Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta Tczewa
Byłeś(aś) świadkiem jakiegoś zdarzenia? Coś Cię bulwersuje? Chcesz przekazać coś ciekawego? Zgłoś teraz zdarzenie, zapewniamy anonimowość.
Wtorek 8 kwietnia 2014 chyba pierwszy w tym roku tak słoneczny, ciepły dzień... ciepły aż do pewnego
zdarzenia (nie licząc popołudniowo-wieczornych opadów). Ale żeby zbyt daleko nie odchodzić od sedna
sprawy po krótkim wstępie przejdę do opisu sytuacji, która nie jest moim zdaniem naturalna, a może i z
pewnością dotyczy większości z osób, które ten artykuł czytają.
Idąc około godziny 20:40 ulicą Wojska Polskiego przeszedłem wraz z kolegą na ''czerwonym świetle''
(chodzi tutaj o przejście koło byłej jednostki wojskowej). Nasze przejście uprzedzone było wcześniejszym
''prawa-lewa'', po stwierdzeniu, że w promieniu ponad 20 metrów żadnego auta nie ma przeszliśmy na
drugą stronę, nie powodując żadnego zagrożenia, gdyż sytuacja była jasna i klarowna. Następnie udając
się w kierunku ''Retmana'' chcąc przejść kawałek Alei Zwycięstwa podjeżdżają tczewscy funkcjonariusze.
Pierwsze ich pytanie było oczywiste brzmiało: "Dlaczego przeszliście Panowie na czerwonym świetle?"
Wiedząc, że taka sytuacja miała chwile temu miejsce nie protestowaliśmy, a przyznaliśmy się do tego
''nielegalnego'' przejścia. Po tej odpowiedzi wywiązuje się krótka rozmowa funkcjonariusze jednak w
żaden sposób nie dają za wygraną i proszą o dowody osobiste. W tym momencie następuje sytuacja
kuriozum, niestety obrazująca wizerunek naszej policji/straży miejskiej. Kolega pyta o motywy działania
obu panów i o ich ''skuteczność'', pan policjant odpowiada, że dziś jest stuprocentowa dlatego przecież
wypisuje nam mandat, a nie poucza, choć to i tak śmieszne, ale o tym za chwilę. Wracając do kuriozalnej
sytuacji przez ulicę w miejscu niedozwolonym przechodzi mężczyzna 5-10 metrów przed policyjnym autem
zatrzymuje się i pyta za co was spisują - my odpowiadamy. Po chwili zadałem pytanie Panu policjantowi
dlaczego ów mężczyzna przeszedł nie ponosząc żadnej konsekwencji? On odpowiada, że nic takiego nie
widział, był zajęty pisaniem mandatu. A JA ZAPYTAM: CZY GDYBY COŚ GORSZEGO SIĘ DZIAŁO -
POBICIE, KRADZIEŻ ODPOWIEDŹ BYŁABY TAKA SAMA?! Chyba jednak tak... Samo zdarzenie zakończyło
się wręczeniem nam mandatów w wysokości 100 zł. To tyle jeśli chodzi o opis zdarzenia, a teraz czas na
przemyślenie, które jest potrzebne, które musi w końcu ktoś kiedyś napisać by inni zrozumieli spojrzeli na
to jak u nas jest.
Pewnie część z Was napisze, że dałem się frajersko złapać, inni - nie przestrzegasz prawa to masz... Ale
ja chcę zapytać: czy po pierwsze zagroziłem jakiemuś kierowcy, po drugie sobie? Czy zrobiłem coś co
kogoś uraziło, wprowadziło zamęt? Czy coś ukradłem? Nie... ja tylko przeszedłem na czerwonym świetle...
żadnego auta na szosie, cisza, aż tu piękna niespodzianka od Policji. Na nic się zdają argumenty, logika i
zwykła wyrozumiałość, której tym Panom brakowało (zasłaniali się akcją ''Piesi'' - ok, była - przykład Lębork
15 mandatów, 3 pouczenia, a TCZEW jak zawsze musiał się pochwalić się "stuprocentową''
skutecznością). Gdzie ta skuteczność była kiedy zaginął 16-letni MATEUSZ??!! 3 tygodnie udolnych
poszukiwań, aż chłopaka znajduje rolnik w odległości 250 m od drogi... DRAMAT RODZINY, A POLICJA
POKAZUJE SWĄ SKUTECZNOŚĆ!! Odszedłem od tematu, ale chcę pokazać, że zwracamy uwagę na
totalnie niegroźne zdarzenia, a w naprawdę poważnych sprawach jest dramatycznie!!
