Na początku października na całym świecie obchodzony jest Dzień Zwierząt. Z tej okazji także w tczewskim schronisku, prowadzonym przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Animals", w najbliższą niedzielę (07.10) odbywa się dzień otwarty, podczas którego można zobaczyć, jakie zwierzęta czekają na nowy dom. W tczewskim azylu przebywa obecnie kilkadziesiąt czworonogów - zarówno psów, jak i kotów, które można przyjąć pod swój dach.
Psy różnych maści i ras - duże i małe, obronne i "przylepy", które szukają pieszczot, a także kilkanaście kotów - wszystkie czekają na nowy dom w tczewskim schronisku. Sympatycznym czworonogom można przyjrzeć się podczas dnia otwartego, który zorganizował azyl. Przedstawiciele schroniska zapraszają jednak wszystkich, którym los zwierząt nie jest obojętny, także na co dzień:
- Zmień swoje życie 7 października w najbliższą niedzielę. Serdecznie zapraszamy na Otwarty Dzień Schroniska w Tczewie przy ul. Malinowskiej - zachęca Joanna Sobaszkiewicz, szefowa tczewskiego azylu. - Psy i koty przygotowane do adopcji, z książeczkami zdrowia , po obowiązkowych szczepieniach czekają z nadzieją na nowy dom. Nawet kilkuminutowy spacer dziennie ma zbawienny wpływ na ludzkie serce. Zalecenia lekarzy są proste: zaparkuj samochód kilometr od domu. Wybierz schody zamiast windy. A jeśli chcesz zatroszczyć się nie tylko o siebie: przygarnij psa. Czy będzie mały czy duży, swoją rolę spełni na pewno: z każdym trzeba wyjść na spacer. Przynajmniej dwa razy dziennie, a najlepiej trzy. Niezależnie od pogody, temperatury na zewnątrz i osobistego nastawienia. Pies musi wyjść, a z psem ty. Spadnie cholesterol, będziesz dużo spokojniejszy , a po pewnym czasie dostrzeżesz kolejne plusy. Okaże się, że o tej samej porze na spacery wychodzi interesująca sąsiadka. Pytanie o środek na pchły, czy dobrego weterynarza wcale nie będzie głupie. Dostrzeżesz nowy świat. Zamiast tracić czas na nudne seriale, zyskasz grono nowych przyjaciół. Zdziwisz się, gdy się okaże , że nie tylko pies czeka na wieczorne wyjście… I to wszystko za sprawą małego Ciapka. A teraz pomyśl: w naszych schroniskach takich psów jest kilka tysięcy. Możesz więc zmienić życie nie tylko swoje, ale i znajomych. Zabierz ich 7 października na dzień otwarty schronisk OTOZ "Animals".
Psy różnych maści i ras - duże i małe, obronne i "przylepy", które szukają pieszczot, a także kilkanaście kotów - wszystkie czekają na nowy dom w tczewskim schronisku. Sympatycznym czworonogom można przyjrzeć się podczas dnia otwartego, który zorganizował azyl. Przedstawiciele schroniska zapraszają jednak wszystkich, którym los zwierząt nie jest obojętny, także na co dzień:
- Zmień swoje życie 7 października w najbliższą niedzielę. Serdecznie zapraszamy na Otwarty Dzień Schroniska w Tczewie przy ul. Malinowskiej - zachęca Joanna Sobaszkiewicz, szefowa tczewskiego azylu. - Psy i koty przygotowane do adopcji, z książeczkami zdrowia , po obowiązkowych szczepieniach czekają z nadzieją na nowy dom. Nawet kilkuminutowy spacer dziennie ma zbawienny wpływ na ludzkie serce. Zalecenia lekarzy są proste: zaparkuj samochód kilometr od domu. Wybierz schody zamiast windy. A jeśli chcesz zatroszczyć się nie tylko o siebie: przygarnij psa. Czy będzie mały czy duży, swoją rolę spełni na pewno: z każdym trzeba wyjść na spacer. Przynajmniej dwa razy dziennie, a najlepiej trzy. Niezależnie od pogody, temperatury na zewnątrz i osobistego nastawienia. Pies musi wyjść, a z psem ty. Spadnie cholesterol, będziesz dużo spokojniejszy , a po pewnym czasie dostrzeżesz kolejne plusy. Okaże się, że o tej samej porze na spacery wychodzi interesująca sąsiadka. Pytanie o środek na pchły, czy dobrego weterynarza wcale nie będzie głupie. Dostrzeżesz nowy świat. Zamiast tracić czas na nudne seriale, zyskasz grono nowych przyjaciół. Zdziwisz się, gdy się okaże , że nie tylko pies czeka na wieczorne wyjście… I to wszystko za sprawą małego Ciapka. A teraz pomyśl: w naszych schroniskach takich psów jest kilka tysięcy. Możesz więc zmienić życie nie tylko swoje, ale i znajomych. Zabierz ich 7 października na dzień otwarty schronisk OTOZ "Animals".
