Sześć zastępów straży pożarnej gasiło pożar, który wybuchł nad ranem w Międzyłężu (gmina Pelplin). Budynek spłonął z całym wyposażeniem. Niewykluczone, że doszło do podpalenia.
W nocy, po godzinie czwartej, straż pożarna w Tczewie otrzymała zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Międzyłęż.
Spaleniu uległ budynek z wyposażeniem. Trwa ustalenie przyczyn pożaru, niewykluczone, że przyczyną jest podpalenie.
Ruszyła już też zbiórka dla pogorzelców.
- Zwracam się z serdeczną prośbą - do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie materialne i finansowe dla naszej koleżanki Ilony z Międzyłęża (w gminie Pelplin) i jej rodziny, która w wyniku pożaru w dniu 1 września 2020r. straciła dach nad głową oraz podstawowe dobra materialne niezbędne do codziennego życia. Ilona na co dzień jest pracownikiem Domu Pomocy Społecznej w Rudnie. Praca opiekuna osób z niepełnosprawnością polega na pomocy drugiemu człowiekowi - dziś to ona potrzebuje wsparcia w postaci nie tylko pomocy finansowej, ale również i psychicznej. Ilona wraz z mężem Danielem wychowują trójkę dzieci: 2 córki i 1 syna w wieku 7 lat, 12 lat i 13lat. W wyniku pożaru dach nad głową stracili również jej schorowani, starsi rodzice i niepełnosprawny wujek. - piszą w mailu do naszej reakcji organizatorki zbiórki.
Nie jest to pierwszy pożar na tej posesji - w lipcu b.r. zapaliły się pomieszczenia gospodarcze, w których znajdowały się m.in. rowery dzieci, sprzęt domowy, kosiarki. Spłoną również kurnik. Kolejny pożar w tym budynku strażacy gasili również wczoraj. Działania zakończyły się sukcesem - pożar ugaszono. Dzisiaj znowu pojawiły się płomienie.
- Po zabezpieczeniu przez Urząd Gminy w Pelplinie podstawowych potrzeb rodziny niezbędna będzie obecnie następująca pomoc materialna i finansowa na: materiały na odtworzenie dachu (deski, blachodachówka itp. ), wszelkie materiały budowlane na zabudowę poddasza ( płyty gipsowe, wełna mineralna, folia, cement, pustaki, cegła , płytki ceramiczne, farby, kable do instalacji elektrycznej, gniazdka itp.), stolarkę okienną, transport do przewozu materiałów budowlanych i do wywozu gruzów, siła robocza tj. ludzi do pomocy w realizowanych pracach remontowych do użyczenia betoniarkę i rusztowania, umywalki, muszlę, wannę, baterie itp., meble, biurka dla dzieci, krzesła, wersalki, kuchenkę gazową, czajnik bezprzewodowy, plecaki szkolne dla dzieci i niezbędne art. szkolne. To dla nas wszystkich kolejny czas próby i solidarności z ludzkim nieszczęściem - wszyscy razem na pewno damy radę. - czytamy w apelu przysłanym do redakcji.
Osoby zainteresowane pomocą proszone są o kontakt pod nr tel.:
Kasia 731 835 756
Marlena 518 068 488
W nocy, po godzinie czwartej, straż pożarna w Tczewie otrzymała zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Międzyłęż.
- Do działań zadysponowano 6 zastępów straży pożarnej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy zastali budynek całkowicie objęty płomieniami. Osób poszkodowanych nie było. Po około 4 godzinach działania zakończono. - informuje mł. kpt. Michał Myrda, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Spaleniu uległ budynek z wyposażeniem. Trwa ustalenie przyczyn pożaru, niewykluczone, że przyczyną jest podpalenie.
- Będą przeprowadzane oględziny z biegłym z zakresu pożarnictwa. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Ruszyła już też zbiórka dla pogorzelców.
- Zwracam się z serdeczną prośbą - do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie materialne i finansowe dla naszej koleżanki Ilony z Międzyłęża (w gminie Pelplin) i jej rodziny, która w wyniku pożaru w dniu 1 września 2020r. straciła dach nad głową oraz podstawowe dobra materialne niezbędne do codziennego życia. Ilona na co dzień jest pracownikiem Domu Pomocy Społecznej w Rudnie. Praca opiekuna osób z niepełnosprawnością polega na pomocy drugiemu człowiekowi - dziś to ona potrzebuje wsparcia w postaci nie tylko pomocy finansowej, ale również i psychicznej. Ilona wraz z mężem Danielem wychowują trójkę dzieci: 2 córki i 1 syna w wieku 7 lat, 12 lat i 13lat. W wyniku pożaru dach nad głową stracili również jej schorowani, starsi rodzice i niepełnosprawny wujek. - piszą w mailu do naszej reakcji organizatorki zbiórki.