W każdym innym kraju takie przejście nie kończy się mandatem, nie kończy się pouczeniem, a jest czymś
normalnym! Jesteś dorosły to myślisz, widzisz! Pieszy ma większy zasięg w taki sposób niż kierowca, więc
jest to sytuacja absurdalna! Tutaj prawo traktuje człowieka jak dziecko, już nie chodzi o sam kodeks
drogowy ws. pieszych. Mógłbym wiele pisać, ale nie w tym rzecz. Dlaczego nie jesteśmy społeczeństwem,
które stoi za sobą, a większość tylko czyha na czyjś choćby najmniejszy błąd! Czy prawdą jest zdanie, które
niedawno usłyszałem o 90% Polaków, którzy samodzielnie nie myślą? Nie chciałbym tego, ale chyba
niestety w tą stronę idziemy.
Na zakończenie pisanego bardzo spontanicznie tekstu chciałbym, aby wywiązała się tutaj zdrowa
dyskusja, nie taka, która będzie mnie tylko szkalowała, ale i taka dojrzała, prawdziwa, ludzka, która może
zmieni coś choćby w najmniejszym stopniu w naszym mieście kiedyś może kraju, bo przecież przeszłość
wielu może nam zazdrościć, ale dokąd dąży obecna Polska?
zdarzenia (nie licząc popołudniowo-wieczornych opadów). Ale żeby zbyt daleko nie odchodzić od sedna
sprawy po krótkim wstępie przejdę do opisu sytuacji, która nie jest moim zdaniem naturalna, a może i z
pewnością dotyczy większości z osób, które ten artykuł czytają.
Idąc około godziny 20:40 ulicą Wojska Polskiego przeszedłem wraz z kolegą na ''czerwonym świetle''
(chodzi tutaj o przejście koło byłej jednostki wojskowej). Nasze przejście uprzedzone było wcześniejszym
''prawa-lewa'', po stwierdzeniu, że w promieniu ponad 20 metrów żadnego auta nie ma przeszliśmy na
drugą stronę, nie powodując żadnego zagrożenia, gdyż sytuacja była jasna i klarowna. Następnie udając
się w kierunku ''Retmana'' chcąc przejść kawałek Alei Zwycięstwa podjeżdżają tczewscy funkcjonariusze.
Pierwsze ich pytanie było oczywiste brzmiało: "Dlaczego przeszliście Panowie na czerwonym świetle?"
Wiedząc, że taka sytuacja miała chwile temu miejsce nie protestowaliśmy, a przyznaliśmy się do tego
''nielegalnego'' przejścia. Po tej odpowiedzi wywiązuje się krótka rozmowa funkcjonariusze jednak w
żaden sposób nie dają za wygraną i proszą o dowody osobiste. W tym momencie następuje sytuacja
kuriozum, niestety obrazująca wizerunek naszej policji/straży miejskiej. Kolega pyta o motywy działania
obu panów i o ich ''skuteczność'', pan policjant odpowiada, że dziś jest stuprocentowa dlatego przecież
wypisuje nam mandat, a nie poucza, choć to i tak śmieszne, ale o tym za chwilę. Wracając do kuriozalnej
sytuacji przez ulicę w miejscu niedozwolonym przechodzi mężczyzna 5-10 metrów przed policyjnym autem
zatrzymuje się i pyta za co was spisują - my odpowiadamy. Po chwili zadałem pytanie Panu policjantowi
dlaczego ów mężczyzna przeszedł nie ponosząc żadnej konsekwencji? On odpowiada, że nic takiego nie
widział, był zajęty pisaniem mandatu. A JA ZAPYTAM: CZY GDYBY COŚ GORSZEGO SIĘ DZIAŁO -
POBICIE, KRADZIEŻ ODPOWIEDŹ BYŁABY TAKA SAMA?! Chyba jednak tak... Samo zdarzenie zakończyło
się wręczeniem nam mandatów w wysokości 100 zł. To tyle jeśli chodzi o opis zdarzenia, a teraz czas na
przemyślenie, które jest potrzebne, które musi w końcu ktoś kiedyś napisać by inni zrozumieli spojrzeli na
to jak u nas jest.
Pewnie część z Was napisze, że dałem się frajersko złapać, inni - nie przestrzegasz prawa to masz... Ale
ja chcę zapytać: czy po pierwsze zagroziłem jakiemuś kierowcy, po drugie sobie? Czy zrobiłem coś co
kogoś uraziło, wprowadziło zamęt? Czy coś ukradłem? Nie... ja tylko przeszedłem na czerwonym świetle...
