To będą ciężkie czasy na rynku pracy

Praca, pracownik
To będą ciężkie czasy na rynku pracy
Tylko trzy nowe oferty pracy pojawiły się w marcu w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tczewie. Epidemia koronawirusa sprawia, że wśród lokalnych przedsiębiorców panują czarne nastroje.

Pandemia koronawirusa zabija światową gospodarkę. Choroba wstrzymała działalność wielu branż - najmocniej ucierpi sektor usług, który dotąd mocno napędzał krajową gospodarkę:

- W marcu wpłynęły do nas tylko trzy oferty pracy. Jesteśmy pewni, że bezrobocie wzrośnie - pierwsze miarodajne dane powinniśmy mieć na początku maja. Na razie jeszcze firmy nie zgłaszają nam zwolnień grupowych, ale wiemy, że należy się spodziewać się redukcji etatów. W najgorszej sytuacji jest branża usługowa, gastronomiczna, ale też sprzedawcy z sektora, który z powodu pandemii nie prowadzi działalności - np. sklepy odzieżowe - mówi nam Ewa Uzdowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Tczewie.


Przedsiębiorców ma ratować tzw. tarcza antykryzysowa. Obowiązujące od 1 kwietnia nowe rozwiązania przewidują m.in. zwolnienie małych firm, zgłaszających do dziewięciu ubezpieczonych w ZUS osób, ze składek za marzec, kwiecień i maj tego roku. Przepisy zakładają też wypłacanie świadczenia postojowego dla osób wykonujących umowy cywilnoprawne, które wynosi 2080 zł (80 proc. minimalnego wynagrodzenia) i jest nieoskładkowane oraz nieopodatkowane (wszystkie przyjęte rozwiązania można znaleźć tutaj ). Zdaniem wielu osób, to nie wystarczy. Dlatego oczekują na zapowiedziane niedawno przez rząd formy pomocowe, w ramach których nawet 75% pozyskanej subwencji będzie mogło być środkami bezzwrotnymi:


- Na razie nie łapię się praktycznie na nic z tej rządowej pomocy. Czekamy teraz na te nowe rozwiązania - mówi nam jeden z tczewskich przedsiębiorców, działających w branży usługowej. - Spoglądam z zazdrością na naszych zachodnich sąsiadów, którzy aby przetrwać, dostają od państwa żywą gotówkę. Ja od kilku tygodni nie prowadzę działalności - a moi pracownicy nie mogą nawet otrzymać tzw. postojowego, bo są studentami - i zgodnie z prawem nie płaciliśmy dotąd składek ZUSowskich.


Firmy czekają na odmrożenie gospodarki, ale to może szybko nie nastąpić - niedawno w Sejmie premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd oczekuje szczytu zachorowań na poziomie maja i czerwca. Nie wiadomo jak długo w stanie są jeszcze przetrwać bez dochodów restauratorzy, kosmetyczki, fryzjerzy, czy przedstawiciele branży fitness. Aby pomóc im przetrwać, Powiatowy Urząd Pracy w Tczewie uruchomił nabór wniosków na jednorazową pożyczkę na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej dla mikroprzedsiębiorców. Tczewski pośredniak zawnioskował o 2,5 mln zł na tel cel.

Pożyczka udzielona może być mikroprzedsiębiorcom do wysokości 5 tysięcy złotych:

- Do tej pory wpłynęło do nas ponad 100 wniosków. - dodaje Ewa Uzdowska.


Jak wyglądają szczegóły? Oprocentowanie pożyczki jest stałe i wynosi 0,05 stopy redyskonta weksli przyjmowanych przez Narodowy Bank Polski. Okres spłaty pożyczki nie może być dłuższy niż 12 miesięcy, z karencją w spłacie 3 miesięcy od dnia jej udzielenia. Wniosek o pożyczkę składa się do powiatowego urzędu pracy, właściwego ze względu na miejsce prowadzenia działalności gospodarczej.

