Problemy Przewozów Autobusowych Gryf na terenie powiatu kartuskiego. Pojawiła się tam groźba całkowitego zawieszenia komunikacji regionalnej - wpływy z biletów spadły tam nawet o 95 procent. Gryf realizuje także komunikację na terenie Tczewa - jak przekonuje Zakład Usług Komunalnych - nie ma zagrożenia zawieszenia kursów, bo przewoźnik funkcjonuje tutaj inaczej niż w powiecie kartuskim - otrzymuje stałą dotację od miasta.
W przypadku powiatu kartuskiego chodzi o komunikację regionalną - autobusy przewoźnika realizowały połączenia Trójmiasta - m. in. do Sierakowic, Gowidlina, Kamienicy Królewskiej, Sulęczyna, Ostrzyc i Goręczyna, a także Przodkowa. Ze względu na pandemię koronawirusa liczba pasażerów jednak drastycznie spadła - a wpływy z biletów obniżyły się nawet o 95 procent. Dlatego przewoźnik zwrócił się do tamtejszych samorządów o finansowe wsparcie. Gminy mają przeanalizować swoje możliwości finansowe.
W Tczewie i Gdyni przewoźnik działa na innych zasadach - jego działalność jest dotowana przez samorządy. Zakład Usług Komunalnych, który odpowiada za organizację transportu w mieście, uspokaja, że w Tczewie sytuacja jest bezpieczna.
Żaden kierowca nie stracił pracy, jednak w związku z sytuacją obniżono im pensję. Miasto dopłaca rocznie do funkcjonowania komunikacji około 3,6 mln zł.
W przypadku powiatu kartuskiego chodzi o komunikację regionalną - autobusy przewoźnika realizowały połączenia Trójmiasta - m. in. do Sierakowic, Gowidlina, Kamienicy Królewskiej, Sulęczyna, Ostrzyc i Goręczyna, a także Przodkowa. Ze względu na pandemię koronawirusa liczba pasażerów jednak drastycznie spadła - a wpływy z biletów obniżyły się nawet o 95 procent. Dlatego przewoźnik zwrócił się do tamtejszych samorządów o finansowe wsparcie. Gminy mają przeanalizować swoje możliwości finansowe.
W Tczewie i Gdyni przewoźnik działa na innych zasadach - jego działalność jest dotowana przez samorządy. Zakład Usług Komunalnych, który odpowiada za organizację transportu w mieście, uspokaja, że w Tczewie sytuacja jest bezpieczna.
- W naszym przypadku organizacja transportu ma miejsce całkiem inaczej niż w Kartuzach. Jako miasto mamy zawartą stałą umowę z przewoźnikiem. Za każdy przejechany kilometr płacimy 3,12 zł, niezależnie od tego, ile pasażerów jedzie autobusem. Przed epidemią około 60 procent wpływów przewoźnika stanowiły środki ze sprzedaży biletów, resztę dotacja od miasta. Teraz ta sytuacja się odwróciła. Niemniej komunikacja na terenie Tczewa nie jest zagrożona. Jesteśmy w stałym kontakcie z przewoźnikiem, kontrolujemy sytuację. Ze względu na spadek przewożonych pasażerów, zmniejszyliśmy częstotliwość jazdy autobusów, ale monitorujemy przejazdy - jeśli liczba pasażerów się zwiększy, zwiększymy liczbę kursów - mówił Stanisław Smoliński z Zakładu Usług Komunalnych.
Żaden kierowca nie stracił pracy, jednak w związku z sytuacją obniżono im pensję. Miasto dopłaca rocznie do funkcjonowania komunikacji około 3,6 mln zł.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Koronawirus
Koronawirus
Nowy koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba najczęściej objawia się gorączką, kaszlem, brakiem smaku i/lub węchu, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem. Wirus przenosi się drogą kropelkową. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2/3% osób chorych. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, pacjenci onkologiczni, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby.
