W ostatnim czasie do komend strażackich na terenie całego kraju trafiły tabletki z jodkiem potasu. Substancja używana na wypadek zagrożenia jądrowego trafiła także do tczewskich strażaków. Za jej dystrybucję - w razie sytuacji kryzysowej - mają odpowiadać samorządy.
Jak działa jodek potasu? W przypadku zagrożenia radiacyjnego, po przyjęciu tabletki otrzymujemy ochronę w postaci blokowania tarczycy przed wchłanianiem radioaktywnego jodu-131, co może być pomocne w zapobieganiu rozwoju raka tarczycy i innym chorobom tego gruczołu.
Tabletki dotarły także do Tczewa.
W wypadku wystąpienia zagrożenia w akcję rozdawania jodku potasu mają być zaangażowane szkoły.
Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. Państwowa Agencja Atomistyki nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej.
Jak działa jodek potasu? W przypadku zagrożenia radiacyjnego, po przyjęciu tabletki otrzymujemy ochronę w postaci blokowania tarczycy przed wchłanianiem radioaktywnego jodu-131, co może być pomocne w zapobieganiu rozwoju raka tarczycy i innym chorobom tego gruczołu.
- W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego. Jednocześnie informujemy, że w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie tego potrzebował. Należy podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów. - czytamy w komunikacie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Tabletki dotarły także do Tczewa.
- Możemy potwierdzić, że komenda je otrzymała. Ich dystrybucją w razie zagrożenia mają zająć się samorządy - mówi st. kpt. Michał Myrda, rzecznik KP PSP Tczew.
W wypadku wystąpienia zagrożenia w akcję rozdawania jodku potasu mają być zaangażowane szkoły.
- Na razie czekamy na informacje od wojewody w tej sprawie. - mówi Małgorzata Mykowska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Tczewie.
Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. Państwowa Agencja Atomistyki nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej.
Komentarze (12) dodaj komentarz
._gość
29.09.2022, 11:08
..
Świadomy złożonej przysięgi małżeńskiej nie dopuszczał myśli że poniesie klęskę. Uwierzył, że to Bóg żoną go obdarzył dlatego jak świętość stawiał na ołtarzu. Wszystko co zachciała wypełniał w pokorze nie widząc jak piękne rośnie mu poroże.
OdpowiedzGorliwy_gość
29.09.2022, 19:06
katolicyzm to poświęcenie
Takie to polskie i romantyczne.
Cytuj_gość
29.09.2022, 11:22
Historia lubi się powtarzać
Jako dzieciak po wybuchu elektrowni w Czarnobylu zostałem zmuszony do wypicia płynu lugola, którego zakąszałem cukierkiem o nazwie Irys. Wtedy mogliśmy mówić o awarii, teraz o ludzkiej głupocie i mani wyższości.
OdpowiedzO_gość
29.09.2022, 14:38
Chciałbym zapytać forum
Jak patrzycie na tę sprawę? Myślicie, że coś nam grozi? Osobiście nie wierzę w zapewnienia rządu, że to "cel profilaktyczny i w razie co niebezpieczeństwa nie ma". Myślę, że mają jakieś informacje/plany...Pandemia, szczepienia, wojna, skażenie... hm
OdpowiedzZxc_gość
29.09.2022, 15:20
Zapytaj putina
jakie ma plany, to będziesz wiedział.
Cytuj_gość
29.09.2022, 16:11
Realne zagrożenie
To realne zagrożenie. Rosja jest nieobliczalna i trzeba być gotowym na najgorsze. Im dłużej trwa konflikt na Ukrainie, tym większe ryzyko rozlania konfliktu na inne państwa. Jedno jest pewne, Rosja w żadnym wypadku nie odniesie sukcesu, ale wiele osób odda za to swoje życie. To niepotrzebny konflikt na który nie mamy wpływu.
Cytujxy=niewiadoma_gość
29.09.2022, 17:14
Lepiej żeby rozdali prześcieradła w które można się owinąć i w spokoju położy się na alejkach cmentarza.
OdpowiedzMonika_gość
29.09.2022, 18:38
Żyjcie...
Ludzie, żyjcie i w miarę możliwości cieszcie się życiem! Nie ma co spekulować i się zamartwiać na zapas, bo co ma być, to będzie i nie mamy na to żadnego wpływu! Trzymajcie się wszyscy w zdrowiu!
OdpowiedzHubert_gość
29.09.2022, 19:09
Coś jest na rzeczy...
PiS połowy ludziom nie mówi, a jak mówi to w połowie....
OdpowiedzTczewianka_gość
29.09.2022, 20:39
Atom
"To realne zagrożenie. Rosja jest nieobliczalna i trzeba być gotowym na najgorsze. Im dłużej trwa konflikt na Ukrainie, tym większe ryzyko rozlania konfliktu na inne państwa. Jedno jest pewne, Rosja w żadnym wypadku nie odniesie sukcesu, ale wiele osób odda za to swoje życie. To niepotrzebny konflikt na który nie mamy wpływu."
OdpowiedzNależałoby sobie przypomnieć kto jednak tego atomu i to dwokrotnie użył na dzień przed podpisaniem rozejmu.
..._gość_gość
29.09.2022, 21:24
Hej
Dlatego wiedzą czym to śmierdzi. Możni się bawią a my cierpimy. Standard. Może faktycznie lepiej aby to wszystko szlag trafił. Największa zarazą tej planety są ludzie.
CytujGosc33_gość
10.10.2022, 09:55
Myślę,że wielu ludzi w ciągu 6 godz od wybuchu atomu nie będzie miało możliwość aby przyjąć ten jodek potasu. Wiele państw europejskich dawno już rozdaje ten jodek potasu swoim obywatelom,aby każdy miał szansę przyjąć na czas. U nas jak zwykle w ostatniej chwili i w kolejkach będziemy stać i padać w kolejce jak kawki. No cóż trzeba cieszyć się życiem póki można.
Odpowiedz