, pielęgniarki, górnicy a nawet cykliści, bo nie podobają im się pensje lub brak ścieżek rowerowych. To co robi KOD to wciąganie zwykłych obywateli w polityczną grę, w której to partie muszą ugrać swoje. Problem w tym, że partie nie mają żadnego celu w interesie statystycznego obywatela. Nawoływanie do buntu przez partie, przez media, które często są powiązane z partiami (np. skowyt Lisa - choć Terlikowskiego też nie mogę słuchać) jest bardzo niebezpieczne. Sądzę, że są nawet bardziej niebezpieczne niż fantazje Macierewicza, bo jak można namawiać Polaków do bicia się z Polakami o interesy nikczemników?!? Zarzucają obecnie rządzącym, że rozwalają nocami demokrację. Może warto przypomnieć jak po nocach w latach 90. rozprawiano się z rządem Olszewskiego. A ten rząd był chyba najbliższy rozprawienia się z PRLowskimi agentami i zbrodniarzami. Nie powiem komu na rozpadzie tego rządu najbardziej zależało i jak sprawnie omija Pan poseł ten okres w swoim wywodzie historycznym. W dalszym ciągu niektórzy z nich są przy korycie. I przy tym żłobie chcą za wszelką cenę się utrzymać, dlatego powstał KOD (z ulotkami, finansowaniem, materiałami, transparentami), bo gra jest warta świeczki. Jak można być tak ślepym, aby zaufać panu Petru, który w odpowiednim momencie sam sobie przewalutował kredyt we frankach, a jeszcze miesiąc - dwa później zapewniał frankowiczów, że wszystko jest OK. Ten sam pan wspólnie ze swym guru Balcerowiczem „sprawnie” obracał (pod płaszczykiem CASE) na początku lat 90. pieniędzmi z ZUS. To nie jest człowiek „znikąd”, choć wielu tak myśli. Jak można bić się o TK, skoro sędziowie wybierani są przez partie polityczne? Nie ważne czy przez PO czy PiS. TK jest częścią polityki i trzeba być wyjątkowym ignorantem, aby wierzyć w wyniosłość tej instytucji. Po to jest TK, aby uznawał zgodność ustaw z obecną linią władzy, a nie stał na jakiejś straży! Jak wreszcie można wymachiwać konstytucją, która jest tak skonstruowana, że wszystko, ale to absolutnie wszystko, może być niezgodne lub zgodne z konstytucją (interpretacja sędziów 5 na tak, a np. 2 na nie), nawet wybory? Ludzie nie wyszli na ulice, gdy podnoszono wiek emerytalny, przetasowano kasę z OFE, gdy dowiedzieli się z nagrań co tak naprawdę o nas myśli rząd, gdy PO w TK wymieniła 10 sędziów, gdy PO nie wykonywała wyroków TK, gdy wychodziły mniejsze lub większe afery, gdy projekty publiczne trafiały do kosza… Dziś wychodzimy na ulice dlatego, że Petru, Lis i TVN mówią, że jest źle, a Kaczyński zrobił zamach stanu. PiS nie jest moją partią chociażby ze względu na Jarka, Tośka i Krysię, ale DEMOKRATYCZNIE chcę dać im po prostu szansę. Jeden rok, może dwa lata. Polacy tak wybrali. Trudno. Po tym czasie to mogę sam wyjść na ulicę. Nawiasem mówiąc przegrani zbyt długo rozpamiętują porażkę. Liczyłem na bardziej konstruktywna opozycję. Na razie widzę tylko jątrzenie. Proszę! Nie dajmy się manipulować i być jak te dzieci, które myślą, że pieniądze są z bankomatu (niektórzy dorośli, rzec można poważni ludzie, myślą, że są z UE). Tczewianie! Polacy! Nie zapominajmy kim jesteśmy i nie pozwólmy się skłócić w imię partyjnych interesów garstki krwiopijców. Jeżeli ktoś doczytał do końca (gratuluję), to życzę Wesołych Świąt. Niech Nowonarodzony błogosławi i tym z prawej i z lewej i z centrum. Dobranoc.