żadnego auta na szosie, cisza, aż tu piękna niespodzianka od Policji. Na nic się zdają argumenty, logika i
zwykła wyrozumiałość, której tym Panom brakowało (zasłaniali się akcją ''Piesi'' - ok, była - przykład Lębork
15 mandatów, 3 pouczenia, a TCZEW jak zawsze musiał się pochwalić się "stuprocentową''
skutecznością). Gdzie ta skuteczność była kiedy zaginął 16-letni MATEUSZ??!! 3 tygodnie udolnych
poszukiwań, aż chłopaka znajduje rolnik w odległości 250 m od drogi... DRAMAT RODZINY, A POLICJA
POKAZUJE SWĄ SKUTECZNOŚĆ!! Odszedłem od tematu, ale chcę pokazać, że zwracamy uwagę na
totalnie niegroźne zdarzenia, a w naprawdę poważnych sprawach jest dramatycznie!!
W każdym innym kraju takie przejście nie kończy się mandatem, nie kończy się pouczeniem, a jest czymś
normalnym! Jesteś dorosły to myślisz, widzisz! Pieszy ma większy zasięg w taki sposób niż kierowca, więc
jest to sytuacja absurdalna! Tutaj prawo traktuje człowieka jak dziecko, już nie chodzi o sam kodeks
drogowy ws. pieszych. Mógłbym wiele pisać, ale nie w tym rzecz. Dlaczego nie jesteśmy społeczeństwem,
które stoi za sobą, a większość tylko czyha na czyjś choćby najmniejszy błąd! Czy prawdą jest zdanie, które
niedawno usłyszałem o 90% Polaków, którzy samodzielnie nie myślą? Nie chciałbym tego, ale chyba
niestety w tą stronę idziemy.
Na zakończenie pisanego bardzo spontanicznie tekstu chciałbym, aby wywiązała się tutaj zdrowa
dyskusja, nie taka, która będzie mnie tylko szkalowała, ale i taka dojrzała, prawdziwa, ludzka, która może
zmieni coś choćby w najmniejszym stopniu w naszym mieście kiedyś może kraju, bo przecież przeszłość
wielu może nam zazdrościć, ale dokąd dąży obecna Polska?
Tcz24 jest częścią serwisu Tcz.pl, którą współtworzą jego użytkownicy. Znajdujące się tutaj materiały nie zostały stworzone przez redakcję serwisu Tcz.pl, lecz przez użytkowników serwisu zgodnie z zasadami wymienionymi tutaj: Regulamin publikacji w Tcz24.
Wykop
Komentarze (41) dodaj komentarz
gość_gość
09.04.2014, 21:32
ciekawy artykuł polecam, pozdrawiam "niesfornych"panów pieszych i bardzo "zaangażowanych" panów policjantów
Odpowiedzsiwy_gość
09.04.2014, 21:53
Jak to powiedział kiedyś ktoś mądry "Mandat to nie kara. to przypomnienie że nie przestrzegałeś prawa". Tyle w tym temacie. Osobiście uważam że jeżeli popełniłeś wykroczenie czy przestępstwo należny się kara. Idąc twoim tokiem myślenia jak kierowca będzie jechał pijany i nikomu nic nie zrobił, nie uderzył, nie potrącił, nie zabił to też Policjant powinien go puścić? No bo przecież nic nie zrobił. Niestety ktoś wymyślił prawo po to żeby je przestrzegać. Co do stwierdzenia że w innym kraju nikt by nie zareagował to powiem Ci tak. W innym kraju nawet byś się za dużo nie podyskutował. Albo byś przyjął mandat taki jaki wystawił by Policjant, albo byś spędził noc za utrudnianie czynności Policjanta. Czemu Polacy którzy wyjeżdżają za granice nie dyskutują z Policjantami? Bo wiedzą że tam z Policjantem się nie dyskutuje. A uwierz mi że jak będziesz się zachowywał normalnie wobec Policjanta to on tez będzie wobec Ciebie normalny. Wystarczyło przeprosić okazać skruchę i myślę że by Was pouczył. U mnie to zawsze działało. Reasumując jeszcze miałeś porostu pecha że Cię złapali. A może to lepiej bo następnym razem wciśniesz guzik od świateł i uratuje to Ci życie. Pozdrawiam.
Odpowiedz..._gość
10.04.2014, 08:23
Odpowiedź
Dzięki za odpowiedź, teraz może ja ustosunkuje się do Twojej. Rozmowa niestety nie poskutkowała, była akcja "Piesi". W Tczewie "stuprocentowa" skuteczność jak napisałem, a choćby w Lęborku było jednak inaczej. Co do pijanych kierowców to różnica jest, a mój błąd, że nie ująłem tego w artykule. Aby prowadzić samochód przechodzimy kurs, zdajemy egzamin, wiemy ile trzeba o to zachodu... i w tym miejscu jest spora różnica jadąc autem mam mniejsze pole manewru niż pieszy, bo zawsze ktoś może na tą jezdnię wskoczyć... a skoro ja wyraźnie nie widziałem zagrożenia to proste - ludzkie podejście, którego u naszych policjantów nie było! Ja byłem pieszym nie kierowcą, może piesi też będą dostawać punkty karne za takie absurdy? Jesteśmy dorośli to chociaż w takich sytuacjach traktujmy się poważnie! Tak więc to jest głębsza sprawa, a szkoda, że o takich się nie mówi, bo problem dotyczy większego grona.
