Pogoda
TCZ.PL Sp. z o.o. Internetowy Serwis Informacyjny Miasta TczewaKarta Miejska (fot. tcz.pl)
We wrześniu i październiku w środkach komunikacji miejskiej pojawiają się specjalne zespoły kontrolne. Trzy osoby - urzędnik, przedstawiciel miejskiego przewoźnika - Veolii i kontroler przeliczają, ile osób spoza grodu Sambora korzysta z ulgowych przejazdów środkami komunikacji miejskiej. Wszystko po to, by ustalić wysokość kwoty, jaką Urząd Miejski będzie dopłacał Veolii za przejazdy osób niezamieszkałych w naszym mieście.
Kiedy w czerwcu 2000 roku wprowadzono uchwałę w sprawie określenia uprawnień pasażerów do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów zbiorową komunikacją miejską w Tczewie, uczniowie tczewskich szkół mieszkający w ościennych miejscowościach, musieli pożegnać się ze swoimi zniżkami. Jednak do kwietnia ubiegłego roku przepis pozostawał praktycznie martwy. Wszystko zmieniło się z chwilą wprowadzenia systemu karty miejskiej. Przez jakiś czas młodzież mogła korzystać z ulgowych biletów jednorazowych, ale teraz pozostaje wykupienie przejazdu w pełnej cenie. Inaczej sprawa wyglądała ze studentami, którzy na podstawie państwowej ulgi nadal mogli korzystać ze zniżek. Teraz znowu ulgowe przejazdy są dostępne dla wszystkich - bez względu na miejsce zamieszkania. W czerwcu Rada Miejska podjęła uchwałę rozszerzającą prawo do ulgowych przejazdów także dla osób, które nie są mieszkańcami Tczewa. Z kolei 20 sierpnia podpisana została umowa w tej sprawie z firmą Veolia Transport Tczew.
- Za te dodatkowe prawa będziemy musieli zapłacić - wyjaśnia zastępca prezydenta Tczewa, Mirosław Pobłocki - Szacujemy, że kwota dopłaty wyniesie od 40 do 60 tys. zł miesięcznie. Dokładną stawkę poznamy w listopadzie, po przeprowadzeniu dodatkowych badań w autobusach. Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie określić, ile osób będzie korzystało z przejazdów bezpłatnych. Dlatego w listopadzie określimy dodatkową wysokość refundacji, bowiem przypomnę, że płacimy Veolii w tej chwili z tytułu już respektowanych ulg dla mieszkańców 2,8 mln zł rocznie.
Dlatego w związku z rozszerzeniem zakresu ulg w komunikacji miejskiej dla mieszkańców spoza Tczewa, Urząd Miejski w Tczewie informuje, że wraz z firmą Veolia Transport Oddział w Tczewie, będzie przeprowadzał w autobusach ankiety dotyczące liczby osób uprawnionych do przejazdów bezpłatnych.
- Akcja potrwa przez około 3-4 tygodnie - w środy, czwartki i soboty na liniach autobusowych nr 1, 2, 3, 4, 8 i 19. Przeprowadzane ankiety mają służyć do ustalenia kwoty refundacji dla przewoźnika za dodatkowo przyznane ulgi dla mieszkańców spoza Tczewa. - wyjaśnia Małgorzata Mykowska z Biura Promocji tczewskiego magistratu - Przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z przeprowadzanymi ankietami i prosimy o wyrozumiałość przy ewentualnie zadawanych pytaniach przez ankieterów.
Przypomnijmy, że na zmianie przepisów skorzystali mieszkający poza Tczewem uczniowie wszystkich rodzajów szkół, emeryci, renciści oraz osoby niepełnosprawne. Odtąd znowu mogą korzystać z ulg.
Kiedy w czerwcu 2000 roku wprowadzono uchwałę w sprawie określenia uprawnień pasażerów do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów zbiorową komunikacją miejską w Tczewie, uczniowie tczewskich szkół mieszkający w ościennych miejscowościach, musieli pożegnać się ze swoimi zniżkami. Jednak do kwietnia ubiegłego roku przepis pozostawał praktycznie martwy. Wszystko zmieniło się z chwilą wprowadzenia systemu karty miejskiej. Przez jakiś czas młodzież mogła korzystać z ulgowych biletów jednorazowych, ale teraz pozostaje wykupienie przejazdu w pełnej cenie. Inaczej sprawa wyglądała ze studentami, którzy na podstawie państwowej ulgi nadal mogli korzystać ze zniżek. Teraz znowu ulgowe przejazdy są dostępne dla wszystkich - bez względu na miejsce zamieszkania. W czerwcu Rada Miejska podjęła uchwałę rozszerzającą prawo do ulgowych przejazdów także dla osób, które nie są mieszkańcami Tczewa. Z kolei 20 sierpnia podpisana została umowa w tej sprawie z firmą Veolia Transport Tczew.