Odpowiedzsuaf_gość
23.12.2015, 09:39
Zgadzam się (może po za określeniem "lewactwo" - w Polsce nie ma Czerwonych Brygad czy RAFu), bo ja też nie poszedł bym w demonstracji KOD u boku Wunderlicha, Szajnfelda czy Sawickiego... ale życzę Tobie (i sobie) , żebyśmy za ten rok czy dwa mogli na ulicę wyjść wyrażać swoje poglądy, albo napisać krytyczny komentarz na władzę w Internecie, bo po sposobie wprowadzania "dobrych zmian" (przyjmowanie ustaw po nocach bez konsultacji i olewając opinie Biura Analiz Sejmowych) widać że może być z tym problem.
Cytujwee_gość
22.12.2015, 22:15
co chce
ten odojeniec
Odpowiedzgdhn_gość
23.12.2015, 01:01
fvg
FUCK PO! FUCK PETRU!
Odpowiedz_gość
23.12.2015, 17:18
Chęć nie popadnięcia w zapomnienie jest widzę bardzo silna
Odpowiedzer_gość
30.12.2015, 18:39
i pragnienie diet poselskich
albo panstwowych pieniedzy wyplacanych za nic nie robienie , mam dosyc tej durnej ofermy wiecej go nie pokazujcie , no chyba jak zacznie gdzies robote na lini produkcyjnej za 1300 zl to wtedy tak
Cytujnewroad_gość
23.12.2015, 20:32
III RP to fikcja...
Panie pośle...wstydź się Pan 1/ jest Pan przedstawicielem formacji kompletnie skompromitowanej 2/ To Pan oszukał ludzi pisząc że skończył Pan KUL i dzięki temu miał Pan wiele głosów 3/ Pańska formacja została założona przez WSI 4/ niepodległa Polska ostatni raz była w 1926 maju...dzis jest panstwo teoretyczne 5/ wstyd mi za walese..... swiadomy wspolpracownik SB co juz udowodniono 6/ co to jest TK - biografie tych niby sedziow dyskwalifikuja do wypowiadania sie na jkiekolwiek tematy a co dopiero sadzenia kogos... 7/ mam nadzieje ze kaczynski zrobi z wami porzadek hipokryci, zlodzieje i sprzedawczyki a tak poza tym koncz wasc wstydu oszczedz
OdpowiedzŻołnierz_gość
23.12.2015, 22:26
Czy wy naprawdę nie macie za grosz przyzwoitości,bo,że honoru nie macie to już wiem.Jak śmiesz ty i twoi kolesie krytykować prezydenta Dudę po takiej prezydenturze waszego Komora,który nie zrobił nic i był pośmiewiskiem w świecie,za którego musieliśmy się wstydzić my Polacy.Mieliście 8 lat i nie zrobiliście nic dobrego dla zwykłych obywateli.Podnieśliście nam wiek emerytalny ,ąż do śmierci,zabraliście nam nasze pieniądze z OFE,wprowadziliście nam wspaniałe zmiany w kodeksie pracy i wszystko to zatwierdził wasz Trybunał Konstytucyjny.Koniec mydlenia oczu Polakom-proszę spojrzeć na sondaże -przestaliśmy wierzyć mediom,które chcą nam wmówić,że rząd robi źle.Jak mówił Kmicic:Kończ waść ,wstydu oszczędź!!!
Odpowiedz_gość
24.12.2015, 05:33
Ten Kulas to paranoja, paranoje, onomatopeiczne, paranormalne, we dwoje.
OdpowiedzPrawda o Janie_gość
26.12.2015, 12:18
Prawda, a nie PiSowskie pomówienia
Jan Kulas bohater Solidarności, twórca pierwszego demokratycznego samorządu Tczewa, lider Komitetu Obywatelskiego i pierwszy przewodniczący Rady Miejskiej w Tczewie po upadku komuny. Poseł na Sejm 4 kadencji (11 lat), Radny Sejmiku kilku kadencji, Radny Miasta kilku kadencji, Radny Powiatu jednej kadencji. Zawsze oceniany jako wybitnie pracowity. Mrówcza praca dla Polski, a nie karierowicz z TV. W czasach komuny groziło mu internowanie i zwolnienie z pracy za działalność anty-komunistyczną. Ukończył Uniwersytet Gdański, a WUMLa z konieczności, a nie radości co w owym czasie spotkało wielu nauczycieli, zwłaszcza historyków. Ci którzy go pomawiają ledwo pokończyli podstawówki/zawodówki i to z miernymi. Dlatego wypisują takie bzdury. Ci którzy go pomawiają, w czasach komuny służyli systemowi w aparacie bezpieki. Pomawiany i oczerniany przez garbatych internetowych trolli, którym w czasie gdy Jan Kulas walczył z komuną mama dopiero zmieniała pampersy. Pomawiany przez pseudo bohaterów (dzisiaj twardy, betonowy, smoleński PiS), którzy w latach 80 zamiast walczyć z komuna stchórzyli uciekli do Kanady/Australii. Dzisiaj przypisują sobie zasługi Jana, a lepiej mówią po angielsku niż po polsku. Skończcie PiSać propagandę leśne moherowe dziadki i zajmijcie się bawieniem wnuków. A Tcz niech skończy publikować pomówienia wobec Pana Jana bo skończy w sądzie na jednej ławie z tchórzami z Kanady.