O pożyczkę może ubiegać się mikroprzedsiębiorca, który w co najmniej w jednym roku z dwóch ostatnich lat obrotowych spełniał łącznie następujące warunki:
- Prowadził działalność gospodarczą przed dniem 1 marca 2020 roku,
- Zatrudniał średniorocznie mniej niż 10 pracowników,
- Osiągał roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz z operacji finansowych nieprzekraczający równowartości w złotych 2 milionów euro lub sumy aktywów jego bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat nie przekroczyły równowartości w złotych 2 milionów euro.
UWAGA!!! Zgodnie z interpretacją MRPiPS o pożyczkę mogą ubiegać się wyłącznie mikroprzedsiębiorcy, którzy na dzień 29.02.2020 r. spełniali definicję pracodawcy, tj. zatrudniali (na podstawie umowy o pracę) co najmniej jednego pracownika.

Prawidłowo wypełnione i podpisane dokumenty należy składać do Powiatowego Urzędu Pracy w Tczewie w sposób:

- elektronicznie, przy wykorzystaniu kwalifikowanego podpisu elektronicznego, przez Wortal Publicznych Służb Zatrudnienia, w serwisie

www.praca.gov.pl
- wraz z załączoną, podpisaną umową; składając w zaadresowanej i szczelnie zamkniętej kopercie do pojemnika ustawionego w wiatrołapie budynku Powiatowego Urzędu Pracy w Tczewie, Aleja Solidarności 14A - wraz z dwoma egzemplarzami podpisanej umowy;
- przesyłając tradycyjną pocztą na adres Powiatowy Urząd Pracy w Tczewie,

Aleja Solidarności 14A, 83-110 Tczew - wraz z dwoma egzemplarzami podpisanej umowy.
Poniżej zamieszczamy link do umowy oraz wniosków: https://tczew.praca.gov.pl/dla-pracodawcow-i-przedsiebiorcow/tarcza/pozyczka

Ostatnio rząd poinformował też o rozszerzeniu tarczy antykryzysowej. To prawo do zwolnienia z ZUS-u dla firm zatrudniających do 49 osób, zasiłek dla rolników objętych kwarantanną i ich rodzin, a także dostęp do internetu dla chcących załatwiać sprawy urzędowe online.

Rząd zapowiedział też nową pomoc dla firm. Program ten jest niezależny od programu gwarancji, pożyczek, dotacji subwencji, który ogłaszano kilka tygodni temu. Co bardzo istotne - żelazną zasadą programu jest to, że nawet 75% tej subwencji będzie mogło być środkami bezzwrotnymi. 3/4 tego programu - 75 mld zł trafi do mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Sedno programu #TarczaFinansowa to już teraz co najmniej 100 mld zł na potrzeby utrzymania miejsc pracy, utrzymania płynności dla tych firm, których obroty spadły ostatnio o co najmniej 25%.

Ten artykuł jest częścią bloku tematycznego:
Koronawirus
Nowy koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba najczęściej objawia się gorączką, kaszlem, brakiem smaku i/lub węchu, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem. Wirus przenosi się drogą kropelkową. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2/3% osób chorych. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, pacjenci onkologiczni, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby.
Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (24)
dodaj komentarz

  • as_gość

    14.04.2020, 09:06

    a ja jestem dobrej myśli. Wiem, że w wymiarze globalnym skutki zatrzymania gospodarek mogą być poważne, szczególnie dla budżetów skarbów państwa. Natomiast w wymiarze naszego miasta nie widzę powodów do większych obaw. Sklepy, gastronomia chcąc wrócić do gry nie zwolni osób lub zatrudni je na nowo. Za dużo zainwestowała w działające biznesy, aby je teraz zwinąć z powodu 1 miesięcznego przestoju.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx8.xx4 
  • ekonomista_amator_gość