Cytuj_gość
09.04.2014, 22:18
Hola hola. Masz czerwone to stoisz, a nie kombinujesz. Jak jedziesz autem i masz czerwone, ale nic akurat nie jedzie, to też przejeżdżasz? CZERWONE = STÓJ i tyle. Proste? Jak nie to po stówce, a mogło chyba być nawet 200 zł.
Odpowiedzq
10.04.2014, 15:56
masz rację
Czerwone znaczy stój! nie ważne czy coś jedzie czy nie. To samo w drugą stronę. Ciekawe jak bardzo oburzony byłby autor artykułu gdyby to jakiś kierowca przejechał przez przejście na czerwonym...bo akurat nikt nie szedł. Człowieku zachowałeś się jak małe nieodpowiedzialne dziecko i poniosłeś konsekwencje swojej beztroski, artykuł niepotrzebny a twój atak na policjantów bezsensowny, co miał ci powiedzieć? ''facet nie dostanie mandatu na złość tobie bo się rzucasz?'' to chciałeś usłyszeć?
CytujDokąd zmierzamy?_gość
11.04.2014, 08:24
Poczciwi obywatele
"Żaden z Was nigdy nie przeszedł na czerwonym świetle. To pewne." Brak słów na naszą mentalność, nikt się nie postawi w takiej sytuacji, więc ataki wszem wobec. Różnica między pieszym, a kierowcą jest, ale po co coś komuś tłumaczyć skoro wszystko obracane jest przeciwko tobie... Tutaj aż wieje głupotą ludzką. Coś co robi większość społeczeństwa może nie notorycznie, ale czasem na pewno, jest traktowane jak poważne wykroczenie. TUTAJ NIE MA INDYWIDUALNEGO SPOJRZENIA NA SPRAWĘ. CZŁOWIEK ZA CZŁOWIEKIEM NIE STOI, A KAŻDY CZYHA NA BŁĄD DRUGIEGO. BO PRZECIEŻ LEPIEJ SIĘ POŚMIAĆ, SKRYTYKOWAĆ, ZDOŁOWAĆ, ZAMIAST PO LUDZKU ZROZUMIEĆ. POZDRAWIAM WSZYSTKICH BIORĄCYCH UDZIAŁ W DYSKUSJI, NIE LICZĘ NA POZYTYWNĄ ODEZWĘ, A JEDYNIE MOGĘ SIĘ UTWIERDZIĆ W TYM, ŻE POJAWIĄ SIĘ KOLEJNE "MINUSY", JEDNAK OD KOGO...
Cytujq
11.04.2014, 23:12
do dokąd zmierzamy
a czego się spodziewałeś, że ktoś będzie się nad wami litował? pogłaska po główce i powie, że to policjanci byle ''be'' a wy ''cacy''? wiele głupoty widziałam na tym świecie a twoje zachowanie zalicza się do pierwszej 10. Owszem jest różnica między kierowcą a pieszym, ten drugi jest wolniejszy, a kierowca mając zielone i licząc, że żaden zbaraniały daltonista nie wlezie pod koła może nie zdążyć wyhamować. Główna różnica między pieszym przełażącym na czerwonym a kierowcą przejeżdżającym na czerwonym jest taka, że pieszy najczęściej trafia pod koła. Skoro nie rozumiesz, że dostałeś mandat za naruszenie bezpieczeństwa, za możliwość doprowadzenia do wypadku [w którym mógłbyś zginąć] i za zmarnowanie komuś życia [bo choć ty się zachowałeś jak idiota, to taki kierowca byłby napiętnowany], skoro tak trudno ci zrozumieć, że jesteś niebezpieczny dla otoczenia, to lepiej nie wychodź z domu. ~~Zazwyczaj sama złoszczę się na chamstwo kierowców [zwłaszcza przy przejściach bez świateł] to jednak w tej sytuacji staję za nimi murem. KTOŚ, KTO NIE SZANUJE PRZEPISÓW, ŻYCIA SWOJEGO I INNYCH UŻYTKOWNIKÓW DROGI, NIE POWINIEN WYCHODZIĆ Z DOMU. Człowieku zapłać ten słuszny mandat i nie udawaj niewinnej ofiary. Za te kłótnie [przy ewidentnym złamaniu przepisów] powinni was jeszcze na dołek zabrać w celu zbadania poziomu % we krwi, może jakbyś dostał jeszcze rachunek za ten ''hotel'' inaczej byś śpiewał.