Odpowiedz_gość
26.12.2015, 23:00
janie precz z zycia miasta
juz dosc sie nachapales towarzyszu kulas tnij.tcz.pl/?u=79e8d5
CytujZorientowany_gość
27.12.2015, 20:04
:)
Powiedz lepiej gdzie był zagospodarowany poseł Smoliński w latach 2005-2007? Kulas pracował w Sejmie jednej z kadencji w komisji rolnictwa i w tej branży potem znalazł zatrudnienie czego nie możecie przeżyć. Jakie za to pojęcie ma Smoliński o przemyśle stoczniowym? Myślę, że efekty wszyscy znają.
Cytuj_gość
26.12.2015, 23:14
Wiecie co? Nie przepadam za Janem jako posłem, ale i tak wolę go od Kazimierza, który rzeczywiście "trudne czasy" spędził hen daleko... . A ta kretyńska nagonka i szczucie przez ludzi, którzy pojęcia nie mają o czym piszą, to po prostu skandal jest. Trzymaj się , Janie. Nie daj się zakrakać zazdrosnym gówniarzom i pseudokolegom.
Odpowiedzgoośśćć_gość
27.12.2015, 20:18
Koryto ciągnie
Nie jestem politykiem. Panie J. Kulas. Panie były pośle. Powiedz Pan wszystkim - jaką emeryturę odbierasz lub będziesz wkrótce ją odbierał. Jaka to cyfra. Ja też uczciwie pracowałem, też nie kradłem - ledwo żyję (finansowo). Pan prezydent Duda nie podważył całego dorobku III RP, jak to Pan powiela, lecz odniósł się do konkretów, do wskazania na fakty. Panie były Pośle - nie komentuj wybranych części zdań. Komentuj uczciwie. Pozwolono w III RP rozkradać Polskę i Pan w tym okresie był Posłem - nie wstyd Panu ????. Pan Prezydent Duda b. logicznie mówił w tej poruszonej przez Pana sprawie.
OdpowiedzAlex_gość
28.12.2015, 10:33
jedna taczka
Na jednej taczce z Wałęsą (Bolkiem). Kulas Ty i Twój syn macie ludzi za kretynów. Dzisiaj na masy nie działają już ideologie, które zgłębiałeś na Uniwersytecie Marksistowsko-Leninowskim. Większość umie samodzielnie myśleć, obserwować i wnioskować..Twoje miejsce jest na śmietniku historii, nawet słuchać nie potrafisz. Czas posprzątać PO was, ale nie dociera i odrywane od koryta świnie kwiczą, co więcej do niemców na skargę, na ojczyznę , wroga zapraszają i o pomoc proszą. Mam dla Ciebie i tobie podobnym wiersz na te okoliczność. Kiedy przyjdą podpalić dom, ten, w którym mieszkasz - Polskę, kiedy rzucą przed siebie grom kiedy runą żelaznym wojskiem i pod drzwiami staną, i nocą kolbami w drzwi załomocą - ty, ze snu podnosząc skroń, stań u drzwi. Bagnet na broń! Trzeba krwi! Są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli, ale krwi nie odmówi nikt: wysączymy ją z piersi i z pieśni. Cóż, że nieraz smakował gorzko na tej ziemi więzienny chleb? Za tę dłoń podniesioną nad Polską- kula w łeb! Ogniomistrzu i serc, i słów, poeto, nie w pieśni troska. Dzisiaj wiersz-tostrzelecki rów, okrzyk i rozkaz: Bagnet na broń! Bagnet na broń! A gdyby umierać przyszło, przypomnimy, co rzekł Cambronne, i powiemy to samo nad Wisłą.
Odpowiedz