Wciąż nie wiadomo, kiedy ruszy przebudowa drogi krajowej nr 22 na odcinku między Czarlinem a Knybawą. Prace miały już dawno się toczyć, a teraz okazuje się, że przygotowana wcześniej koncepcja ma najprawdopodobniej trafić do poprawki.
O przebudowie trasy, na której nawierzchnia pamięta jeszcze czasy III Rzeszy, mówi się od lat. Jeszcze niedawno wydawało się, że roboty ruszą w tym roku. Za kilkaset tysięcy złotych przygotowano dokumentację, zakładającą, że w tym miejscu powstanie tzw. "przekrój 2 + 1".
- W ramach przedsięwzięcia powstanie przekrój drogowy typu 2+1 (po dwa pasy ruchu w jednym kierunku i jeden w drugim, umożliwiające bezpieczne wyprzedzanie pojazdów). W związku z tym pasy o przeciwnych kierunkach ruchu będą od siebie separowane barierami ochronnymi. Tak będzie też na wspomnianym skrzyżowaniu drogi powiatowej z Bałdowa do Narków. Tam będą dopuszczalne tylko relacje prawoskrętne, np. jadąc z Czarlina, będzie można skręcić wyłącznie do Narków i odwrotnie, samochód z Malborka będzie mógł skręcić do Bałdowa. Pełne relacje dla użytkowników zapewni skrzyżowanie z kolejną drogą powiatową do Gorzędzieja (odległe o około 800 m). Będzie to skrzyżowanie wyposażone w sygnalizację świetlną oraz zawrotkę. Przyjęte rozwiązanie jest spowodowane koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Według danych z badań ruchu przez skrzyżowanie z drogą do Gorzędzieja przejeżdża więcej pojazdów, stąd decyzja o zapewnieniu tu wszystkich relacji oraz montażu sygnalizacji świetlnej. - tłumaczył nam w kwietniu ub. roku Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Drog Krajowych i Autostrad.
GDDKiA podkreślała, że priorytetem będzie tu bezpieczeństwo użytkowników trasy. Zaprojektowana trasa - i ograniczenia - m. in. ograniczenie ruchu w obrębie jednego ze skrzyżowań - nie wszystkim się spodobała. Wyraźne nie dla inwestycji w takim kształcie powiedzieli m. in. rolnicy, którzy straciliby dojazd na pola - oraz osoby prowadzące przy drodze działalność gospodarczą. Część mieszkańców Narków zapowiadała protesty.
Głos w dyskusji zabrał ostatnio sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, Kazimierz Smoliński (PiS), prywatnie - mieszkaniec Tczewa:
- Jestem przekonany, że nowe kierownictwo wsłucha się w oczekiwania mieszkańców (dotychczasowy szef gdańskiego oddziału GDDKiA został ostatnio odwołany, nie znamy jeszcze nazwiska jego zastępcy - przyp. red.). Na tak drogie rozwiązanie, jak przyjęte dotychczas nie ma pieniędzy. Są protesty ze strony samorządów, a poza tym jeden odcinek umożliwiający wyprzedzanie nie rozładuje ruchu na tej drodze - mówił wiceminister, dodając, że jego zdaniem należałoby wyremontować fragment trasy, pozostawiając układ 1 + 1.
Z kolei w Starostwie Powiatowym w Tczewie słyszymy, że starosta dostawał bardzo dużo negatywnych sygnałów nt. planów remontów tej drogi. Głównie pochodziły od mieszkańców sołectw z gmin Tczew oraz Subkowy.
- Starostwo Powiatowe w Tczewie monitoruje temat remontu drogi krajowej nr 22 i wyraziło swoją negatywną opinię dla projektu tej drogi - głównie ze względu na przerwanie ciągłości komunikacyjnej oraz występujące braki i błędy. Część naszych uwag zostało wprowadzonych w projekcie, jednakże nie uwzględniały one w pełni potrzeb i oczekiwań mających na celu poprawę sytuacji komunikacyjnej mieszkańców. Z informacji jakie posiada Starosta Tczewski - Tadeusz Dzwonkowski, Dyrekcja GDDKiA odział w Gdańsku jest gotowa przychylić się do projektu drogi dwujezdniowej z zachowaniem dotychczasowych skrzyżowań. Jednakże należy pamiętać, iż jest to związane z koniecznością uzyskania przez Dyrekcję GDDKiA akceptacji Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, aby następnie mogli przystąpić do zmiany istniejącego projektu. - mówi Marcin Stolarski, rzecznik Starostwa Powiatowego w Tczewie.
