O warunkach podróżowania polską koleją, wydawać się by mogło, że powiedziano już właściwie wszystko. Jednak zawsze można znaleźć coś nowego. Wiedzą o tym doskonale tczewianie, którzy dojeżdżają do pracy w Trójmieście. W mailach do redakcji otrzymujemy sygnały, że warunki podróży do pracy, bądź szkoły "urągają ludzkiej godności". Kiedy to się zmieni?
W naszej redakcyjnej poczcie często znajdujemy sygnały odnośnie funkcjonowania kolei na trasie Tczew - Gdańsk. Ostatnio, czytelnicy ponownie proszą nas o nagłośnienie kwestii związanej z warunkami podróży na wspominanej trasie.
- Do długotrwałej i uciążliwej przebudowy magistrali każdy już przywykł i w imię lepszej przyszłości jest ją w stanie zaakceptować. Ostatnie zimowe przygody stają się jednak coraz "brutalniejsze i zaczynają urągać ludzkiej godności". Aby uniknąć długiego biadolenia, podaję konkrety - pisze nam Maciej, który zwraca m. in. uwagę na częste opóźnienia i podstawianie zbyt małej ilości składów, zwłaszcza w godzinach porannych - Ludzie stoją na sobie, często nie ma już nawet miejsc stojących. Co trzeba zrobić i kogo powiadomić, aby zwiększyli ilość składów? Czy to naprawdę takie trudne?
Warunki, w jakich tczewianie udają się do pracy, bądź na uczelnię, nie podobają się również miejskim radnym. W sprawie poziomu usług świadczonych przez przewoźników już wielokrotnie wypowiadał się radny Krzysztof Korda:
- Poziom usług świadczonych przez przewoźników kolejowych pozostawia wiele do życzenia. Często otrzymuję sygnały od mieszkańców Tczewa dojeżdżających do pracy w Gdańsku. Sam na co dzień także korzystam z tego środka lokomocji. Połączeń jest mało, a składy przewożące pasażerów często są zbyt krótkie. W efekcie pasażerowie stoją w pociągach stłoczeni niczym sardynki w puszce. Będę zabiegał jako radny miasta Tczewa u władz miasta, u prezydenta Pobłockiego, o interwencje w tej sprawie. Prezydent deklarował w kampanii wyborczej poprawę komunikacji z Tczewa do aglomeracji Trójmiejskiej, dlatego wierzę że będzie w tej sprawie interweniował.
Pracownicy ratusza deklarują, że w sprawie sygnałów przekazywanych przez niezadowolonych pasażerów z Tczewa będą się kontaktować z Urzędem Marszałkowskim.
- Od 12 grudnia obowiązuje nowy rozkład. Troszeczkę się poprawiło, ale to jeszcze nie jest to - uważa Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa - Znam problem z długością podstawianych składów. Wcześniej, po interwencji u marszałka udało się składy wydłużyć. Teraz też są podejmowane takie kroki. Nie wiem, z jakim skutkiem, bo pojawiły się sygnały, że w styczniu nastąpi kolejna zmiana rozkładu jazdy. Mam nadzieję, że warunki podróżowania wreszcie się poprawią.
Władze Tczewa chcą również rozmawiać o udziale miasta w połączeniach obsługiwanych przez Szybką Kolej Miejską:
- Chodzi też o kwestię kolei metropolitalnej, ponieważ mamy wrażenie, że zarząd województwa, ogranicza się ze swoimi pomysłami do połączenia lotniska z Wrzeszczem, czyli stworzenie kolei na trasie Gdańsk - Gdańsk. To się nijak ma do pojęcia metropolii. Chcę, by w polityce transportowej województwa określić jednoznacznie, jaka jest rola SKM-ki. Chcielibyśmy, by zaczęła jeździć bardzo często i obsługiwała odcinek pomiędzy Tczewem a Wejherowem. Gdyby się to udało, a nie wkluczamy wejścia do spółki z własnym kapitałem, mielibyśmy rozwiązany problem połączeń z Gdańskiem.
Sygnały odnośnie warunków podróży na wspominanej trasie trafiają również do pracowników Urzędu Marszałkowskiego. Urzędnicy mają sprawdzić, czy istnieje możliwość polepszenia warunków podróży. Tymczasem przewoźnicy tłumaczą, ze zimą skrócone składy są m. in. efektem złych warunków atmosferycznych i wynikających z tego powodu awarii taboru.
W naszej redakcyjnej poczcie często znajdujemy sygnały odnośnie funkcjonowania kolei na trasie Tczew - Gdańsk. Ostatnio, czytelnicy ponownie proszą nas o nagłośnienie kwestii związanej z warunkami podróży na wspominanej trasie.
- Do długotrwałej i uciążliwej przebudowy magistrali każdy już przywykł i w imię lepszej przyszłości jest ją w stanie zaakceptować. Ostatnie zimowe przygody stają się jednak coraz "brutalniejsze i zaczynają urągać ludzkiej godności". Aby uniknąć długiego biadolenia, podaję konkrety - pisze nam Maciej, który zwraca m. in. uwagę na częste opóźnienia i podstawianie zbyt małej ilości składów, zwłaszcza w godzinach porannych - Ludzie stoją na sobie, często nie ma już nawet miejsc stojących. Co trzeba zrobić i kogo powiadomić, aby zwiększyli ilość składów? Czy to naprawdę takie trudne?
Warunki, w jakich tczewianie udają się do pracy, bądź na uczelnię, nie podobają się również miejskim radnym. W sprawie poziomu usług świadczonych przez przewoźników już wielokrotnie wypowiadał się radny Krzysztof Korda:
- Poziom usług świadczonych przez przewoźników kolejowych pozostawia wiele do życzenia. Często otrzymuję sygnały od mieszkańców Tczewa dojeżdżających do pracy w Gdańsku. Sam na co dzień także korzystam z tego środka lokomocji. Połączeń jest mało, a składy przewożące pasażerów często są zbyt krótkie. W efekcie pasażerowie stoją w pociągach stłoczeni niczym sardynki w puszce. Będę zabiegał jako radny miasta Tczewa u władz miasta, u prezydenta Pobłockiego, o interwencje w tej sprawie. Prezydent deklarował w kampanii wyborczej poprawę komunikacji z Tczewa do aglomeracji Trójmiejskiej, dlatego wierzę że będzie w tej sprawie interweniował.
