Nie(ład) przestrzenny. NIK krytycznie o zarządzaniu przestrzenią przez gminy

Żuławy z lotu ptaka (fot. K. Gierszewski)
Nie(ład) przestrzenny. NIK krytycznie o zarządzaniu przestrzenią przez gminy
Niekontrolowana urbanizacja, lokowanie inwestycji na obszarach zagrożonych powodzią, brak pełnej ochrony zabytków przyrody, dewastacja ładu przestrzennego i niska ocena atrakcyjności polskich miast dla inwestorów, to skutki wadliwie zarządzanej przestrzeni - ocenia NIK.

"Funkcjonujący system planowania i zagospodarowania przestrzennego nie zapewnia racjonalnego gospodarowania przestrzenią, jako dobrem publicznym. Polska przestrzeń jest źle zarządzana, a chaos i brak ładu przestrzennego negatywnie wpływają na szeroko rozumianą jakość życia mieszkańców.

Skutki wadliwie zarządzanej przestrzeni to m.in.: niekontrolowana urbanizacja, lokowanie inwestycji na obszarach zagrożonych powodzią, brak pełnej ochrony zabytków przyrody, dewastacja ładu przestrzennego oraz niska ocena atrakcyjności polskich miast dla inwestorów" - poinformowała we wtorek Najwyższa Izba Kontroli w komunikacie na temat gospodarowania przestrzenią gminy jako dobrem publicznym.

Jak dodano, "w ocenie NIK bezzwłocznie należy podjąć działania prowadzące do zmiany systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego w Polsce, w ramach którego możliwe byłoby wypracowanie kompromisu pomiędzy interesem społeczności lokalnej zapewnianiającym wysoką jakość życia (dostęp do oświaty, kultury, usług, transportu, itp.), interesami inwestorów gwarantującymi gminie rozwój, dochody podatkowe oraz potencjalne miejsca pracy, a także wymogami niezbędnymi dla zachowania wartości przyrodniczych, historycznych i kulturowych".


Według Izby w Polsce dla gospodarowania przestrzenią jako dobrem publicznym, niezbędny jest system, w którym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, określające kluczowe uwarunkowania w procesie kształtowania ładu przestrzennego, powinno być wiążące przy ustalaniu lokalizacji inwestycji na podstawie decyzji administracyjnej.

Ponadto, "miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego powinny odgrywać główną rolę w procesie kształtowania ładu przestrzennego, a ich opracowanie powinno być obligatoryjne, co najmniej dla terenów objętych ochroną przyrody, krajobrazu i zabytków oraz przeznaczonych na realizację zadań gmin, w tym przeznaczonych pod inwestycje celu publicznego dla obszarów przestrzeni publicznej oraz dla obszarów zagrożonych klęskami żywiołowymi".

Zdaniem NIK decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu nie mogą być sprzeczne z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, a okres ich obowiązywania powinien być ograniczony.


Źródło: www.kurier.pap.pl


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (10)
dodaj komentarz

  • wyborca_gość

    21.04.2017, 04:29

    jednym słowem cała ekipa Tczewskiego UM do wymiany..i dobrze koniec już miernoty pana prezydenta i jego tych tam

    Odpowiedz
    IP: 109.207.xx9.xx1 
  • x_gość

    21.04.2017, 08:05

    Ty jesteś do wymiany

    Cytuj
    IP: 208.101.xx6.xx9 

    sumienny czytelnik_gość

    22.04.2017, 10:50

    NIK powinien sie przypatrzyc udzielanej przez Tczew tzw. pomocy publicznej. Nazwiska i instytucje jakie sie tam przewijaja z roku na rok kazdorazowo powodują u mnie cyniczne wygięcie kącików ust, jesli sie powiąże tych obdarowanych w odpowiednie koniugacje.

    Cytuj
    IP: 5.172.xx3.xxx 
  • gość_gość_gość

    21.04.2017, 08:34

    ha ha

    czy ten tekst to podkład do planowanej inwestycji Resteksu nad Wisłą ? A raczej o zmienionym dla nich planie zagospodarowania tego terenu?

    Odpowiedz
    IP: 79.190.xx3.xx0 
  • ernest_gość

    21.04.2017, 08:43

    Tylko w Tczewie działki przemysłowe oddają firmie transportowej po cenie przemysłowej a 3 lata później przekształca je w budowlane aby włąściciel (nie miasto) po zbyciu tych działek zarobił kilkanaście milionów... Właściciel wtedy się sowicie odwdzięczy! To samo z zmienianiem MPZP gdzie były planowane domki jednorodzinne więc ludzie pokupowali działki, pobudowali domy i tu nagle zmiana planu i nowy zapis (MW-bloki!) i mamy chaos na Górkach, chaos na Bajkowym gdzie ludzie z balkonów zaglądają na podwórka tych w domkach jednorodzinnych! Potem się obrażają że im CBA zagląda do papierów...

    Odpowiedz
    IP: 193.200.xx1.xx9 
  • jangcy_gość

    21.04.2017, 08:58

    pisowski NIK robi kontrole, która ma wykazać nieprawidłowości w samorządach (przymiarki do przejęcia władzy w gminach)

    Odpowiedz
    IP: 153.19.xx1.xx0 
  • NIK_gość

    21.04.2017, 19:38

    Jak dotąd NIK-iem kieruje Krzysztof Kwiatkowski z Platformy Obywatelskiej.

    Cytuj
    IP: 95.160.xx2.xx7 
  • A_gość_gość

    21.04.2017, 11:41

    W Tczewie ten nieład najlepiej widać na Bulwarze, gdzie za zgodą władz miasta buduje się potworki architektoniczne, psujące niegdyś piękną perspektywę na Tczew.

    Odpowiedz
    IP: 95.160.xx2.xx7 
  • sumienny czytelnik_gość_gość

    22.04.2017, 10:52

    "Jak dotąd NIK-iem kieruje Krzysztof Kwiatkowski z Platformy Obywatelskiej."

    Dziwne nieprawdaz ? Ale PO oszołom, który został wykreowany za czasow rudego Bieruta i tak by tego nie zauważył, gdybyś mu tego nie wskazał, bo niewazne jest co jest prawda. Wazne ze Kaczory równo oplute ;-)

    Odpowiedz
    IP: 5.172.xx3.xxx 
  • abcd_gość

    22.04.2017, 20:33

    Nieład to dopiero będzie jak powstanie nowy blok przy bulwarze, który buduje resteks. Tczewiacy przyjeżdżający na bulwar wypocząć się niemiło zdziwią.

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx9.xx8 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.