Saperzy, którzy zginęli przy rozminowywaniu Tczewa, upamiętnieni

Dzień Sapera w Tczewie (fot. Tcz.pl)
Saperzy, którzy zginęli przy rozminowywaniu Tczewa, upamiętnieni

zobacz galerię zdjęć: 17
Władze miasta i powiatu, kombatanci, duchowieństwo i wojskowi spotkali się przed pomnikiem poświęconym mundurowym w Parku Kopernika w ramach obchodów Dnia Sapera. Święto stało się okazją do upamiętnienia żołnierzy, którzy zginęli, rozminowując po II wojnie światowej Tczew i okolice. Dedykowano im specjalną tablicę.

Dzień Sapera ustanowiono na 16. kwietnia świętem mundurowym w 1946 roku, w rocznicę forsowania linii Odry i Nysy Łużyckiej. Chociaż w Tczewie od 2011 roku nie stacjonuje już 16. Tczewski Batalion Saperów, to o żołnierzach wciąż się tu pamięta. W grodzie Sambora działa Stowarzyszenie Tczewskich Saperów, które powstało po to, by pielęgnować tradycje tczewskiej wojskowości:

- Chcieliśmy upamiętnić tych żołnierzy, którzy oddali życie podczas saperskiej służby na rzecz powiatu zaraz po wojnie - stąd pomysł na dedykowanie im tablicy. Za jej wykonanie zapłaciły władze miasta i powiatu - mówił Włodzimierz Mroczkowski, były dowódca jednostki i prezes stowarzyszenia.


Po zakończeniu wojny saperzy nie próżnowali - z szacunków wynika, że zaminowane - w różnym stopniu - było nawet 80 procent terytorium naszego kraju. Tylko w 1945 roku zdjęto i zniszczono blisko 11 mln min, amunicji i niewybuchów, a śmierć poniosło 464 żołnierzy. Rok później przy rozminowywaniu zginęło 74 saperów. Proces rozminowywania Polski zakończył się dopiero w 1956 roku. Tczew ma długie tradycje związane z działalnością saperów.


- Żołnierze batalionu wykryli i unieszkodliwi 700 tys. min i amunicji, rozminowali 28 mostów, 200 kilometrów dróg i ulic, sprawdzili ponad 300 hektarów ziemi - wyliczał mjr Henryk Drewa.

Na uroczystości były obecne również władze miasta i powiatu. Nie zabrakło także st. chor. Tadeusza Grysa, który brał udział m. in. w rozminowywaniu Mostu Tczewskiego (to najstarszy żyjący żołnierz 16 Batalionu Saperów, który w Tczewie służył od 1951 roku). Uroczystość zakończyła się złożeniem kwiatów pod pomnikiem w Parku Kopernika.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (6)
dodaj komentarz

  • rezerwa_gość

    16.04.2018, 18:28

    Pan Tadeusz Grys to na pewno nie st.kapral jak już to starszy chorąży sztabowy szanowny redaktorku

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx1.xxx 
  • adam p._gość

    16.04.2018, 18:58

    super

    Nic nie przebije muru na 13 zdjęciu.

    Odpowiedz
    IP: 195.191.xx0.xxx 
  • gosc _gość

    16.04.2018, 19:28

    nie sluchacie tego co ktos mowi

    Nie poraz pierwszy skupiacie sie na sobie panstwo redaktorzy. Gdybyscie chcieli posluchac nie jak piszecie st. kpr. za co naleza sie temu Panu przeprosiny a tego co on dokonal to mielibyscie material na nie jedna ksiazke. Byc moze wasi rodzice a moze i wy sami chodziliscie po ziemi ktora on rozminowywal.. Tyle niewypalow i niewybuchow co przeszlo przez jego rece to tylko nieliczne dokonania a jak wiecie saper myli sie tylko raz..

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx8.xx4 
  • ktos_gość

    17.04.2018, 01:19

    zabrakło ostatniego dowodcy

    zabrakło na uroczystościach ostatniego dowódcy jednostki pana Pulkownika Sylwestra Wlaszczyka , dlaczego go nie zaprosiliscie

    Odpowiedz
    IP: 80.42.xx1.xx9 
  • huhu_gość

    17.04.2018, 08:46

    sam on

    oraz ciepłego :D

    Cytuj
    IP: 83.15.xx3.xx5 
  • Ja_gość_gość_gość_gość

    17.04.2018, 12:18

    Pana Wlaszczyka nie ma w Polsce

    Odpowiedz
    IP: 79.187.xx0.xx3 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.