Nasz czytelnik zwraca uwagę na problem palaczy na terenie węzła transportowego. "Ludzie nie stosują się do przepisów". Co grozi za nielegalny dymek?
Nasz czytelnik poprosił o zajęciem się tematem w mailu przesłanym do redakcji:
- Chciałbym poruszyć sprawę zasad obowiązujących na terenie węzła komunikacyjnego w Tczewie. Są jasne zasady, jak należy się tam zachowywać. Czego nie wolno i którędy wolno. Mianowicie chodzi o zakaz palenia papierosów i wyrobów tego typu. Zakaz jest na całym terenie węzła, są naklejone informacje o zakazach. Są tez tablice o wysokości grzywny, a ludzie się nie stosują. Bo.... bo żadne służby nie stosują kar. Prawo o zakazie palenia na terenie węzła nie jest przestrzegane , a na dodatek są przyzwolenia. - uważa internauta.
Sprawę wyjaśniamy w tczewskim ratuszu, który zarządza terenem węzła.
Nasz czytelnik poprosił o zajęciem się tematem w mailu przesłanym do redakcji:
- Chciałbym poruszyć sprawę zasad obowiązujących na terenie węzła komunikacyjnego w Tczewie. Są jasne zasady, jak należy się tam zachowywać. Czego nie wolno i którędy wolno. Mianowicie chodzi o zakaz palenia papierosów i wyrobów tego typu. Zakaz jest na całym terenie węzła, są naklejone informacje o zakazach. Są tez tablice o wysokości grzywny, a ludzie się nie stosują. Bo.... bo żadne służby nie stosują kar. Prawo o zakazie palenia na terenie węzła nie jest przestrzegane , a na dodatek są przyzwolenia. - uważa internauta.
Sprawę wyjaśniamy w tczewskim ratuszu, który zarządza terenem węzła.
- Na terenie węzła transportowego - na placu między dworcem PKP a galerią, są wyznaczone miejsca, gdzie można palić. Stoją tam popielniczki. Na pozostałym obszarze węzła (m.in. dworzec, przystanki autobusowe) obowiązuje zakaz palenia. Jest to teren objęty monitoringiem, jest też patrolowany przez Straż Miejską. W przypadku zauważenia osoby palącej, operator monitoringu zwraca jej uwagę przez megafon, a jeśli to nie skutkuje, przekazuje informacje strażnikom miejskim, którzy nakładają mandaty (wysokość kary może wynieść od 20 do 500 zł). - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka tczewskiego ratusza.
Komentarze (23) dodaj komentarz
cgnb_gość
08.06.2017, 10:05
zgadza się, żeby przejść z galerii do budynku dworca to trzeba przebić się przez chmurę smrodu z petów. Część pali w wyznaczonym miejscu ale mnóstwo osób jara wszędzie- na ławkach czy między wielkimi donicami z roślinami.
OdpowiedzPiotr W._gość
08.06.2017, 10:22
Komu te bajki?
Jaki megafon jaki operator monitoringu! Komu te bajki? Odkąd wyrzucono panią z biura węzła i utworzono tam biuro karty miejskiej nikt niczego nie kontroluje na węźle. Typowo po tczewsku coś na pokaz na początku a potem dewastacja i brak kontroli ... Należy przywrócić etat na węźle i porządek wróci!