Pracownicy ratusza deklarują, że w sprawie sygnałów przekazywanych przez niezadowolonych pasażerów z Tczewa będą się kontaktować z Urzędem Marszałkowskim.
- Od 12 grudnia obowiązuje nowy rozkład. Troszeczkę się poprawiło, ale to jeszcze nie jest to - uważa Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa - Znam problem z długością podstawianych składów. Wcześniej, po interwencji u marszałka udało się składy wydłużyć. Teraz też są podejmowane takie kroki. Nie wiem, z jakim skutkiem, bo pojawiły się sygnały, że w styczniu nastąpi kolejna zmiana rozkładu jazdy. Mam nadzieję, że warunki podróżowania wreszcie się poprawią.
Władze Tczewa chcą również rozmawiać o udziale miasta w połączeniach obsługiwanych przez Szybką Kolej Miejską:
- Chodzi też o kwestię kolei metropolitalnej, ponieważ mamy wrażenie, że zarząd województwa, ogranicza się ze swoimi pomysłami do połączenia lotniska z Wrzeszczem, czyli stworzenie kolei na trasie Gdańsk - Gdańsk. To się nijak ma do pojęcia metropolii. Chcę, by w polityce transportowej województwa określić jednoznacznie, jaka jest rola SKM-ki. Chcielibyśmy, by zaczęła jeździć bardzo często i obsługiwała odcinek pomiędzy Tczewem a Wejherowem. Gdyby się to udało, a nie wkluczamy wejścia do spółki z własnym kapitałem, mielibyśmy rozwiązany problem połączeń z Gdańskiem.
Sygnały odnośnie warunków podróży na wspominanej trasie trafiają również do pracowników Urzędu Marszałkowskiego. Urzędnicy mają sprawdzić, czy istnieje możliwość polepszenia warunków podróży. Tymczasem przewoźnicy tłumaczą, ze zimą skrócone składy są m. in. efektem złych warunków atmosferycznych i wynikających z tego powodu awarii taboru.
Komentarze (82) dodaj komentarz
C>K>M
27.12.2010, 00:15
I to jest po prostu chore, że o długości pociągów decydują POLITYCY.
Odpowiedz_gość
27.12.2010, 11:00
Im to zwisa bo tylko autami jeżdżą.
Cytujandy_gość
27.12.2010, 00:27
"albo sie umie bawic albo sie nie umie bawic, albo sie zna hasło albo sie nie zna, jak sie nie zna to niech sie nie zaczyna" ... podobnie jak w zyciu, jak sie nie wie o czym sie mowi to lepiej nie mowic nic!! // " Od 12 grudnia obowiązuje nowy rozkład. Troszeczkę się poprawiło, ale to jeszcze nie jest to - uważa Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa" ;] chcial bym zaznaczyc i wytlumaczyc tym co nie wiedza (a tych ktorych dotyczy temat, czyli podrozojacych PKP, tlumaczyc nic nie trzeba bo wiedza doskonale), ze to wlasnie po 12 grudnia zrobił sie jeden wielki cyrk na trasie Tczew - Gdansk z jednoskladowymi pociagami regio i skm jezdzacymi wedlug wlasnego rozkladu jazdu. Wczesniej bylo slabo ale teraz jest tragicznie!! Wiec apleuje do prezydenta zeby nie opowiadał bajek ze sie poprawilo ... natomiast jesli Pan prezydent ma potrzebe wygłaszania bajek to prosze bardzo, ale niech to bedzie bajka o naszym skrzacie Samborku :)
Odpowiedz...-..._gość
27.12.2010, 08:17
-_-
jasne Zbyszku-U tak jak piszesz :)))
CytujZbigU_gość
27.12.2010, 08:32
To nie ja :)
Coraz częściej przypisuje mi się autorstwo nie moich postów !
Cytuj...-..._gość
27.12.2010, 09:29
-_-
to ok :)
Cytujandy_gość
27.12.2010, 23:00
widzisz gosciu :) tak sie składa ze nie tylko Pan Zbyszek wyłapuje "wpadki" WASZEGO prezydenta, ale inni ludzie tez :) ... moje posty nie raz byly "mylone" z postami tzw. pracowników starostwa w czasie kampani prezydenckiej
Cytuj...-..._gość
28.12.2010, 18:16
-_-
a widzisz andy jak łatwo o pomyłkę ?
Cytujredakcja_gość
27.12.2010, 00:33
Każdy kto rozpozna siebie na zdjęciu...
...może zgłosić się po wypłatę za upublicznienie wizerunku. Czekają sumy do 1000 zł. Zapraszamy.
OdpowiedzCzesio_gość
27.12.2010, 08:14
:)
bydlęta klękają - cuda cuda ogłaszają :)))
Cytujżart_gość
27.12.2010, 08:31
Zgłaszajcie się, ale tutaj, do tego Pana :)
http://www.tcz.pl/index.php?p=1,62,0,tcz-24&item=684d0b3fd39ac94a7d0f043bee0587e0
Cytuj_gość
27.12.2010, 17:03
latro
heheheh dobre! a jak kręcone są materiały z ulic miast przez tv to tez można się zgłaszać?:) Co za ludzie...
Cytujpasażerka_gość
27.12.2010, 00:39
burdel w PKP to normalne...
Przeklinam to dziadostwo jakim jest PKP to skandal ,że pasażerów ,którzy płacą kolei za transport nie mogą normalnie korzystać z miejsc w przedziałach. Jadąc do pracy w takich warunkach jest się zmęczonym i nie można już nawet skutecznie wykonywac swoich obowiązów. Nie dość ,że banda PKP ciągle ma problemy z punktualnością to jeszcze przewozi pasażerów w nieludzkich warunkach. . Kiedy to się skończy .Czy to bydło z PKP nie wie ile pasażerów z Tczewa udaję się do pracy.