Cytuj_gość
14.04.2014, 15:36
koles Ty to chyba nawet Tczewa nie opuściłeś i w żadnym innym kraju na zachodzie nie byles, tam wszedzie jest normą przechodzenie na czerwonym jak pusto a światła służą do "pomocy" jak jest duży ruch
Cytujqwertyuiopasdfghjklzxcvbnm
09.04.2014, 23:14
do debila
Rozśmieszyłeś mnie totalnie tym paraartykułem... Dzieciaku jak Ci się nudzi a na dworzu nie potrafisz się zachować to do książek bo ciągnie od Ciebie takim debilizmem, ze mi Ciebie szkoda. Popełniłeś wykroczenie i nie ma dwóch zdań. To co po 20 widząc ze nikogo nie ma na drodze mogę wsiąść nawalony w trzy... w auto bo przecież nikomu nic nie zrobię ? Wiesz co chlopaczyno ? Weź pomyśl o ile masz czym zanim coś takiego napiszesz, pomijam juz fakt ze musiałeś nad tym myśleć z trzy dni... Po 2 niepotrzebnie przywołujesz tragedie rodziny zmarłego chłopaka. Chciałbym Ci uświadomić, ponieważ Twoje IQ jest niewiele wyższe od komara... Śmigłowiec policyjny z kamera termowizyjna jest do poszukiwań osób żywych - "ciepłych", zakres poszukiwań był olbrzymi, zaś ten gdzie leżał Mateusz poszukiwania nie obejmowały. Nie masz pojęcia o tym to nie wylewaj zalow. Trzeba było się przejść ta trasa kilkadziesiąt razy widzialbys jak to jest, ale nie wolisz pisać na Internecie bzdury. Spróbuj dostrzec coś leżącego na górce z 250 metrów. Jesteśmy w realnym życiu a nie w grze komputerowej. Szkoda ze sie nie przedstawiles... Chętnie bym zobaczył kto to napisał i podyskutowal z Toba na ten temat... Kolejna sprawa idź do rzecznika policji i sie go wypytaj i powiedz co leży Ci na sercu.....
OdpowiedzUSA_gość
10.04.2014, 00:33
PSY
Podpisz się wnerwiony pies miałem z nimi styczność tylko kasę wyciągają dla Tuska zero ludzkich odruchów aż żal mi ich rodzin mózgi im wyprali oni służą ojczyźnie i się poświęcają
CytujDokąd zmierzamy?_gość
10.04.2014, 08:09
Odpowiedź
Po pierwsze napisałem w artykule, że jest różnica pomiędzy kierowcą, a pieszym i skoro pieszy ten zasięg ma, to chyba jasne, że na pewno do kolizji nie dojdzie! Ale po co Ci czytać całość... bo przecież Ty nigdy nie przeszedłeś na czerwonym, nigdy żadnego ''wykroczenia'' nie zrobiłeś... brak słów raczej na Ciebie, bo jesteś kolejnym z tych o których pisałem w artykule - sam podobnego mandatu nie dostałeś to ''cwaniaczysz'', a Polska pozostaje krajem właśnie absurdów! Może zaznaczę raz jeszcze nie było żadnego zagrożenia, a różnica między marszem, a jazdą samochodem jednak JEST i TO SPORA! Tutaj chodzi o indywidualne spojrzenia na sprawę! Co do Mateusza argument był słuszny - wiele osób było podobnego zdania jak ja! Niemożliwe było minięcie ciała przy tak zaawansowanych poszukiwaniach, ale co tam wszyscy wszystko wiedzą najlepiej! Tak czytając Twój komentarz zastanawiam się po co ta złośliwość? Specjalnie czy może ktoś z Twoich bliskich pracuje w tczewskiej policji... zastanów się czasem, a nie piszesz gdybyś naprawdę wszystko w swoim życiu akceptował bez żadnej walki... a może tak łatwiej?
Cytujobywatel_gość
09.04.2014, 23:24
Służbiści
Niestety tak już bywa, że jak trafisz na służbistę to nic nie zdziałasz.. Co im daje ukaranie kogoś? Satysfakcję? Dostają za to premię? Nie wiem, ale zamiast zgrywać szeryfów mogliby grzecznie pouczyć i pojechać dalej patrolować miasto. Nasuwa się jedno pytanie. Jak w naszym pięknym mieście można mieć dobre zdanie o policji?