- Za te dodatkowe prawa będziemy musieli zapłacić - wyjaśnia zastępca prezydenta Tczewa, Mirosław Pobłocki - Szacujemy, że kwota dopłaty wyniesie od 40 do 60 tys. zł miesięcznie. Dokładną stawkę poznamy w listopadzie, po przeprowadzeniu dodatkowych badań w autobusach. Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie określić, ile osób będzie korzystało z przejazdów bezpłatnych. Dlatego w listopadzie określimy dodatkową wysokość refundacji, bowiem przypomnę, że płacimy Veolii w tej chwili z tytułu już respektowanych ulg dla mieszkańców 2,8 mln zł rocznie.
Dlatego w związku z rozszerzeniem zakresu ulg w komunikacji miejskiej dla mieszkańców spoza Tczewa, Urząd Miejski w Tczewie informuje, że wraz z firmą Veolia Transport Oddział w Tczewie, będzie przeprowadzał w autobusach ankiety dotyczące liczby osób uprawnionych do przejazdów bezpłatnych.
- Akcja potrwa przez około 3-4 tygodnie - w środy, czwartki i soboty na liniach autobusowych nr 1, 2, 3, 4, 8 i 19. Przeprowadzane ankiety mają służyć do ustalenia kwoty refundacji dla przewoźnika za dodatkowo przyznane ulgi dla mieszkańców spoza Tczewa. - wyjaśnia Małgorzata Mykowska z Biura Promocji tczewskiego magistratu - Przepraszamy za wszelkie niedogodności związane z przeprowadzanymi ankietami i prosimy o wyrozumiałość przy ewentualnie zadawanych pytaniach przez ankieterów.
Przypomnijmy, że na zmianie przepisów skorzystali mieszkający poza Tczewem uczniowie wszystkich rodzajów szkół, emeryci, renciści oraz osoby niepełnosprawne. Odtąd znowu mogą korzystać z ulg.
Wykop
Komentarze (15) dodaj komentarz
mieszkanka_gość
27.09.2010, 07:17
Brawo znowu dopłacimy z kasy Tczewa
Ciekawe czemu znowu my mieszkańcy mamy dopłacać za błędy prezydenta Pobłockiego, który niedopilnował kwestii ulg dla "gości" przed wprowadzeniem karty, tyle już było bałaganu z tą kartą!
Odpowiedz_gość
27.09.2010, 08:42
Jak to wszystko można ładnie i dookoła opisać. A wiadomo, że ktoś wielu rzeczy nie przewidział i nie słuchał rozsądnych głosów. A teraz powoli dozuje się informacje, że coś trzeba sprawdzić, coś uszczelnić, tu poprawić, tam zamienić. I to z naszych pieniędzy. Gdyby osoby odpowiedzialne za m.in. wprowadzenie karty miejskiej pracowałyby w taki sposób jak to robiły i jak robią ale w prywatnych przedsiębiorstwach (swoich lub u kogoś), to albo by zbankrutowały albo prezes by je zwolnił.
Cytujpasażer_gość
27.09.2010, 08:51
Ile jeszcze stracimy na tą kartę ???
Projekt - kasa, wykonanie - kasa, wdrożenia - kasa, błędy przeoczenia - kasa. Teraz widzę dlaczego bilety takie drogie są. GRATULUJĘ pomysłowości i przemyślanych działań.
Cytujstudentka_gość
27.09.2010, 07:30
śmiech na sali
cytuję:"Inaczej sprawa wyglądała ze studentami, którzy na podstawie państwowej ulgi nadal mogli korzystać ze zniżek." Skoro tak to niby dlaczego mój chłopak zameldowany w Bałdowie będący studentem otrzymał w zeszłym roku mandat w wysokości 70zł?? I sądzę, że nie był on jedynym studentem z mandatem! Albo wy macie słabe informacje, albo te sępie kanary z rozpędu wciskali mandaty wszystkim spoza Tczewa. Cóż za promocja miasta ;] od tamtej pory znajomi ze studiów z innych miast wolą mnie nie odwiedzać, bo jeszcze się okaże że nad Wisła trzeba bedzie płacić opłatę klimatyczną za wdychanie tej "woni".
