Szkoła zamknięta dla rodziców. "Jesteśmy oburzeni" (AKTUALIZACJA)

(fot. nadesłane do redakcji)
Szkoła zamknięta dla rodziców. "Jesteśmy oburzeni" (AKTUALIZACJA)
Od niedawna drzwi Szkoły Podstawowej nr 11 są zamykane - także przed rodzicami. "Ja jako rodzic nie zgadzam się z tą decyzją i na pewno nie jestem sama" - pisze nam jedna z matek. Szkoła tłumaczy, że chodzi o względy bezpieczeństwa, ale jednocześnie dyrektor nie wyklucza wypracowania z uczniami innego rozwiązania.

Od 1 grudnia Szkoła Podstawowa nr 11 ma nowego dyrektora. Do naszej redakcji dotarł sygnał, że w placówce pojawił się zakaz wstępu dla rodziców na teren budynku szkolnego:

- Drzwi są zamykane na klucz. Rodzice są oburzeni. Jak woźnego nie ma przy drzwiach, wtedy szkoła jest zamknięta "na amen". Czy to nie zagraża bezpieczeństwu? Ja jako rodzic nie zgadzam się z tą decyzją i na pewno nie jestem sama. - pisze jedna z matek - Pewnego dnia rano ok 9 drzwi były zamknięte, koleżanka szla z synem ok 10:30 to zrobiła awanturę z woźnym aż dyrektor przyszedł i wtedy zmienił kartkę z informacja na drzwiach. Jak poszłam po syna o 14:30 to nie było ani woźnego ani dyrektora, a drzwi były otwarte.


Dlaczego rodzicom zabrania się wchodzenia do budynku szkolnego? O wyjaśniania poprosiliśmy dyrektora placówki, Piotra Kaczmarka. Dyrektor wyjaśnia nam, że placówka została zamknięta w trosce o bezpieczeństwo uczących się w niej dzieci, a w związku z wdrażanymi procedurami odnośnie bezpieczeństwa rodzice mają prawo wejścia do szkoły po uprzednim wpisaniu się do księgi wejść i przypięciu plakietki "GOŚĆ".


- W tradycji szkoły był tak zwany okres adaptacyjny, który trwał dwa miesiące. Po prawie dwumiesięcznych konsultacjach z rodzicami, nauczycielami, pracownikami administracji i obsługi, na
posiedzeniu Rady Pedagogicznej w dniu 29-11 br. i podczas zebrania Rady Rodziców zostały ustalone nowe zasady: zniesienie nakazu spacerowania w czasie przerw oraz zakaz korzystania z telefonów komórkowych. 14 grudnia odbędą się spotkania z rodzicami, na których możemy wrócić do tych kwestii. Szkoła to współpraca rodziców, nauczycieli i uczniów. Nie widzę żadnego problemu w znalezieniu optymalnego rozwiązania dla wszystkich stron. - wyjaśnia nam Piotr Kaczmarek.


Aktualizacja

W dniu dzisiejszym zmieniono kartkę na drzwiach szkoły.



Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (85)
dodaj komentarz

  • a_gość_gość

    05.12.2017, 10:07

    Nowa miotła to zamiata po swojemu tylko niech uważa żeby jej nie wymietli jak rodzice się wkur ....to może być ciekawie tyle lat było dobrze przychodzi taki oszołom i zamyka drzwi zamknij się w gabinecie i tam sieć cicho .

    Odpowiedz
    IP: 89.230.xx6.xx0 
  • GOSC_gość

    05.12.2017, 11:56

    ten dyrektor nie zachowuje sie jak powazna osoba na powaznym stanowisku,taka prawda.. ta szkola kiedys miala dobry status,teraz to jakies nieporozumienie

    Cytuj
    IP: 83.25.xx9.xx6 

    gość_gość

    05.12.2017, 14:08

    poziom rodzica

    Właśnie widać jaki mamy poziom rodziców...aż wstyd... żałosne...jak komuś się nie podoba niech zmieni szkołę.

    Cytuj
    IP: 78.31.xx6.xx1 

    matka_gość

    05.12.2017, 15:57

    Słuszna decyzja. W SP12 funkcjonuje ten sam system i jest super. Wszystko w trosce o nasze dzieci. Takie mamy teraz czasy.

    Cytuj
    IP: 83.23.xx1.xx8 

    Klasyczny przykład debilizmy_gość

    06.12.2017, 11:42

    Wyżej sracie niż dupę macie

    W Tczewie NIGDY nie było szkoły o dobrym statucie i wątpię ze kiedykolwiek taka powstanie ;)

    Cytuj
    IP: 178.43.xx1.xx0 
  • jerry_gość_gość_gość_gość

    05.12.2017, 10:13

    TO ZASADY DAWNEGO DYREKTORA

    Zamykanie szkoły i dzieci czekające na mrozie to stara zasada poprzedniego dyrektora Marka T jak widać woźni ją ciągną dalej. Jak wspomnę sobie te czasy kiedy moje dziecko tak chodziło to był prawdziwy koszmar. Zadań domowych tyle że całe popołudnie i wieczór przy książkach, po zmianie szkoły wszyscy poczuliśmy ulgę :)

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx9.xx2 
  • f_gość_gość

    05.12.2017, 10:17

    "11" była, jest i będzie szkołą nieprzyjazną dzieciom i rodzicom!

