Zimowa akcja policji. Szukają bezdomnych

policja, zima (fot. nadesłane do redakcji)
 Zimowa akcja policji. Szukają bezdomnych
Podczas każdego okresu zimowego policjanci zwracają szczególną uwagę na osoby bezdomne. Funkcjonariusze wraz z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej prowadzą specjalne działania, podczas których m. in. informują osoby potrzebujące, gdzie można otrzymać pomoc.

Jak co roku tczewscy policjanci pomagają osobom bezdomnym w trudnym dla nich okresie zimowym. Już na początku listopada funkcjonariusze otrzymali polecenia, aby podczas każdej służby zwracać szczególną uwagę na osoby pozostające bez dachu nad głową.

- Prowadzone są też specjalne działania, podczas których z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej odwiedzamy miejsca, w których najczęściej można spotkać bezdomnych i informujemy ich o możliwości skorzystania z miejsc noclegowych. W Tczewie pogotowie noclegowe znajduje się na ul. Niepodległości 10. Tam osoby potrzebujące mogą się ogrzać, przenocować i otrzymać ciepły posiłek. Schroniska dla bezdomnych znajdują się także w Smętowie Granicznym i Malborku. - wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji. - Pamiętajmy, aby szczególnie w tym trudnym zimowym okresie zwracać uwagę na osoby bezdomne.

Jeśli jesteśmy świadkami jakiegoś niepokojącego zdarzenia - np. widzimy, że ktoś leży w śniegu lub siedzi przemarznięty na ławce w parku, nie bądźmy obojętni. W takiej sytuacji możemy skorzystać z numeru alarmowego 997 lub 112 i wezwać pomoc.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (11)
dodaj komentarz

  • Ali-gator_gość

    13.12.2010, 09:16

    Szukają?

    Nie trzeba ich szukać. Wystarczy ogłosić, że w mopsie będą rozdawać darmowy alkohol i 80% "bezdomnych" sama się znajdzie. Nie chcą pomocy,noclegu, posiłku, higieny... patologia na własne życzenie. Bo przecież nie można sobie tam pociągnąć z gwinta...

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx1.xx9 
  • mieczyslaw

    13.12.2010, 12:51

    Poszukiwania zaginionego "graala"

    Żeby tczewska policja tak samo angażowała się w utrzymanie porządku w mieście i poszukiwania sprawców rozbojów, przestępstw i pobić. Ale cokolwiek pójdziesz zgłosić na komisariat, to nie dość że spotkasz się z bucem w dyżurce, który nie potrafi się normalnie odezwać, to potem dostajesz pismo, w ktorym informują cię o umorzeniu postępowania.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    Doktor Granat_gość

    14.12.2010, 00:41

    ...

    W wielu miejscach funkcjonują towarzystwa czy "jakieś tam" schroniska miłosierdzia (chodzi mi o te od św. Alberta). Z tego co się orientuję nawet organizują one bezdomnym pracę, lub przyuczają do zdobywania umiejętności, aby osoba na pewnym etapie sama mogła sobie radzić. Ale pierwsza zasada jest żelazna - nie pijemy!!! Kolejne nieporozumienie: władza chce mieć monopol na ludzkie odruchy, a wychodzi z tego śmieszna parodia. Jakiś czas temu SANEPID zamknął w Lublinie jadłodajnie dla bezdomnych, bo stwierdzono, że bezdomni nie mogą jeść byle czego i byle jak (choć w całej historii nikt się tam niczym nie zatruł - brakowało kilku faktur na produkty, które stały się automatycznie niewiadomego pochodzenia, a jak wiemy firmy-darczyńcy nie chcą wystawiać faktur, bo musiałyby zapłacić podatek). Kretyńskie formalności nie funkcjonowały nawet za czasów Von Gottes Gnaden Kaiser von Österreich und Großherzog von Toskana und Krakau etc. Franza Josepha I i Brat Albert mógł sobie spokojnie pomagać bezdomnym. Reasumując: wychodzi jak za, tfu, komuny, że wszyscy muszą mieć mniej - więcej po równo, z wyjątkiem tych, którzy pilnują, by wszyscy mieli po równo. Socjalistyczne państwo nie jest w stanie zrozumieć oczywistej sprawy - ciężko pracuję po to aby lepiej żyć. Ja, niestety kosztem rodziny, ganiam za forsą i walczę o każdy grosz, żeby w drugie święto Bożego Narodzenia (trzeci raz w ciągu roku) zrobić sobie drinka z najtańszej „łychy” z Lidla. Gdybym się tak nie starał, zbierał puszki i cały „urobek” przepijał na bieżąco, dostałbym z MOPSu bonus i mógłbym się napić jeszcze raz. Jeśli zarabiamy uczciwie, to tak naprawdę nikomu nie zależy abyśmy mieli więcej.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx4 
  • BUCA_gość

    13.12.2010, 12:36

    ŻENADA!!!

