Dofinansowanie w ramach programu Mieszkanie dla Młodych nie skończyło się. Obecnie do dyspozycji jest jeszcze 24 mln zł w limicie z 2017 r. oraz ponad 220 mln zł z 2018 r. - mówi PAP zastępca dyrektora w departamencie usług agencyjnych BGK Bogusław Białowąs.
"Ponieważ program cieszy się bardzo dużą popularnością trudno się dziwić, że w pierwszych dniach stycznia 2017 r. placówki bankowe były oblegane przez osoby ubiegające się o finansowe wsparcie w ramach MdM" - zauważył.
I kontynuował: "W pierwszych kilkunastu dniach roku odnotowaliśmy rekordowe zainteresowanie programem. W tej chwili obserwujemy zdecydowanie niższą aktywność po stronie rejestracji nowych wniosków. W naszej ocenie instytucje kredytujące koncentrują się bardziej na porządkowaniu dokumentacji do wniosków już przyjętych oraz na zawieraniu umów o kredyt".
"Dalej jest dostępny limit roku 2017, który został wyczerpany w niecałych 92 proc." - dodał.
Białowąs przypomniał, że jeśli chodzi o dostępny limit na 2018 r. nie był on nigdy zablokowany. "W tej chwili wykorzystanie tego limitu jest na poziomie 20 proc. - pozostaje ponad 600 mln zł na wypłaty w 2018 r." - podał.
"Zjawisko odblokowania limitu, z którym mamy teraz do czynienia, wynika z zapisów ustawowych programu" - tłumaczył Bogusław Białowąs.
W lipcu 2016 r. Bank Gospodarstwa Krajowego poinformował w komunikacie, że wstrzymane zostaje przyjmowanie wniosków na wypłatę wsparcia w roku 2017 r., bowiem zarezerwowano już 50 proc. dofinansowania z 746 mln zł przeznaczonych na program w 2017 roku.
Zgodnie z ustawą BGK jest zobowiązane wydać komunikat o wstrzymaniu procedury naboru wniosków, jeżeli w bieżącym roku, którego dotyczy limit, łączna pula wniosków złożonych przez nabywców do BGK osiągnie poziom 95 proc. limitu oraz gdy pula wniosków osiągnie 50 proc. limitów budżetowych kolejnych lat.
Pozostawione 5 proc. różnicy przeznaczane jest na wypłaty dla rodzin wielodzietnych (rodzina z trojgiem lub więcej dzieci) oraz na zapewnienie środków dla wniosków złożonych w dniu ukazania się komunikatu BGK. Środki na kolejne lata są odpowiednio odblokowywane z początkiem danego roku, którego dotyczy limit.
Źródło: www.kurier.pap.pl
"Ponieważ program cieszy się bardzo dużą popularnością trudno się dziwić, że w pierwszych dniach stycznia 2017 r. placówki bankowe były oblegane przez osoby ubiegające się o finansowe wsparcie w ramach MdM" - zauważył.
I kontynuował: "W pierwszych kilkunastu dniach roku odnotowaliśmy rekordowe zainteresowanie programem. W tej chwili obserwujemy zdecydowanie niższą aktywność po stronie rejestracji nowych wniosków. W naszej ocenie instytucje kredytujące koncentrują się bardziej na porządkowaniu dokumentacji do wniosków już przyjętych oraz na zawieraniu umów o kredyt".
"Dalej jest dostępny limit roku 2017, który został wyczerpany w niecałych 92 proc." - dodał.
Białowąs przypomniał, że jeśli chodzi o dostępny limit na 2018 r. nie był on nigdy zablokowany. "W tej chwili wykorzystanie tego limitu jest na poziomie 20 proc. - pozostaje ponad 600 mln zł na wypłaty w 2018 r." - podał.
"Zjawisko odblokowania limitu, z którym mamy teraz do czynienia, wynika z zapisów ustawowych programu" - tłumaczył Bogusław Białowąs.
W lipcu 2016 r. Bank Gospodarstwa Krajowego poinformował w komunikacie, że wstrzymane zostaje przyjmowanie wniosków na wypłatę wsparcia w roku 2017 r., bowiem zarezerwowano już 50 proc. dofinansowania z 746 mln zł przeznaczonych na program w 2017 roku.
Zgodnie z ustawą BGK jest zobowiązane wydać komunikat o wstrzymaniu procedury naboru wniosków, jeżeli w bieżącym roku, którego dotyczy limit, łączna pula wniosków złożonych przez nabywców do BGK osiągnie poziom 95 proc. limitu oraz gdy pula wniosków osiągnie 50 proc. limitów budżetowych kolejnych lat.
Pozostawione 5 proc. różnicy przeznaczane jest na wypłaty dla rodzin wielodzietnych (rodzina z trojgiem lub więcej dzieci) oraz na zapewnienie środków dla wniosków złożonych w dniu ukazania się komunikatu BGK. Środki na kolejne lata są odpowiednio odblokowywane z początkiem danego roku, którego dotyczy limit.
Źródło: www.kurier.pap.pl
Komentarze (3) dodaj komentarz
mytfy_gość
25.01.2017, 12:41
To mdm spowodowało wzrost cen z 3 tys do 4 tys zl za metr . Poza tym kogo stać na mieszkanie w tym kraju
OdpowiedzZaqwe_gość
25.01.2017, 20:22
Dokładnie ceny za m2 to jakaś masakra. Chcieliśmy z żoną kupić mieszkanie ,ale się wycofalismy. Z 3500tys na 4500 to jednak dużo. Oby kiedyś cena za m spadła.
OdpowiedzWiktor_gość
30.03.2017, 11:48
https://mdmprogram.com/
Okazuje się, że najwięcej dofinansowań biorą osoby bezdzietne. Wszystko przez to, że mamy mocno ustalone priorytety, najpierw dom czy mieszkanie, następnie powiększanie rodziny.
Odpowiedz