    Odpowiedz
    IP: 185.167.xx5.xx8 
  • pan_gość

    05.12.2017, 16:53

    Co za głupoty

    Cytuj
    IP: 94.254.xx1.xx4 
  • Raiders

    05.12.2017, 10:31

    A czy nowy dyrektor pomyślał co byłoby gdyby tak nagle wybuchł pożar w szkole, a woźnego nie byłoby na dyżurce żeby można było otworzyć te drzwi?? To jest nienormalne !!!! Dyrektorku włącz logiczne myślenie, bo wykształcenie to jedno ale myślenie "logiczne" to drugie.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • Treder_gość

    05.12.2017, 20:53

    Dawno w jedenastce nie byłem, ale zawsze wydawało mi się, że są tam trzy wejścia. Już nie mówiąc o takim cudzie technicznym, jaki mam u siebie w mieszkaniu, gdzie od środka bez problemu otwieram drzwi, nie do otwarcia z zewnątrz. Kwestia zamontowania odpowiedniego zamku albo klamek (np. nieruchomej z zewnątrz). Przepraszam, ale głupszego argumentu, to chyba w całej tej dyskusji nie wyczytałem...

    Cytuj
    IP: 78.88.xx6.xx0 

    gra_gość

    07.12.2017, 19:02

    Myślę, że decyzja Dyrektora jest słuszna. Tak dzieje się w wielu szkołach nie tylko w Tczewie. Rodzice jeśli maja taką potrzebę czekają na dziecko przed szkołą. Nie ma co straszyć Dyrektora, tylko spójrzcie ile dobrych rzeczy dzieje się odkąd nastał, a to tak krótki czas. Bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze.

    Cytuj
    IP: 79.186.xx5.xx8 
  • JAN_gość

    05.12.2017, 11:12

    XX

    Skoro dyrektor tak postanowił były ku temu powody Prawdopodobnie krecili się po szkole obce osoby i kto miał to zweryfikować czy to rodzic czy też nie Najlepszym rozwiązaniem byłoby zatrudnić ochronę , a w ostateczności dzwonek przy drzwiach

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xxx 
  • Emi_gość

    05.12.2017, 15:50

    Dzwonek jest

    Cytuj
    IP: 37.47.xx2.xx8 
  • syla_gość_gość

    05.12.2017, 11:48

    masakra

    jestem matka jednej z uczennic klasy 1 tej szkoly .. to ,co dzieje sie teraz w tej szkole to jakas masakra! moja corka na poczatku roku szkolnego dwa razy wyszla ze szkoly zaraz po dzwonku , zwyczajnie z tesknoty i checia kolejnego pozegnania sie ze mna... nikt, ale to absolutnie nikt!! tego nie zauwazyl,a ponoc stala przy wejsciu dyzurujaca Pani! gdyby nie moja czujnosc i to,ze sie cofnelam nie wiem jak by sie ta sprawa skonczyla.. gdy weszlam spowrotem do szkoly i zworoceniu uwagi pani dyzurujacej ,jeszcze mi sie oberwalo,ze nie mam prawa wejsc do szkoly z wozkiem (bo bylam z mlodszym dzieckiem ) z uwagi na bezpieczenstwo dzieci!! a gdzie bylo bepzieczenstwo mojego dziecka w momencie wyjscia ze szkoly??!! kolejnego dnia gdy odbieralam dziecko bylam swiadkiem ,jak kilka dziewczynek zaciagnelo w rog korytarza mlodeszego chlopca i go kopalo!! obok stala kolejna pani dyzurujaca, ktora wlepiona w podloge nie wiem o czym myslala!! Ludzie,ja wiem ze dzieci sa rozne,ale jesli rodzicom zabrania sie wchodzenia do szkoly, to kto ma ich pilnowac i sie nimi zajac,skoro taka jest kadra??!! moze Pan dyrektor zajalby sie bardziej tym,ze z nie wiadomo jakich przyczyn w toaletach nie ma papieru a w nauczycielkiej az pachnie i bije po oczach czystoscia albo od x lat sa rozdarte stare materace na lekcje wfu? na co ida pieniadze na komitet??!! MASAKRA

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx9.xx6 
  • go_gość

    05.12.2017, 12:02

    popieram

    moje dziecko tez kiedys wyszlo samo ze szkoly,a ponoc drzwi byly zamkniete... zamykanie drzwi nic nie pomoze,czas zmienic caly system tej szkoly... teraz nasze dzieci sa jak w wiezieniu.. a jak jest pilna sprawa to nie ma kto otworzyc drzwi

    Cytuj
    IP: 83.25.xx9.xx6 

    mamuska_gość

    05.12.2017, 12:22

    latem,spoko,niech sobie zamykaja... ale teraz jak takie pogody?? sami siedza w cieplym ,a dzieciaki maja marznac! kpina! mialo byc lepiej,a jest niestety coraz GORZEJ . spojrzcie na inne szkoly? rodzice wchodza po dzieci,przyprowadzaja i nie ma problemu.. a tu znowu cos... a papier w toaletach.. heh pewnie rodzice kradli i dlatego nie ma haha...a to i dlatego tez zamkneli szkole :)

    Cytuj
    IP: 83.25.xx9.xx6 

    Gosc_gość

    05.12.2017, 21:12

    Problem może jest w tym ze obecny Pan dyrektor nie wie o wielu rzeczach i przyczynie zachowań takich w szkole które panowały za poprzednika? W tej szkole jest zmowa milczenia wsrod pracowników a problemy zamiata się pod dywan jak najszybcieja aby dyrektor się nie dowiedział. A co do Pan dyzurujacych odwieczny problem a jak tak się we trzy dorwa na korytarzu to tak zajęte są rozmowa ze nie patrzą co dzieci robią tylko je oddychają od siebie jak któreś podejdzie. Miałam nadzieję że coś się zmieni w szkole w raz z nowym dyrektorem. Co do drzwi to już z 3 lata były zamykane przed uczniami i rodzicami . Szkoła staje się co raz bardziejeszcze mniej przyjazna dla uczniów i rodziców. Na jednej ręce można policzyć nauczycieli z powołania bo reszta to chyba tylko tam pracują dla pieniędzy bo muszą. W SP11 był i jest klan grona pedagogicznego. Jeśli się odniesie ktoś do nauczyciela z rodzicow skrytykował nauczyciela bezpośrednio to lepiej niech zaraz dziecko do innej szkoły przeniesie bo w tej juz życia nie bedzie miało. W pokoju nauczycielskim siedzą i jak u czepia się dziecka i chcą je zniszczyć to oczerniaja aby inni nauczyciele tez źle takiego dzieciaka traktowano. Szkoła integracyjna a ciężko nauczycielom zapoznać się z zaleceniami z badań z Poradni psychologiczno pedagogicznej. Dlaczego w tej szkole liczą się tylko dzieci włodarzy miasta a reszta to patalachy? Dlaczego tylko na ta szkole są skargi? Może ktoś odpowiedni tym się zajmie.