Odpowiedzech_gość_gość
08.06.2017, 15:19
Sytuacja sprzed tygodnia. Idąc na pocztę w galerii, słyszałem jak Pan operator przez megafon upominał 2 Panów pijących piwko pod wejściem do galerii. Zaznaczam, że byłem trzeźwy;)))
Cytujn_gość
09.06.2017, 12:17
Często jestem na dworcu, przechodzę przez cały węzeł i wszędzie palą. Nikt się tym nie przejmuje. Ani palacze, ani żaden monitoring, anie żadna SM, ani żaden megafon. A patrolu SM, to nie widziałem tam nigdy. Monitoring w Tczewie, to pic na wodę
CytujMistrz_gość
08.06.2017, 10:46
Kraj z małą nutą cywilizacji
Nawiązując do tematu chciałbym stwierdzić, że jest to bezsens, stosowanie kar, upominanie itp. Dlaczego nasz kraj jest tak opóźniony i mamy problem palaczy? Dlaczego w innych krajach jest to rzeczą normalną, że pali się w miejscach publicznych bez jakichkolwiek zakazów? wystarczy postawić popielniczkę i z głowy. Przeszkadza dym papierosowy... to ludzie odsuńcie się. Bądźmy bardziej ucywilizowani, nasze prawo jest bez jakiegokolwiek sensu i ludzie powinni akceptować palaczy, popielniczki powinny być montowane wszędzie. Nie jestem palaczem ale nie mam problemu jak większość ludzi. Po prostu spójrzmy prawdzie w oczy - duża ilość pieniędzy trafia z akcyz do skarbu, dlaczego więc zakazywane jest palenie w miejscach publicznych, a dozwolone w wyznaczonych? Troszkę bulshit. Takie moje zdanie na temat wypowiedzianych słów "internauty".
OdpowiedzDamian_gość
08.06.2017, 11:43
Ręce opadły..
Rozwaliłeś gościu system. Rozumując twoim sposobem, powinniśmy pozwolić na picie wódki tam, gdzie ktoś ma na to ochotę. Cywilizowane kraje wyznaczają miejsca dla palaczy i jeżeli tam się trują to ich sprawa - te miejsca mogę omijać. Palenie poza tymi miejscami, w rejonach objętych zakazem, jest zagrożone karą grzywny - i tak jest w każdym cywilizowanym kraju. Jeżeli ktoś sobie z tym nie radzi, to proponuję rzucić palenie. O ile mi wiadomo, nie jest to czynność niezbędna do funkcjonowania ludzkiego organizmu.
Cytujaaakdu_gość
08.06.2017, 13:19
Mistrzu był tylko na wycieczce w Waćmierku pksem a wywodzi się o innych krajach...
Cytujklopp_gość
08.06.2017, 16:07
Dlatego ze jestemy my my w UE ?
CytujPuyol_gość
08.06.2017, 17:45
Są miejsca wyznaczone między dworcem a galerią...przechodzić tam czasem trzeba na wdechu, bo z każdej strony ktoś dmucha w twarz tym syfem i smrodem. A jak się widzi te popielniczki to rzygać się chce
CytujAga_gość
08.06.2017, 17:46
Ma pan racje wszystko wszystkim przeszkadza ze ktoś pali a że nie pali czy naprawdę nie mamy większych zmartwień niepalący!!!
Cytuj..._gość
08.06.2017, 18:59
Pozwolic palić w miejscach publicznych może jeszcze pić alkohol.i pijaczki z butelkami w biały dzien by się wałęsali. A na węźle tam gdize wiekszość ludzi sie przemieszcza i obok dworzec PKP co zamiejscowi przyjeżdżają. Fajny widoczek by mieli na dzień dobry wychodząc na miasto. Dobrze że jest zakaz.
CytujJula_gość_gość_gość
09.06.2017, 08:56
Za murzynami
Bo niestety my jestesmy za murzynami. I kazdy udaje ze przeszkadza im smrod papierosow. Dla mnie niech pala gdzie chca, ja nie mam uprzedzeń. Choc sama nie pale.
Cytujgosc_gość
09.06.2017, 16:51
palacze
dokladnie samochody tez truja moze zakazac jezdzic
CytujAtencjusz_gość
08.06.2017, 14:53
Bzdura
Przepraszam bardzo, ale kiedy niby przez megafon jest zwracana uwaga palaczowi?! Na dworcu bywam codziennie, i wiele razy widziałem jak młodzież pali elektronicznego papierosa..
OdpowiedzOna_gość
08.06.2017, 15:01
W tym miescie nie ma powazniejszych problemow jak palenie papierosow?? Ktos kto ma taki problem i probuje wywolac afere z tego powodu to nie wiem co by zrobil z problemami powaznymi.... Kokesiowi ewidentnie dym papierosa szkodzi na puder ????????
