Sto pytań do... - tczewianie spotkali się w ramach projektu "Decydujmy razem"

Prezydent i radni usłyszeli mnóstwo pytań (fot. tcz.pl)
Sto pytań do... - tczewianie spotkali się w ramach projektu "Decydujmy razem"
Wypełniona po brzegi została sala konferencyjna Centrum Wystawienniczo-Regionalnego Dolnej Wisły podczas poniedziałkowego (27.06) Lokalnego Forum Partycypacji Społecznej zrealizowanego w ramach projektu "Decydujmy razem". Spotkanie dotyczyło budowania i testowania mechanizmów udziału organizacji i środowisk lokalnych w zarządzaniu sprawami publicznymi, a ostatecznie zamieniło się w "sto pytań do prezydenta". Mieszkańcy pytali m. in. o kwestie związane z przyszłym przeznaczeniem terenów po jednostce wojskowej, czy sadów bałdowskich oraz mówili o złym stanie dróg w naszym mieście.

Na spotkaniu z mieszkańcami pojawił się prezydent Mirosław Pobłocki, jego zastępca Zenon Drewa oraz radni - Mirosław Augustyn, Zenon Żynda, Roman Kucharski, Barbara Kamińska, a dołączyli do nich później Krzysztof Misiewicz i Tomasz Tobiański. Niską frekwencję wśród członków Rady Miasta wytłumaczono odbywającymi się w tym samym czasie obradami komisji finansowo-budżetowej. Spotkanie realizowane było w ramach projektu "Decydujmy razem", którego głównym celem jest upowszechnienie sprawdzonych modeli partycypacji społecznej, czyli aktywnego udział środowisk lokalnych w zarządzaniu sprawami publicznymi, dostarczenie mieszkańcom i władzom lokalnym narzędzi monitorowania i oceny jej stanu oraz opracowanie i przygotowanie do wdrożenia ogólnokrajowego systemu jej wspierania.

- Do tej pory strategie rozwoju miasta były określane w gronach eksperckich, teraz spotykamy się, by porozmawiać o nich ze społecznością. Moment jest dobry - trwa dyskusja nad dwoma ważnymi dokumentami - studium oraz zasadnością kierunków określonych w strategii rozwoju miasta. Chcemy uzyskać opinie mieszkańców, ich pomysły oraz krytykę, po to by wybrać właściwy kierunek. Chcemy wspólnie zadecydować, jaki ma być Tczew za 20 lat - mówił, otwierając spotkanie, prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki.

Mieszkańców przybyłych na spotkanie interesowały m. in. kwestie związane z przyszłym przeznaczeniem sadów bałdowskich, które do 2015 będą użytkowane przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa. Wtedy ponad 120 hektarowy teren najprawdopodobniej trafi pod młotek:


- Nawet, jeśli nie będziemy właścicielem tego terenu, możemy regulować sposób jego zagospodarowania. Chodzi o przyjęcie konkretnych zapisów w planie zagospodarowania przestrzennego miasta. Przewidujemy tam funkcje mieszkaniowe, ale nie może to być jedyny sposób zagospodarowania tak dużego terenu. Aby mieszkańców zatrzymać w Tczewie musimy im stworzyć dobre warunki do mieszkania. Potrzebują nie tylko dachu nad głową, ale też miejsc pracy, terenów rekreacyjnych, atrakcyjnych usług. Potrzebna jest szkoła, czy przedszkole. - tłumaczył prezydent Pobłocki.

Tczew jest jednym z miast o najwyższej gęstości zaludnienia w skali całego kraju, dlatego zdaniem samorządu, chociaż według prognoz demograficznych mieszkańców nie będzie przybywało, w przyszłości coraz silniejsza będzie tendencja do osiedlania się np. w zabudowie szeregowej, czy jednorodzinnej, stąd należy pamiętać o rezerwach terenu. Tendencjom rozwoju w mieście przy okazji prac nad studium oraz strategią przyglądają się teraz urbaniści:

- Macie państwo dwa walory - pięknie położoną starówkę i bulwar. Jednak na Starym Mieście nic się nie dzieje, podobnie jest w zasadzie z bulwarem. W Tczewie jest wciąż duży przyrost naturalny, ale także spora migracja. Trzeba się zastanowić, jak wykorzystać najmocniejsze strony. Można podpatrywać rozwiązania z innych miast - np. Toruń wyprowadza lokatorów ze Starego Miasta i kamienice sprzedaje deweloperom, bądź hotelarzom - podpowiadała Maria Sikorska, urbanistka, goszcząca w naszym mieście w ramach prac nad studium.

Pytania tczewian dotyczyły także przeznaczenia terenu zajmowanego dotąd przez jednostkę wojskową, która będzie w tym miejscu urzędować do września br. - potem zarząd obejmie Wojskowa Agencja Mieszkaniowa. Na razie jest to wciąż obszar zamknięty, nieobjęty planami zagospodarowania przestrzennego.