Odpowiedzja_gość
09.04.2014, 23:29
w stanach i w anglii można przechodzić na czerwonym o ile nic nie jedzie (chociaż w usa to wszyscy wchodzą nawet jak coś jedzie). to jest chory przepis, tak samo jak spożywanie alko w "miejscu publicznym"
Odpowiedz_gość
11.04.2014, 08:38
w całej zachodniej europie tak jest....a jak ktoś zatrzyma samochód, żeby pieszego przepuścić to wielkie zdziwienie:P
CytujMK_gość
10.04.2014, 05:20
I dobrze że dostałeś mandat
Nawet Miś Uszatek wie że na czerwonym się nie przechodzi. Liczy się zasada. Pewnie skoro naginasz tę to i z pozostałymi bywa równie. Dobrze, że dostaliście po mandacie.
OdpowiedzTczewianin_gość
10.04.2014, 06:48
..
Czyli według ciebie ja jadąc samochodem nie muszę zatrzymać się na czerwonym świetle bo stwierdzę że nie stwarzam zagrożenia????????? Jeżeli tak rozumujesz to współczuję twojej mamie, ile ta biedna kobieta musiała zjeść wapna żeby takiego pustaka urodzić.
OdpowiedzDokąd zmierzamy?_gość
10.04.2014, 08:13
Odpowiedź
Różnica między jazdą samochodem, a marszem jest. Żeby jeździć autem masz kurs, egzamin, więc to do czegoś obliguje - jadąc autem zawsze ktoś może wyskoczyć na tej czerwieni, a samochód skąd wyjedzie skoro go wyraźnie nie widać?
Cytujsssccc_gość
10.04.2014, 14:56
sssccc
żeby nie przechodzić na czerwonym uczą już w przedszkolu... itd. Człowieku, zawiniłeś i koniec,za darmo nie dostałeś.
CytujKierowca_gość
10.04.2014, 08:03
Hahahaha... Chłopie.. w Gdańsku, funkcjonariusze nawet by z Tobą nie dyskutowali tylko od razu bez żadnych zbędnych pytań zostałbyś poproszony o dowód osobisty. Popełniłeś wykroczenie, które jest zagrożone mandatem i takowy dostałeś, dokładnie tak jak na przykład każdy inny kierowca który by przejechał na czerwonym świetle, nic Cię w tym momencie nie usprawiedliwia. To że w promieniu 20 metrów nic nie jechało, to Cię wgl nie usprawiedliwia. Powodzenia w dochodzeniu swojej racji.
Odpowiedzklips_gość
10.04.2014, 10:10
kabareciarze
Dobry artykuł na kabaret.Ubawiłem się do łez...a że Wy tak na serio..Ile piw wypiliście?
Odpowiedz_gość
10.04.2014, 11:22
A słyszeliści, że komendanci nakazują szeregowym policjantom nie wracać bez mandatów? Były takie akcje w Polsce, nie wiem jak jest w Tczewie, ale to kasa dla Tuska...
Odpowiedzjghk_gość
10.04.2014, 11:50
W każdym innym kraju nie skonczyloby sie to mandatem??? Jedz do naszych zachodnich sąsiadów i sprawdz, tyle ze wiecej kasy przygotuj na mandat
OdpowiedzKOBIETA_gość
10.04.2014, 13:36
PRZECHODZENIE w miejscu niedozwolonym
W dzien Tczewa to jest w 30.01.2014 przechodzac chodnikiem zauwazylam ,ze szanowny Pan RADNY byly Prezydent Tczewa schyla sie pod barjerki i chce przejsc w niedozwolonym miejscu ,zwrocilam uwage ,ze ,blisko poczty sa pasy i tam sie przechodzi , bardzo sie oburzyl ,ze ktos zwraca sluszna uwage, bo przeciez jest radnym i nie ma prawa nikt zwracac uwagi ,wszystko przeciez wolno radnemu.Wiec co by zrobila Policja na pewno by pozwolila w niedzwolonym miescu temu Panu przejsc.W mojej ocenie Poicja wobec kazdego tworzy swoje prawo bo na ustawach i prawie o wykroczeniach ma zerowe pojecie.
Odpowiedzbiedron76_gość
10.04.2014, 17:04
biedny pieszy
Kolego , duży udział w zdarzeniach drogowych mają piesi , którzy akurat w danej chwili nie stworzyli zagrożenia bo nic nie jechało ! Póżniej oczywiście kierowca auta jest winien bo akurat jechał , przezabawne. Masz czerwone to stoisz !!!!!! Przykład tego dzieciaka , który podałeś też jest absurdalny. Policja go nie znalazła kiedy zaginął , fakt. A wytłumacz może co robił 16 latek w środku nocy przy drodze krajowej , powinien grzecznie grzać tyłek w domciu w tym czasie bo był niepełnoletni !!!!!!! Więc pytam Ciebie , gdzie byli jego rodzice odpowiedzialni za niego w tym czasie ?????????????????????????????????????? Policja może pozwoliła szlajać się po nocach chłopakowi ????????????????? Dostałeś kwit za stówkę i słusznie !!!!!!!