    Cytuj
    IP: 31.0.xx8.xx7 

    jaa_gość

    06.12.2017, 09:27

    hmm

    każdy kij ma 2 końce.. z jednej strony rodzice powinni mieć możliwość odebrania dziecka i dzieci nie powinny marznąc przed szkoła, a z drugiej strony trzeba te dzieci chronić.. w tych czasach różne rzeczy się dzieją.. co do woźnych, to nie da się wszystkich dzieci w szkole upilnować, a skąd te panie maja wiedzieć czy dziecko nie skończyło lekcji, czy nie idzie do lekarza i ile ma lat, że nie może wyjść samo ze szkoły?

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 

    Lolek_gość

    06.12.2017, 10:34

    Pytanie

    Jak zauważyłaś, że grupka dzieci pobiła inne dziecko dlaczego nie zgłosiłaś obicia? Jeżeli według Ciebie jakąś osobą z grona pedagogicznego źle wykonuje swoje obowiązki to czemu piszesz tutaj a nie zgłosisz od razu do dyrekcji będąc na miejscu. Jak widzisz to zrób coś a nie lecisz do domu i piszesz komentarz teraz, gdzie pewnie sytuacja miała miejsce rok temu...albo ja sobie wymyslilaś.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx3.xx1 
  • Karolu_gość

    05.12.2017, 12:12

    Jasne

    Z jednej strony nie dziwię się że nie chce się puszczać rodziców do szkoły poobserwujcie trochę zachowanie rodziców wobec swoich pociech nie tylko w szkole ale na przykład w kościele . Wlaza wszedzie bo Ich synek czy Córeczka musi być pierwszy To nic że obok stoi jakiś maluch który nie ma szans w starciu z dorosłym człowiekiem rodzice powodują zamieszanie a poza tym nie dają szans żeby i własne dzieci poradziły sobie same przy szatni czy po prostu w szkolnej rzeczywistości Przypomnijcie sobie czy wasi rodzice stali przy waszych szafkach czy w szkole przy witrynie przecież tam nie można było przejść ani wejść nie zdajecie sobie sprawy jakie rodzice mają problemy z jakimi pierdołami przychodzą Jedyne co nie jest fajne to to że dzieci muszą stać na mrozie nie są wpuszczane do szkoły czy tak samo rodzice ale myślę że sobie sami na to zapracowali nimi także inne dzieci nie mają szans

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx5.xx1 
  • go_gość_gość

    05.12.2017, 12:14

    a czy inne szkoly tez tak reaguja? dajmy szanse nowym dzieciom i ich rodzicom.. ludzie to nie koniec swiata ,ze rodzic wchodzi do skzoly! wszedzie tak jest tylko tu problem

    Cytuj
    IP: 83.25.xx9.xx6 
  • tata marek_gość

    05.12.2017, 12:12

    szkoda slow

    zgadzam sie z poprzednimi komentarzami.. kiedys to byla porzadna szkolamteraz jest balagan,halas i brak kontroli .. dzieci sie bija,popychaja i nikt tego nie widzi.. moj syn chodzi do 1 klasy i tez nie widze sensu w tym,ze rodzice nie moga wejsc do szkoly... inne szkoly nie maja takiego problemu i tak dziwnych rozwiazan... a teraz zrzuca sie wszystko na rodzicow,ze to nasza wina.. to moje dziecko,place na wszystko skladki i jesli trzeba bedzie to bede sie codziennie wpisywal ,ale do szkoly bede wchodzil!

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx9.xx6 
  • lll_gość

    05.12.2017, 12:24

    Zacznijcie sami się ogarniać...i swoje niewychowane bachorki, bo zachowanie chamskie, wulgarne, patologiczne jest widoczne od małego w szkole, w kościele...i te matki z petem w zębach...

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx3 
  • koles_gość

    05.12.2017, 12:46

    nie mierz wszystkich swoja miara! chyba ,ze sam pochodzisz z takiej rodziny i stad te Twoje doswiadczenie,to wspolczuje

    Cytuj
    IP: 83.25.xx9.xx6 

    Gosc_gość

    06.12.2017, 14:38

    Dokladnie . Teraz te dzieciaki sa coraz gorsze a powiedz cos zlego na jedno czy drugie to rodzic Cie jeszcze opierdzieli zamiast zajac sie swoim rozpieszczonym dzieciakiem z telefonem przyklejonym do lapy. ...

    Cytuj
    IP: 77.101.xx5.xx8 
  • magda _gość

    05.12.2017, 12:28

    czy owy pan dyrektor wogole ma takie prawo?? moze by tak spytac w kuratorium? albo poprostu porozmawiac z rodzicami na zebraniu... moze troszke lepszej woli i uprzejmosci?? bo to chyba tez od rodzicow zalezy w duzej mierze istnienie i opinia tej szkoly prawda?