Odpowiedzzzzz_gość
27.12.2010, 21:26
Skończy się zima - i ja skończę z korzystania z usług Przewozów Regionalnych oraz SKM. Miesięczny koszt jazdy autem = cenie biletu dla 2 osób a jakość w aucie o niebo lepsza :)))
Cytujdankox
27.12.2010, 04:44
"To urąga ludzkiej godności"
Skoro wydłużone składy SKM-ki jak i innych przewoźników mają wpływ na stan techniczny taboru i trakcji to niech zmniejszą ceny biletów aby były adekwatne do standardu podróży. Dlaczego mam płacić za bilet miesięczny ponad 200 zł skoro i tak nie mogę usiąść podczas podróży do pracy i z pracy, która w ostatnim czasie staje się coraz dłuższa. Czy wydłużanie czasu przejazdu w postaci postojów w polu również ma wpływ na mniejsze zużycie taboru jak i trakcji ???
Odpowiedzstudent_gość
27.12.2010, 13:46
skoro skrócili pociągi o połowę chcę płacić o połowę mniejszy bilet - skoro koszty utrzymania są mniejsze....
CytujPogodneMyśliJohnnegoBravo
27.12.2010, 05:35
Jakie złe warunki? Jakie awarie taboru?
Do czasu gdy kilogram pociągu na torach będzie kosztować nic to nie zmieni! Tłumaczenie się awaryjnością na długość składu to troche kpina bo to co przyjedzie już jest popsute. Nagminne jest nieotwieranie się drzwi po jednej lub drugiej stronie. Spoko, zima rozumiem ale kolejarzom zimą brakuje czegoś takiego też jak ROZUM. Skoro wiedzą, że np. w składzie drzwi nie otwierają się na całej prawej stronie to czemu nie wezmą radia do łapy i nie poinformują kogo trzeba by pociąg nie zajechał na peron od strony drzwi popsutych. WIem że na takich stacjach jak Cieplewo to jest nie do zrobienia ale w GTC czy w Gdańsku już mozna to zorganizować i skrócić wsiadanie i wysiadanie ludzi tylko 2 działającymi drzwiami na składzie. Pan Mirosław chyba wyraźnie jest nie w temacie. Po każdym nowym ogólnopolskim rozkładzie w połowie grudnia nie jest lepiej na pekapie i tym razem też nie było. Jest to powód dla ograniczenia składów i likwidacji połączeń. Nawet tych zawalonych ludźmi. No to tyle, czas zbierać się na ShinSkansen do 3miasta.
OdpowiedzPogodneMyśliJohnnegoBravo
27.12.2010, 09:09
No i pociąg 20125 o 6:23 z Tczewa
przybył do Gdańska o 7:55 :D. Tym razem nawalił inny pociąg PR przed nami. W czwartek pies (szkoda zwierzaka) skutecznie unieszkodliwił SKM jadącą przed 20125. Ciekawe co jutro będzie. Ciekawi mnie tez ile ludzie mogą jeszcze wytrzymać i nie zlinczują załogi. Tak tak wiem nie ich wina ale ile można się spóźniać do pracy.
CytujStefan21_gość
27.12.2010, 21:32
7:26 do Gdańska - dojechał tylko do Pszczółek
a potem się "popsuł" i nastąpiła przesiadka na kolejny PR, który jechał na szczęście kilkanaście minut później. A na pytanie "dlaczego jest tak zimno w przedziałach" obsługa odpowiada, że "nic nie możemy z tym zrobić - tak to już jest".
Cytujpasażerka PKP_gość
27.12.2010, 06:38
do P.Prezydenta Tczewa
Nawet nie jest Pan w temacie i nie ma Pan pojęcia jak mieszkańcy Tczewa udający się do pracy w kierunku Gdyni mają problem z dojazdem środkami komunikacji PKP. Zapraszam Pana w godzinach rannych jak wygląda walka z PKP ,aby zabrać sie pociągiem do pracy. PKP uważa ,że mieszkańcy Tczewa dojeżdżający do pracy mogą jechać w warunkach nieludzkich.A przecież każdy klient PKP zapłacił im za bilet okresowy z góry więc ich kredytuje . Kiedy to się skończy ???? Sądze ,że władze samorządowe z prezydentem Tczewa nie mają pojęcia o takich warunkach dojazdu do pracy wobec tego niech spróbują to ocenią na jakim poziomie usług jest PKP. Napewno było lepiej za czasów komuny ,gdy stoczniowcy z Tczewa dojeżdżali do pracy.
Odpowiedzssij-moja-blada-szyje
27.12.2010, 07:37
PKP to jest jakiś śmiech na sali i parodia poprostu! Nie dość,że koleje jadą jak chcą, nie wiadomo z jakiego peronu, to jeszcze ten ścisk! Ostatnio myślałam,że tam zemdleje,a ciezarna kobieta obok gorzej to znosiła,wiadomo,nikt miejsca nie ustapi, bo kogo obchodzi czyjas ciaza;] Niech ten burdel w koncu splajtuje i ktos to odkupi za grosze i zrobi w koncu porzadek! Te sklady w wiekszosci sie tylko na złom nadają!
Odpowiedzczesio_gość
27.12.2010, 08:30
:)
Witam, po 03-01-2011 mam 4 miejsca w samochodzie, wyjazd 6:40-6:45 z Tczewa dotarcie do Gdyni głównej 7:50-8:00 na powrocie z dworca Gdynia Główna 16:30 powrót możliwie jak najszybciej okolice 17:40-18:00 obwodnicą, bez bydlęcego ścisku, pełna kulturka, cena jednego miejsca na cały miesięc od pon do pt (w weekendy nie śmigam) wynosi 250 pln + ew. vat jeśli potrzebna faktura, proszę pisać poniżej namiary - odezwę się - unikniecie tłoku za te same pieniądze szybko i bezpiecznie na miejscu - inne lokalizacjie odpadają. Pozdrawiam.