Kontakt z placówką
Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Tczewie
ul. Malinowska
83-110 Tczew
tel. 0 58 531 96 56
mail: tczew.schronisko@wp.pl
www.tczew.otoz.pl
Nr konta: 81 1020 1909 0000 3402 0107 9615
Światowy Dzień Zwierząt ustanowiono uchwałą Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 27 października 2006 roku. Nie jest to data przypadkowa. Upamiętnia Patrona Ekologów, Św. Franciszka z Asyżu. Od 4 października 2010 roku trwa na całym świecie "Tydzień dobroci dla zwierząt". Niedzielna akcja w tczewskim schronisku odbędzie się w godzinach - 12.00 - 15.00.Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Tczewie
ul. Malinowska
83-110 Tczew
tel. 0 58 531 96 56
mail: tczew.schronisko@wp.pl
www.tczew.otoz.pl
Nr konta: 81 1020 1909 0000 3402 0107 9615
Komentarze (8) dodaj komentarz
N0NE
06.10.2012, 10:10
świetna akcja, oby i zainteresowanych było równie dużo, co czworonogów czekających na nowy dom. absurdalnie żadne zwierzęta nie potrafią kochać człowieka bardziej, niż te przez nich skrzywdzone..
Odpowiedzobserwator_gość
06.10.2012, 11:41
jakie koty
Jak kiedyś zawiozłem pozostawionego przy działkach kota to usłyszałem że schronisko nie ma kotów tylko psy, a teraz można zabrać ze schroniska kota ??? Nic dziwnego że ludzie podrzucają Wam zwierzaki jak nie chcecie ich przyjmować!!! Swoją drogą to ludzie też są mega odpowiedzialni żeby brać zwierzaka a potem się go pozbywać!!!
Odpowiedzkasia_gość
06.10.2012, 17:54
:(
poszłabym tak po prostu pogłaskać zwierzątka ale zachlastam się chyba, poza tym takie wizyty niepotrzebnie rozbudzają nadzieję zwierzętom...ja pierdziele jak mi jest ich żal :/ biedne pieski
Odpowiedz_gość
07.10.2012, 19:31
nie rozbudzają nadzieję tylko dają towarzystwo. kontakt z obcymi ludźmi jest dla takich psów bardzo ważny. bez tego- odwiedzin ludzi, wolontariuszy wpadłyby w apatię, depresję agresję, zdziczałyby.
CytujBUCA_gość
06.10.2012, 18:40
ŻENADA
sterylizacja powinna byc obowiązkowa, w ogóle mieszańców, a szczególnie na wsi buraki wiejskie nie zasługują by mieć psa...leci to do kościoła, nic z tego kazania nie rozumie, po kościele żonę zbije a psa kopnie...prawda, wiesniaki z miłobądza i rakowca????????? PRAWDA...
Odpowiedzktos_gość
06.10.2012, 20:56
ja wziąłem psa ze schroniska i jest u mnie szczęśliwy napewno
OdpowiedzBUCA_gość
07.10.2012, 08:12
ŻENADA
I JESZCZE JEDNO, MAM NADZIEJĘ, ŻE PINIĄDZE PRZEKAZYWANE A SCHRONISKO SĄ PRZEZNACZONE DLA ZWIERZĄT, A PODAROWANA KARMA NIE TRAFI PONOWNIE DO SPRZEDAŻY....WIEM, CO MÓWIĘ....
Odpowiedz_gość
07.10.2012, 12:39
Jo, BUCA, pewnie pracownicy schroniska wyżerają psom karmę, a za piniądze budują sobie wille
Odpowiedz