    Odpowiedz
    IP: 83.25.xx9.xx6 
  • tczewianin_gość

    05.12.2017, 12:36

    Z tym bezpieczeństwem, to dochodzi już do kretynizmu. Co zagraża, bo z tego postanowienia, to nic nie wiadomo?????????????!!!!!!!! Niedługo, to będą jeszcze potrzebni cały czas, antyterroryści przed szkołą i na jej dachu. Co będzie, jeżeli w budynku szkoły powstanie coś groźnego, jak pożar itp., kiedy to trzeba będzie szybko uciekać a drzwi zamknięte?! Wszyscy znajdą się w śmiertelnej pułapce. Dyrektor nie wymyślił bezpieczeństwo, tylko niebezpieczeństwo. To jest niezgodne z przepisami, na ten temat. Szkoła to obiekt, który ma być otwarty, nie tylko dla uczniów, ich rodziców, ale dla wszystkich!

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx8 
  • Tadzio_gość

    05.12.2017, 12:43

    O co chodzi?

    A czy jak prowadzę dziecko na zajęcia dodatkowe typu karate,wf,tańce, angielski bright to też nie mam prawa zaprowadzić dziecka pod daną salę czy za każdym razem będę musiał wpisywać się do księgi i chodzić z plakietką GOŚĆ.

    Odpowiedz
    IP: 95.160.xx2.xx4 
  • x_gość

    05.12.2017, 13:03

    hehe. ta , ale bedzie mozna poczuc sie waznym z plakietka gosc :) tragedia!! co za cyrk.

    Cytuj
    IP: 83.25.xx9.xx6 
  • anonim_gość

    05.12.2017, 13:08

    W 11 zawsze tak było

    Również wcześniej w szkole nr 11 było tak, że rodzice nie byli partnerami dla dyrekcji i nauczycieli. Szkoła cieszyła się dobrą opinią i zawsze miała nadmiar uczniów chętnych do klas. Niestety stosunek do rodziców pozostawiał wiele do życzenia. Zamknięta szkoła, zamknięte parkingi podczas wywiadówki, komunikaty dyrektora (niewyraźnie) nadawane przez stary radiowęzeł, to tylko niektóre moje wspomnienia związane z 11-tką.

    Odpowiedz
    IP: 83.14.xx8.xx6 
  • Zuza_gość_gość

    05.12.2017, 13:56

    ...

    Może bierzcie przykład z innych szkół? Moje dziecko chodzi do 12-tki I o każdej porze mogę wejść do szkoły.Też trzeba się wpisywać, a na plakietce jest napis Rodzic- a nie gość.

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx8.xx5 
  • mamuska_gość_gość

    05.12.2017, 14:04

    jasne,tylko ze tu jak sie puka to nikt nie otwiera,albo sa tysiace pytan po co, dlaczego i ze nie mozna... ot taka drobna roznica miedzy szkolami

    Cytuj
    IP: 83.25.xx6.xx7 

    gość _gość_gość

    05.12.2017, 14:09

    rodzic -gość

    Gra słówek i tyle... tnij.tcz.pl/?u=bfa54d

    Cytuj
    IP: 78.31.xx6.xx1 
  • JAN_gość

    05.12.2017, 14:00

    X

    Zamiast się żalić zwołajcie zebranie i powiedzcie to dyrektorowi a łaski nie zrobi jak przyjdzie na to zebranie Chyba że ma takie ,,plecy '' u starosty że nic go nie rusza , ale za rok są wybory i może być nowy dyrektor

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xxx 
  • Gość _gość

    05.12.2017, 15:34

    Kaczmarek

    Boże Kaczmarek dyrektorem juz nie było innego kandydata,ten idiota uczył histori z jednych szkół w Tczewie,ten kto jego zna to pamięta w ktorej szkole :-( baran nawet dostał wpi..............l bo się jemy należało lata lata do tylu :-)

    Odpowiedz
    IP: 188.66.xx9.xx0 
  • Subkowy _gość

    05.12.2017, 15:37

    Smieszne

    Co za glupota widze ze nie tylko w tczewie zamykaja przed rodzicami drzwi .Dobrze ze chociaz dzwonek jest

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx9.xx3 
  • Były uczeń _gość

    05.12.2017, 15:40

    Nauczyciele w tej szkole nigdy nie zwrqcali uwagi na ta co sie dzieje na przerwach dla nich najważniejsze jest to by dzieci spacerowali... A jak coś złego sie działo och nigdy nie było.. Absurdem jest też to ze dzieci do szkoły wpuszczane są tylko na przerwie.. A Ci co odjeżdżają i nie mają inaczej autobusów muszą stać na mrozie... A to że nie wypuszczają rodziców to paranoja...... Szkoła poziomem może i dobra a jeśli chodzi o bezpieczeństwo dzieci najgorsza

    Odpowiedz
    IP: 94.174.xx9.xx2 
  • EwKA_gość

    05.12.2017, 15:47

    Moj syn chodzi do szkoly odstawowej w Gdansku i tez maja drzwi zamkniete jest demofon uczniowie/ rodzice znaja kod a rodzice uczniow na terenie szkoly nosza plakietki nie widze w tym jakiegos problemu... gdy ktos z "zewnatrz" wchodzi tez wpisuje sie w zeszyt otrzymuje lakietkie gosc problem???

    Odpowiedz
    IP: 94.78.xx5.xx1 
  • gosc_gość

    07.12.2017, 13:36

    demofon, plakietkie.. O braku interpunkcji juz nie wspominajac. Najwazniejsze, ze syn uczy sie w Gdansku. Moze przescignie matke w inteligencji.

