Koniec batalii o MEVO? Krajowa Izba Odwoławcza w całości odrzuciła odwołanie Nextbike'a od wyników przetargu na nowy system roweru publicznego na terenie Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot. OMGGS może już zatem podpisać umowę z wyłonionym podmiotem, choć Nextbike może odwołać się jeszcze do sądu.

Z trzech firm, biorących udział w trwającym 1,5 roku postępowaniu dot. nowego Mevo, oferty złożyły dwie. Nextbike Polska SA w restrukturyzacji ostatecznie nie przedłożył oferty. Konsorcjum BikeU (Polska) i Freebike (Czechy) złożyło ofertę na kwotę 365 mln zł, a firma City Bike Global SA (CBG) z podwykonawcą Geovelo ze Szczecina na kwotę 159 mln zł. Po zbadaniu ofert, analizach ekspertów i prawników, a także po pozytywnej opinii biegłego rzeczoznawcy, komisja przetargowa zdecydowała 24 grudnia 2021 roku o wyborze spółki City Bike Global SA. Hiszpańska spółka zarządza ponad 30 tysiącami rowerów w Finlandii (Helsinki, Espoo, Vantaa, Tampere), Szwecji (Sztokholm - uruchomienie w marcu 2022 r., 5100 rowerów elektrycznych), Francji (Clermont-Ferrand) i Peru (Lima), a obecnie uczestniczy w publicznych przetargach rowerowych m.in. na Śląsku, w Marsylii (Francja), Cote Basque (Francja), Oulu (Finlandia) i Surco oraz Surquillo (Peru).

Z początkiem stycznia Nextbike Polska SA w restrukturyzacji odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej w postępowaniu na nowe Mevo. To było już czwarte odwołanie do KIO spółki powiązanej z poprzednim operatorem Mevo. Nextbike Polska SA w restrukturyzacji brał udział w postępowaniu na nowe Mevo, ale ostatecznie nie złożył oferty. Stawką trwającego 1,5 roku postępowania jest zarządzanie przez 6 lat flotą 4099 rowerów w 16 gminach czwartej największej metropolii w Polsce. Ponad 3 tysiące z nich będą posiadały napęd elektryczny. W ub. tygodniu KIO odstąpiła od rozpoznania wniosku Nextbike Polska, uznając spółkę za podmiot nieuprawniony. 

- Brak merytorycznego rozpoznania w sprawie, nie potwierdza ani nie zaprzecza zarzutom, które dotyczą podstawowych kwestii w postępowaniu tj. spełnienia warunków udziału, złożenia oferty przez podmiot nieuprawniony oraz złożenia nieprawdziwych informacji. Nextbike przedstawił dokumentację, w której znajduje się m.in. analiza informatyczna eksperta z uprawnieniami biegłego sądowego, według którego podpisy na dokumentach referencji zostały wklejone w programach komputerowych. Zgodnie z dokumentacją postępowania konieczne było przedstawienie na wezwanie OMGGS rowerów i dokumentów ich dotyczących pod ryzykiem utraty wadium, które wynosiło 1,5 mln złotych. Spółka wnosiła przed składaniem ofert o wydłużenie terminu ich składania do dnia 21.11.2021r. Zamawiający na ten wniosek nie wyraził zgody. Ostatecznie oferty trzeba było złożyć do dnia 26.07.2021r. Spółka Nextbike została uznana za podmiot nieuprawniony do złożenia odwołania, właśnie dlatego, że nie złożyła oferty na obsługę MEVO. Okazało się jednak, że z wezwaniem City Bike Global do przekazania rowerów OMGGS zwlekał aż do dnia 9.11.2021r, czyli prawie 4 miesiące po składaniu ofert. Co więcej, raport z oceny zgodności rowerów, dostępny w dokumentacji postępowania wskazuje, że OMGGS nie posiada potwierdzenia, że rowery spełniają wszystkie jego wymogi. W raporcie z oceny rowerów, wykonanym na zlecenie Zamawiającego wprost wskazano, że nie przetestowano szeregu funkcji związanych z korzystaniem z rowerów przez użytkowników z poziomu aplikacji, m.in. tak istotnych jak proces wypożyczenia i zwrotu roweru, działanie GPS. Teraz pełna odpowiedzialność za prawidłowy wybór leży wyłącznie po stronie OMGGS, który posiada pełną wiedzę w zakresie postawionych przez nas zarzutów i wad postępowania. OMGGS ma pełne prawo, a wręcz obowiązek autokorekty podjętych decyzji przed zawarciem umowy. Wspólny wniosek OMGGS i City Bike Global o nierozpoznawanie odwołania nie pozwalały na merytoryczne rozpatrzenie zarzutów. Podkreślamy, że OMGGS i City Bike Global do tej pory nie odnieśli się merytorycznie do zarzutów odwołania. - pisze w oświadczeniu rozesłanym do mediów Cezary Dudek, rzecznik prasowy Nextbike Polska SA w restrukturyzacji.

Nowa umowa będzie podpisana na 6 lat. System swoim zasięgiem obejmie 16 gmin - dotychczasowe 14 (Gdańsk, Gdynia, Sopot, Żukowo, Reda, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumia, Somonino, Stężyca, Kartuzy, Puck i Władysławowo), a także dodatkowo Kolbudy i Kosakowo.

W przeciwieństwie do Mevo 1.0, tym razem zamawiana jest usługa, a nie zakup rowerów i stacji. Oznacza to, że operator otrzymuje zapłatę za usługę w równych ratach za każdy miesiąc prawidłowego działania systemu. Również w odróżnieniu od Mevo 1.0, przychody z reklam i abonamentów będą trafiać do OMGGS, który będzie współadministratorem danych osobowych i będzie ponosił odpowiedzialność za wpłacane przez użytkowników pieniądze.