Komentarze (15) dodaj komentarz
._gość
30.04.2020, 09:09
skoro i tak i tak miasto dopłaca to nie lepiej kupić swój tabor może wtedy będzie taniej? I obywatele potrzebują bilety miesięczne bez tej złodziejskiej karty.
Odpowiedz_gość
30.04.2020, 11:44
chłopie co ty gadasz
nie masz pojęcia o kosztach
Cytujryjhty_gość
30.04.2020, 14:55
Miasto juz kupowało autobusy i sie zastanawiam gdzie sie one podzialy
CytujJoanna_gość_gość
30.04.2020, 10:01
Tak to jest jak się promuje "rowerowanie" a nic nie robi dla komunikacji miejskiej z której korzystają również ludzie starsi, małe dzieci, kobiety w ciąży.... Tych ludzi się pomija i albo niech czekają na autobus 20 min albo niech kobieta w ciąży wskakuje na rowerek. Za te całe daszki na rowerki, rowerownie stojaczki i kasę utopioną w MEVO mielibyśmy darmową komunikację przez 2-3 lata.
Odpowiedzmo_gość
30.04.2020, 12:31
a jaki ma to związek z powiatem kartuskim, gdzie nikt rowerowania nie wspiera jak u nas?? akurat urodziłem się w kartuzach, mieszkam w tcz, więc wiem jak tam sytuacja wygląda.
Cytujtarot _gość
30.04.2020, 11:19
CDN?
,,RZYGAM TYM TCZEWEM! TAM SĄ SAME POJ***" Ciąg dalszy nastąpi?? Podobno jeden z dziennikarzy Radia Gdańsk wkrótce po opublikowaniu przez TVP taśm Neumanna miał zapytać Prezydenta Tczewa - M. Pobłockiego czy bierze pod uwagę, że również może być nagrany. Pobłocki ze znaną mu butą odpowiedział, że ,,nie chodzi na spotkania PO". ,,Nieogolony car'' grubo się myli.... W tajemniczej skrytce, (coś jak twoje tajne przejście w szafie, Mirek), jest parę sprośnych kawałów Prezydenta Tczewa - M. Pobłockiego. Dotyczą one byłej już pani dyrektor CKiS , o której wypowiada się w nieprzyzwoity, seksistowski sposób, gdy nie chciała przeznaczyć pieniędzy na jakieś wydarzenie kulturalne. Padają tam słowa: ,,spokojnie porozmawiać, złapać za kolano, potem nie tylko za kolano...''. Pobłocki miał mówić coś o nogach pani dyrektor, że długie i że mu się niby podobają. Takie tam sprośne albo jak to krytycy filmu ,,Futro z misia'' ujęli, ,,przaśne żarty''. W tym kontekście zdaje się oczywiste, dlaczego film o obciachowej fabule i przaśnych żartach, tak przypadł Prezydentowi do gustu.
Odpowiedz_gość
01.05.2020, 05:46
A w domu wszyscy zdrowi?
Widzę, że brak dostępności do lekarzy specjalistów daje się tobie we znaki... Każdego dnia mózg wskazuję tobie potrzebę kopiowania tego samego komentarza, choroba postępuje...
Cytujrfs_gość
30.04.2020, 11:20
Gryf to takie same dziadostwo jak i Meteor. Zabrali najmłodsze trzydrzwiowe Many, w zamian dali gruchoty Mercedesa. Teraz gdy potrzebują autobusy do Gdańska, zabrali przegubowca! Tak nam zabrali przegubowca, a w zamian miasto płaci za podwójne kursy do Flexa. Ich zaletą jest tylko fakt że serwisują te autobusy i nie ma wynalazków typu MAZ ze wschodu. Natomiast średnia wieku to 15 lat i jest nawet wyższa niż w za czasów Meteora.