    Cytuj
    IP: 213.148.xx8.xx8 
  • czarna_gość

    05.12.2017, 15:58

    sp 11

    Problem polegalna tym ze dzieci takze nie byly wpuszczane doszkoly ,staly i marzly przed szkola czekajac az pan wozny otworzy drzwi kluczem od wewnatrz

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx2.xx8 
  • gość _gość

    05.12.2017, 16:02

    Szkola nr 11

    To obłed co sie tam dziaało ,dzieci stojace przed szkola ,niemili.pracownicy szkoly gdybym wiedzial gdzies indziej zapisalbym dziecko

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx3.xx6 
  • Marcin_gość

    06.12.2017, 20:04

    nic straconego

    Dziecko zawsze można przenieść do innej szkoły.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx3.xx0 
  • Patrycja_gość

    05.12.2017, 16:04

    ..........

    Ta szkola w moich oczach traci dobra opinie i renomę ! Nie polece nikomu zgroza

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx3.xx6 
  • ..._gość

    06.12.2017, 21:53

    Jesteś tępym, głupim pustakiem...Kolczyk w nosie, wytatuowane brwi, pet w łapie i stado równie pustych lalek wokół...Do ,,Korala" ryby czyścić, a nie wymądrzać się o jakości pracy nauczycieli...a twoje ,,polecenie" może dotyczyć jakości pasztetowej w sklepie a nie pracy nauczyciela. Głupia matka głupiego dzieciaka, któremu w II klasie trzeba buty wiązać...

    Cytuj
    IP: 83.20.xx8.xx9 
  • pfffffff_gość

    05.12.2017, 16:05

    pffff

    Juz zniknelata smieszna kartka teraz jest inna dobrze ze zrobili zdjecie

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx3.xx6 
  • Mama_gość

    05.12.2017, 16:11

    Bardzo dobry pomysł, pod warunkiem, że w dyżurce zawsze ktoś jest. Wiele szkół tak funkcjonuje, a za granicą to standard. Przynajmniej nikt obcy nie wejdzie i dzieci są bezpieczne. W Stanach rodzic wejdzie do szkoły tylko wtedy, gdy jest wcześniej umówiony z wychowawcą bądź dyrekcją.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx9 
  • Viola_gość

    05.12.2017, 16:39

    Mój syn chodził do tej szkoły 10 lat temu i drzwi także były zamknięte. To chyba długoletnia tradycja, a takie ciężko wykorzenić :(

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx7.xx7 
  • Mama_gość

    05.12.2017, 16:59

    Ludzie ogarnijcie się!!!!Nowy Dyrektor jest od niedawna ,dajcie mu szansę!!! Gadanie głupot, że szkola traci renomę przecież te zasady obowiązują od paru dni a już wielka afera ! Dyrektor we wiadomościach do rodziców napisał, że jest otwarty na wszelkie propozycje .Trzeba po prostu zrobić zebranie i przedstawić co się ma do powiedzenia a nie od razu skreśla.Od niedawna zaczął działać a już go skreslilismy .Bynajmniej zniósł obowiązek spacerowania , który w szkole istnieje od ponad dwudziestu lat niczym w więzieniu!!!!Lepiej zająć się nauczycielami ,którzy np z matematyki podawają na lekcji po cztery przykłady a do domu po 10 zadań - to dopiero masakra

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx7.xx4 
  • malami_gość

    05.12.2017, 17:42

    Przepraszam ale szczerze nie wiem dlaczego ta gówno burza, od kilku lat mieszkam w UK moje dzieci chodzą tu do szkół ,do żadnej z nich nie można wejść w "ciągu dnia" szkoła jest otwarta od 8:45-9:10 i od 14:50-15:15. Rodzic chcąc odebrać dziecko wcześniej musi iść do recepcji i tam dziecko jest przyprowadzane. Dzieci zaczynają i kończą o jednej porze ,w czasie nauki szkoła jest zamknięta dla "obcych" jak i dziecko samo nie opuści terenu szkoły. Domniemam że dyrektor chce wprowadzić coś podobnego ale może zamiast dzwonka do pana woźnego proponuje domofon do sekretariatu gdzie cały czas ktoś siedzi.

    Odpowiedz
    IP: 86.12.xx6.xx8 
  • lizaka123_gość

    05.12.2017, 18:04

    zauważ

    że tu dzieci nie kończą zajęć 2 razy dziennie to jest duża szkoła i co przerwa kończy inna klasa

    Cytuj
    IP: 83.20.xx5.xxx 
  • lizka123_gość

    05.12.2017, 18:02

    ciekawe

    moje dziecko co prawda 5 klasa ale jest chore na ADHD często zostawia pracę domową jakiś zeszyt a że mieszkam blisko na przerwie czekałam przy wejściu i jej przekazywałam ....no ale teraz dostanie pałę za swoją chorobę ...Następna sytuacja dzieciaki pierwszej klasy nie zawsze są w pełni samodzielne mają kłopoty z przebraniem otwarciem szafki itd. no niestety rodzic już nie pomoże bo jest wrogiem nr1. Moja córka mimo że druga klasa wychodzi na dwór na krótkim rękawie a kurtka w ręku ....Aj ręce opadają..A może nowy dyrektor celowo robi szum wokół swojej osoby !!!!!!!!!

    Odpowiedz
    IP: 83.20.xx5.xxx 
  • Lolek _gość

    06.12.2017, 12:44

    lizka123_gość

    To, że dziecko wychodzi na krótkim rękawku a kurtkę trzyma w ręku to wina dziecka a nie szkoły. Jak nie potrafi się ubrać to zwróć sobie uwagę, że Twoje dziecko ma problem a nie czepiać się wszystkich dookoła.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx0.xx7 

    ..._gość

    07.12.2017, 10:27

    Ogarnij pustaku swoje bachory...II klasa i taka głupia córeczka, za matką..

