Remont Gdańskiej. Strabag złożył wniosek o zawezwanie do próby ugodowej

(fot. facebook.com/Zakład Usług Komunalnych)
Remont Gdańskiej. Strabag złożył wniosek o zawezwanie do próby ugodowej
Trwają prace związane z kolejnym etapem remontu ulicy Gdańskiej. Na odcinku realizowanym przez Eurovię wszystko idzie na razie zgodnie z harmonogramem. Wciąż jednak pozostają niewyjaśnione kwestie związane z poprzednim etapem, który realizował Strabag - miasto zdecydowało, że w związku z opóźnieniami nie przekaże firmie ostatniej płatności - mowa o ponad 3 mln zł. Kwestie finansowe wyjaśnia teraz sąd.

Chodzi o realizowany wcześniej etap - pomiędzy aleją Solidarności i zjazdem do Netto oraz część Jedności Narodu. Pierwotnie kierowcy mieli skorzystać z remontowanego przez Strabag odcinka już na początku listopada ub. roku. Ostatecznie jednak trasa została oddana do użytku w maju br. Firma tłumaczyła, że terminu nie udało się dotrzymać m. in. z powodu nieinwentaryzowanych sieci, na które natrafiły ekipy oraz wyjątkowego deszczowego lata, co opóźniało prowadzenie prac ziemnych. Sprawa trafiła do sądu, który będzie rozpatrywał kwestie finansowe. Ratusz zdecydował się bowiem o nieprzekazywaniu wykonawcy ostatnich płatności - mowa o 30 procentach wartości zadania, czyli ponad 3 mln zł:

- Obecnie trwa postępowanie sądowe w pomiędzy Zamawiającym i Strabag. Do czasu zakończenia postępowania nie możemy udzielić komentarza w tej sprawie - poinformowała nas Anna Cembrzyńska, Rzecznik Prasowy Strabag.

Sprawa jest na etapie postępowania sądowego. 18 czerwca firma STRABAG złożyła do Sądu Rejonowego w Tczewie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, wnioskując o zapłatę przez Gminę Miejską Tczew kwoty 2.776.109,15 zł wynikającej z potrąconych przez Gminę faktur wystawionych przez Spółkę za wykonanie przedmiotu umowy.


- Środki te fizycznie pozostają w dyspozycji Gminy. Ponadto Gmina posiada zabezpieczenie w postaci gwarancji bankowej wystawionej przez PKO BP S.A. do kwoty 1.012.838,80 zł. Zgodnie z umową o wykonanie robót budowlanych maksymalna kwota kar umownych wynosi 30 % wartości umowy, tj. 3.038.516,40 zł. Wykonawca we wniosku skierowanym do Sądu powtórzył swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie, wskazując, iż opóźnienie w realizacji umowy nie wynikało z jego winy. Aktualne stanowisko Gminy pozostaje bez zmian. - mówi Małgorzata Mykowska, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Tczewie.


Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (8)
dodaj komentarz

  • qq_gość

    04.09.2018, 10:06

    Nasz wspaniały prezydent pójdzie na ugodę. Co za różnica ile się buduje. To nic że to jedna z głównych ulic. Tak samo z wiaduktem koło um. Miał być okrągły a zrobili prostokątny. No ale kogo to obchodzi.

    Odpowiedz
    IP: 94.254.xx6.xx1 
  • aff_gość

    04.09.2018, 16:07

    wiadukt

    Wiadukt to inwestycja Starostwa. Miasto nic do tego nie miało i nie ma...

    Cytuj
    IP: 79.188.xx0.xx9 
  • Tczewianin Piotr_gość

    04.09.2018, 10:11

    Jak będzie trzeba mogę poświadczyć, że przy ładnej pogodzie na dziesięciu pracowników pracowało dwóch. Kary się należą i niech Strabag nie kombinuje. Jakoś Eurovia problemu nie ma by terminowo działać. Bylo bardziej pilnować swoich pracowników to i problemów by nie było. A i tak miasto czas wydłużyło bo umowa przedłużona została. Dopiero wtedy widać było, że wzięli się za robotę na całego. Mam nadzieję, że sąd weźmie to pod uwagę a firmy Strabag nie polecam.

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx0.xx1 
  • kik_gość

    04.09.2018, 10:25

    Ciekawe, ciekawe. Rozprawy i tak będą się ciągnąć, ale przed wyborami wstrzymanie płatności dobrze wygląda, pytanie tylko jak to jest czy wszyscy naprawdę wiedza, że płatności nie będzie, czy też wszyscy wiedzą, ży w końcu będzie i będzie: no cóz taka decyzja sądu, czy na dwoje babka wrózyła. Niezależnie od wyniku, przed wyborami to rozsądne posunięcie

    Odpowiedz
    IP: 84.38.xx2.xx2 
  • He/he_gość

    04.09.2018, 12:43

    Im się robić nie chciało. Nawet jak pogoda dopisywała to nikogo nie było na budowie,np. 14 sierpnia ubiegłego roku. Był to poniedziałek, przed świętem, to sobie długi weekend zrobili...

    Odpowiedz
    IP: 37.47.xx2.xx8 
  • Fakty nie Mity_gość_gość_gość__gość

    04.09.2018, 13:24

    Kompetencja !?

    Jeśli faktem jest że inwestor nie dostarczył wykonawcy inwentaryzacji terenu objętego zakresem prac, lub inwentaryzacja nie była aktualizowana i niekompletna to obarcza inwestora nie wykonawcę ! Co do odpowiedzialności to ?????? A co do wstrzymania wypłaty to również ????? Ważna, umowa,aneksy i protokoły przekazania, odbioru oraz wpisy w książce budowy !!!

    Odpowiedz
    IP: 188.146.xx1.xx3 
  • qq_gość

    04.09.2018, 15:42

    Ale po co krzyczysz.

    Cytuj
    IP: 94.254.xx8.xx1 

    Fakty nie Mity_gość_gość_gość__gość

    04.09.2018, 19:34

    gg.gość??????!

    Dla faktu i praw pisanych nie bzdur naiwnych !!!!

    Cytuj
    IP: 188.146.xx4.xx5 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.