OdpowiedzMaxx
27.09.2010, 14:23
Nie widzę problemu
Niech Twój chłopak zgłosi na policję lub do prokuratury podejrzenie popełnienia przestępstw wyłudzenia (opłaty dodatkowej) i potwierdzenia nieprawdy (jakoby nie posiadał dokumentu uprawniającego do ulgi). Przedawnienia jeszcze nie było. Nawet jeżeli nie ma na to papierów to w dokumentacji firmy powinien być ślad, a jeżeli śladu nie ma to będzie kolejne zadanie dla organów ścigania.
Cytujsuchostrzygi_tczew_gość
27.09.2010, 07:35
Extra że znowu zapłaci podatnik
Ludzie tu jest błąd "będziemy musieli zapłacić" mówi Pobłocki, a powinno być zapłacą mieszkańcy po przez pieniądze budżetowe. Kolejna ściema z kartą miejską.
Odpowiedz_gość
27.09.2010, 08:12
A już myślałem, że zespoły kontrolne będą sprawdzały ile ludzi dopłaca za kupno biletów u kierowcy pomimo tego, że mają doładowaną kartę miejską, ale nie mogą jej użyć ponieważ czytniki umieszczone w autobusach nie zawsze sprawnie poprawnie działają. Taka sytuacja często się zdarza zwłaszcza chcąc opłacić ze swojej karty za przejazd współpasażerowi.
OdpowiedzWiki_gość
27.09.2010, 09:01
kontrola
a ja myślałam, że nastąpiła zmiana kontrolerów biletów, którzy pracują dla firmy Veolia
Odpowiedzela_gość
27.09.2010, 12:21
Ile można coś poprawiać
Poprawki - tak, ale nie ciągle wydawanć kase na to samo. Typowe że coś się najpierw wprowadzi, a potem sie dopiero pomyśli i sie okazuje, że coś poszło nie tak .... ale co tam podatnik zapłaci .....
Odpowiedzedi_gość
27.09.2010, 12:45
kolejna wpadka Pobłockiego
zdumieniewa mnie brak kompetencji u Pobłockiego. Człowiek, który był prezesem veoli(tak?), a ma problemy z prawidłowym wprowadzeniem e-biletu i odpowiednich zniżek?? Poniżej krytyki cała ta "jego Polityka gospodarcza". Pan Pobłocki- brak kompetencji i wiedzy w tak "wąskim" profilu naszej gospodarki, a startuje na urząd, gdzie trzeba wykazać się znacznie obszerniejszą wiedzą...
OdpowiedzDar_gość
27.09.2010, 14:35
Wydaje mi się, że Pan Pobłocki nie jest świadomy swoich błędów. Gdyby bowiem zdawał sobie z nich sprawę - wyciągnąłby stosowne wnioski na przyszłość. A jak widzimy takich brak.
Cytujmieczyslaw
27.09.2010, 15:01
edi_gość
Wychodzi na to, że ten pan jest po prostu nieporadny. Nie potrafię zrozumieć skąd tak wielkie problemy z kartą miejską. Został wdrożony system, jeśli coś nie działa tak jak powinno, to wprowadzenie zmian, poprawek, itp. to kwestia w najgorszym wypadku godzin, a nie miesięcy, chyba że problemem są ustalenia pomiędzy miastem a Veolią. Jednak treść artykułu pokazuje, że przewoźnik potrafi egzekwować swoje od miasta, natomiast miasto które jest de facto jego płatnikiem i pracodawcą, nie jest w stanie wyegzekwować od przewoźnika kilku oczywistych wymagań, które tutaj za pośrednictwem portalu tcz.pl były już przez mieszkańców wielokrotnie zgłaszane (choćby problemy z chamskimi kontrolerami biletów lub kwestia aktualnych połączeń z Czyżykowem).
Cytujmarian_gość
27.09.2010, 15:08
Brawo Mieczysław dobrze powiedziałeś
Mieciu ma rację.
Cytuj_gość
27.09.2010, 16:45
Panie Mieczysławie jest Pan taki mądry to startować na Prezydenta Tczewa.
OdpowiedzIlona_gość
28.09.2010, 19:45
pomyśl za nim....
a ja wiem skąd Pobłocki może wziąć te 40tyś, , nad którymi tak ubolewa.... nie dawno ogłoszono konkurs na "najładniejszy gzyms czy tez balkon" i tam właśnie nagroda wynosiła 40kawałków :D , jednak bardziej opłacało się dać statuetkę albo dyplomik, co nie :) a swoją drogą... gdyby nie te "zasciankowe" miejscowości , to Tczew nadal trwał by w stanie grodu sambora, !więc szanuj panie mniejszych od siebie!
Odpowiedz