    14.04.2020, 11:14

    Ja również staram się być optymistą i liczę na to, że jednak większość firm będzie chciała sobie "odbić" straty jak tylko lockdown się zakończy. Jednak tu chyba bardziej rozchodzi się o tych, którzy tego przestoju w gospodarce nie przetrwają. Takie podmioty jeśli w ogóle wrócą do gry to często będą zaczynać od zera, albo z długami. Niewielu z nich pewnie będzie w stanie pozwolić sobie na zatrudnienie tylu ludzi co przed kryzysem, który tak naprawdę dopiero przed nami. Gosopdarka zwolniła globalnie więc jeszcze tego tak nie widać. To co mnie martwi jednak to skala i "jakość" pomocy naszego rządu. Władze UK czy Niemiec deklarują miliardy euro na pomoc przedsiębiorcom, a u nas jak zwykle pomoc "po polsku". Z tych wszystkich miliardów obiecanych przez Premiera Morawieckiego większość to wirtualne pieniądze, czyli pomoc liczona np. poprzez ulgi, a nie realny zastrzyk gotówki. Obawiam się, że to może nie wystarczyć. Tutaj niestety potrzebne są mocne kroki: zawieszenie, a może nawet wycofanie 13 emerytur, 500+ oraz wszelkich socjali, które obciążają budżet, a które zostały "rozdane" w czasach prosperity zamiast budować rezerwy. Każdy rozsądny człowiek w czasach kryzysy stara się ograniczyć wydatki do niezbędnego minimum. Niestety nie widzę takiego racjonalnego podejścia u naszych władz.

    Cytuj
    IP: 34.103.xx0.xx2 
  • Ala_gość

    14.04.2020, 09:20

    Tylko trzy oferty, a ta reszta która się wyswietla na stronie pup to "fikcja" ?

    Odpowiedz
    IP: 5.173.xx9.xx7 
  • Michał_gość_gość

    14.04.2020, 10:42

    trzy NOWE mongole - czytaj ze zrozumieniem...

    Cytuj
    IP: 153.19.xx1.xx0 
  • hydraulik...._gość

    14.04.2020, 09:24

    oj tak...

    Ciężkie czasy, to dopiero się zaczną tym bardziej, iż co rozsądniejsi już teraz czyszczą swoje konta bankowe pozostawiając na nich tylko środki konieczne do bieżących wydatków! Niebawem rządzący zaczną manipulować przy rożnego rodzaju pomysłach na obligacje i przymuszać tych posiadających cokolwiek więcej do ich kupowania! Zarówno ja, jak i moi najbliżsi wybraliśmy swoje oszczędności już na początku ub. tygodnia kupując EURO. Nie ukrywam faktu drobnego zarobku na przestrzeni 5 dni, który jest wyższy od całorocznego oprocentowania w PKO BP. Niech tam sobie leżą w przysłowiowym materacu i daleko od pazerności administrujących nasz kraj! Rekomenduję obserwowania prognoz ekonomicznych np. w "Puls Biznesu". Rzetelne dziennikarstwo opierające się na opiniach specjalistów z zakresu ekonomii.

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx3.xx2 
  • d_gość

    14.04.2020, 09:58

    Niby słusznie zrobileś. Ale jak zrobią tak wszyscy i banki upadną to będzie jeszcze większy kryzys. Wtedy pozostanie Ci wyprowadzić się z kraju

    Cytuj
    IP: 109.197.xx8.xx4 

    Bolek_gość

    14.04.2020, 10:05

    To zrobiłeś największą głupotę jaką można było zrobić. Kupować Euro gdy jest najdroższe od kilku lat - mistrz ekonomii albo biedny zmanipulowany przez autorytety typu Rysiu Petru i inne Rostowskie. Oni też proponowali kredyty mieszkaniowe przy najniższym kursie Franka - kredyty ludzie brali, a frank poszedł w górę i byli wielce zdziwieni. Teraz to samo - słuchajcie więcej ekspertów w TVNach. Powodzenia.

    Cytuj
    IP: 188.147.xx3.xx1 

    Szczęściarz_gość

    14.04.2020, 10:16

    Jak to doskonale widać komu zależy na destabilizacji kraju. W TVNie bez przerwy katastroficzne wizje, a oglądający już tracą zmysły jak widać. Kupować Euro przy jego najwyższym kursie? Buhahahaha. Komuś naprawdę zależy by pogrążyć kraj , a tymczasem porównując nas do innych krajów powiedziałbym że jesteśmy szczęściarzami.

    Cytuj
    IP: 5.173.xx1.xx6 

    Mdm_gość

    14.04.2020, 10:20

    Sprawdziłbym kim jest osoba próbująca siać taką panikę z wybieraniem pieniędzy. Na 99% jakiś UBywatel RP. Dostaliście nowe instrukcje od Kramka?.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx2.xx9 

    Johny K_gość_gość

    14.04.2020, 16:16

    zamienić PLN na euro czy dolary to niezbyt dobry pomysł. Lepiej by było kupic lokaty inwestycyjne powiazane z ropą.