- To bardzo atrakcyjny teren, dlatego musimy mieć ciekawą koncepcję zagospodarowania. To teren, który może napędzić rozwój Tczewa i być wizytówką miasta - tłumaczył prezydent.

Sporą część dyskusji zdominowały sprawy bieżące, związane ze stanem dróg na terenie grodu Sambora - problemach z parkowaniem na nowo powstałych osiedlach, braku dodatkowego wiaduktu, który połączyłby wschodnią i zachodnią część miasta, czy braku dwujezdniowej drogi przebiegającej przez cały Tczew. Pojawiły się również sygnały związane ze słabą ofertą kulturalną miasta, szczególnie w okresie wakacyjnym. Padały także głosy o konkretne określenie nowych celów rozwoju miasta i narzędzie niezbędnych do ich osiągnięcia.

- Chciałabym wyłowić z tych państwa propozycji to, co możemy zaproponować do rady strategii. Jednak po dzisiejszym spotkaniu nie za bardzo bym mogła i zastanawiam się dlaczego. - mówiła na zakończenie radna Barbara Kamińska - Pytania bieżące zdominowały to spotkanie. Nam chodzi o to, by poznać państwa spojrzenie na pewne sprawy. Strategia to bardzo długofalowy plan - tu wymieniano wiele ważnych spraw bieżących. To spotkanie było wielowątkowe i bardziej podsumowałabym je jako sto pytań do prezydenta. Nie o to do końca chodziło, ale wiele cennych uwag zostało dziś wypowiedzianych.

W ramach projektu przewidziane są kolejne spotkania z mieszkańcami grodu Sambora. "Decydujmy razem" to realizacja szeregu konkretnych zadań w stu ośmiu jednostkach samorządowych z użyciem metod partycypacyjnych, potencjału lokalnych struktur i liderów oraz z uwzględnieniem lokalnych tradycji, zasobów, uwarunkowań demograficznych i historycznych. Rezultaty tych działań staną się przedmiotem upowszechniania i promocji. Projekt współfinansowany jest przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (13)
dodaj komentarz

  • miejscowy

    01.07.2011, 01:07

    Jasne "...spora grupa tczewian..." tak, ale powiązana z radnymi i prezydentem. Dla mieszkańców to miejsca tam raczej nie było podobnie jak to miało miejsce na debatach przed wyborami prezydenckimi! Pół żartem, pół serio jak ma być spotkanie z mieszkańcami to niech się odbędzie w amfiteatrze:)

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
  • st_gość

    01.07.2011, 01:21

    No fajnie, mieszkańcy spotkali się z władzą i co ustalono? Jakie są wyniki tych rozmów? Co powstanie, co zostanie zmienione w Tczewie? "Macie państwo dwa walory - pięknie położoną starówkę i bulwar. Jednak na Starym Mieście nic się nie dzieje, podobnie jest w zasadzie z bulwarem. W Tczewie jest wciąż duży przyrost naturalny, ale także spora migracja. Trzeba się zastanowić, jak wykorzystać najmocniejsze strony. Można podpatrywać rozwiązania z innych miast - np. Toruń wyprowadza lokatorów ze Starego Miasta i kamienice sprzedaje deweloperom, bądź hotelarzom - podpowiadała Maria Sikorska, urbanistka." - równanie się do Torunia przez władze Tczewa to kpina. Jak malutki 60-tysięczny Tczew, który nawet nie jest zbytnio znany w Polsce, oprócz tych co jeżdżą koleją może się równać do 200-tysięcznego Torunia, którego marka jest rozpoznawalna na świecie. Wyprowadzanie mieszkańców ze Starego Miasta - przepraszam, kolejne bloki komunalne budujemy? Czy ta władza już do reszty zdurniała? Jeśli chce miasto jakichkolwiek zmian na starówce to trzeba zacząć od podstaw czyli lepszego monitoringu pokrywającego większą część starówki oraz częstszych patroli straży miejskiej i policji oraz lepszej obsługi komunikacją miejską nadwiślańskiej części Starego Miasta. Swoją drogą to śmieszne, że o tak błahych sprawach trzeba mówić na takich spotkaniach z przedstawicielami władzy. Jakoś władze innych miast, chociażby Chojnic, Wejherowa czy Malborka umieją przyciągnąć ludzi do centrum miasta, a tutaj szereg badań, naukowcy, politycy się głowią i co wychodzi - za przeproszeniem g... no!

    Odpowiedz
    IP: 89.200.xx3.xx4 
  • matko!_gość

    01.07.2011, 07:46

    czy to władze tczewa porównały się do torunia? Czytaj ze zrozumieniem - to przyjezdna urbanistka, obserwująca miasto i pracująca nad zmianą studium. komentować się chce, nawet jak się nie wie, co się komentuje

    Cytuj
    IP: 89.200.xx2.xx4 
  • elite_gość

    01.07.2011, 08:36

    Czy ktoś może mi powiedzieć co to za pan "aparatem_w_twarz" jest obecny na każdym tczewskim wydarzeniu. Ten w tym czarnym T-shirt.

