Musieli pomagać kierowcy, żeby utrzymał się na nogach. 2 promile za kółkiem ciężarówki

(fot. witd.gdansk.pl)
Musieli pomagać kierowcy, żeby utrzymał się na nogach. 2 promile za kółkiem ciężarówki
4 czerwca 2016r. w godzinach porannych inspektorzy transportu drogowego WITD Gdańsk wykonywali czynności kontrolne na drodze nr 22 w miejscowości Knybawa. Około godziny 11.30 zatrzymali do kontroli pojazd członowy, który jechał z Czernikowa /powiat toruński/ do Malborka. Po zatrzymaniu na punkcie kontrolnym kierowca bełkocząc tłumaczył inspektorem, gdzie jedzie i dlaczego mu się spieszy.

Od razy było widać, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. Po wyjściu z pojazdu inspektorzy musieli pomagać kierowcy, żeby ten utrzymał się na nogach.

Wynik kontroli trzeźwości był druzgocący - alkotest ujawnił ponad 2 promile alkoholu. Kierowca tłumaczył, że przesadził z alkoholem poprzedniego dnia ponieważ sądził, że sobota będzie jego dniem wolnym. W celu przeprowadzenia dalszych czynności inspektorzy przekazali kierującego wezwanym na miejsce policjantom z Tczewa.



Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (7)
dodaj komentarz

  • lux_gość

    09.06.2016, 09:27

    posadzić skur....syna na kilka lat. Takim tirem jak wiedzie w osobówkę to jak czołgiem ...

    Odpowiedz
    IP: 91.212.xx2.xx0 
  • ..._gość

    09.06.2016, 10:36

    Tam nie ma tabliczki TIR

    to jak to rozszyfrowałeś, że to TIR?

    Cytuj
    IP: 195.191.xx0.xxx 

    ..._gość

    09.06.2016, 14:31

    TIR a może ADR?

    Hmmm... Ciekawy żem je...

    Cytuj
    IP: 109.207.xx7.xxx 
  • Dawid_gość

    09.06.2016, 11:57

    Dlaczego takim ludziom nie stawia się zarzutów usiłowania zabójstwa? Przecież to była kwiestia czasu zanim w kogoś grzmotnie. Zastanawia mnie jeszcze jakim cudem on tak daleko dojechał, skoro nie mógł się utrzymać na nogach?

    Odpowiedz
    IP: 164.126.xx1.xx0 
  • kkk_gość

    09.06.2016, 13:51

    ll

    TIR czy nie tir, bałwana , sku..., w dupe kopać do samego Torunia, a tam w Wiśle utopic. Ogromne zagrożenie dla prawidłowo kierujących....

    Odpowiedz
    IP: 82.145.xx1.xx0 
  • ja_gość

    09.06.2016, 14:55

    a może

    A może to tylko pomroczność jasna była? A wy,że od razu pijany. Jak sypnie kasą to okaże się, że to był nagły atak pomroczności jasnej. A tu dowód tnij.tcz.pl/?u=3f7060

    Odpowiedz
    IP: 83.11.xxx.xx7 
  • Czytelnik_gość

    09.06.2016, 17:14

    rozwiązać inspekcję drogową

    Przeczytajcie ostatnie zdanie artykułu." W celu przeprowadzenia dalszych czynności inspektorzy przekazali kierującego wezwanym na miejsce policjantom z Tczewa". Totalna żenada. Zarabiają dużo więcej od policjantów a jedyne co są w stanie zrobić to wypisać mandat. W tym przypadku trzeba przeprowadzić dochodzenie/ nietrzeźwy kierujący - art. 178A par 1 kk/ i już pojawił się taki problem,że aż trzeba było wezwać policję. Chore. Rozwiązać tę instytucję a częścią etatów zasilić drogówkę. Po co nam instytucje, które są tak "ograniczone". Co Wy na to. Jakie macie zdanie na ten temat.

    Odpowiedz
    IP: 178.252.xxx.xx5 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.