Odpowiedzkajot55_gość
27.12.2010, 08:40
KOLEJARZE
KOLEJARZE TO POWTARZAM OD LAT NAROD NIEREFOMOWALNY TO SWIETE KROWY KTORE DOJA TEN BUDZET MAJAC GWARANCJE ZE ZAWSZE DOSTANA ,OLEWAJA PODROZNYCH .SKLADY SKRACAJA ,NIE REMONTUJAC TABORU,ZAMYKAJAC ZAKLADY NAPRAWCZE /NP. LAPY/.KIEDY PRZYZWYCZAJA NAS DO 30 KM/GODZ.BEDA PRZYZWYCZAJAC DO BIEGANIA PO TORACH ZA POCIAGEM /ZAKUPILI LINKI/ W RAMACH PORANNEJ ROZGRZEWKI DO GDANSKA,MAJA NA POCZATEK WYDZIERZAWIAC ROLKI TOROWE DLA MAJACYCH SLABSZA KONDYCJE.W RAZIE BRAKU ROLEK BEDZIE CIAGANIE ZA USZY.GDYBY KOLEJ BYLA NORMAL WIELU ,KTORZY ZREZYGNOWALI PRZESIADAJAC SIE DO SAMOCHODU BY POWROCILO .TYLE ZE WPIERW WYWALIC POLOWE ZARZADU ,TAKZE POLOWE ADMINISTRACJI GORZEJ NIE MOZE BYC ,A LEPIEJ NA PEWNO BO ZE STRACHU PRZED UTRATA CIEPLEJ POSADKI ZACZELO BY TOTO MYSLEC /WPIERW BARDZO POWOLI MAJAC ZAKWASY ZWOJOW MOZGOWYCH./
OdpowiedzC>K>M
27.12.2010, 09:00
Ja to bym nawet przyznał prezydentowi jeden dzień wolnego w tygodniu, w którym musiałby "jedynie" dojechać ze swojego domu komunikacją miejską na dworzec, przejść odśnieżonymi chodnikami na PKP, dojechać pociągiem do Gdańska, tam się przesiąść w pociąg powrotny, wrócić do Tczewa i resztę dnia miałby dla siebie :) Pytanie ile by tej reszty zostało.
Odpowiedzwilk_gość
27.12.2010, 09:12
440 minut opoznienia w 9 dni
Widac, ze Pan prezydent nie za bardzo jest zorientowany w temacie - "Od 12 grudnia obowiązuje nowy rozkład. Troszeczkę się poprawiło, ale to jeszcze nie jest to". Jesli tak wedlug Pana prezydenta wyglada poprawa - to ja juz zaczynam sie bac co teraz bedzie sie dziac z naszym miastem. Dojezdzam codziennie z Tczewa do Wrzeszcza - rano pociag odjezdzajacy z Tczewa 6.55 i zazwyczaj wracam z Wrzeszcza o 16.16. W ciagu 9 dni tj 13.12-17.12 i 20.12-23.12 te dwa pociagi "wypracowaly" razem 440 minut opoznienia co daje srednio 50 minut dziennie. Nie musze chyba dodawac ze dzien w dzien jestem spozniony do pracy!!! Czy tak wedlug Pana prezydenta wyglada poprawa??? Nie wspomnialem jeszcze o komforcie (a raczej jej ogromnym braku) jazdy lezac przyklejonym do sciany lub drzwi pociagu, ktore to tez nie wiadomo czy na kolejnej stacji sie zamkna. Jednym razem mialem przyjemnosc podrozowac przy -12 stopniach na dworzu z otwartymi drzwiami. Normalnie cud ze przy takim scisku jaki panowal nikt nie wypadl!!!! Czy kolejarze jak i nasza szanowna wladza sa slepi. Po wypowiedzi Pana prezydenta wyglada na to ze chyba tak. Jak napisal jeden z przedmowco prosilbym Pana prezydenta o nieopowiadanie bajek tylko wziecie sie do pracy zanim ktos wypadnie z pociagu lub wyrzuci jakiegos kolejarza z pociagu, bo irytacja pasazerow juz dawno przekroczyla dopuszczalny limit. Placac 200 zloty miesiecznie mam chyba prawo domagac sie czegos lepszego niz obecnie panujacy mega burdel!!!!!!
Odpowiedzsewer_gość
27.12.2010, 09:23
bandycka mafia
co mam powiedziec mojej zonie ,kiedy ze lzami w oczach opowiada mi o kolejnym powrocie z Gdanska zpracy , do domu w Tczewie- jeden sklad ,podrozni stloczeni jak bydlo,czesto bez ogrzewania- TAK WOZONO LUDZI NA SYBIR ZA STALINA ,widac nasza wladza ma swoich mieszkancow w d....e !!!!!!!!!
OdpowiedzJ-23_gość
27.12.2010, 09:54
Będzie jeszcze gorzej.Nie macie pojęcia o pracy jaką wykonują maszyniści a kierownicy pod jaką presją są ze strony swojego kierownictwa i to że pociągi wogóle jadą to właśnie maszyniści biorą na swoją odpowiedzialność .Z Tczewa do Gdańska i Gdyni dojeżdzają panie i panowie którzy są poniekąd odpowiedzialni za takie warunki oni są wśród was pasażerowie.
OdpowiedzPogodneMyśliJohnnegoBravo
27.12.2010, 10:06
Podaj nazwiska :)
Bo radnego Kordę widziałem w ww. pociagu 20125 w czwartek :>
Cytuj_gość
27.12.2010, 10:30
Radny Korda dużo gada, a mało robi. Chyba nie ma pomysłu na sensowne działanie w tej kwestii.
Cytujgosia_gość
27.12.2010, 10:18
o bilet metropolitalny trzeba walczyć choćby by zakończyć z dyskryminacją miasta Tczewa w stosunku do innych miast wchodzących w skład aglomeracji trójmiejskiej,Skm to chyba najlepszy przewoźnik,więc warto zabiegać o zwiększenie ilości skm-emek .Jednocześnie pragnę zauważyć,że warto w Tczewie wprowadzić konkurencję dla veoli,bo autobusy miejskie to również tragiczny poziom świadczenia usług.linia nr 50 powinna być uzupełniona dodatkowymi kursami ,Obserwując linie p.Lasoty nie wiem czemu nie obsługują linii Tczew-Gdańsk,Gdynia.Mają bardzo dobre autobusy czy to się nie opłaca?Czy jest inny powód,Zawsze byłoby to alternatywne rozwiązanie dla PKP nie wspominając o autobusach szynowych/takich jak w połączeniach Gdynia-Kościerzyna/ które też mogłyby spełniać tę rolę,Ale myślę,że obecny prezydent być może wykaże się tu jakimś twórczym pomysłem,Więc poczekamy ,może coś w tym zakresie się poprawi.
OdpowiedzGość_gość
27.12.2010, 20:24
???