    Odpowiedz
    IP: 195.117.xx9.xxx 
  • gość_gość

    01.07.2011, 09:39

    szkoda...

    że nie zostało to nagrane kamerą by wszyscy zobaczyli jakie były pytania i odpowiedzi minuta po minucie, a tak to wszyscy znowu będą tu zadawać te same pytania, szkoda...

    Odpowiedz
    IP: 195.117.xx7.xx9 
  • bloger_gość

    01.07.2011, 10:01

    w szponach urzędoli

    Doskonałą ilustracją stosunku władz Tczewa do obywateli jest strona internetowa stowarzyszenia PNP: http://pnp.tczew.pl/ Pewnie zostanie ona zaktualizowana tuż przed nowymi wyborami. Obywatele natomiast dla tego "stowarzyszenia" są substancją, z której, między innymi złożone jest miasto. Oprócz nich w skład miasta wchodzą jeszcze budynki, ulice, sady i poligon. Głównymi atutami Tczewa są: wysypisko śmieci, spalarnia odpadów medycznych, kompostownia gów.a, centrum przesiadkowo-parkingowe, bulwar im. Zenona Ospiryny. Sztandarowe projekty realizowane w Tczewie, to zakład dyrygentury stosowanej, czyli CKiS, CWRDW, czyli rządzę za wasze duże pieniądze, jest jeszcze kilka pomniejszych projektów, jak przylądek dobrej nadziei zwany przystanią nonsensowno- widokową. Głównymi problemami Tczewa są klienci MOPS i wylęgarnia tych klientów, czyli komunalny zasób mieszkaniowy.

    Odpowiedz
    IP: 79.188.xx7.xx0 
  • kogucik_gość

    01.07.2011, 12:19

    Tłumy tczewiaków

    Ten na pierwszym planie to Smoliński Stanisław --brat Kazimierza--w czasie pracy,bo pracuje w UM --to ten od karty miejskiej.

    Odpowiedz
    IP: 77.253.xx1.xx3 
  • hodowca drobiu_gość

    01.07.2011, 16:35

    Fiku-miku koguciku

    Spotkanie zaczęło się o 17-tej... czy ten pan pracuje na 2-giej zmianie? Zastanów się zanim palniesz swoje kukuryku.

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx3 
  • gość_gość

    01.07.2011, 13:48

    do pani Barbary Kamińskiej

    za ile lat będzie można spokojnie i bezpiecznie pojezdzić rowerem po tczewie? i jakie to będą trasy ? wg. tego co widzę to jest zadanie wieloletnie i przyszłościowe 10-20 lat !!! :)

    Odpowiedz
    IP: 195.117.xx7.xx9 
  • LADY BUCA_gość

    01.07.2011, 14:14

    PAN Z APARATEM TO PAN JACUŚ, NADWORNY TCZEWSKI FOTOGRAF I SPOŁECZNIK...

    Odpowiedz
    IP: 87.204.xx0.xx9 
  • bucotłuk_gość

    01.07.2011, 16:41

    Buco zza lady

    rzeczywiście takie komentarze to żenada. Zamilcz i nie WRZESZCZ!

    Cytuj
    IP: 109.207.xx4.xx3 
  • _gość

    01.07.2011, 19:18

    Kaźmierz tez jest

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx9.xx9 
  • zaratustra83

    02.07.2011, 11:20

    przyszłość Tczewa

    "...Chcemy wspólnie zadecydować, jaki ma być Tczew za 20 lat - mówił, otwierając spotkanie, prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki...." Ten kawałek podobał mi się najbardziej. Tylko z tego co widzę na zdjęciu to mamy tam w większości osoby jakie za 20 lat będą "zapindalać" przy balkoniku? To jest spotkanie z partią Emerytów i Rencistów, z środowiskiem kombatanckim czy klubem seniora? Bez obrazy dla uczestników ale gdzie są młodzi ludzie którzy najbardziej są zainteresowani tym jak będzie w naszym mieście za 20 lat? Tego typu spotkanie powinno być nagłośnione i zorganizowane z możliwością wstępu dla każdego. Z miłą chęcią pojawił bym się tam, zadał parę pytań. Zresztą nie łudźmy się. Elektorat nie jest tam przypadkowo wybierany. Włodarze uważnie wpatrują się w forum tcz.pl i dla zadośćuczynienia tutejszym postulatom organizują takie nic nie warte pogadanki dbając by nie trafili tam przypadkiem ludzie na co dzień komentujący sprawy na tcz.pl bo mogło by paść wiele niewygodnych pytań.

    Odpowiedz
    Uż. zarejestrowany 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.