Wszystko wskazuje na to, że projekt zostanie zmieniony. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej zamiast przekroju 2+1 ma powstać dwukierunkowa trasa, po jednym pasie w każdym kierunku - bez ograniczeń w obrębie skrzyżowań. GDDKiA na razie nie komentuje też informacji.
O przebudowie trasy, na której nawierzchnia pamięta jeszcze czasy III Rzeszy, mówi się od lat. Jeszcze niedawno wydawało się, że roboty ruszą w tym roku. Za kilkaset tysięcy złotych przygotowano dokumentację, zakładającą, że w tym miejscu powstanie tzw. "przekrój 2 + 1".
- W ramach przedsięwzięcia powstanie przekrój drogowy typu 2+1 (po dwa pasy ruchu w jednym kierunku i jeden w drugim, umożliwiające bezpieczne wyprzedzanie pojazdów). W związku z tym pasy o przeciwnych kierunkach ruchu będą od siebie separowane barierami ochronnymi. Tak będzie też na wspomnianym skrzyżowaniu drogi powiatowej z Bałdowa do Narków. Tam będą dopuszczalne tylko relacje prawoskrętne, np. jadąc z Czarlina, będzie można skręcić wyłącznie do Narków i odwrotnie, samochód z Malborka będzie mógł skręcić do Bałdowa. Pełne relacje dla użytkowników zapewni skrzyżowanie z kolejną drogą powiatową do Gorzędzieja (odległe o około 800 m). Będzie to skrzyżowanie wyposażone w sygnalizację świetlną oraz zawrotkę. Przyjęte rozwiązanie jest spowodowane koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Według danych z badań ruchu przez skrzyżowanie z drogą do Gorzędzieja przejeżdża więcej pojazdów, stąd decyzja o zapewnieniu tu wszystkich relacji oraz montażu sygnalizacji świetlnej. - tłumaczył nam w kwietniu ub. roku Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Drog Krajowych i Autostrad.
GDDKiA podkreślała, że priorytetem będzie tu bezpieczeństwo użytkowników trasy. Zaprojektowana trasa - i ograniczenia - m. in. ograniczenie ruchu w obrębie jednego ze skrzyżowań - nie wszystkim się spodobała. Wyraźne nie dla inwestycji w takim kształcie powiedzieli m. in. rolnicy, którzy straciliby dojazd na pola - oraz osoby prowadzące przy drodze działalność gospodarczą. Część mieszkańców Narków zapowiadała protesty.
Głos w dyskusji zabrał ostatnio sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa, Kazimierz Smoliński (PiS), prywatnie - mieszkaniec Tczewa:
- Jestem przekonany, że nowe kierownictwo wsłucha się w oczekiwania mieszkańców (dotychczasowy szef gdańskiego oddziału GDDKiA został ostatnio odwołany, nie znamy jeszcze nazwiska jego zastępcy - przyp. red.). Na tak drogie rozwiązanie, jak przyjęte dotychczas nie ma pieniędzy. Są protesty ze strony samorządów, a poza tym jeden odcinek umożliwiający wyprzedzanie nie rozładuje ruchu na tej drodze - mówił wiceminister, dodając, że jego zdaniem należałoby wyremontować fragment trasy, pozostawiając układ 1 + 1.
Z kolei w Starostwie Powiatowym w Tczewie słyszymy, że starosta dostawał bardzo dużo negatywnych sygnałów nt. planów remontów tej drogi. Głównie pochodziły od mieszkańców sołectw z gmin Tczew oraz Subkowy.
- Starostwo Powiatowe w Tczewie monitoruje temat remontu drogi krajowej nr 22 i wyraziło swoją negatywną opinię dla projektu tej drogi - głównie ze względu na przerwanie ciągłości komunikacyjnej oraz występujące braki i błędy. Część naszych uwag zostało wprowadzonych w projekcie, jednakże nie uwzględniały one w pełni potrzeb i oczekiwań mających na celu poprawę sytuacji komunikacyjnej mieszkańców. Z informacji jakie posiada Starosta Tczewski - Tadeusz Dzwonkowski, Dyrekcja GDDKiA odział w Gdańsku jest gotowa przychylić się do projektu drogi dwujezdniowej z zachowaniem dotychczasowych skrzyżowań. Jednakże należy pamiętać, iż jest to związane z koniecznością uzyskania przez Dyrekcję GDDKiA akceptacji Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, aby następnie mogli przystąpić do zmiany istniejącego projektu. - mówi Marcin Stolarski, rzecznik Starostwa Powiatowego w Tczewie.