Odpowiedzdokąd zmierzamy?_gość
11.04.2014, 08:11
brak słów, sami idealni?
Jak mogłem mieć udział w wypadku skoro piszę - rozejrzałem się, a przejście jest o tej porze mało uczęszczane przez samochody! Po drugie auta z ziemi raczej nie wyjeżdżają...absurd. Co do takiego tłumaczenia głowa boli, bo nikt z Was nigdy nie przeszedł na czerwonym...żałosne, a skoro wszystko Wam pasuje to tylko pogratulować zerowego poczucia potrzeby zmian w tym kraju. Skoro większość mnie krytykuje, obraża to wniosek tylko o Was, tutaj "wzorowi obywatele", kochający i przyjmujący wszystko tak jak ktoś niezbyt inteligentny nakazał, ale to tylko świadczy o waszym wąskim spektrum życiowym. Szkoda, że nie traktujemy się poważnie, wielka szkoda!! Człowiek dorosły jest w tak prostej sytuacji zrównywany do poziomu poniżej pasa.
Cytujmoja _gość
10.04.2014, 18:29
rada
Jak chcesz przejść na czerwonym to najpierw rozglądaj sie na boki czy policji nie ma w pobliżu a potem czy można przejsc ... podsumowując : miałes pecha
Odpowiedzmm_gość
11.04.2014, 00:35
dziwne
nie krytykujcie rodziców tego chłopaka kto z was miał 16 lat i nie wypił sobie z kumplami a potem dostał wpieprz od rodziców , niestety wydaje nam sie w młodym wieku 16 - 17 lat że jesteśmy najmądrzejsi ale tak nie jest po latach stwierdzamy
Odpowiedzdo autora_gość
11.04.2014, 10:25
idiotyzm
przeszedles na czerwonym to nalerzy ci sie mandat i tyle w temacie.sam bym ci taki wypisal.a teraz placzesz na internecie ze policja jest zla.ty przeszedles i nic sie nie stalo ale idac twoim tokiem rozumowania to wszyscy beda chodzic az w koncu sie cos stanie.JEST CZERWONE TO NIE IDZIEMY.mandat sluszny.jesli uwazasz ze nie to trzeba bylo nie przyjmowac tylko wniosek do sadu wziac.dziekuje do widzenia.
Odpowiedzidiotyzm?_gość
11.04.2014, 16:10
gosc
Idiotyzmem nazywasz coś co każdemu się zdarza, ale jak pasuje Ci traktowanie ludzi jako idiotów to pogratulować... sąd stoi zawsze po stronie ''władzy'', władzy która w takiej sytuacji skończyłaby ciepłym "miłego wieczoru"... kolejny "geniusz". Swoją drogą popracuj nad ortografią ;)
Cytujidiotyzm_gość
13.04.2014, 11:58
jestem dyzortografikiem jak bys chccial wiedziec wiec czep sie siebie samego i czytaj ze zrozumieniem.bo idiotyzmem nie nazwalem przechodzenia na czerwonym swietle tylko wielkie wylewanie gorzkich zali przez autora w internecie jaki to on nie jest pokrzywdzony.przeszedl to dostal kwit i tyle.a juz wogole nie wiem po co sie w glupia gadke z policjantami wdaje,lepiej przeprosic okazac skruche i moze bedzie pouczenie ale takie glupie gadki niczego nie daja
Cytuj_gość
11.04.2014, 18:22
ja chodzę zawsze na czerwo i nie mam problemu z tym a mylycja mnie nie interesi
Odpowiedzq
11.04.2014, 23:24
do dokąd idziemy
ty już lepiej nigdzie nie idź! Bronisz swoich racji w stylu przedszkolaka ''bo ja tak chcę''. Jak można być tak mało inteligentnym i nie rozumieć prostych zasad? Początkowo się z ciebie śmiałam boś inteligentny jak ameba, później nie wkurzyłeś swoim uporem trzylatka, a teraz zastanawiam się czy nie zacząć cię żałować. Wedle tego co piszesz, już dawno powinieneś zostać przebadany przez specjalistę ze Starogardu: poczucie niezniszczalności, przekonanie o nieomylności, cały świat przeciwko tobie......tu potrzeba długoterminowej terapii zanim będziesz mógł znów stanowić część społeczeństwa i nie zagrażać innym. Jednym słowem: PRZESTAŃ SIĘ ŻALIĆ I IDŹ SIĘ LECZYĆ
Odpowiedzdokad zmierzamy_gość
12.04.2014, 22:40
inteligencja?