    Cytuj
    IP: 78.31.xx6.xx3 
  • edi_gość_gość

    05.12.2017, 18:32

    szkoła powinna być tak zamknięta,przed pedofilią.narkomanią i innym dziadostwem a jak się komuś nie podoba to niech odda swoje dzieci do innej szkoły,to się nazywa bezpieczna szkoła

    Odpowiedz
    IP: 178.36.xx5.xx6 
  • Estera_gość

    05.12.2017, 19:31

    HMMMM

    Hmmm. Mieszkam w UK. Tu w każdej szkole istnieje taki system, że szkoły są zamknięte. Oczywiście rodzice/opiekunowie nie mają problemu z dostaniem sie do szkoły. Jest dzwonek, recepcja gdzie możemy praktycznie wszystko załatwić. Jeżeli zachodzi potrzeba spotkania sie z nauczycielem jesteśmy kierowani dalej. W takim przypadku wpisujemy się na liste i otrzymujemy plakietkę "GOŚĆ". Drzwi wszędzie są automatycznie zamykane, ale przy wyjściu wystarczy nacisnąć przycisk i drzwi sie otwierają... Osobiście mam dziecko ze spacjalnymi potrzebami edukacyjnymi i proszę mi uwierzyć, bałabym się że mogłoby sobie wyjść ze szkoły w każdej chwili. Oczywiście tu trochę łatwiej to zorganizowac ponieważ nie ma systemu zmianowego, wszystkie dzieci zawsze zaczynają szkołę przed 9.00 a kończą o 15.00 - 15:15.

    Odpowiedz
    IP: 82.11.xx7.xx2 
  • Jolanta _gość

    05.12.2017, 20:38

    Szkoła

    Moim zdaniem bardzo dobre rozwiazanie za granicą jest tak od dawna i nikt nie ma z tym problemu

    Odpowiedz
    IP: 83.23.xx3.xxx 
  • Treder_gość

    05.12.2017, 20:48

    Smutno się robi, jak się czyta reakcje na tą burzę w szklance wody. Wielka afera nie wiadomo o co. Naprawdę tak wielkim problemem dla "zatroskanych rodziców", będzie naciśnięcie dzwonka i złożenie podpisu na liście wejścia? Kurcze, przecież dziś podobną formalność trzeba odbębnić do wejścia każdego głupiego zakładu i jakoś nikt od tego nie umiera. A tu mamy schizofrenię w pełnej krasie. Krokodyle łzy, że biedne dzieci same sobie nie poradzą przy przebraniu, że synka, koleżanka pchnęła, i jednocześnie pretensja, że ktoś chce pilnować czy do szkoły nie wejdą jacyś "koledzy z gimnazjum", złodzieje, czy nawet dilerzy (a nie długo w szkole przecież będą już ósme klasy). Z tego co czytam nikt szkoły przed rodzicami nie zamyka, a jedynie będzie kontrolowało się kto wchodzi. A, że przy okazji może jednego, czy drugiego rodzica sytuacja przymusi, żeby pierwszoklasistę nauczyć samemu się ubierać, czy wiązać buty, to tylko dzieciakom na zdrowie wyjdzie. Zaś najzabawniejsze są te idiotyczne komentarze dotyczące dyrektora, gdy w tekście jasno napisano, że to decyzja Rady Pedagogicznej i Rady Rodziców. No, ale przecież dla niektórych nie ważne, jak działa szkoła, byle im czerwony dywan przed wejściem rozkładali...

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xx0 
  • Kolo_gość

    05.12.2017, 21:19

    O.kolega chyba od.pana dyrektorka... Czlowieku nie masz dziecka w tej szkole to gowno.wiesz co sie tam dzieje!

    Cytuj
    IP: 178.235.xx2.xx4 
  • mar 11_gość

    05.12.2017, 21:17

    Brawo dyrektorze!!!

    Bardzo dobra decyzja dyrektora i całej Rady Pedagogicznej- Ci ludzie wiedzą co robią....

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx2.xx3 
  • Kolo_gość_gość

    05.12.2017, 21:20

    Nastepny przyd**as

    Cytuj
    IP: 178.235.xx2.xx4 
  • Aaaa_gość

    05.12.2017, 21:19

    za dużo zadań domowych!!!

    W tej szkole jest stanowczo za dużo zadań domowych z matematyki.Dziecko siedzi do nocy z zadaniami a ja razem z nim,ponieważ niektórych rzeczy nie rozumie i to ja muszę mu wszystko tłumaczyć.Mam wrażenie,że nauczyciele nie wyrabiają się na lekcjach z omawianiem materiału,dlatego zadają dzieciom tyle pracy do domu.Również pracują więcej ze zdolnymi uczniami a za mało czasu i uwagi poświęcają tym mniej zdolnym uczniom.Niestety nie jestem z wykształcenia matematykiem,nie mam dwóch etetów,a niestety muszę odwalać pracę matematyczek w domu!Nauczyciele nie zachęcają do nauki,wręcz swoim zachowaniem ich zniechęcają.Przez to dzieci nie wierzą w siebie i mimo swoich starań mają wystawiane słabsze oceny(nie wspomnę o wysokiej średniej jaka jest w tej szkole)!A co jest napisane w statucie szkoły?!

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx6.xx5 
  • jaa_gość

    06.12.2017, 09:53

    tak jest nie tylko..

    w waszej szkole i nie tylko na matematyce. w wielu innych krajach wszystko przerabia się na lekcjach, jedynie do sprawdzianów dzieci się uczą.. kiedy maja odpocząć i mieć czas dla siebie, jak kończą np. o 17 i maja pełno zadań domowych z kilku przedmiotów, o przygotowaniu do klasówki nie wspomnę..

