Kolejny pożar na terenie gminy Pelplin w ciągu ostatnich dni. Tym razem płomienie pojawiły się w budynku remontowanej sali gimnastycznej przy ulicy Sambora. Dzieci i młodzież trzeba było ewakuować.
Na miejscu trwa akcja gaśnicza - działają zarówno strażacy z OSP, jak i JRG.
- Na sali, gdzie są prowadzone prace, pojawiło się zadymienie - na szczęście w obiekcie nie było dzieci - relacjonuje st. kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Na miejscu jest m. in. wiceburmistrz Pelplina, Dariusz Górski. To już kolejny poważny pożar w tej gminie - zaledwie kilka dni temu spłonęła zabytkowa budowla w Międzyłężu - dach straciło 6 rodzin.
Aktualizacja 12.20:
Sytuacja jest już opanowana:
- Dzieci trzeba było ewakuować. Będziemy szacować straty. Co prawda ogień nie strawił wiele, ale już widać, że wszystko jest okopcone. Będzie trzeba m. in. malować pomieszczenia - mówi nam wiceburmistrz Górski.
Jak dodaje Zbigniew Rzepka, na miejscu działało 8 zastępów strażackich, które wracają już do koszar. Przyczyną zadymienia był pożar podnośnika nożycowego.
Na miejscu trwa akcja gaśnicza - działają zarówno strażacy z OSP, jak i JRG.
- Na sali, gdzie są prowadzone prace, pojawiło się zadymienie - na szczęście w obiekcie nie było dzieci - relacjonuje st. kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.
Na miejscu jest m. in. wiceburmistrz Pelplina, Dariusz Górski. To już kolejny poważny pożar w tej gminie - zaledwie kilka dni temu spłonęła zabytkowa budowla w Międzyłężu - dach straciło 6 rodzin.
Aktualizacja 12.20:
Sytuacja jest już opanowana:
- Dzieci trzeba było ewakuować. Będziemy szacować straty. Co prawda ogień nie strawił wiele, ale już widać, że wszystko jest okopcone. Będzie trzeba m. in. malować pomieszczenia - mówi nam wiceburmistrz Górski.
Jak dodaje Zbigniew Rzepka, na miejscu działało 8 zastępów strażackich, które wracają już do koszar. Przyczyną zadymienia był pożar podnośnika nożycowego.
Komentarze (8) dodaj komentarz
czytelnik_gość
23.03.2017, 11:30
Kto pisze te artykuły?? Szybko szybko bez ładu składu. Zanim coś opublikujecie przeczytajcie na spokojnie. "- Na sali, gdzie są prowadzone, pojawiło się zadymienie -" Dobrze, wcześniej autor wspomniał o pracach remontowych bo by się trzeba było domyślać co oni w tej sali prowadzą.
OdpowiedzLIROY_gość
23.03.2017, 11:45
Dom cały w ogniu! Zaraz zawali się! Pali się pali! Dom pali się!!!!!
OdpowiedzMarcin_gość_gość
23.03.2017, 13:22
Vice burmistrz
Widać ze burmistrz martwi się bo znowu trzeba kasę dac na remont .ale wazniejsze jest to dla mnie to czy ktoś ucierpiał czy nie. A o tym ani słowa w artykule jest tylko napisane ze była ewakuacja. A to ze dzieci prawie godzinę stały na dworze bez kurtek bo jak ewakuacja to przecież dzieci nie pójdą do szatni się ubrać . Całe szczęście ze w miarę juz pogoda ładna i deszcz nie padał. Bo nikt nie wpadł na pomysł tylko dopiero po godzinie aby dzieci ewakuować do znajdującego się obok budynku Liceum ogolnoksztalcacego .
OdpowiedzLubię straż _gość
23.03.2017, 14:10
Jakie jednostki brały udział?
Odpowiedzea_gość
23.03.2017, 20:27
rwrwr
Pelplin, OSP Kulice, a dalej to nie pamiętam.
Cytujyvgy_gość
23.03.2017, 14:51
Firmy żałują na sprzet bo ma byc jak najwyzszy zysk to tak to jest
Odpowiedzstrażak z innej jednostki_gość
28.03.2017, 18:12
osp kulice
"Pelplin, OSP Kulice, a dalej to nie pamiętam."
OdpowiedzHAHA!! OSP Kulice...było 4-5 osób i połowa wracało do domu...żałosne ze taka jednostka jest wzywana...jeżeli ktoś jedzie ratować cudze mienie to ratuje a nie ze sie znudziło to wraca do domu...Wstyd mi za tą jednostkę...
strazak_gość
28.03.2017, 18:22
OSP KULICE
HAHAHA!!!Osp Kulice przyjechało paru ludzi i połowa wracało po chwili do domu!!! WSTYD!!!!Jeżeli ktoś jedzie na akcje to zostaje do samego końca a nie zaraz po przyjechaniu na miejsce zdarzenie osoby wracają do domu...oby jak najmniej takich jednostek...
Odpowiedz