Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w miejscowości Stanisławie. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia, 41-letni kierowca renault nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu drogą wojewódzką nr 224 volkswagenowi, w wyniku czego doszło do zderzenia łącznie 3 samochodów. Dwie osoby podróżujące samochodami trafiły do szpitala. Policjanci za spowodowanie tego wypadku zatrzymali prawo jazdy kierowcy renault.
O zdarzeniu informowaliśmy tutaj - Uwaga wypadek - zablokowana droga nr 224. W miniony piątek (8 czerwca br.) o godzinie 8.25 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w miejscowości Stanisławie.
Policjanci przebadali na zawartość alkoholu kierowców uczestniczących w zdarzeniu drogowym, którzy jak się okazało byli trzeźwi. Stróże prawa wykonali oględziny pojazdów oraz miejsca zdarzenia. Technik kryminalistyki sfotografował miejsce zdarzenia oraz wykonał szkic sytuacyjny. Wykonane na miejscu oględziny pomogą policjantom w ustaleniu bliższych okoliczności tego wypadku. Funkcjonariusze zatrzymali 41-latkowi prawo jazdy oraz zatrzymali dwa dowody rejestracyjne od samochodów uczestniczących w wypadku.
Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia i jednocześnie apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności za kierownicą.
- Pamiętajmy, że bezpieczeństwo w ruchu drogowym uwarunkowane jest wieloma okolicznościami, ale w dużej mierze zależy od samych uczestników. Przestrzegajmy więc elementarnych zasad bezpieczeństwa na drodze. - dodaje policjant.
O zdarzeniu informowaliśmy tutaj - Uwaga wypadek - zablokowana droga nr 224. W miniony piątek (8 czerwca br.) o godzinie 8.25 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w miejscowości Stanisławie.
- Natychmiast w to miejsce wysłał policjantów, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń mundurowych pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 41-letni mieszkaniec trójmiasta, wjeżdżając renault na drogę wojewódzką nr 224, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu volkswagenowi, jadącemu tą drogą, w wyniku czego doszło do zderzenia tych dwóch samochodów. Volkswagen pchnięty siłą uderzenia zderzył się z ciężarowym dafem. W wyniku tego wypadku dwie osoby, które doznały niegroźnych obrażeń ciała trafiły do szpitala. - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik tczewskiej policji.
Policjanci przebadali na zawartość alkoholu kierowców uczestniczących w zdarzeniu drogowym, którzy jak się okazało byli trzeźwi. Stróże prawa wykonali oględziny pojazdów oraz miejsca zdarzenia. Technik kryminalistyki sfotografował miejsce zdarzenia oraz wykonał szkic sytuacyjny. Wykonane na miejscu oględziny pomogą policjantom w ustaleniu bliższych okoliczności tego wypadku. Funkcjonariusze zatrzymali 41-latkowi prawo jazdy oraz zatrzymali dwa dowody rejestracyjne od samochodów uczestniczących w wypadku.
Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia i jednocześnie apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności za kierownicą.
- Pamiętajmy, że bezpieczeństwo w ruchu drogowym uwarunkowane jest wieloma okolicznościami, ale w dużej mierze zależy od samych uczestników. Przestrzegajmy więc elementarnych zasad bezpieczeństwa na drodze. - dodaje policjant.
Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Kronika policyjna
Kronika policyjna
Wydarzenia kryminalne w Tczewie, wypadki, akcje policji, porady, pościgi, procesy sądowe, rozboje, morderstwa
Komentarze (7) dodaj komentarz
a_gość
11.06.2018, 16:10
Prawko zabrane osobie która pracuje jeżdząc samochodem ,ale jak koło Kuby proboszcz też wymusił pierwszeństwo to mu prawka nie zabrali chociaż nie pracuje jako kierowca .Ot i sprawiedliwość jedni mogą wszystko gorszy sort dostaje po dupce.Nie mam nic przeciwko proboszczowi super że mu nie zabrali ale powinno się uczciwie podchodzić do sprawy, a nie że są równi i równiejsi .Wcześnie też koło Kuby gość wymusił i też pozbył się Pj.
OdpowiedzCzas_gość
11.06.2018, 21:59
proboszcz
Pewnie pędził do chorego, ludzie w jakim świecie my żyjemy to chyba każdy widzi więc komentarz zbędny.
Cytujgosc_gość
11.06.2018, 22:03
Spokojnie - zabrali mu tylko blankiet
prawa jazdy. Uprawnienia dalej ma i moze jezdzic - bo to nie policja cofa uprawnienia. Ot taka durna ta nasza tczewska policja i tyle. Nabijaja sobie tylko statystyki bo te wszystkie 'zabrane' prawka sa po kilku dniach oddawane.
Cytujgosc_gość
12.06.2018, 04:58
oj kolego mylisz się i to mocno. Policja zabiera i sąd decyduje ale to nie są Twoi przyjaciele. minimalny zakres kary to pół roku. Jeśli będziesz pisał zażalenia to po dwóch miesiącach otrzymasz i 600 zl do zapłacenia. Nie wierzysz nadal? To nie namawiam Cie abyś sam to sprawdził bo będzie bolało.
Cytujdo czas_gość
12.06.2018, 09:29
Dla twojej wiadomości proboszcz nie pędził do chorego tylko do ekonomika na spotkanie z młodzieżą i jak już tak chcesz zabłysnąć to ja napiszę że nic by mu się nie stało jeśli przeszedłby się ten kawałek, tylko na zdrowie by mu to wyszło.Nie wiesz nie udzielaj się .Kolejny raz piszę że nie chodzi mi o proboszcza tylko o sytuację że jedni mogą inni nie .Jeśli zabiorą mi prawko będąc kier zawodowym to mam życie zniszczone ,a takie coś może się zdarzyć każdemu to tylko chwila nieuwagi,zagapienie.Niestety nie jestem księdzem ,urzędnikiem ,znanym lekarzem,i inną świtą która ma przywileje w tym kraju.
Cytujno _gość
11.06.2018, 17:00
To wiadomo od dawna że kto ma plecy to nielegalnie będzie umożony w sprawie
OdpowiedzJAN_gość_gość
11.06.2018, 18:18
x
Miała byc sprawiedliwość a jest jak było Proboszczowi mieli zabrać prawo jazdy ,on może nawet mandatu nie dostał
Odpowiedz