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xx2 

    gosc_gość

    07.12.2017, 05:59

    Po prostu masz tępe dziecko. Normalne, że powinno się pracować ze zdolnymi. Miernoty do łopaty.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx9.xx8 
  • Rodzic_gość

    05.12.2017, 21:53

    gówno burza

    Jak już ktoś wcześniej napisał - po co ta cała gówno burza!!! Moja córka chodzi do SP11 I dla nmie to żaden problem że drzwi są zamknięte. Osobiście uważam że rodzice przesadzają - najlepiej to by z dziecmi na lekcjach siedzieli - dzieci muszą być samodzielne!!! Później wyrastają takie nieporadne życiowo bo są przezwyczajeni że mama czy tata wszystko za nich zrobi. Były 3 miesiące I rodzice wchodzili z 1 klasistami - I to jest OK w pierwszych krokach dziecku trzeba pomóc, pokazać ITD. A Ci co najbardziej krzyczą że to jest BE to najlepiej wystawać w szkole I plotować z koleżaneczkami no ale jak ktoś nie ma innych problemów to musi sobie nowe stworzyć.................. Mojego syna też pośle do 11 I sam będe wnioskował żeby drzwi były zamknięte..... Pozdrawiam wszystkie plotkujące "mamuśki" które teraz nie będą miały skąd czerpać nowych wiadomości kto z kim I dlaczego - he he - do roboty się wziąść a nie szukać problemów tam gdzie ich nie ma.

    Odpowiedz
    IP: 158.116.xx5.xx1 
  • Andrzej_gość

    07.12.2017, 10:02

    Popieram, chociaż Ty powinnaś WZIĄĆ się.

    Popieram stanowisko, chociaż Ty powinnaś WZIĄĆ się w garść i poćwiczyć z dzieckiem lekcje języka polskiego ;-)

    Cytuj
    IP: 46.113.xx1.xx3 
  • Treder_gość

    05.12.2017, 22:47

    "O.kolega chyba od.pana dyrektorka... Czlowieku nie masz dziecka w tej szkole to gowno.wiesz co sie tam dzieje!"

    A co, jak się nie rzuca przekleństwami na lewo i prawo, to zaraz się musi być "od dyrektora"? Dobrze, że nie od prezesa jakiegoś... Ciekawa logika. A teraz, jak już "Kolega" sobie ulżył i mnie poobrażał, to może jakiś merytoryczny argument do tej dyskusji zapoda? No jestem ciekaw cóż takiego się dzieje, że taki strach wywołuje konieczność wpisania się na listę przed wejściem...

    Odpowiedz
    IP: 78.88.xx6.xx0 
  • Andrzej_gość

    07.12.2017, 10:08

    Daj spokoj. Tak to jest z burakami, ze jak nie po ich myśli to od razu "pewnie od dyrektora". Sami są tępi jak druga strona noża, nie potrafią zrozumieć fundamentalnych zasad bezpieczeństwa i nowatorstwa, tylko 500+ i z dzieciakiem do szkoły. Potem rosną takie niemoty co nie odróżniają wziąć od wziąść i włączam od włanczam. Dziecko za parę chwil będzie zamiast "proszę" do mamy czy taty, "daj" albo co gorsza "weź mi przynieś".

    Cytuj
    IP: 46.113.xx1.xx3 
  • Lazar śmieć_gość

    06.12.2017, 08:29

    The prisoners

    akcja rodem z orange is the new black tylko że tam główna bohaterka została osadzona w więzieniu za handel narkotykami

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx8.xx2 
  • hej_gość

    06.12.2017, 10:02

    lekcje

    moze pan dyrektor wprowadzi dodatkowe zajecia tzw.korepetycje dla slabszych uczniow np.z matematyki?uwazam,ze byloby to dobre dziekuje

    Odpowiedz
    IP: 81.210.xx6.xx8 
  • mirek_gość

    06.12.2017, 19:32

    Pomysł dobry, tylko żeby wprowadzić te zajęcia trzeba mieć dodatkowe pieniądze, albo ze Starostwa (he, he, he), albo z Unii. Zależy to od rzutkości dyrektora.

    Cytuj
    IP: 79.186.xx7.xx6 

    szaaa_gość

    06.12.2017, 22:07

    Dasz potem dzieciaka do OHP, jak jest tępe, nie musi mieć nawet szkoły zawodowej, tylko przyuczenie do zawodu...NIKT NIE MUSI MIEĆ MATURY, która nie ma dziś żadnej wartości...lepszy dobry dekarz, murarz, spawacz, szewc niż II LO i brak zawodu, i zdolności na porządne studia...Korepetycje to rusz du.pę na nadgodziny i zapłać, bo jako podatnik nie będę bulił na ogarnięcie głupoty patologii...A od Pana Piotra Kaczmarka patologio z Koziej wara- daleko wam do jego inteligencji, klasy i kultury....Raczej wice tam są do wymiany, i te spod 6....

    Cytuj
    IP: 83.20.xx8.xx9 

    gosc_gość

    07.12.2017, 06:01

    Po co inwestować w słabeuszy? Tacy niech liście grabią. A pieniądze przeznaczać na zdolne dzieci.

    Cytuj
    IP: 84.38.xx9.xx8 

    Mama_gość

    08.12.2017, 01:15

    Zajecia wyrownawcze

    Co do zajec dodatkowych to jestem za ale to tez duzo zalezy od nauczyciela. Moja corka ma problem z jezykiem polskiem i Pani sama od siebie przyjezdzala w sobote co bardzo doceniam. Niestety zrezygnowala z tych zajec co juz mi sie mnie podoba.

    Cytuj
    IP: 178.235.xx3.xx4 
  • oliwia_gość

    06.12.2017, 19:40

    Szkołę można wybrać

    Szkołę można wybrać. Nie ma musu. A raczej lenistwo - bo "11" jest wśród bloków - i sporo osób ma blisko. Ja zabrałam dziecko. Nie żałuję. Nie ma porównania.... Między nauczycielami i rodzicami musi być przyjazna współpraca w wychowaniu.... A może Tczew potrzebuje NOWEJ szkoły podstawowej zamiast wciskać te dzieci do przepełnionych szkół i klas jak sardynki do puszki?

