Do końca grudnia przybyło w Pomorskiem ok. 23 tys. emerytów. Tyle bowiem decyzji w związku z powrotem do wieku emerytalnego 60/65 wydały oddziały ZUS w Gdańsku i Słupsku. Decyzje o wypłacie świadczenia otrzymało więcej kobiet - 56 proc. Przeciętna emerytura wyniosła w przypadku kobiet 1 tys. 570 zł, a w przypadku mężczyzn 2 tys. 738 zł. Jaki jest wzór na emeryturę?
ZUS przyzna emeryturę, każdemu kto ukończy powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) i opłacił składki z tytułu ubezpieczenia społecznego przynajmniej za 1 dzień, np. jako pracownik czy prowadzący działalność gospodarczą. Emerytura będzie przyznana od miesiąca, w którym złożono wniosek, ale nie wcześniej niż od dnia osiągniecia wieku emerytalnego.
Należna emerytura to równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy jej obliczenia przez średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku w jakim przechodzą na emeryturę.
Podstawa obliczenia emerytury to kwota zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne zapisanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego ZUS oraz zwaloryzowanego kapitału początkowego, czyli odtworzonej historii emerytalnej sprzed 1999 r. Waloryzacja składek przysługuje nam jeżeli pracujemy i nie pobieramy świadczenia, czyli nasze konto nie jest uszczuplane. W tym roku waloryzacja składek będzie w czerwcu i wyniesie około 7 proc., czyli więcej niż na lokacie bankowej. Jeżeli poczekamy z wnioskiem o emeryturę przynajmniej do lipca, to skorzystamy z waloryzacji składkowej. Jeśli ktoś już pobiera świadczenie i jednocześnie pracuje to nie przysługuje mu waloryzacja składek, a jedynie waloryzacja świadczenia.
53 proc. osób, które złożyły wnioski emerytalne było nieaktywnych zawodowo i przed przejściem na emeryturę nigdzie, nie pracowało i nie wykonywało działalności gospodarczej. Dla tej grupy skorzystanie z obniżonego wieku było jedyną możliwością zdobycia pewnych i stabilnych środków utrzymania. Większość z nich to byli świadczeniobiorcy ZUS, którzy pobierali renty, bądź świadczenia przedemerytalne. Pozostałe osoby były zarejestrowane w powiatowych urzędach pracy, czy w ośrodkach pomocy społecznej lub nigdzie nie były zarejestrowane. 30 proc. z tych osób było poza rynkiem pracy dłużej niż rok.
ZUS przyzna emeryturę, każdemu kto ukończy powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) i opłacił składki z tytułu ubezpieczenia społecznego przynajmniej za 1 dzień, np. jako pracownik czy prowadzący działalność gospodarczą. Emerytura będzie przyznana od miesiąca, w którym złożono wniosek, ale nie wcześniej niż od dnia osiągniecia wieku emerytalnego.
Należna emerytura to równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy jej obliczenia przez średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku w jakim przechodzą na emeryturę.
Podstawa obliczenia emerytury to kwota zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne zapisanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego ZUS oraz zwaloryzowanego kapitału początkowego, czyli odtworzonej historii emerytalnej sprzed 1999 r. Waloryzacja składek przysługuje nam jeżeli pracujemy i nie pobieramy świadczenia, czyli nasze konto nie jest uszczuplane. W tym roku waloryzacja składek będzie w czerwcu i wyniesie około 7 proc., czyli więcej niż na lokacie bankowej. Jeżeli poczekamy z wnioskiem o emeryturę przynajmniej do lipca, to skorzystamy z waloryzacji składkowej. Jeśli ktoś już pobiera świadczenie i jednocześnie pracuje to nie przysługuje mu waloryzacja składek, a jedynie waloryzacja świadczenia.
- Średnie dalsze trwanie życia ustala się wspólnie dla mężczyzn i kobiet. Wyrażone jest w miesiącach w oparciu o tablice trwania życia, ogłaszane przez prezesa GUS corocznie do 31 marca. Gdy ktoś złoży wniosek, zanim ukończy kolejny miesiąc życia, ZUS przyjmie średnie dalsze trwanie życia dla tego wieku, np. gdy skończy 65 lat 15 stycznia 2018 r. i złoży wniosek przed 15 lutego, przyjmie 65 lat. Natomiast jeśli złoży wniosek, gdy ukończy kolejny miesiąc życia, przyjmie średnie dalsze trwanie życia dla wieku wyższego o miesiąc. Jak widać wzór na emeryturę nie ma płci. - mówi Krzysztof Cieszyński, rzecznik gdańskiego oddziału ZUS.
53 proc. osób, które złożyły wnioski emerytalne było nieaktywnych zawodowo i przed przejściem na emeryturę nigdzie, nie pracowało i nie wykonywało działalności gospodarczej. Dla tej grupy skorzystanie z obniżonego wieku było jedyną możliwością zdobycia pewnych i stabilnych środków utrzymania. Większość z nich to byli świadczeniobiorcy ZUS, którzy pobierali renty, bądź świadczenia przedemerytalne. Pozostałe osoby były zarejestrowane w powiatowych urzędach pracy, czy w ośrodkach pomocy społecznej lub nigdzie nie były zarejestrowane. 30 proc. z tych osób było poza rynkiem pracy dłużej niż rok.
Komentarze (8) dodaj komentarz
Chorykraj_gość
18.01.2018, 03:03
.
Robić aż do śmierci i dostawać pieniądze na same leki żarcie i opłatę mieszkania, tylko tak może być w Polsce.
Odpowiedz._gość
18.01.2018, 06:54
trzeci świat
Żeby chociaż na to wszystko spokojnie starczyło... To nie jest chory kraj. To kraj absurdu
CytujRPS
18.01.2018, 06:56
Do Przewodniczącego PE
Panie Donaldzie, gdzie kasa z OFE???
Odpowiedzll_gość
18.01.2018, 09:05
właśnie ją przeżeramy w 500+ :)
Cytuj._gość
18.01.2018, 10:30
.
ILL gościu-ta kasa już dawno została przetrawiona przez PO i szambem spłynęła do rzeki. Taki fantastyczny rząd mieliśmy. Kasa była potrzebna to wzięli się za OFE, ale walczyć z miliardowymi wyłudzeniami VATu to Tuskowi nie po drodze było. Pytanie DLACZEGO????????????
Cytujll_gość
18.01.2018, 17:30
Jasne że tusek wydał, różnica polega na tym że wydał żeby budować, a nie przeżreć i punkty zdobywać jak kaczornista. Poza tym, sprawdź kto wprowadził jpk, odwrócony VAT itp. Dobra rzecz wykonana przez PiS to prosta ustawa paliwowa, reszta to koniunktura, popyt, niskie bezrobocie, niestety za rozdawanie pieniędzy płaci się wyższymi cenami, co jeszcze trochę spowolnienie gospodarkę. Zaznaczam nie jestem fanem PO PISu itp. Po prostu czytam i interpretuje fakty.
Cytujgość_gość_gość
18.01.2018, 18:45
emerytury
Europejska Kart Praw Podstawowych gwarantuje godne emerytury i renty z dziedziczeniem włącznie, dlaczego KE nie zajmie się głodowymi świadczeniami emerytalnymi w Polsce?
Odpowiedzwaldon_gość_gość
17.10.2018, 18:23
Emerytury
Jak widzę wyliczenia emerytur tzw. średnią to mnie zaraz trzęsie. Ktoś np. ma 5000.- zł inny 2000.- to średnia wynosi 3500.- Z ludzi robią idiotów. Ilu ma takie emerytury ?
Odpowiedz