Chyba jednak nie przeczytałeś/aś artykułu. Jasno jest napisane, że nie było zagrożenia, więc skąd samochód? Tobie z pewnością też taka sytuacja się zdarzyła, napiszę wyraźnie nie mandat, a przejście na czerwonym... Ty dodatkowo obrażasz kogoś za wypowiedzenie ogólnej opinii, ale do kogo tu pisać... nie jestem nieomylny, jednak ta sytuacja daje do myślenia. Czytaj ze zrozumieniem i pomyśl czasem, że może nie wszyscy są zadowoleni z panującej sytuacji no, ale tak łatwiej. Pozdrawiam.
Cytujq
14.04.2014, 01:36
jesteś efektem bezsterowego wychowania
tak właśnie cię widzę: jesteś efektem ''bezstresowego wychowania'' zachowujesz się jak typowy rozkapryszony gówniarz, któremu matka i ojciec wszystko puszczali płazem i tylko głaskali po główce. Ile stresu kosztowało sąsiadów twoje bezstresowe dzieciństwo? I nagle zdziwienie, że Pan Władza ośmielił się słusznie cię ukarać. No bardzo mądre: napisać artykuł, w którym zżymasz się, że ktoś wykonuje swoją pracę. Życie niestety nie jest jak bajka, dorośnij i zacznij ponosić konsekwencje swoich czynów.
Cytuj_gość
12.04.2014, 09:57
Po przeczytaniu stwierdzam
że jednak wystawił bym drugi mandat - za głupotę!
Odpowiedz_gość
13.04.2014, 15:36
PODSUMOWUJĄC , WSZYSCY PRAWI, UCZCIWI I PRAWORZĄDNI OBYWATELE MIEŚCINY TCZEW CIESZĄ SIĘ, ŻE DOSTAŁEŚ MANDAT...,,RATUSZ" NIE UKRADNIE NAM, TYL;KO WYŁOŻY SOBIE Z WASZEJ KIESZENI NA ,,DIETY"...
Odpowiedzwiocha
13.04.2014, 20:16
czlowieku jeszcze jeden taki glupi artkul to robie screena i lecisz na WIOCHA.pl glowna masz gwarantowana.Qrwa zal chlopaki dostali po mandacie za zlamanie prawa i sie poplakali moze idzcie jeszcze do Dziendobry TVN heehehe
OdpowiedzQQ13_gość
14.04.2014, 02:18
Popieram
A ja w 100% popieram autora! Przepisy są dla nas a nie my dla przepisów! Też kiedyś zostałem w podobny sposób ukarany za przejście koło Shella w stronę Suchostrzyg. 1:30 w nocy, czerwone światło i w zasięgu wzroku i słuchu żadnego pojazdu (poza jednym patrolem policji, który doskonale widziałem i jechał równolegle do mojej trasy). Dosłownie nic, wymarłe miasto. Oczywiście, dostałem mandat. I ja się pytam za co??? Miałem tyle czasu, żeby się przeczołgać lub przeturlać przez tą jezdnie, ale nie, mam stać i tracić drogocenny czas tylko dlatego, że gdzieś za czerwonym kloszykiem świeci się jakaś bezmyślna żaróweczka? Paranoja! W cywilizowanym kraju, np. w UK możesz sobie przejść na czerwonym przed samym radiowozem(jeśli np. stoi w korku) i nikt ci nic nie zrobi. Czerwone dla pieszych jest traktowane jako sugestia: Uważaj! Wchodzisz na własne ryzyko. Ale u nas trzeba tylko ludziom utrudniać życie. Niedługo każą nam jeść, spać, oddychać i załatwiać się wg. kolorowych światełek. Ja się na to nie godzę!!!
Odpowiedzw uk_gość
14.04.2014, 07:57
mozesz przejsc na czerwonym
malo tego kierowca ci ustapi nawet na czerwonym cie nie przejedzie , policja takimi bzdurami nawet sie nie zajmuje , a obecnosc wplywa na to ze kierowcy sa uprzejmi dla pieszych
OdpowiedzAdam_gość
14.04.2014, 10:39
Mają podnosić słupki to podnoszą na tym to polega. Nie ma żadnego myślenia z ich strony szef kazał to trzeba. Sam zostałem złapany przechodząc na przejściu na czerwonym, ale wtedy była to akcja straży miejskiej z policją. Taki kraj i jak najdalej od tych Panów na niebiesko. Dziwne jest że w telewizji podają że z roku na rok wzrasta zaufanie do nich. Jakoś na forach tego nie widać;-)
Odpowiedz_gość
14.04.2014, 15:37
pewnie ci co tu hejtują autora sami by taki artykuł napsali... haha opanujcie sie
Odpowiedz