    Cytuj
    IP: 178.235.xx0.xx0 
  • pytam_gość

    14.04.2020, 09:53

    i czekam na odp

    ciekawe czy i ilu urzędników w UM straci pracę. Będą sztucznie podtrzymywane stanowiska po znajomości np regulator Wisły itditp

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx6.xx1 
  • d_gość

    14.04.2020, 10:01

    Ocena.

    nawet jak zwolnimy kilku urzędników, to oszczędności będą rzędu kilkudziesięciu tysiecy ROCZNIE. To bardzo niewiele. Jeżeli dodać do tego koszty zasiłku dla bezrobotnych i odprawy, to oszczędności są nikłe. Z kolei zwolnienie połowy urzędu doprowadzić może do jeszcze większej tekturowości naszego państwa. Urzędników powinno być zdecydowanie mniej ale dopiero wtedy, gdy będą prawidłowo wyszkoleni, wykształeni i kompetentni. Niestety póki tego nie osiągniemy (a nawet nie próbujemy) to nie można ich zwolnić bo zostanie pustka.

    Cytuj
    IP: 109.197.xx8.xx4 

    d_gość

    14.04.2020, 10:02

    No i oczywiście, wykształcony, kompetentny urzędnik nie może zarabiać tyle co sekretarka w korporacji...

    Cytuj
    IP: 109.197.xx8.xx4 

    Łupaszko_gość_gość

    14.04.2020, 11:59

    '' a'la long"

    Jak chcą urzednicy dalej pracować to trzeba im obciąć pensje przynajmniej o połowę - przecież państwo stoi za co ci urzednicy chca żyć? Na kredyt?? Idz spróbuj być sektetarką w korpo "wielka urzedniczko" od 7 bolesci :)

    Cytuj
    IP: 37.47.xx2.xx8 
  • hydraulik..._gość

    14.04.2020, 11:05

    hokus pokus...

    "To zrobiłeś największą głupotę jaką można było zrobić. Kupować Euro gdy jest najdroższe od kilku lat - mistrz ekonomii albo biedny zmanipulowany przez autorytety typu Rysiu Petru i inne Rostowskie. Oni też proponowali kredyty mieszkaniowe przy najniższym kursie Franka - kredyty ludzie brali, a frank poszedł w górę i byli wielce zdziwieni. Teraz to samo - słuchajcie więcej ekspertów w TVNach. Powodzenia."

    Ten sie smieje, kto sie smieje ostatni! Moje pieniadze ciezko zarobione w ciagu 9 lat dzialalnosci gospodarczej chce miec przy sobie, a nie w bankach, ktore niekoniecznie uwazam za odporne na dzialania wladz! Na marginesie zas dopisze, ze to jest moja suwerenna decyzja i wcale Pan/Pani nie musi postepowac tak, jak to robie ja! Ale takze mozna porownac cene EURO z dnia 6 kwiecien i dzisiaj :)

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx9.xx6 
  • Oko_gość

    14.04.2020, 14:51

    Gorzej jak unia walnie i gotówki euro nie będzie, kupuj dolary.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx1.xx7 
  • marian_gość

    14.04.2020, 11:26

    Ja wizołem z banku kredyt kupiłem 2 mieszkania teraz zarabiam . Polecam kredyt i kupno mieszkań on zawsze zdrozeja metr może dojść nawet do 5-0 tys .Ale z tym należy sie spieszyć mieszakan coraz mniej

    Odpowiedz
    IP: 5.172.xx3.xx0 
  • Justyna _gość_gość_gość_gość_gość

    14.04.2020, 11:51

    "trzy NOWE mongole - czytaj ze zrozumieniem..."

    wszyscy co to polubili tez nie zrozumieli artykułu..... Moze dlatego bezrobotni

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx0.xx6 
  • hydraulik..._gość

    14.04.2020, 16:13

    a ja...