    PRZESTAŃCIE RATOWAĆ NA SIŁĘ KOGOŚ, KTO TEGO NIE CHCE...CZY ICH BYT TO JESZCZE ŻYCIE CZY WEGETACJA?? JESTEŚ ODPOWIEDZIALNY ZA COŚ, CO OSWOIŁEŚ...CZY STRAŻNICY WIEDZĄ, ŻE SĄ ODPOWIEDZIALNI ZA TE LUDZKIE WRAKI??? TO MOŻE ICH NA WIGILIE DO SIEBIE ZAPROSZĄ...

    Odpowiedz
    IP: 77.255.xxx.xx5 
  • policjant_gość

    13.12.2010, 14:29

    wspólna akcja?

    Jak długo pracuję w policji to nigdy nie spotkałem się ze wspólną akcją policji i Mopsu. Całość spada na policję. Mamy pomagać bezdomnym a na ul. Niepodległości są aż 2 miejsca noclegowe. Więc mamy nie dopuścić aby zamarzali a jednocześnie przepędzamy ich z klatek schodowych. Do noclegowni nie przyjmują osób nietrzeźwych a tych wsród bezdomnych jest 90% jeśli nie więcej. Więc tylko co najwyżej na wytrzeźwiałkę i od następnego dnia zabawa zaczyna się na nowo.

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx1.xx2 
  • Stoczniowiec_gość

    13.12.2010, 16:34

    Oni sobie poradzą

    Tych ludzi nie trzeba o niczym informować ,oni doskonale znają co i gdzie można otrzymać i co się im w imię prawa należy.Podam usłyszany na dworcu PKP cytat jednego z bezdomnych'' A PO CO JEST MOPS -PO TO BY NAM POMAGAĆ''.Znają prawo lepiej niż początkujący prawnik.

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx6.xx2 
  • jzz_gość

    13.12.2010, 17:47

    bezdomni

    gdy ostatnio jechałem do szkoły to przed wiaduktem przy drodze E1 w pobliżu osiedla kolejowego zauważyłem szałas zrobiony w przepompowni gazu . te mieszkanko nie było trudno zrobić ponieważ ta przepompownia ogrodzona jest płotem ma powierzchnie około 2mx2m i wystarczyło tylko zrobić jakiś dach

    Odpowiedz
    IP: 77.254.xx8.xx4 
  • Rogi

    13.12.2010, 20:15

    Jeśli każdy z dachem nad głową wie gdzie mogą udać się bezdomni to tym bardziej oni wiedzą jakie mają możliwości. Nie potrzeba tu żadnej akcji i uszczęśliwiania pijaków na siłę. Wcale mnie to nie rusza. Sami sobie takie los wybierają.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • kiki_gość

    13.12.2010, 22:11

    kościół do roboty!

    A dlaczego nie pomogą tym niby bezdomnym księża?

    Odpowiedz
    IP: 87.205.xx2.xx2 
  • KasiaKatarzyna

    14.12.2010, 10:30

    księża??

    Co to za pytanie...Uważam, że ani księża ani policja ani MOPS nie powinni takim ludziom pomagac... OK zdaję sobie sprawe, ze kazdy bezdomny znalazl sie na ulicy z roznych powodow... Ale pozostaje na ulicy tylko z jednego... %%%%%%!!! Dlaczego pomagac takim ludziom? Nie lepiej pomoc tym, którzy tego naprawde potrzebuja? Ile jest takich rodzin!!! Tylko prawda jest taka, ze ci, ktorzy naprawde potrzebuja nie ida po pomoc bo czują skrepowanie (zupelnie niepotrzebnie) a taki alkoholik, narkoman itd bez zadnych skrupulow pojdzie i do ksiedza i pod markety i do MOPS'u zebrac ale do noclegowni sie nie zglosi bo na chlanie i cpanie tam mu nie dadza... Oni naprawde wola marznac i nic nie jesc byleby sie napic...

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 

    C>K>M

    14.12.2010, 14:15

    Wojujący ateisto, od lat jedną z największych organizacji charytatywnych w tym kraju jest kościelne Caritas, do tego sporo schronisk dla bezdomnych nosi imię św. brata Alberta, zgadnij dlaczego- dlatego, że też jest to organizacja katolicka. Więc najpierw proponuję odrobić lekcje a potem brać się za antyklerykalizm.

    Cytuj
    Uż. zarejestrowany 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.