Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Policja zatrzymała trzy osoby podejrzewane o kradzież z katedry w Gnieźnie pierścienia prymasa Stefana Wyszyńskiego. Pamiątkowy pierścień został rozmontowany, a brylanty z niego sprzedano prawdopodobnie w Antwerpii - powiedział komendant wojewódzki policji Krzysztof Jarosz.
Z pierścienia kard. Stefana Wyszyńskiego wyjęto szlachetne kamienie i pozłacaną blaszkę z wizerunkiem Matki Bożej. Złodzieje prawdopodobnie sprzedali brylanty w Antwerpii. Trwają poszukiwania pozłacanej blaszki i samego pierścienia. Jedna z hipotez mówi, że pierścień został przetopiony.
Według policji zatrzymani w Pelplinie (Pomorskie) podejrzewani o kradzież pierścienia Mieczysław W. i Barbara R. przygotowywali się już do kolejnych kradzieży na terenie Pomorza. Wcześniej okradli sześć kościołów na południu Polski. Trzecia z zatrzymanych osób jest podejrzewana o inne kradzieże.
Trwa wyjaśnianie szczegółów i przesłuchanie podejrzewanych. Jeszcze w piątek sprawa ma być przekazana prokuraturze.
Pierścień skradziono na początku lutego z wystawy poświęconej prymasowi.
Złoto-srebrny pierścień, wysadzany brylantami, z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej pochodził z 1966 roku. Jego wartość materialna szacowana jest na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pierścień był darem biskupów polskich, dla kardynała Stefana Wyszyńskiego z okazji 1000-lecia chrztu Polski.
Z pierścienia kard. Stefana Wyszyńskiego wyjęto szlachetne kamienie i pozłacaną blaszkę z wizerunkiem Matki Bożej. Złodzieje prawdopodobnie sprzedali brylanty w Antwerpii. Trwają poszukiwania pozłacanej blaszki i samego pierścienia. Jedna z hipotez mówi, że pierścień został przetopiony.
Według policji zatrzymani w Pelplinie (Pomorskie) podejrzewani o kradzież pierścienia Mieczysław W. i Barbara R. przygotowywali się już do kolejnych kradzieży na terenie Pomorza. Wcześniej okradli sześć kościołów na południu Polski. Trzecia z zatrzymanych osób jest podejrzewana o inne kradzieże.
Trwa wyjaśnianie szczegółów i przesłuchanie podejrzewanych. Jeszcze w piątek sprawa ma być przekazana prokuraturze.
Pierścień skradziono na początku lutego z wystawy poświęconej prymasowi.
Złoto-srebrny pierścień, wysadzany brylantami, z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej pochodził z 1966 roku. Jego wartość materialna szacowana jest na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pierścień był darem biskupów polskich, dla kardynała Stefana Wyszyńskiego z okazji 1000-lecia chrztu Polski.
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Komentarze (4) dodaj komentarz
towarzysz
25.03.2011, 18:37
Miecio i Basia11?:D
A tak na poważnie to ludzie w Polsce naprawdę nie znają umiaru i nie posiadają w swych zasobach umysłowych czegoś takiego jak szacunek do wiary,tradycji,obyczajów. Szkoda,że do takich sytuacji dochodzi,bo opinia o polakach idzie w śwait,ale cóż autorze(hehehe)żyjemy w kraju,w którym określenie złodziej nie jest niczym nieprzyjemnym. Spójrz na ulice-pełno tam takich,którzy by chętnie wieczorową porą napadli w imię twych drobnych z portfela. Co kraj to obyczaj u nas np to pijaństwo i złodziejstwo-bez urazy dla NORMALNYCH.
Odpowiedzmieczyslaw
27.03.2011, 17:22
towarzysz,
Od Basi to się odstosunkuj.
Cytuj_gość
27.03.2011, 17:30
miet
znów szalejesz?
Cytujtowarzysz
30.03.2011, 00:04
mieczyslaw
Coś jeszcze ciekawego powiesz?
Cytuj