Mała, ale Tczew nie należy do Trójmiasta i raczej nigdy należeć nie będzie. Prędzej Rumia się dołączy, bo granica między nią, a 3miastem jest wyłącznie administracyjna. Natomiast Tczew leży ponad kilkanaście kilometrów od najbliższych rubieży Gdańska, a na drodze są puste pola i jakieś wsie (że o Pruszczu nie wspomnę). Może od razu przyłączysz Tczew do Warszawy albo Zakopanego? Inna sprawa: widzę, że transport publiczny masz rozpykany na drobne, więc zamiast się oglądać na innych i narzekać bierz kredyt i zakładaj firmę transportującą ludzi na trasie Tczew-Trójmiasto. Tam naprawdę leży kupa kasy, tylko trzeba wiedzieć jak ją podnieść. Ja niestety nie wiem , ale sądząc po twoim poście ty nie będziesz miała z tym najmniejszego problemu...
Cytuj_gość
27.12.2010, 10:59
Miałam tez okazję jechać naszą koleją do Gdańska i jak w artykule ciasno. Dochodzi do tego że jak pociąg podjeżdża to każdy biegiem aby się dostać do pociągu bo może się już nie zmieścić. i zostanie. Na stacji.
OdpowiedzPasażer._gość
27.12.2010, 11:21
Nowa promocja PKP!
Jedziesz dłużej w tej samej cenie!!!
Odpowiedzktośśś_gość
27.12.2010, 11:39
Wy mówicie, że do Gdańska jest mało połączeń? To co dopiero do Elbląga, student ma na 12 na uczelnie to po 8 ma pociąg bo innego nie ma, by zdążyć na zajęcia.
Odpowiedz_gość
27.12.2010, 12:05
a ja do gdańska oliwy mam na 15.30 i jadę po 12 . Tez superrr nie??!!
Cytujja_gość
27.12.2010, 11:43
Skoro jest aż tak źle to proponuję przekazać temat do UWAGI na TVN lub chociaż zamieścić coś na kontakt24.tvn.pl jakiś filmik czy parę fotek... Może nagłośnienie sprawy w mediach coś pomoże.
Odpowiedz_gość
27.12.2010, 12:02
Już w tv o tym mówią i nic. Przecież jaja z koleją są w całym kraju
Cytujsewer_gość
27.12.2010, 12:13
Popierm calkowicie!!!
CytujMadzik_gość
27.12.2010, 20:38
TV to nie interesuje bo juz za nudny temat!
Nie raz pisałam do uwagi bez odzewu. Praktycznie regularnie piszę skargi do PKP, nawet odpisują na te skargi! Co z tego jak sytuacja się nie zmienia, jest wręcz coraz gorzej.
Cytujktośśś_gość
27.12.2010, 11:52
w piątek dwa tygodnie temu musiałam jechać 3 godziny wcześniej (zamiast godziny), żeby się nie spóźnić na kolokwium. i co?? ledwo zdążyłam. Albo jeszcze lepiej, ostatnio wracałam do domu ponad 3 godziny, bo najpierw się spóźnił 50minut, potem czekaliśmy na jakiś expres, następnie nasz się zepsuł i kolejny też. Całe szczęście, że pozwolili nam się przesiąść do interregio, bo tak jechała bym jeszcze dłużej.
Odpowiedzno name_gość
27.12.2010, 15:40
Hmm...
dojeżdżasz do Ega? Też wtedy jechałam, w Malborku to było ;) przyjechał interregio z Wawy i ludzie sie rzucili na niego.
Cytujposiadacz biletu_gość
27.12.2010, 11:59
Przewozy Regionalne są od jakiegoś czasu finansowane przez Urząd Marszałkowki. I co? Nic. PR w to graj - bo kaska systematycznie wpływa. Ludzie jeżdzą jak bydło, skarżą się gdzie tylko mogą, a urząd dalej płaci i udaje że nic się nie dzieje. Następnym krokiem powino być podstawienie drezyn, niech sobie pomachają, to się zmęczą i się zamkną, A Urząd i tak kasę da. W dniu dzisiejszym pociąg 5.29 z Tczewa dojechał tylko do Pszczółek, Zepsuł się po drodze? Myślę, że wyjechał zepsuty, a maszynista liczył, że mu się kolejny raz uda dojechać. Czas aby Urząd Marszałkowski zaczął rozliczać PR z realizacji zadań przewozowych i sprawdził, czy PR są w stanie realizować te zobowiązania. Od wielu lat nie ma żadnego nowego zestawu, a to co jest to ruina, jeżdżący złom pomalowany kolejną warstwą farby. Może osoby odpowiedzialne popróbowały by pojeździć sobie na trasie z Gdańska do Tczewa ( polecam pociąg o 15.54) i z powrotem. W ramach uprzyjemnienia podróży należy zabrać ze sobą większa torbę, lub plecak.
Odpowiedzsewer_gość
27.12.2010, 12:11
bajki p.prezydenta
od 12-go cos sie zmienilo,chyba p.Poblockiemu-niech sie przejedzie i ludziom bzdur nie opowiada!!!
OdpowiedzOd 12 jest gorzej_gość
27.12.2010, 12:21
Jest coraz gorzej!! przyklad? Piatek, godzina 15sta Gdansk - Tczew Czyli szczyt tygodnia, wracaja wtedy wszyscy, studenci z akademikow, dzieci ze szkol i ludzie z pracy, podjezdza pociag, oczywiscie ile składow? Jeden!! i tak codziennie!! w samym przejsciu stoi 23 osoby!! a ile ten prostokącik moze miec? 2x3 metry ? jakas paranoja!! albo sie to poprawi albo w styczniu zaczynamy rok od jezdzenia bez biletow!!
Odpowiedzpasażer Veoli_gość
27.12.2010, 12:29
podróż z Veolią
Podróż z Veolią to drugi problem ,gdy opózniony pociąg PKP przyjedzie do Tczewa długa i niewygodna droga do przystanku Veoli z przystanków Veoli autobusy odjeżdżają niezgodnie z rozkładem jazdy linia nr 3 ma opóznienia około półgodziny. Veolia to druga firma po PKP wielkie dziadostwo .
Odpowiedzdojężdżający do pracy_gość
27.12.2010, 12:36
PKP to ruina
Panie Mańkowski naczelny kolejarzu z Urzędu Marszałkowskiego odpowiedzialny za przewozy jakim pojazdem Pan się porusza aby dojechać z Tczewa do Gdańska do Urzędu. Widziałam Pana kilka razy na dworcu PKP ,ale teraz nie widać może przestraszył się Pan innych zdenerwowanych pasażerów, bądz zrezygnował z takich warunków jakie otrzymuje Pan z PKP. Do Pana kompetencji należy koordynacja zadań z PKP i widać ,że słabo to wychodzi coraz gorzej .