Odpowiedzxxx_gość
30.04.2020, 11:56
Nie dziadostwo, bo jak miasto placi i ma takie a nie inne wymagania, to zadna firma nie uslugiwalaby "ponad stan". Chocby najlepsza w kraju. Kazdemu wszystko musi sie kalkulowac. Jesli chcesz wyzszych wymagan, to zwroc sie do miasta o duzo wyzsze dofinansowanie dla firmy zewnetrznej, a co za tym idzie restrykcje odnosnie taboru. W Gryfie akurat autobusy maja swoje lata, ale jak na te roczniki sa dobrze utrzymane, o niebo lepiej niz w Meteorze.
CytujEhhh_gość
30.04.2020, 12:00
Zabrali przegubowca? To zobacz sobie, co stoi na bazie przy Armii Krajowej. Bo zdaje sie, ze to przegubowiec ;) W zwiazku z obostrzeniami w autobusach komunikacji miejskiej w calym kraju liczba pasazerow zmniejsza sie do polowy miejsc siedzacych tak wiec zamiast przegubca wyjezdza Mercedes o numerze bocznym 7081, ktory tych miejsc siedzacych posiada wiecej, a co za tym idzie zmiesci wiecej pasazerow niz przegubowiec (ktory oczywiscie jest dluzszy i posiada za to wiecej miejsc stojacych).
CytujAbc_gość
01.05.2020, 10:46
Rfs
rfs- otwierasz firmę transportową i podpisujesz kontrakt w którym masz wymaganie aby autobus nie był starszy niż 14 lat - pytanie, kupujesz autobus ,który spełnia wymagania zawarte w umowie czy udajesz się do salonu i kupujesz nowy autobus który jest dużo dużo dużo droższy niż taki który spełnia wymagania z umowy?
Cytujrfs_gość_gość
30.04.2020, 12:36
"Nie dziadostwo, bo jak miasto placi i ma takie a nie inne wymagania, to zadna firma nie uslugiwalaby "ponad stan". Chocby najlepsza w kraju. Kazdemu wszystko musi sie kalkulowac. Jesli chcesz wyzszych wymagan, to zwroc sie do miasta o duzo wyzsze dofinansowanie dla firmy zewnetrznej, a co za tym idzie restrykcje odnosnie taboru. W Gryfie akurat autobusy maja swoje lata, ale jak na te roczniki sa dobrze utrzymane, o niebo lepiej niz w Meteorze."
OdpowiedzW pierwszych wywiadach Pan kierownik z Gryfa chwalił się autobusami młodszymi niż wymaga miasto, klimatyzacją w połowie autobusów itp. Jeżeli padły takie deklaracje to jako pasażer mam prawo czuć się teraz oszukany. Tym bardziej że Mercedesy niczym się nie różnią o tych z meteora. Co do przegubowca to przepraszam mój błąd, widziałem identyczny w Gdańsku.
xxx_gość
30.04.2020, 19:45
Kilka autobusow jest mlodszych od wymaganego najniższego rocznika. A klimatyzacje posiada prawie polowa autobusow. Czy bedzie we wszystkich pojazdach uzywana (nabijana) w okresie letnim to pewnie znak zapytania biorac pod uwage obecna sytuacje w kraju i cięcia finansowe, jednakże klimatyzacja nie byla w ogole wymogiem ze strony miasta.
CytujTczew_gość
01.05.2020, 07:18
Komunikacja
Panie Smoliński proszę nie wprowadzać czytelników w błąd napiszę dosadnie - kłamać.Otóż jeżeli spadła ilość pasażerów to dlaczego do pracy do Flexa ludzie z Suchostrzyg nie mogą dojechać? Pana zastępca tłumaczy się tym, że ,,brakuje autobusów" ,musieliby zabrać kursy z innej trasy co zaburzyłoby kursy na innym odcinku.Więc pytam jeżeli jest tak dobrze,to dlaczego jest tak źle?Co do czystości w autobusach to rzeczywiście nie jest z tym źle,Gryf pod tym względem od Meteora jest o niebo lepszy.
OdpowiedzAbc_gość
01.05.2020, 10:49
...
Jak może brakować autobusów skoro w momencie największego ruchu jeździ ich teraz 20 a nie jak przy normalnym rozkładzie 25?
Cytuj