Wszystko wskazuje na to, że projekt zostanie zmieniony. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej zamiast przekroju 2+1 ma powstać dwukierunkowa trasa, po jednym pasie w każdym kierunku - bez ograniczeń w obrębie skrzyżowań. GDDKiA na razie nie komentuje też informacji.
Komentarze (12) dodaj komentarz
_gość
13.10.2016, 11:05
Lepiej poczekać trochę, niż miało by być spierniczone i do poprawki za rok. Chociaż mam nadzieje, że te poprawki sprawią, że droga będzie służyć na wiele lat. :)
Odpowiedzmeme_gość
13.10.2016, 11:26
hehe
Wezcie sciagnijcie ta kostke, zalejcie asfaltem a kierowcy sobie poradza - tak samo jak robia to w tej chwili. Najlepiej dowalcie tam jeszcze swiatla i ze trzy ronda wtedy wszyscy beda zadowoleni.
Odpowiedzczyżykowiak_gość
13.10.2016, 13:13
Niestety skrzyżowanie DK22 z....
... drogą Bałdowo Gorzędziej jest bardzo niebezpieczne, dochodzi tam do wielu wypadków. Jakieś ograniczenia z pewnością będą tam musiały być wprowadzone: sygnalizacja świetlna, rondo, fotoradar? Trudno powiedzieć, niech sytuację ocenią fachowcy.
Odpowiedz_gość
13.10.2016, 13:27
Rozwiązanie za drogie, ale można wywalać kasę na projekty, które trzeba poprawiać i pewnie znowu kasa kilkaset tysięcy.
Odpowiedznie ma_gość
13.10.2016, 14:04
nie ma pieniędzy +500
"Na tak drogie rozwiązanie, jak przyjęte dotychczas nie ma pieniędzy", "wyremontować fragment trasy, pozostawiając układ 1+1" :) +
Odpowiedzkierowca_gość
13.10.2016, 14:34
Jest tam bardzo szeroko, nie wystarczy namalować po 2 pasy w każdą stronę a na środku podwójna ciągła (bez żadnych barierek i wysepek)? Wtedy niskim kosztem (farba) można nawet wymalować pasy do skrętu w prawo/lewo tam gdzie potrzeba, w końcu to nie autostrada...
OdpowiedzMis_gość
13.10.2016, 17:06
Berlinka
Czyli projekt odsunięty znowu kasa w błoto !!! na modernizacje projektu trzeba dać DODATKOWĄ kase.TO NIESTARCZY PIENIEDZORÓW NA RONDA I ZNAKI Z OGRANICZENIEM DO 40 KM A JAK JUŻ PRZYKLEPIĄ TO WTEDY ZE 3 RAZY PRZETARG, NO I W 2018 ZACZNĄ od cała mała prawda.
Odpowiedz_gość
13.10.2016, 18:49
GDDKIA ma rację!
Droga krajowa to nie powiatowa. Bardzo dobre i bezpieczne rozwiązanie. Serwisowa i do bezpiecznego skrzyżowania ze światłami. I w końcu będzie gdzie tiry wyprzedzać
OdpowiedzStan47.emeryt_gość
13.10.2016, 19:33
Smoliński niech się nie wypowiada na tematy o których nie ma zielonego pojęcia.
Odpowiedz_gość
14.10.2016, 01:17
Temat wałkowany od dłuższego czasu.Szkoda ,że nie rozmawia się z włodarzami, mieszkańcami , a potem projektuje.Wywalone masę kasy podatników na projekty nieudolnego biura ,od roku wnoszone poprawki i ciągle bubel . Nie słucha się mieszkańców korzystających na co dzień z tego odcinka DK 22, projektowana jest zawrotka na drodze w kierunku Bałdowa baz zgody właściciela czyli powiatu. Gratulacje Panie Markowski "dziękujemy, że tak "dba" Pan o nasze interesy .
OdpowiedzPOlak_gość
14.10.2016, 07:23
2+1
2+1 to jest taki zespół matoły następny tępogłowy dobrał się do projektowania jak już chcecie to zrobić z rozmachem to zróbcie 2+2 !
Odpowiedz_gość
14.10.2016, 10:48
Już zaczynam się bac.
Oby to nie wyszło gorzej niż jest aktualnie.
Odpowiedz