OdpowiedzGość _gość
08.06.2017, 19:56
Zgadzam się sam pale papierosy ale to niestety przeszkadza , szkolniaki na przystankach pała fajki i nikt z tym nic nie robi
Odpowiedzgość _gość
08.06.2017, 21:46
elektronik
Nawet w busach palą te e-papierosy... I leci dymek na pasażerów
Odpowiedzja_gość
08.06.2017, 22:06
dymek
Brawo , Ona, mysl,e podobnie ,zastanawiam sie tylko od kiedy Ci Owi oburzeni maja problem dymka, a nie drazni ich przypadkiem problem chamstwa , wulgaryzmow, . Mnie bardziej przeraza slownictwo mlodych Polakow , mlodziezy w jaki sposob odzywaja sie do siebie malolaty , mamusie i tatusiowie , dymek to pestka , niech sobie pala gdzie mozna , , ale ci oburzeni pewnie sami wulgaryzuja
OdpowiedzGosia _gość
09.06.2017, 07:40
Co to za licytacja ,ze mnie bardziej przeraża... mnie też przeraża chamstwo, ale to nie znaczy, ze z tego tytułu można łamać przepisy dotyczące palenia w wyznaczonych miejscach. Dlaczego ludzie palący nie potrafią się dostosować? To oni mają problem i nałóg, nie reszta.
Cytujq_gość
08.06.2017, 23:55
"Rozwaliłeś gościu system. Rozumując twoim sposobem, powinniśmy pozwolić na picie wódki tam, gdzie ktoś ma na to ochotę. Cywilizowane kraje wyznaczają miejsca dla palaczy i jeżeli tam się trują to ich sprawa - te miejsca mogę omijać. Palenie poza tymi miejscami, w rejonach objętych zakazem, jest zagrożone karą grzywny - i tak jest w każdym cywilizowanym kraju. Jeżeli ktoś sobie z tym nie radzi, to proponuję rzucić palenie. O ile mi wiadomo, nie jest to czynność niezbędna do funkcjonowania ludzkiego organizmu."
OdpowiedzNo rzeczywiście... zachowanie gościa po papierosie jest identyczne jak tego po flaszce. Trochę miary, człowieku.
N_gość
09.06.2017, 08:12
A ja czekając na autobus lub idąc ulicą nie życzę sobie zęby ktoś na mnie dymem dmuchal albo wydechem po alkoholowym. Bierze mnie na wymioty od zawsze.niech gdzieś sobie staną z boku a nie jaraja gdzie się da.potem całą śmierdze tym gów...
CytujMlody_gość
09.06.2017, 08:05
Wstyd
O kilku lat nie mieszkam w Tcz, lecz kiedy wychodzi się z dworca to widać bród i meneli. Płyty chodnikowe sa tak brudne jak by nigdy nie były czyszczone, ściana ąż czarna, i kupa meneli wiecznie.
OdpowiedzMarta_gość
09.06.2017, 15:29
nie rozumiem problemu
"Pozwolic palić w miejscach publicznych może jeszcze pić alkohol.i pijaczki z butelkami w biały dzien by się wałęsali. A na węźle tam gdize wiekszość ludzi sie przemieszcza i obok dworzec PKP co zamiejscowi przyjeżdżają. Fajny widoczek by mieli na dzień dobry wychodząc na miasto. Dobrze że jest zakaz."
OdpowiedzJeju ludzie, o co wam chodzi? Zamiejscowi przyjeżdżają, bądź mają przesiadkę, chwilę czasu to idą na dymka, całe szczęście, że nie muszą maszerować przez pół miasta, bo to by była wiocha. Katowice, Warszawa, Poznań, Toruń, Hel - gdzie bym nie pojechała WSZĘDZIE przy dworcu można palić. Ale tczewiaki cebulaki muszą się przysrywać... Nie pasuje Ci dym? Idź na około albo na wdechu jeśli masz z tym problem.