OdpowiedzCasper
27.12.2010, 12:38
Z opóźnieniami bywa różnie, ale zarówno kolej jak i samoloty w całej Europie mają problemy tej zimy. A co do tłoku to myślę, że hasło "To urąga ludzkiej godności" jest przesadzone. Ale widocznie teraz Wielcy Państwo, którzy jeżdżą na co dzień samochodami boją się wyjeżdżać w taką zimę, lub też narzekają na korki i postanawiają wyładować swoje frustracje na PKP. Narzekanie niektórych jest żenujące. Mają się za nietykalnych, ciężko postać w czasie podróży? Nie przesadzajmy. Teraz ludzie wszystko by chcieli mieć na gotowe. W pociągu najlepiej miejsce siedzące, z podaną gazetką i jeszcze żeby pod sam dom pociąg przyjechał, no oczywiście nie opóźniony bo przecież jak tak może być, nie zobaczę ulubionego serialu jak się spóźnię. Więcej zrozumienia życzę i aby przestać się nad sobą tak rozczulać i żalić, jak niektórzy tu piszą nawet do Uwagi w tvn. Ale skoro chcecie z siebie zrobić kpiny to proszę. Dla wielce szanownych, którzy najchętniej za cenę biletu PKP podróżowali by własnym odrzutowcem polecam filmik http://www.youtube.com/watch?v=Xj9nGQmnBRY U nas pewnie by to nie przeszło, bo przecież jeśli ktoś by tak dotknął pasażera zaraz by dostał, bo było by to uznane za naruszenie godności osobistej. Śmieszni są ci nietykalni, którzy tak piszą.
Odpowiedzpasazer_gość
27.12.2010, 13:08
zenada
bredzisz i chyba masz goraczke ,jesli piszesz takie bzdury-idz do lekarza!!!!
Cytujgeo
27.12.2010, 13:16
To pokazałeś filmik.
To jest metro w Japonii. Ci co byli to wiedzą że pociągi do tanich nie należą ale... 1. Można zegarki regulować. Np jest 7:21 i pociag wjeżdża na stacje. Masz być o 7:47 w punkcie B i jesteś!. 2. po torach w Japonii jeździ kilka jak nie więcej firm przewozowych, to wszystko funkcjonuje. Jedziesz linią ale masz inny bilet, nie ma problemu dopłacisz (jak musisz) i po sprawie. Pokonanie 84km w Japonii zajęło.... 35 min i przyjechał o czasie :-). 3. Konduktor jak wchodzi sprawdzić bilety to jeździ czołem po ziemi i przeprasza, że nam przeszkadza, nawet jeżeli nic nie robimy to musimy to nicnierobienie przerwac za co on przeogromnie przeprasza ale musi spelnic swoj haniebny obowiazek i sprawdzic nam bilety. Jeżeli tak by miało być tutaj to dla mnie było by idealnie !
Cytujgosc_gość
27.12.2010, 22:31
WIELCY PANSTWO
TY to masz dobrze!!! mozesz przenikac przez sciany, wiec dyskusja na ten temat raczej ciebie nie dotyczy, faktycznie mam chyba wielkopanskie maniery, ze nie zgadzam sie porrozowac w takich warunkach w XX| w
CytujPKP_fun_gość
27.12.2010, 13:07
Do Casper
Ty Casper czy jakkolwiek sie tam nazywasz od razu widac ze nie jechales pociagiem od dluzszego czasu. Przestan obowiadac tu swoje p***y jak nie korzystasz z tego gow... jakim jest PKP
OdpowiedzPosiadacz biletu_gość
27.12.2010, 13:16
do Caper A ty wiesz co to jest pociąg? To takie długi stalowe pudło jeżdżące po szynach. Jak to wygląda podejdź na dworzec w Tczewie rano lub po południu w Gdańsku. Dojeżdzam od 36 lat, było różnie, ale takiego traktowania podróżnych nie było nigdy. Mróz -10,śniegu kilkanaście cm, nowowyremontowana trasa z Tczewa do Pruszcza, i po kilku dniach już nie ma co jeździć, klęska. Zdażało się, że część podróżnych stała, ale teraz jeżdzą skrócone do minimum jednostki, i jest szczęście że dojeżdzają do celu. Trwa walka o wejście do pociągu. Może trzeba przejąć zwyczaj z samolotów i każdy dojazd premiować brawami? Tylko jestb kolejny problem, do którego wsiąść pociągu? Nagłośnienie na tczewskim dworcu nie działa. I pozostaje "wsiąść do pociągu byle jakiego..." nalelpiej ciepłegi, nie przeładowanego jadącego w odpowiednim kierunku
Odpowiedzpodrózny_gość
27.12.2010, 13:33
do Casper
Napewno wywodzisz się z kliki PKP co ich tak bronisz i oceniasz . Ty baranie jedz w pociągu naładowanym poza normę pasażerami tłocz się i w takim stanie zmęczenia idz do pracy i wykonuj zadania . Tobie się w tym ciemnym łbie poprzestawiało i bronisz PKP dziadostwo nieskończone.
OdpowiedzStefan_gość
27.12.2010, 21:48
a jak plują na Casper'a, to mówi że wszystko jest ok, że deszcz pada...
CytujKulek
27.12.2010, 14:02
Nie ma się już co wypowiadać ,bo na polskie koleje to brak już słów ..
Odpowiedzsewer_gość
27.12.2010, 14:35
Do Casper
Jesli nie jezdzisz do pray codziennie PKP ,to nie pisz takich idiotyzmow ,a sam siedz w domu na d>>>>ie i ogladaj seriale!
Odpowiedzbx_gość
27.12.2010, 14:48
pozew zbiorowy
A może by tak skorzystać z instytucji "pozwu zbiorowego" i wystapić z pozwem przeciwko PKP. Sprawa długotrwała i wymagająca zachodu....ale...może być niezłe odszkodowanie, satysfakcja. Przesłanki zachodzą - jest szkoda wyrządzona przez produkt niebezpieczny, czyn niedozwolony ( otwarte drzwi podczas jazdy, itp.) Znajdę 10 chętnych osób - koszty pozwu, itp. ?