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx8.xx7 
  • bartek_gość

    06.12.2017, 20:54

    karty do otwierania drzwi

    Rodzice nie mogę otrzymać kart to otwierania drzwi? Rejestrowanie imienne. Nikt niepowołany nie wejdzie. Przy okazji będzie widać godzinę wejścia i wyjścia dziecka.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx2.xx1 
  • lll_gość

    07.12.2017, 10:22

    Kto za to zapłaci? Wystarczy, że 500 + tym flądrom z Koziej podatnik płaci...

    Cytuj
    IP: 78.31.xx6.xx3 
  • d.r._gość

    07.12.2017, 13:32

    Nauczcie wiązać buty te swoje niedorajdy, bo ja im wiązać nie będę...

    Odpowiedz
    IP: 78.31.xx6.xx3 
  • patrycia_gość

    07.12.2017, 22:01

    Nauki potrzebują producenci

    Sznurowadła - to w większości nie wina dzieci, ale obecnych bele-jakich produktów. Nauki potrzebują producenci - nie dzieci. Sprawdzałam wielokrotnie, wiązaliśmy na różne sposoby. Sznurowadła w większości nie trzymają, rozwiązują się momentalnie, i to często - nie przy takich tanich butach.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx3.xx1 
  • matka_gość

    07.12.2017, 14:54

    ale jakby wpadł jakiś oszołom do szkoły to wtedy pretensje, że jest otwarta

    Odpowiedz
    IP: 83.21.xx0.xx5 
  • Pan Wu_gość

    07.12.2017, 17:55

    To chore!

    Pilna sprawa szybki wyjazd , musiałem odebrać dziecko przed zakończeniem zajęć.... I co?? Nikogo nie było żeby otworzyć drzwi a w sekretariacie brak ludzi do odebrania telefonu!! Skończyło się pukaniem w okno od klasy w której akurat przebywało moje dziecko! Całe szczęście na parterze. Co z takimi sytuacjami Panie Kaczmarski? Zachęcam do logicznego myślenia!

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx1.xx2 
  • Bora_gość

    07.12.2017, 19:18

    Szkoła

    Tylko przez rozmowę można dojść do konsensusu. Pan Kaczmarek to mój były wychowawca. Szanuję go jak i jego decyzje. W szkole nie podoba mi się ilość zadawanych lekcji do domu bo wieczorami nie sztuką jest cokolwiek dziecku wytłumaczyć. Jeśli chodzi o kulturę wyslawiania się to niektóre mamy powinne ugryźć się w język, bo jak można reprezentować swoje dziecko skoro samemu ma się tak duże braki kultury.

    Odpowiedz
    IP: 37.248.xx4.xx8 
  • Mama_gość

    08.12.2017, 01:00

    Kwestia dopracowania

    W Gdansku wiekszosc szkol jest zamknieta na czas trwania lekcji jest dzwonek i domofon i jesli rodzic che wejsc nie ma zadnego problemu. Wpisuje sie do ksiegi i jest ok. Jesli Pan dyrektor usprawni zamkniecie szkoly w ten sposob jestem jak najbardziej za. W ostatnim czasie sama weszlam na twren szkoly i nikt mnie nawet nie spytal po co wchodze kim jestem.Rownie dbrze moze wejsc tak ktos kto zagraza bezpieczenstwu dzieci. Na przerwie powinna stac wozna pilnujaca wejscia. Calkowitw zamkniecie szkoly nie jest do konca bezpieczne to nie wiezienie tylko placowka oswiatowa. Co do korzystania z telefonu na lekcji ok ale na przerwie komu to zagraza. Tym bardziej ze mlodsze dzieci czuja jeszcze potrzebe zeby byc w stalym kontakcie z rodzicem. Co do ustalen to na pewno nie bylo to konsultowane z rodzicami i na pewno to nie oni sa odpowiedzialni za te wprowadzone zasady. Co do Pana dyrektora sadze ze to swiatowy czlowiek i jest w stanie zmienic wiele na rzecz dobra szkoly i dzieci ale bez przesady. Nie omieszkam na zebraniu na pewno cos na ten temat powiedziec. A jesli bedzie koniecznosc stworzenia petycji jestem za.

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx3.xx4 
  • brrrrrr_gość

    08.12.2017, 12:03

    Ten dyrektorek to pajac, wiem, co mówię, bawi się ludźmi, oj biedna 11, gorzej trafic nie mogła.

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx6.xxx 
  • Niepoprawny_gość

    27.09.2019, 08:28

    szkola

    Szkola to nie zaklad zamkniety,takie ograniczenia to zamach na swobody obywatelskie i ograniczanie wolnosci.Szkoly sa monitorowane,posiadaja zamki elektroniczne a rodzice przewaznie znani pracownikom szkoly.Weryfikowac kto wchodzi przed otwarciem drzwi.Nie wpuszczac np w czasie lekcji to tyle.Tym zas ktorym podoba sie takie zachowanie,powiem grzecznie ze przez takich jak wy,oraz biernosc rodzicow,robia sobie co chca ograniczajac wolnosc w kolejnej dziedzinie zycia.Z takim podejsciem to za X lat bedziecie odbierac dzieci tylko na weekendy

    Odpowiedz
    IP: 88.156.xx5.xx9 
  • Gość _gość

    06.11.2019, 17:31

    Na fb powstałą grupa "Rodzice A zakaz wchodzenia na teren szkół" zapraszam wszystkich do wymiany zdań. Wspólnie znajdziemy rozwiązania

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xx2.xx6 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.