    "To zrobiłeś największą głupotę jaką można było zrobić. Kupować Euro gdy jest najdroższe od kilku lat - mistrz ekonomii albo biedny zmanipulowany przez autorytety typu Rysiu Petru i inne Rostowskie. Oni też proponowali kredyty mieszkaniowe przy najniższym kursie Franka - kredyty ludzie brali, a frank poszedł w górę i byli wielce zdziwieni. Teraz to samo - słuchajcie więcej ekspertów w TVNach. Powodzenia."

    ..a ja właśnie (godz. 16.07) sprawdziłem kurs Euro i po 8 dniach jestem na plusie w wysokości 3 średnich krajowych pensji!

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx4.xx0 
  • jack_gość_gość

    14.04.2020, 16:34

    Nikt nic nie wie to tak jak z tym wirusem ,okaże się za jakiś czas czy to była dobra decyzja czy nie .

    Cytuj
    IP: 178.235.xx6.xx8 
  • kiss_gość

    14.04.2020, 16:30

    Ludzie !

    Co wy nie wymyślicie żeby się w jakiś sposób obronić to i tak nie da wam gwarancji ,że unikniecie kryzysu albo zabezpieczycie się w lepszy sposób . Prędzej zabiorą 500+ i 13 emeryturę niż z konta Kowalskiego .

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx6.xx8 
  • Johny K_gość_gość

    14.04.2020, 16:50

    "No i oczywiście, wykształcony, kompetentny urzędnik nie może zarabiać tyle co sekretarka w korporacji..."

    Litości, wykształcony urzędnik po szkole elblaskiej czy często innej gdanskiej prywatnej, a nawet publicznej, nieznający Tabeli Przestawnej w Excel , niedziałający proaktywnie zgodnie z Continuous Improvement celem wypracowania oszczedności z zakresu Lean Management, nieumiejący określić kamieni milowych projektu w MS Project, nieznający dobrze żadnego języka nowożytnego, chciałby zarabiać tyle co pracownik korporacji, który podlega okresowej ocenie, który w kazdym roku biznesowym musi określić sobie cele do zrealizowania, który bierze udział w projektach kaizen, sga i innych przynoszących wymierne oszczedości rzędu dziesiątek tysiecy zotych. Tak się nie da. Urzędnik nigdy nie będzie zarabiał tyle co pracownik korporacji na analogicznym stanowisku, mimo że praca każdego z nich to wartość dodana dla organizacji. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby urzędnicy aplikowali na stanowiska w firmach. Będą mogli zweryfikować swoją wiedzę i doświadczenie nabyte w urzędach z pracą w organizacji, gdzie głównymi miernikami (KPI) są poziom jakości (yield, dppm), wydajność (capacity), zdolność (capability) czy terminowość (OTD). Z drugiej strony praca urzędnika jest wartością, jesli spojrzymy na taki aspekt jak fukcjonowanie administracji państwowej. Dlatego też szefowie departamentów, komórek w urzędach powinni dążyć do gospodarskiego zarządzania, tak aby wydajność urzędnika była jak najwieksza. Tymczasem wg statystyk OECD polski urzędnik potrzebuje niemal godziny na rozpoczęcie pracy, podczas gdy pracownik korporacji potrzebuje tylko 15 minut. Efektywność pracy urzedników też pozostawia wiele do życzenia. Dlatego też jeśli chcemy porównywać pensję urzędnika do pensji sekretarki w korporacji, porównajmy pierw efektywność pracy, zdolność do rozpoczęcia pracy czy znajomość i obsługa narzędzi biurowych.

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx0.xx0 
  • Alex_gość

    14.04.2020, 21:06

    błazenada

    To co ja nie będący z korpo napisałbym w jednym zdaniu - Ty zamieściłeś w tekście na pół strony, a wyszło z tego, że znasz się na wszystkim. Porównujesz robotnika z korpo do urzędnika, normalne jaja. (tak robotnika) Wiesz co Johny, nie dyplomy, a chęć szczera zrobią z ciebie mangera ha ha ha.

    Cytuj
    IP: 159.205.xx3.xx5 

    Łupaszko_gość_gość

    14.04.2020, 22:51

    '' a'la long"

    Naptawde myślisz, że jesteś taka wyjątkowa??? BUHAHA

    Cytuj
    IP: 37.47.xx2.xx8 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.