Rzecznik Praw Pacjenta zabiera głos ws. wydawania kart zgonu

Pogrzeb (fot. tcz.pl)
Rzecznik Praw Pacjenta zabiera głos ws. wydawania kart zgonu
Ruszyły prace nad zmianą przepisów dotyczących wystawiania kart zgonu. Obecnie obowiązujące rozwiązania są anachroniczne - bo przygotowano je jeszcze w latach 50-tych ub. wieku. Dlatego rodziny w cieniu tragedii, jaką jest śmierć osoby bliskiej, często muszą borykać z biurokracją, zanim podejmą się organizacji pogrzebu.

O problemach z uzyskania kart zgonu pisaliśmy już na łamach naszego serwisu - Problemy z uzyskaniem aktu zgonu. "Nie mogliśmy rozpocząć żałoby, bo walczyliśmy z biurokracją" . Schody zaczynają się, gdy ktoś umrze w domu - i nie ma lekarza, który wystawiłby kartę zgonu - a bez niej nie można rozpocząć formalności związanych z przygotowaniem pogrzebu.

Również Biuro Rzecznika Praw Pacjenta regularnie otrzymuje sygnały, dotyczące trudności w uzyskaniu przez osoby bliskie karty zgonu, w szczególności odmów jej wystawienia.

-
Nie można akceptować faktycznej niemożności realizacji tego obowiązku, w szczególności w sytuacji dużego stresu i obciążeń, związanych ze śmiercią osoby bliskiej. Dlatego Rzecznik kilkakrotnie sygnalizował Ministerstwu Zdrowia konieczność uregulowania tego obszaru. Z satysfakcją przyjęliśmy deklaracje Ministerstwa Zdrowia dotyczącą podjęcia prac nad przepisami, zwracając uwagę na konieczność określenia źródła finansowania dla nowego rozwiązania systemowego. Zgodnie z Wykazem prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów określono na II kwartał 2019 r. - informuje Departament Dialogu Społecznego i Komunikacji Rzecznika Praw Pacjenta.


Akty zgonu w Polsce są wydawane na podstawie anachronicznych przepisów sprzed kilkudziesięciu lat. Stosownie do dyspozycji przepisu art. 11 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, zgon i jego przyczyny powinny być ustalone przez lekarza, leczącego chorego w ostatniej chorobie. W razie niemożności dopełnienia przepisu ust. 1, stwierdzenie zgonu i jego przyczyny powinno nastąpić w drodze oględzin, dokonywanych przez lekarza lub w razie jego braku - przez inną osobę, powołaną do tej czynności przez właściwego starostę. Przy czym koszty tych oględzin i wystawionego świadectwa nie mogą obciążać rodziny zmarłego. Przepisy te reguluje rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej w sprawie stwierdzenia zgonu i jego przyczyny z 3 sierpnia 1961 r. Wskazuje ono, że wystawienie karty zgonu jest obowiązkiem lekarza, który ostatni w okresie 30 dni przed dniem zgonu udzielał choremu świadczeń leczniczych. W przypadku gdy nie ma lekarza zobowiązanego do wystawienia karty zgonu, bądź lekarz taki zamieszkuje w odległości większej niż 4 km od miejsca, w którym znajdują się zwłoki, albo z powodu choroby lub z innych uzasadnionych przyczyn nie może dokonać oględzin zwłok w ciągu 12 godzin, od chwili wezwania, kartę zgonu wystawia:
1) lekarz, który stwierdził zgon będąc wezwany do nieszczęśliwego wypadku lub nagłego zachorowania,
2) lekarz lub starszy felczer albo felczer zatrudniony w przychodni bądź ośrodku zdrowia lub jego placówce terenowej (wiejski, felczerski punkt zdrowia) i sprawujący opiekę zdrowotną nad rejonem, w którym znajdują się zwłoki,
3) położna wiejska, jeżeli nastąpił na terenie gromady zgon pozostającego pod jej opieką noworodka przed upływem 7 dni życia, a najbliższa przychodnia lub ośrodek zdrowia jest oddalony o więcej niż 4 km.

- Powyższe przepisy nie uwzględniają obecnego kształtu systemu ochrony zdrowia. Może się zdarzyć, iż osoba zmarła nie leczyła się w ostatnich latach swojego życia u żadnego lekarza, albo uzyskiwała świadczenia u lekarza oddalonego o kilkadziesiąt albo kilkaset kilometrów od miejsca zamieszkania. Dlatego pilne uregulowanie przepisów, które precyzyjnie określałyby, jaki lekarz i kiedy ma stwierdzać akt zgonu jest konieczne. - wyjaśniają przedstawiciele Rzecznika Prawa Pacjenta.


Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem regulujące kwestie nowe przepisy zostaną przyjęte w drugim kwartale tego roku.

Drukuj
Prześlij dalej

Komentarze (2)
dodaj komentarz

  • gość_gość_gość_gość

    18.04.2019, 13:06

    Raczej archaiczne a nie anachroniczne

    Odpowiedz
    IP: 109.197.xx2.xx4 
  • xxx_gość_gość_gość

    18.04.2019, 15:25

    Parszywa cenzura!

    Oczywiście pod artykułem sponsorowanym dovisty poznikały (rano były przynajmniej 4) oraz zostały wyłączone komentarze! Skandal!

    Odpowiedz
    IP: 178.235.xx0.xx9 
Uwaga! Publikowane powyżej komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu, które dodano po zaakceptowaniu regulaminu. Tcz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Jeżeli którykolwiek komentarz łamie zasady, zawiadom nas o tym używając opcji "zgłoś naruszenie zasad komentowania lub zgłoś nadużycie" dostępnej pod każdym komentarzem.