OdpowiedzMichał_gość
27.12.2010, 19:56
Ja chętny jestem jaknajbardziej
;
Cytujlika_gość
27.12.2010, 14:48
coraz drozej za bilet
a z komfortem jazdy,punktualnością,czystością w pociągach wiele ,wiele gorzej.
OdpowiedzCasper
27.12.2010, 14:55
He he mówiłem, że nietykalni. Nikogo nie bronię, ale staram się przyzwyczaić do warunków jakie panują gdy jadę pociągiem. I nie uważam się za nie wiadomo kogo. Niektórym widać się w głowach poprzewracało i marzą by konduktorzy uderzali czołem o ziemię jak chcą sprawdzić bilet. No gratuluję podejścia do drugiego człowieka. Rzeczywiście sprawdzanie biletów w pociągach wg niektórych jest haniebne? Pewnie macie kompleksy bo w waszej pracy traktują was o wiele gorzej. A to, że ludzie nie orientują się do jakiego pociągu wsiadać to już jest ich problem i brak myślenia. Ostatnio byłem świadkiem jak podróżny kłócił się z konduktorką, bo miał pretensje, że wsiadł to TLK i musiał kupić bilet, a sam miał bilet na PR, mówił że nie wiedział bo nie ma żadnej informacji i nikt mu nie powiedział. Gratuluję inteligencji. Ale niektórzy już się niczego nie nauczą i będą dalej ujadać jeśli znów postoi w podróży.
OdpowiedzC>K>M
27.12.2010, 17:57
Nikt tu nie poruszał pomyłek w wyborze pociągu odpowiednie przewodnika. Temat doczy kwesti przeładowania pociągów PR, które możnaby prosto rozwiązać, gdyby ktoś gdzieś po drodze w drabince kolejarze-prezesi-władza miał jaja i mózg. Z Twoich wypowiedzi jasno wynika, że z PKP masz do czynienia sporadycznie, więc proszę Cię nie kompromituj się już więcej i nie wypowiadaj w tym temacie, o którym nie masz zielonego pojęcia.
CytujFenix_gość
27.12.2010, 15:05
...
hehe :d jak wam za mało miejsca to polecam raz przejechać sie Latochą i w tym kontekście zrozumienie ze w PKP nie jest tak źle :]
OdpowiedzKaraluch_gość
27.12.2010, 15:11
Uwaga!
30 grudnia odbędzie się III sesja Rady Miasta o godzinie 10.00 w sali nr 8 Urzędu Miasta. Proponuję pójść jak największą ilością osób kto tylko może i zgłosić wniosek aby w końcu nasi "kochani" Radni zajęli się tą sprawą!
Odpowiedzpasażerka PKP_gość
27.12.2010, 16:09
Casper
Nie wymądrzaj się cepie bo już tak muszę Ci ubliżać w takich przypadkach Przewozy Regionalne i Intercity powinni pozwolić pasażerom ,kórzy mają bilety miesięczne wsiąść do pociągu obojetnie jakiego bez dyskusji i mandatów.Każdy do pracy musi zdąrzyć na czas . dziwie się ,że Pan v-ce prezydent Gdańska ,który dojeżdża codziennie do i z pracy oczekuje na peronach nie robi nic w tym zakresie. Ale on jeżdzi jak widziałam pociągiem TLK ,który jest mniej naładowany pasażerami, ale jego bilet miesięczny jest droższy ,ale jego stać ,a mnie jak w gdansku zarabiam 1500,00 to musze kupować tani miesięczny i jeżdzić w wagonach bydlęcych i korzystać ze złomu Przewozów regionalnych. Dyrektor Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego ,który jest naczelnym kolejarzem z Tczewa też powinien w tej kwestii walczyć o lepszy poziom usług dla swoich ziomków.Ale woli siedzieć cicho aby mieć posadkę.
Odpowiedzlatro_gość
27.12.2010, 17:00
ehh...zrobilem to zdjecie wracając jednego piątku kolo 16...teraz jest jeszcze gorze. Dość, że pociąg przyjedzie opóźniony to jeszce jeden skład i ludzie jadą jak szprotki w puszce. Wszystko się zmieni jak wybuchnie panika w takim pociągu i zginie 20 osób jak to było na paradzie w Berlinie...wtedy zmieni się na lepsze.
Odpowiedzaniatczew3_gość
27.12.2010, 18:05
Masz rację latro_gość jak się coś wydarzy ,wybuchnie panika to wtedy będzie dopiero dyskusja jak mogło do tego dojśc. Dojeżdzam co dzien do pracy i naprawde to jest koszmar. Codziennie przychodząc na dworzec zastanawiam się czy dojade do pracy i w jakich warunkach.Wielokrotnie jechałam w ścisku,zimnie,przy otwartych drzwiach.Widziałam jak ludzie nie mogą wejsc w Gdańsku Głównym do pociągu bo poprostu nie ma miejsc.To nie jest normalne,nie wierze że cos się zmieni bo z roku na rok jest coraz gorzej:(
OdpowiedzMarek.D_gość
27.12.2010, 18:58
Przewozy pasażerskie Tczew -Gdańsk
Czas aby wszyscy dowiedzieli się kto odpowiedzialny jest za przewóz pasażerów. Urząd Marszałkowski i właśnie pracownik z Tczewa, który tak się mądrzy. A że składy są za krótkie to już ani słowa. A można bardzo łatwo to zrobić. Wystarczy zmniejszyć ilość pociągów w tych godzinach gdzie jest mniej pasażerów a w to miejsce dać dłuższe składy (3 jednostki) w godzinach rannych i popołudniowych w czasie gdy ludzie jadą do pracy lub wracają z pracy. Bez sensu jest wtłaczanie pociągów jeden za drugim i to krótkich odstępach czasu, wystarczy dać dłuższe ale w ostępach np. 15 minutowych. Nie będzie wtedy opóźnień a ludzie wygodnie dojadą i wrócą do i z pracy. Wystarczy tylko logicznie pomyśleć a nie na siłę wciskać pociągi bez właściwych odbiegów. Winę za tak beznadziejny rozkład jazdy ponoszą przewoźnicy którzy chcą jeździć tylko w godzinach w których jeździ najwięcej podróżnych nie patrząc na ich warunki przejazdu. PKP PLK powinno raz na zawsze wymusić na przewoźnikach aby do końca września złożyli zapotrzebowanie na swoje pociągi. PKP PLK wtedy rozpatruje możliwości ich włączenia do nowego rozkładu jazdy. Przewozy Regionalne już dawno powinny zostać rozwiązane z uwagi na beznadziejne kierownictwo. Podszywają się tylko pod PKP i niszczą wizerunek całej kolei.