Nie jest to pierwszy pożar na tej posesji - w lipcu b.r. zapaliły się pomieszczenia gospodarcze, w których znajdowały się m.in. rowery dzieci, sprzęt domowy, kosiarki. Spłoną również kurnik. Kolejny pożar w tym budynku strażacy gasili również wczoraj. Działania zakończyły się sukcesem - pożar ugaszono. Dzisiaj znowu pojawiły się płomienie.
- Po zabezpieczeniu przez Urząd Gminy w Pelplinie podstawowych potrzeb rodziny niezbędna będzie obecnie następująca pomoc materialna i finansowa na: materiały na odtworzenie dachu (deski, blachodachówka itp. ), wszelkie materiały budowlane na zabudowę poddasza ( płyty gipsowe, wełna mineralna, folia, cement, pustaki, cegła , płytki ceramiczne, farby, kable do instalacji elektrycznej, gniazdka itp.), stolarkę okienną, transport do przewozu materiałów budowlanych i do wywozu gruzów, siła robocza tj. ludzi do pomocy w realizowanych pracach remontowych do użyczenia betoniarkę i rusztowania, umywalki, muszlę, wannę, baterie itp., meble, biurka dla dzieci, krzesła, wersalki, kuchenkę gazową, czajnik bezprzewodowy, plecaki szkolne dla dzieci i niezbędne art. szkolne. To dla nas wszystkich kolejny czas próby i solidarności z ludzkim nieszczęściem - wszyscy razem na pewno damy radę. - czytamy w apelu przysłanym do redakcji.
Osoby zainteresowane pomocą proszone są o kontakt pod nr tel.:
Kasia 731 835 756
Marlena 518 068 488
Komentarze (13) dodaj komentarz
_gość
02.09.2020, 13:55
a ubezpieczenie było?
Kilka złotych oszczędności na ubezpieczeniu i wyciągamy rączki po pieniądze innych, gdyż stała się tragedia. Kilka frazesów o solidarności w tragedii i otwierają się serca oraz portfele naiwnych frajerów. A kiedy zbiórka na biedne osoby, które wspierają wszystkie te zbiórki???
Odpowiedz123_gość
02.09.2020, 15:27
Nawet gdyby byli ubezpieczeni to wątpię, aby dostali odszkodowanie bo to było podpalenie.
CytujGość_gość
02.09.2020, 15:40
Wczoraj wszystko strażacy przezucili przelali i sprawdzili kamerą termowizyjną więc samo to się nie zapaliło
OdpowiedzObserwator_gość
02.09.2020, 19:21
Strażacy swoją robotę zrobili nie chciałabym pracować w warunkach i temperaturze bliskiej 500 stopni Celsjusza jak ci pierwsi weszli niech ludzie przestaną winę zrzucać na strażaków oni swoje zrobili
OdpowiedzRaz dwa trzy próba komentarza_gość
02.09.2020, 23:02
Próba
OdpowiedzGość _gość
03.09.2020, 00:01
No ładnie
Patrząc na tą sytuację z samego środka, mało realne jest aby ogień sam się rozproszył w tym budynku. Po pierwszych działaniach ogień został ugaszony, a wszystko w środku przerzucone i zalane wodą ( budynek i tak sie do niczego już nie nadawał). Strop, o ile mozna to tak nazwać składał się z płyty osb, deski, waty szklanej i płyty gipsowej. Wszystko działało jak gąbka-nasiąknęło wodą. Płyty gipsowe z poddasza zostały zerwane. Po działaniach wszystko zostało sprawdzone kamerą termowizyjną. Prawdopodobieństwo że ogien sam się pojawił jest nikła.
OdpowiedzAla_gość
03.09.2020, 13:19
Przypadek, że wszystko po kolei im spłonęło ? Nie sądze
Odpowiedzpioter_gość
03.09.2020, 17:09
pożar
Ludzie dobrze go znają co z niego za kombinator
OdpowiedzPraktyk _gość
03.09.2020, 20:35
Piotr masz rację
Piotr z niego jest kombinator? znam gościa dwie dekady i wiem co pisze i myślę że zbyt łagodnie potraktowałeś to określenie
OdpowiedzSomsiady _gość
03.09.2020, 20:47
....
Sąsiadka wie lepiej. Nie wiem po co te dywagacje. Zapytajcie " Somsiadki "
OdpowiedzPraktyk _gość
03.09.2020, 21:01
Zbiórka jest najlepsza
Jest strona ogólnie dostępna nazywa się wykup dług czy jakoś tak proszę sprawdzić pogorzelców ogólnie dostępna strona wystarczy wpisać pewna miejscowość niedaleko zaistniałego pożaru i mamy obraz sytuacji dziękuję
Odpowiedzchłop z Myzlanda_gość
03.09.2020, 23:43
jo
znalazłem na stronie długi.info 3 do wykupienia na prawie 11 tys. zł
CytujPraktyk _gość
03.09.2020, 21:06
Odwagi
Może ktoś się przyłączy do komentowania w tej sprawie liczę tylko na osoby znające temat
Odpowiedz