OdpowiedzGOSC_gość
27.12.2010, 19:17
Tu bym winil ministra drug i kolej infranstruktury ju zza takie nie dogodnosci powinin byc wyzucny z zady co odawlil z koleja i drogami jednak kudzie poedzmy sobie szczeze ZA KOMUNY BYLO DUZO LEPIEJ
OdpowiedzSlaw_gość
27.12.2010, 19:59
Przewozy Regionalne
Na początku grudnia( przed godziną 6,00) do pociągu w Pruszczu Gdańskim wsiada Pan Manikowski ,pracownik Urzędu Marszałkowskiego w celu dokonania kontroli dokumentacji kierownika pociągu.Pociąg składał się z jednej jednostki,panował niesamowity tłok.Na zadane pytanie "'Czy Urządowi jest wiadomo w jakich warunkach ludzie są zmuszeni do podróżowania"? otrzymałem nonszalancką odpowiedź " też zdarza mi się od czasu do czasu dojeżdżać".Czy takiej odpowiedzi powinien udzielić pracownik Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszłkowskiego?Przecież jedno z zadań Departamentu Infrastruktury brzmi: wykonuje czynności związane z organizacją i dotowaniem regionalnych kolejowych przewozów osób wykonywanych przez przewoźników kolejowych na podstawie umowy o świadczenie usług publicznych.Kiedy w końcu Urząd Marszałkowski wymusi na Przewozach Regionalnych ,aby ludzie dojeżdżali z Tczewa do Trójmiasta w normalnych warunkach?
Odpowiedzpasażerka z Tczewa_gość
27.12.2010, 20:30
infrastruktura
Eugeniusz Mańkowski nic nie pomoże Tczewiakom sam ma przylepiony stołek teraz startuje pociągami z Pruszcza,a jak jechał z Tczewa to wchodził do przedziału konduktora i absolutnie nie obchodziło go co tam dalej się dzieje. To jest człowiek z dawniejszego PKP więc jest wierny starym strukturom. Trzeba interwencji u Marszałka i u Posła może Ci oponują problem bylejakości usług przewozowych.
OdpowiedzKuba :)_gość
27.12.2010, 21:06
g
A myślicie że w autobusach miejskich jest coś lepiej w godzinach szczytu? bądź rano? jest tak samo jak nie gorzej !!
OdpowiedzAd_gość
27.12.2010, 22:15
Może i ścisk podobny, ale autobusem jedziesz 15 góra 20 min a pociągiem z Gdańska często ponad godzinę. Druga sprawa to taka, że autobusu wydłużyć się nie da a pociąg tak.
CytujC>K>M
27.12.2010, 23:32
Tylko, że autobusem jedziesz 10 minut a nie 50....
Cytujhania_gość
27.12.2010, 21:57
Przewozy Regionalne
Ja też dojeżdzam codziennie do pracy i z pracy na trasie Tczew Gdańsk spóźnienia mogę zrozumieć zima ale te krótkie składy? W Gdańsku Głównym nie wszyscy są wstanie wsiąść do pociągu, w Gdańsku już nie ma miejsca. W takiej sytuacji ja pomimo, że mam bilet miesięczny na przewozy Regionalne i TLK muszę dodatkowo, żeby wrócić z pracy do domu ok. godz.18 kupić bilet na SKM to jest chore. Nie tak dawno w wyjątkowych sytuacjach były chonorowane bilety okresowe w SKM. Dlaczego zarządzający przewozami nie podpisali stosownego porozumienia w tej sprawie.
Odpowiedzwilk_gość
28.12.2010, 08:34
pozew
Jesli chodzi o pozew to ja sie pisze. Posiadam nawet filmik dobrej jakosci z podrozy pociagiem w niesamowitym tloku z OTWARTYMI DRZWIAMI przy -12 stopniach. Co prawda tej ostatniej wspolrzednej nie widac na filmiku :)
OdpowiedzRedakcja_gość
28.12.2010, 08:37
prosimy o film
prosimy o nadesłanie tego filmu na: redaktor@tcz.pl w celu jego publikacji - jeśli Pan by zechciał. Pozdrawiamy
Cytujxxx_gość
28.12.2010, 10:36
O długości pociągów w tym roku decyduje pogoda, która jak na złość pozamrażała ponad 50% ezt
OdpowiedzFL_gość
28.12.2010, 12:02
"Razem do pracy"
Może warto pomysleć o akcji "Razem do pracy". Może wpisywałyby się tutaj osoby mające wolne miejsca w aucie i mogące kogoś zabrać.
Odpowiedzpasażerka_gość
28.12.2010, 14:16
pociąg TLK z Białegostoku
Dziś pociąg TLK z Białegostoku do Szczecina o godz 13.12 (opóżniony) przepełniony w pierwszej klasie pasażerowie mieli miejsce w kiblu ,a dlaczego przepełniony bo ostatni wagon był nieczynny z powodu awarii ogrzewania. PKP Intercity wozi wagony nie przystosowane do eksploatacji taki mają syf i ruiny. O Polsko ,kiedy będzie lepiej???? napewno lepiej już było za komuny.
Odpowiedzgrzes_gość
29.12.2010, 11:05
pkp
jest scisk w tych ''pociagach'' bo jest ardzo duze zainteresowanie przewozami regionalnymi.takie jest zdanie rzecznika ''kolei polskich''.
OdpowiedzC>K>M
29.12.2010, 14:03
W prywatnej firmie po prostu dołożyliby drugi skład. A w tym socjalistycznym cudaku jakim jest PKP najpierw musi się zebrać sejmik województwa, przegłosować uchwałę, wysłać do PKP, PKP pewnie ma miesiąc na napisane odwołania, urząd marszałkowski 3 miesiące na odpowiedź na odwołanie itd...
Cytuj_gość
01.01.2011, 10:38
siema
Odpowiedz